Orebić - Dom "Irena"

Czy ktoś był w Orebiciu w domu "Irena"? Interesuje mnie co możecie powiedzieć na temat zakwaterowania itp. Napiszcie także gdzie w Orebiciu można dobrze zjeść.

Wybieramy się w tym roku do "Domu Irena". Może byłeś tam? Napisz coś o warunkach i w ogóle o wakacjach spędzonych w Orebic.

Niestety w zeszłym roku trafiłem do innej kwatery. Podobało nam się tak bardzo, iż w tym roku znowu jedziemy do Orebicia.

A jak tam z plażą? Mamy 7 - letnie dziecko i wolałabym, żeby było "długo płytko". Czy tam jest taka plaża? I czy miejscowość jest położona na zboczach gór? Wygląda, że nie i że do domu nie będziemy się wspinać, ale chciałabym się upewnić. Dzięki bardzo za odpowiedź.

EwaW napisał(a):A jak tam z plażą? Mamy 7 - letnie dziecko i wolałabym, żeby było "długo płytko". Czy tam jest taka plaża? I czy miejscowość jest położona na zboczach gór? Wygląda, że nie i że do domu nie będziemy się wspinać, ale chciałabym się upewnić. Dzięki bardzo za odpowiedź.

Plaże super, byłam tam z 6-cio latkiem i teraz znów tam się wybieram z moim już 10-latkiem.
Polecam

EwaW napisał(a):Wybieramy się w tym roku do "Domu Irena". Może byłeś tam? Napisz coś o warunkach i w ogóle o wakacjach spędzonych w Orebic.

Ja też będę w tym roku (18.08 - 31.08 ) w Orebicu w innym domu, ale u właściciela "Ireny".
Napisz jak się czegoś dowiesz...

A jeśli chodzi o sam Orebic to jadę tam już drugi raz, bo jestem zachwycona (byłam tam 2003).

Właśnie wróciliśmy z Orebica. Było cudownie. Przede wszystkim plaża piaszczysta i blisko Dubrownik. 10 dni leżenia na słońcu i chłodzenia się w morzu. Cudo.
A dom "Irena" w porządku. Brak klimatyzacji, ale za to jest telewizja polska, co prawda 1 program (TVN), ale wiadomości wieczorem dobrze obejrzeć. Do plaży szliśmy około 15 minut, ale dzięki temu zrzuciłam ze 2 kilogramy. Czysto, czyste ręczniki do dyspozycji w ilości nieograniczonej, pranie na zamówienie i widziałam, ze prasowanie chyba też. Nawet są parasole plazowe do dyspozycji - bezpłatnie. Właściwie polecam.

Dzięki Teraz jestem spokojna i bez stresu odliczam do wyjazdu