Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Od Pagu po Dubrovnik, czyli Dalmacja 2013

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4898
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 03.09.2013 23:06

anakin napisał(a):
Mikromir napisał(a):
[i]Wokół unosił się oszałamiający zapach rozgrzanych słońcem pinii...
.........


Trochę (C)Robercikiem poleciałaś teraz. :mrgreen: :oczko_usmiech:


No to pięknie, śmiejesz się :?:
Hvala Paski Guru.....Dzięki Ziomal.....gracias Senor ....pożałujsta tawarisz .....itd.....itd.....

Kurację przechodziłem od dłuższego czasu m.in. na Hyde Park(u)...... :oczko_usmiech: ale od teraz czuję się wyleczony dzięki Tobie - masz moc :lol: :mrgreen:
Odetchnij..... już tak nie będę......chyba.......bo czego ja to nie mam Obrazek :?: aha sklerozy Obrazek

:lol:
Sylwetka...
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5132
Dołączył(a): 14.06.2011

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sylwetka... » 04.09.2013 09:45

Mikromir napisał(a): z dużym lizakiem... :( Do nas tym lizakiem machał... :cry:

Fatamorgana napisał(a):W którym miejscu mieliście tak straszny niefart?
Bo słyszałem kiedyś takie zdanie: "no wiesz...przejechać ten cały Peljeśac i jeszcze wpaść na drogową glinę to już trzeba mieć wyjątkowego pecha"... :roll: :wink:


W zeszłym i tym roku "parę" razy pokonywaliśmy Pelješac w te i nazad i tyko raz widzieliśmy "misiaczków" stali na krzyżówce do skrętu na Trpanj..... ale niczym nie machali :oczko_usmiech:

Więc faktycznie mieliście wyjątkowego pecha :roll: albo my wyjątkowe szczęście :lol:

Pozdrawiam S. :papa:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 04.09.2013 20:14

Fatamorgana napisał(a):W którym miejscu mieliście tak straszny niefart?


Mikromir napisał(a):Opuściliśmy półwysep, minęliśmy dwie granice,


Gdzieś w tym czerwonym kółku nas to nieszczęście spotkało: :cry:

Obrazek


wojan napisał(a):
Mikromir napisał(a):...I reszta kun, która miała pójść na oliwę, poszła zupełnie gdzie indziej...

:cry: :cry: :cry:


Czyli mniej więcej jakoś tak :?: :D


8O
Aż tak to nie. :lol:
W końcu Chorwaci to nasi bracia w unii... :roll:
:oczko_usmiech:

Fatamorgana napisał(a):Trzeba mu było też pomachać. Na koniec...


Jakoś nie wpadłam na taki pomysł, wiesz?... :x :wink:

Byliśmy pod tak dużym wrażeniem tej chwili :x , że przejeżdżając po raz szósty obok Bacińskich Jezior znowu nie strzeliłam foty. :roll: :wink:


Sylwetka&Gienuś napisał(a):Więc faktycznie mieliście wyjątkowego pecha :roll:


Oj tak... To ostatni dzień w tamtych okolicach był... :(
anakin
Legenda_mistrz LM
Avatar użytkownika
Posty: 33331
Dołączył(a): 11.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) anakin » 04.09.2013 20:15

CROberto napisał(a):
No to pięknie, śmiejesz się :?:
Hvala Paski Guru.....Dzięki Ziomal.....gracias Senor ....pożałujsta tawarisz .....itd.....itd.....

Kurację przechodziłem od dłuższego czasu m.in. na Hyde Park(u)...... :oczko_usmiech: ale od teraz czuję się wyleczony dzięki Tobie - masz moc :lol: :mrgreen:
Odetchnij..... już tak nie będę......chyba.......bo czego ja to nie mam Obrazek :?: aha sklerozy Obrazek

:lol:


Gdyby Ci jeszcze coś............dolegało - wal jak w dym. :mrgreen:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 04.09.2013 20:37

CROberto napisał(a):Odetchnij..... już tak nie będę......


Nie poddawaj się, CROberto... nie poddawaj się... 8)

Bo jeszcze wszędzie zapanuje ten STRASZNY PAŠKI NASTRÓJ 8O
Jakieś straszące cienie, straszne domy, straszliwe dziury wsysające wystraszone dzieci i straszny Rambo za każdym rogiem... ze straszliwie chudą pašką owcą 8O

Za co?...

:mrgreen: :wink:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 04.09.2013 21:48

Odcinek 18: Wisienka na torcie




Oj pięknie było w Dalmacji, pięknie... :hut:

Trzeba ją jednak wreszcie opuścić. I pojechać do... wcale nie do domu. :mrgreen:
Bo do domu daleko.
Przystanek jakiś by się przydał po drodze. I naszym frendom trzeba jeszcze jedno piękne miejsce pokazać, żeby ich już na całego ten chorwacki bakcyl zaczął toczyć. :)

Jedziemy z powrotem na północ, uważając bardzo na wszelkie ograniczenia prędkości. :roll: Towarzystwo w samochodzie za nami niby sobie z nas żarty stroi, a też jakoś nie dodaje gazu. :wink:

Przejeżdżamy przez Makarską (nawet nie zdążyliśmy tu zajrzeć :lol: ), potem w prawo tunelem Sv. Ilija i dalej autostradą. Przystanek przy Gospie od Puta - niech sobie znajomi choć z daleka Skradin i Krkę zobaczą.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 04.09.2013 21:54

Mikromir napisał(a):Przejeżdżamy przez Makarską (nawet nie zdążyliśmy tu zajrzeć :lol: )

ojojoj.... :cry:
:lool: :oczko_usmiech:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4898
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 05.09.2013 08:05

anakin napisał(a):
CROberto napisał(a):.......wyleczyłeś mnie........

:lol:


Gdyby Ci jeszcze coś............dolegało - wal jak w dym. :mrgreen:


Nie omieszkam- przy najbliższej okazji........a z wdzięczności w ramach rewanżu pojadę w końcu na ten Twój Pag i "pojadę Crobercikiem"(po raz ostatni) co by te kamole trochę bardziej ludzko się kojarzyły.......i może złego oswoję....... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4898
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 05.09.2013 08:10

Mikromir napisał(a):
CROberto napisał(a):Odetchnij..... już tak nie będę......


Nie poddawaj się, CROberto... nie poddawaj się... 8)

Bo jeszcze wszędzie zapanuje ten STRASZNY PAŠKI NASTRÓJ 8O
Jakieś straszące cienie, straszne domy, straszliwe dziury wsysające wystraszone dzieci i straszny Rambo za każdym rogiem... ze straszliwie chudą pašką owcą 8O

Za co?...

:mrgreen: :wink:

Ale jak te owce się rozprzestrzenią po całej Chorwacji,to chociaż najlepszy ich ser potanieje...... :lol: tylko boję się o to że Biokowo zeżreją...... :mrgreen:

Danka,z przyjemnością czytam i oglądam..... :papa:
Bea.ta
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 29091
Dołączył(a): 09.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bea.ta » 05.09.2013 08:49

CROberto napisał(a):Nie omieszkam- przy najbliższej okazji........a z wdzięczności w ramach rewanżu pojadę w końcu na ten Twój Pag i "pojadę Crobercikiem"(po raz ostatni) co by te kamole trochę bardziej ludzko się kojarzyły.......i może złego oswoję....... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

zdajesz sobie sprawę, że kolejne legendy o znikniętym człowieku, tudzież zdmuchniętym przez borę w spokojny dzień - będą o Tobie??? :)
no to rób se tak dalej :)
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 05.09.2013 20:05

CROberto napisał(a):w ramach rewanżu pojadę w końcu na ten Twój Pag i "pojadę Crobercikiem"(po raz ostatni) co by te kamole trochę bardziej ludzko się kojarzyły.......i może złego oswoję....... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:


8O

Ależ Ty odważny jesteś!

Powodzenia, Robercie... powodzenia... :|

CROberto napisał(a):tylko boję się o to że Biokowo zeżreją...... :mrgreen:


Ale cóż to by był za sir! :mrgreen:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 05.09.2013 21:08

Jedźmy dalej.
Pożegnaliśmy się z Gospą od Puta i ruszyliśmy do naszej wisienki na torcie, czyli PN Jezior Plitwickich - banalnych już może dla crobywalców, ale dla żółtodziobów będących absolutnym must see.

Odwiedziliśmy je już raz siedem lat wcześniej, więc w poszukiwaniu noclegu uderzyliśmy od razu do starych gospodarzy w Drežnik Grad, kilkanaście kilometrów od wejścia do parku. Patrząc na kościół, pierwsza zagroda przy drodze, po lewej. Innych namiarów nie mam, ale polecam.

Obrazek

Obrazek


Cztery osobne pokoje do dyspozycji (2x3 os. 2x2os.), łazienka, ręczniki i możliwość skorzystania z kuchni, balkon, czysto, miło, spokój urozmaicają tylko czasem ciężarówki omijające park drogą przy domu. :oczko_usmiech: Po szybkich targach osiągnęliśmy akceptowalną cenę (10E dorosły, 6E dziecko, maleńtaska gratis). Piszę o tym, bo to już nie wybrzeże, ludziom tam się nie przelewa, a fajni są. Na dodatek po noclegu u nich można bez problemu zdążyć do jezior wcześnie rano i uniknąć tym samym tłoku. Dzwony kościelne są bezlitosne. :mrgreen:


Tuż po naszej ostatniej wizycie tam w 2006 oddano do użytku wyremontowaną zabytkową wieżę. Siedząc na balkonie i planując wieczór zastanawialiśmy się jak daleko do niej jest. Wtedy odkryliśmy, jakim realistą jest nasz młodszy syn. 8O

- Ile będzie do tego zamku? - pyta kolega.
- Ze dwadzieścia kun... - rzeczowo odpowiada Piotruś.

:oczko_usmiech:

A oto sama wieża (niedaleko, wstęp bezpłatny :wink: ):

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Widok z wieży na Drežnik Grad:

Obrazek


Ścieżka edukacyjna prowadzi do wyschniętego koryta rzeki i dalej do starego młyna.

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Zdjęcia młyna już niestety nie mam, gdyż musiałam w trybie pilnym udać się z dziecięciem w stronę łazienki, zabrawszy przez nieuwagę jedyny aparat. Uroki macierzyństwa. :roll:

Okolica interesująca i taka swojska - jak zauważył nasz kolega, gdyby nie wiedział gdzie jest, powiedziałby,że gdzieś w Beskidach.

Obrazek

Obrazek
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4898
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 05.09.2013 23:33

Bea.ta napisał(a):
CROberto napisał(a):Nie omieszkam- przy najbliższej okazji........a z wdzięczności w ramach rewanżu pojadę w końcu na ten Twój Pag i "pojadę Crobercikiem"(po raz ostatni) co by te kamole trochę bardziej ludzko się kojarzyły.......i może złego oswoję....... :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

zdajesz sobie sprawę, że kolejne legendy o znikniętym człowieku, tudzież zdmuchniętym przez borę w spokojny dzień - będą o Tobie??? :)
no to rób se tak dalej :)


Jezdem odważny jak ten szewczyk, i pomysłowy jak ten szewczyk- z legendy o "naszym" smoku.....więc kroi się że pomnik mi postawią.....może nawet na Beretnicy :mrgreen:
Te kamole w wodzie to niezły kawałek do obróbki :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

ale jakby co....to na wszelki wypadek zaznaczyłem że to "po raz ostatni"... :wink:
CROberto
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4898
Dołączył(a): 03.02.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) CROberto » 05.09.2013 23:40

Mikromir napisał(a):
CROberto napisał(a):
CROberto napisał(a):tylko boję się o to że Biokowo zeżreją...... :mrgreen:


Ale cóż to by był za sir! :mrgreen:


"Bio sir" :oczko_usmiech: na szczęście jeszcze Velebit mają po drodze :mrgreen:
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 06.09.2013 15:44

CROberto napisał(a):"Bio sir" :oczko_usmiech: na szczęście jeszcze Velebit mają po drodze :mrgreen:


Byle do Plitvickich nie dotarły, bo naprawdę szkoda by ich było... :? Jezior, znaczy się, nie owiec. :mrgreen:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Od Pagu po Dubrovnik, czyli Dalmacja 2013 - strona 17
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone