Od kuchni...

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 11.06.2014 12:57

anakin napisał(a):
Dziadek Maciek napisał(a):Do szaszłyków polecam:
same się kręcą, nie przypalają

Ile odób potrzeba Maciek do obslugi takiego grilla?

Do obsługi jedna, nawet niecała :wink:

Wystarczy guzik nacisnąć i szaszłyki powoli grillują się.
Do jedzenia potrzeba więcej osób.
Do przygotowania wystarczy żona, pod warunkiem, że ja wcześniej wszystko pokroję

napisał(a) **anakin** » 11.06.2014 13:00

Dziadek Maciek napisał(a):Do obsługi jedna, nawet niecała Wystarczy guzik nacisnąć i szaszłyki powoli grillują się.
Do jedzenia potrzeba więcej osób.
Do przygotowania wystarczy żona, pod warunkiem, że ja wcześniej wszystko pokroję

Kurde, a ja myślałem, że za te sznurki trzeba ciągnąć......

zmieścisz to obok wędzarni w samochodzie? :wink:

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 11.06.2014 13:03

anakin napisał(a):

zmieścisz to obok wędzarni w samochodzie?

Spoko, nóżki są zdejmowane :lol:

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 11.06.2014 13:09

Mam problem, zwracam się w tym dziale do fachowców od kuchni

Za ok 1 miesiąc urządzam przyjęcie dla kilkunastu starszych osób, najmłodsi ok 75 lat, najstarsi prawie 90. Wszyscy jeszcze sprawni :wink:

, kąpiący się w jeziorze (nie na łódce), jedzący i popijający normalnie, jak większość z nas.
Robiłem już dla nich kilka kociołków, grille, peki, kotlowinę, oczywiście moje wędzonki ...

Nie mam pomysłu co zrobić w tym roku :?:

Może jakaś podpowiedź ...

Przyjęcie na powietrzu, na Mazurach, w altanie nad jeziorem. 61 rocznica ślubu

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 11.06.2014 13:15

Anai napisał(a):Mam nadzieję, że Jack Daniels dorzuci swoje schaboszczaki, bo wyglądały smakowicie...

Specjalnie dla koleżanki Anai

schaboszczak na wiele sposobów :wink:

po cygańsku

w sosie śmietanowym

w sosie koka kolowym

w sosie paprykowym

w sosie ciemnym sojowym

grillowany z karmelizowaną marchewką

włala

napisał(a) **FUX** » 11.06.2014 13:16

Leczo, kiełbasa z grilla, ryba z wędzarni, udka z kurczaka z wędzarni.
Mielone z fasolą z puszki smażone na grillu.

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 11.06.2014 13:22

Dziadek Maciek napisał(a):Mam problem, zwracam się w tym dziale do fachowców od kuchni

Za ok 1 miesiąc urządzam przyjęcie dla kilkunastu starszych osób, najmłodsi ok 75 lat, najstarsi prawie 90. Wszyscy jeszcze sprawni , kąpiący się w jeziorze (nie na łódce), jedzący i popijający normalnie, jak większość z nas.
Robiłem już dla nich kilka kociołków, grille, peki, kotlowinę, oczywiście moje wędzonki ...

Nie mam pomysłu co zrobić w tym roku Może jakaś podpowiedź ...

Przyjęcie na powietrzu, na Maurach, w altanie nad jeziorem. 61 rocznica ślubu

Jeżeli mają zaburzenia zmysłu, smaku, powonienia i niedowidzą to obojętnie co zrobisz, to i tak wszystko będzie im smakowało :wink:

napisał(a) **Użytkownik usunięty** » 11.06.2014 13:24

A tak poważnie... pomyślę :wink:

standard czy coś wykwintnego :?:

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 11.06.2014 13:33

FUX napisał(a):Leczo, kiełbasa z grilla, ryba z wędzarni, udka z kurczaka z wędzarni.
Mielone z fasolą z puszki smażone na grillu.

Co Ty mi proponujesz

z puszki jedzenie

Udek z wędzarni jeszcze im nie podawałem, a do tego peka z ośmiornicą - może to zrobię

Sprawni całkiem są, zaburzeń nie mają, wielu z nas młodych szybko przy nich by padło, niezależnie od dyscypliny.
Może Bocianowi w podejściu na Sv Ilije nie daliby rady, może przy blusmenie na rowerze po 50-tym km padliby, ale zjedzą i popiją sporo i dobrze, bawiąc się przy tym wyśmienicie.

Coś czego raczej nie jada się codziennie, ale nie musi to być super wykwintne.
Jednocześnie składniki muszą być łatwe do kupna, do przewiezienia. Pojadę tam w piątek późnym wieczorem, w sobotę od ok 14 zacznie się impra. Oczywiście mogę się trochę w domu przygotować, na miejscu połączyć w całość.
Mam różne kociołki, patelnie ogniskowe, ruszty, grille ...

napisał(a) **FUX** » 11.06.2014 13:38

No to pojechałeś...
:roll:

Dobre leczo, zrobione z sercem, to pychota.

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 11.06.2014 13:40

FUX napisał(a):No to pojechałeś...

Dobre leczo, zrobione z sercem, to pychota.

Do każdej potrawy dodaję serce :lol:

Bez niego to nic dobrego nie wyjdzie.

Leczo, nawet ze słoika, węgierskie, z małym dodatkiem właściwej kiełbasy ... lubię, ale to zbyt proste będzie

napisał(a) **FUX** » 11.06.2014 13:42

Rozbestwiłeś Towarzystwo.
:lol:

napisał(a) **anakin** » 11.06.2014 13:47

Dziadek Maciek napisał(a):
Za ok 1 miesiąc urządzam przyjęcie dla kilkunastu starszych osób, najmłodsi ok 75 lat, najstarsi prawie 90. Wszyscy jeszcze sprawni , kąpiący się w jeziorze (nie na łódce), jedzący i popijający normalnie, jak większość z nas.
Robiłem już dla nich kilka kociołków, grille, peki, kotlowinę, oczywiście moje wędzonki ...
Nie mam pomysłu co zrobić w tym roku Może jakaś podpowiedź ...
Przyjęcie na powietrzu, na Mazurach, w altanie nad jeziorem. 61 rocznica ślubu

Na pewno woda.
Dużo wody.
Jak popiją na maksa, to się im już nie będzie chciało jeść. :mrgreen:

I wtedy frankfórterkisbiedronki stykną. :oczko_usmiech:

napisał(a) **Dziadek Maciek** » 11.06.2014 13:50

FUX napisał(a):Rozbestwiłeś Towarzystwo.

To prawda, znam niektórych od 1956 r :wink:

Pozostałych poznałem ok 1965 r, od kilku lat robię każdego lata tę imprezę, a do tego w W-wie tez jadają moje wyroby.

Woda to ew rano dnia następnego :wink:

Piwo mam już uwarzone, beczka napitku niedługo będzie pełna.

Nalewki i wina też są gotowe

napisał(a) **darek1** » 11.06.2014 13:56

Jak przyjemnie popatrzeć.