Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

O tym jak to w czerwcu na Hvarze bywa...

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12159
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 05.10.2017 11:08

ta ryba z którą biła się Twoja murena jest....bardzo smaczna :lol:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 05.10.2017 11:27

beatabm napisał(a):ta ryba z którą biła się Twoja murena jest....bardzo smaczna :lol:


Serio, serio?
Nigdy takiej jeszcze nie jadłam . ;)
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2495
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 06.10.2017 09:37

Niesamowite są te podwodne kolory :papa: .
007man
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 201
Dołączył(a): 29.07.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) 007man » 06.10.2017 15:12

Roxi napisał(a):Mam nadzieję, że kolejny odcinek uda mi się wrzucić już bez takich długich przerw jak ostatnio. :)

Też mamy taką nadzieję, bo troszkę to trzeba było poczekać :wink:
Zdjęcia fajne jak zwykle :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 07.10.2017 19:17

Potter napisał(a):Niesamowite są te podwodne kolory :papa: .


Dzięki.

007man napisał(a):Też mamy taką nadzieję, bo troszkę to trzeba było poczekać :wink:


Obiecuję poprawę. :)
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 15.11.2017 17:00

Roxi, żyjesz :?: Będzie cd :?: :roll: :papa:
słoma79
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2166
Dołączył(a): 29.11.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) słoma79 » 15.11.2017 17:04

ruzica napisał(a):Roxi, żyjesz :?: Będzie cd :?: :roll: :papa:


a już myślałem, że ruszyło :roll: :cry:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 16.11.2017 12:07

słoma79 napisał(a):
ruzica napisał(a):Roxi, żyjesz :?: Będzie cd :?: :roll: :papa:


a już myślałem, że ruszyło :roll: :cry:

No tez tak pomyślałam :( Roxi my tu czekamy :papa:
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 16.11.2017 12:19

Az mi głupio, że tak tę relację zostawiłam. :|
Muszę się tylko trochę w sobie ogarnąć i wpaść w rytm kolejnych odcinków. Najgorzej tak przerwać, bo później gdzieś mi klimat ucieka...
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 16.11.2017 12:51

Szybki wodny odcinek, tak żeby złapać relacyjny ciąg. :mrgreen:

5 lipca- środa: Płyniemy popływać na desce.

Kolejny luźny dzień przed nami.
Umówiliśmy się z Leszkiem i Teresą na Šćedro na pływanie na SUPie. ;)
Nie martwcie się, też na początku nie wiedziałam, że SUP to taka twarda deska z wiosłem (Leszek mnie pewnie zabije za taką interpretację :twisted: ), na której się stoi i wiosłuje, oczywiście z odpowiednią techniką, która znana jest tylko najlepszym graczom. :mrgreen:

Sąsiedzi pojechali na wodną taxi do Zavali, skąd popłynęli na Šćedro, my godzinę lub dwie później ruszyliśmy w ich ślady. Był pomysł, żeby wspólnie zapakować się na Uninurka, jednak SUP Leszka jest tak byczy (dalej mówimy o desce :oczko_usmiech: ), że nie dało rady, tym bardziej że na Jadranie znowu pokazały się fale.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Byliśmy zmuszeni zrobić krótką przerwę, bo Arturo wypatrzył pontonowe szczątki na brzegu wyspy. No przecież trzeba zobaczyć co i jak. Ja w tym czasie poczułam się jak prawdziwy sterniko- kapitan. :mrgreen:

Obrazek

Obrazek

Ale tylko przez chwilę. ;)

Obrazek

Lilowych sąsiadów znajdujemy w jednej z zatoczek... oczywiście w tej z naszym ulubionym barem. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Nie mogło być inaczej... próbujemy naszych sił na desce. ;)

Obrazek

Obrazek

Naprawdę super sprawa! Na początku ciężko było złapać równowagę, ale później jakoś poszło. :)
Lechu to w ogóle na tym śmiga jak szalony, od zatoczki do zatoczki... sporo kilometrów narobił.

To było super przedpołudnie. Dużo śmiechu i zabawy, a straty tylko w postaci mojej przeciętej na skale stopy :twisted: , która ślimaczyła się jeszcze dość długo po naszym powrocie z wakacji. Tak to jest, jak przestaje się używać butów do wody i po skałach skacze w japonkach albo na boso. Człowiek stary, a głupi. :| Goiłoby się szybciej, gdyby nie to, że co rusz stopa lądowała w wodzie... a przecież mówią: nie moczyć rany w morzu. :oczko_usmiech:

Drugą część dnia spędziliśmy na krótkim spacerku po Vrboskiej.
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 16.11.2017 13:12

To byłyśmy w klubie niesprawnych stóp na wakacjach.. :lol: :papa: Ja musiałam z powodu kontuzji - nie to ,że w japonkach - na obcasach po skałach biegać, bo tylko to mi przynosiło ulgę.. :(

Super odcinek na listopadowy dzień.
Ja widzę te SUPy od kilku lat, a dopiero 2 miesiące temu odkryłam fachową ich nazwę :lol:
Beata W.
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2971
Dołączył(a): 15.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Beata W. » 16.11.2017 14:11

No i taki powrót to ja rozumiem :lol: Szkoda tylko nogi bo takie wypadki na urlopie mogą popsuć trochę humor :(

Pozdrawiam :papa:
renatalato
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4919
Dołączył(a): 04.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) renatalato » 16.11.2017 14:13

Super widoczki podwodne :lol: , a zatoczka też znajoma :D .
pozdrawiam
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 16.11.2017 14:19

Katerina napisał(a):Super odcinek na listopadowy dzień.
Ja widzę te SUPy od kilku lat, a dopiero 2 miesiące temu odkryłam fachową ich nazwę :lol:


Na tych dechach naprawdę się fajnie pływa i po pierwszym złapaniu równowagi i wyczuciu już to jakoś idzie. ;)
Byłam w szoku, że jeżeli pływa ktoś, kto ma w tym wprawę, to potrafi nieźle na niej śmigać.

Beata W. napisał(a):No i taki powrót to ja rozumiem :lol: Szkoda tylko nogi bo takie wypadki na urlopie mogą popsuć trochę humor :(


Z nogą nie było tak źle, ale rozcięła się w takim miejscu, że co chwila rana się otwierała. Plastry nie działały, bo przecież albo trzeba zanurkować, albo wleźć do pontonu, albo poskakać do wody... i tak to się później ciągnęło. ;) Wszystko na własne życzenie. :D

renatalato napisał(a):Super widoczki podwodne :lol: , a zatoczka też znajoma :D .


Widoczki grzeją w taki zimny listopad... chociaż dziś za oknem ładne słoneczko. :)
Roxi
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5097
Dołączył(a): 06.11.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Roxi » 17.11.2017 11:11

5 lipca- środa: Szybka Vrboska.

Jedziemy pospacerować do Vrboskiej i przy okazji zrobić zakupy na wieczornego grila... bo przecież nie można robić wolnych przebiegów. :)
Mamy szczęście i parkujemy praktycznie przy samym porcie.

Obrazek

Obrazek

Naszym głównym celem jest Kościół (twierdza) św. Marii od Miłosierdzia z XVI wieku, którego rok temu nie chciało nam się szukac. :)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Jest.

Obrazek

Twierdza została wzniesiona przez mieszczan do obrony przed Turkami. To najlepsza twierdza w Chorwacji i jednocześnie jedna z najbardziej atrakcyjnych w Europie spośród twierdz pochodzących z tych czasów.

Obrazek

Obrazek

Otoczenie też całkiem fajne. ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Schodzimy jeszcze w kierunku portu i idziemy na zakupy.

Obrazek

Jak tu nas... szybkie zwiedzanie zaliczone, twierdza odhaczona, można wracać na Lili. :mrgreen:
Wyjątkowo nie odwiedziliśmy słynnego mostku, ale ćevapčići i schłodzone białe wino nie będą wiecznie czekały. :twisted:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
O tym jak to w czerwcu na Hvarze bywa... - strona 23
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone