Nocna podróż

Cayman napisał(a):...Trasa : Białystok -> Żywiec -> Bratysława -> Wiedeń -> Klagenfurt -> Lubljana -> Rijeka -> Split (magistralą) -> Makarska ....

Rozumiem Cayman, że krajoznawczo jedziesz, bo Twoja trasa do Makarskiej najkrótszą raczej nie jest....

...Nie chcę w nocy jechać bocznymi drogami przez Węgry...Poza tym moim marzeniem jest przejechać calutką magistralę adriatycką i cieszyć oczy pięknymi widokami...duży zbiornik gazu pozwala mi przejechać sporo kilometrów bez tankowania także różnice w kosztach są niewielkie...Nie mogę się doczekać ...

Cayman napisał(a):...W piątek 29 kwietnia (jeśli prognozy pogody się potwierdzą) wyjeżdzam ok 11-12. Trasa : Białystok -> Żywiec -> Bratysława -> Wiedeń -> Klagenfurt -> Lubljana -> Rijeka -> Split (magistralą) -> Makarska (mi tam wszystko jedno czy w dzień czy nocy) najdłużej siedziałem za kierownicą bez przerwy 18h i zrobiłem wtedy 1700km

z czego 60% energii pochłonie przejazd przez ojczyzne

...DOKŁADNIE...zazdroszczę mieszkańcom zachodniej i południowej Polski...Tak blisko im do cywilizowanego świata ...przejazd przez całą Polskę to kupa czasu i kupa nerwów...A tu taki Krakowiaczek w 1,5h jest na granicy i pruje szczęśliwy......W sumie dalej jest Białegostoku do Cieszyna niż z Cieszyna do chorwackiej granicy...Ehhhh -> zachciało się rodzicom osiedlać na dzikim wschodzie ...

Ja tam - nie narzekam ...
Fakt, że do świata trochę daleko ... .

W 2003r do Neum jechaliśmy tak:
PL : ok.6:00 BIAŁYSTOK - Warszawa - Piotrków Trybunalski - Częstochowa - Bielsko-Biała - Cieszyn
Cz : Ćesky Tesin
SK : Svrćinovec - Żilina - Trencin - Senec (nocleg w hotelu), naprawa auta w serwisie (auspuh ) - Bratislava
A : Berg - Gattendorf - Eisenstadt - Wiener Neustadt - ok.Pinkafeld - Graz - Spielfeld
SLO : Sentijl - Maribor - Gruśkovie
HR : Donji Macelj - Krapina - Zagreb - Karlovac - Slunj - Plitvice - Gracać - Knin - Sibenik - Vodice(nocleg) - Split - Omiś - Makarska - NEUM ok.14:30
Razem: 1884 km
W Omiśu byliśmy ok. 12:05. Makarską ... przespałam .
Dodam, że my jeździliśmy na trzy auta i NIGDY się nie śpieszyliśmy

Cayman - gratuluję podjęcia decyzji. Na jak długo planujecie pobyt w HR? Wpisałabym Cię do kalendarza wyjazdowego...
Pozdrawiam

...Urywając się z 3 dni zajęć na Politechnice mam zamiar w pełni wykorzystać "długi weekend". Tak więc startujemy ok południa 29 IV i wracamy pewnie 8 maja. W drodze powrotnej mam w planach "zachaczyć" o Wenecję, a jeśli fundusze pozwolą to być może i o Rzym ...

Cayman napisał(a):...DOKŁADNIE...zazdroszczę mieszkańcom zachodniej i południowej Polski...Tak blisko im do cywilizowanego świata ...przejazd przez całą Polskę to kupa czasu i kupa nerwów...A tu taki Krakowiaczek w 1,5h jest na granicy i pruje szczęśliwy......W sumie dalej jest Białegostoku do Cieszyna niż z Cieszyna do chorwackiej granicy...Ehhhh -> zachciało się rodzicom osiedlać na dzikim wschodzie ...

Też z Białegostoku masz blisko do granicy i nad morze bliżej , też piękne tyle że Bałtyckie.
Pozdrawiam

Drogie Siostry i Bracia w Jadranie! Zupełnie serio: szukam ofert noclegu (1 noc) na odcinku: Maribor-Zagrzeb. Jeżeli ktoś z Was nocował gdzieś tam - będę naprawdę wdzięczny za adres, telefon, maila - cokolwiek. Chodzi o 3-4 miejsca do przespania nocy w drodze do Cro i z powrotem. Z góry serdecznie dziękuję za wszystkie wskazówki.

Cayman napisał(a):...Urywając się z 3 dni zajęć na Politechnice mam zamiar w pełni wykorzystać "długi weekend". Tak więc startujemy ok południa 29 IV i wracamy pewnie 8 maja. W drodze powrotnej mam w planach "zachaczyć" o Wenecję, a jeśli fundusze pozwolą to być może i o Rzym ...

Polecam Venecje.

Rzym za daleko

Janqes napisał(a):

Cayman napisał(a):...Urywając się z 3 dni zajęć na Politechnice mam zamiar w pełni wykorzystać "długi weekend". Tak więc startujemy ok południa 29 IV i wracamy pewnie 8 maja. W drodze powrotnej mam w planach "zachaczyć" o Wenecję, a jeśli fundusze pozwolą to być może i o Rzym ...

Polecam Venecje.

Rzym za daleko

...Wszystko kwestia pieniędzy i chęci ...W Wenecji byłem aczkolwiek z braku czasu nie dotarłem do miejsc najważniejszych czyli Canale Grande i Plac Św.Marka...Tym razem postaram to nadrobić ...

newoytek napisał(a):Nie mam doświadczenia w jeżdzie nocnej,a w podróż na wczasy wybieram się właśnie na noc.Czy w tej sytuacji zrobilibyście coś szczególnego co mogłoby pomóc w takiej podróży?Planuje wyjazd z Jastrzębia Zdrój ok.20-tej,prawdopodobnie w okolice Tucepi.Z rady z góry dzięki.

Też jestem z Jastrzębia, w zeszłym roku jechałem do Tucepi przez Czechy, Słowację, Węgry, Słowenię. Wyjechałem z Jastrzębia o 18.00, w Tucepi byłem o 9.00. Jazda bez problemów, trochę się wlókł ostatni odcinek, zjechałem z autostrady i duży ruch, zwłaszcza od Splitu do Omis (standard).

Osobiście preferuje jazdę nocną. W dzien raz, że temperatura i słońce pochłaniają połowę energi to do tego dochodzi większy ruch na drogach. Fakt, jeżeli nie masz doświadczenia w nocnej jeździe to musisz uważac na "KRYZYS", który przychodzi około 3 nad ranem wtedy jest najgorsza godzina dla kierowcy. Proponuje jazdę nocą z małym kimankiem gdzieś w autku na trasie, wyjazd z Polski po południu.
Z mojego doświadczenia: w czasie trwania kryzysu jazda autostradą jest bardziej niebezpieczna niż po lokalnych drogach (tam przynajmniej są zakręty i coś się zawsze dzieje)

pozdrawiam

Ja też będę śmigał w nocy do Makarskiej, a jak mi się będzie chciało spać to się zdrzemnę 2 godzinki i dalej w drogę. Obowiązkowo kilka Red Bulli i kawa.

Tak planuję podróż,żeby czeskie objazdy zaliczyć jeszcze za jasnego,ale w Wiedniu być już regularnie w nocy.Ja znam Wiedeń jako plątaninę pustych autostrad.Potem śmigam dalej po autostradach z praerwą na drzemkę w godzinie kryzysu nad ranem.Z tym nie ma żartów.

Najważniejsza rada dla jadących nocą , wyruszać na tarsę wypoczętym a po drodze nie spać za kierownicą