napisał(a) bezelek_89 » 04.06.2011 22:36
Dodam w tym temacie swoje 5groszy jako, że rocznie robię niemalże 50tys km jako kierowca.
Na wyjazdy wypoczynkowe zawsze wyruszam w piątek wieczorkiem, aby od soboty zacząć leniuchowanie.
Samochód przygotowuję do trasy w czwartek wieczorem, szykuję mapę na gpsie, wypisuję na wszelki wypadek kontrolnie po kolei mijane miasta i punkty charakterystyczne (np. zjazdy z autostrady) i idę spać, żeby w piątek raniutko się zerwać, dopakować auto i udać się na krótki relax (basen, sauna, siłownia, rower, spacer). Około godziny 14 idę spać i wstaję przed 20... mycie, posiłek i w trasę.
Tym sposobem nigdy nie miałem problemu z sennością... wręcz po wysiłku fizycznym i późniejszym śnie organizm jest wypoczęty i dotleniony a ja bezpiecznie dojeżdżam na miejsce przeznaczenia;))
życzę Wam zawsze tyle samo powrotów co wyjazdów!!
Dawid