Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Nasze małe biuro podróży- Środkowa Dalmacja

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
elka21
Mistrz Europy UEFA
Posty: 9101
Dołączył(a): 20.08.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) elka21 » 27.11.2020 22:08

No to gibniemy :lol:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 27.11.2020 22:53

DZIEŃ 5 – 4.07.2020

Tak do końca to nie jestem aż taka wyrodna :wink: :P . Dzieci mogą dzisiaj spać do dziewiątej a nawet po. A rodzice już o siódmej sami wyruszają na wyprawę. Mieszkamy blisko szlaku prowadzącego do Twierdzy Starigrad.

e (1).jpg


Między innymi dlatego to miejsce wybraliśmy. To najłatwiejsza z dostępnych tras, prowadzi na początku wśród wysoko położonych domów.

e (2).jpg

e (3).jpg

e (4).jpg

e (8).jpg

e (10).jpg

e (11).jpg


Dalej kamiennymi schodami i wąską ścieżką. A jaki spokój, bez dzieci... :wink: :lol:

e (12).jpg

e (13).jpg

e (15).jpg

e (16).jpg

e (18).jpg

e (19).jpg

e (20).jpg

e (21).jpg

e (23).jpg

e (24).jpg


Nasza trasa to ta łatwa. :roll:

e (27).jpg

e (28).jpg


Twierdzę widać z daleka.

e (22).jpg

e (26).jpg


Nie było jeszcze ósmej, gdy dotarliśmy do celu. Na razie nikt nie pilnuje, więc wchodzimy. Jesteśmy pierwsi, więc może dzisiaj to my powinniśmy kasować za wstęp? :mrgreen:


e (51).jpg

e (52).jpg


Widoki są rozległe, lecz o tej porze jest jeszcze trochę ponuro.Włażę jeszcze wyżej i mam jeszcze lepsze widoki.

e (55).jpg

e (33).jpg

e (34).JPG

e (36).JPG

e (41).JPG


e (58).jpg

e (59).jpg

e (60).jpg

e (61).jpg

e (63).JPG

e (43).JPG

e (44).JPG


Na męża też. A on na mnie. :)

e (38).JPG

e (48).JPG

e (30).jpg

e (32).jpg


Później przychodzi Pan, który tu pracuje. Jakoś nie chce nam płacić, kasuje za to nas :oczko_usmiech: . Jesteśmy pod dużym wrażeniem, ja uwielbiam takie wycieczki.

e (53).jpg


Staramy się jednak na dziewiątą wrócić do apartmana i przygotować się do następnego wyjścia. Ciekawe czy młodzież wstała? Na koniec Fortica z daleka.

e (65).JPG


Przy okazji wrzucam w tym miejscu jeszcze trochę fotek z otoczenia naszego miejsca noclegowego, bo było całkiem przyjemne.

e (67).jpg

e (69).jpg

e (70).jpg

e (71).jpg

e (72).jpg

c (72).jpg

d (114).jpg

d (115).jpg
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 27.11.2020 23:02

elka21 napisał(a):No to gibniemy :lol:


Dzięki. :D
Katerina
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 5003
Dołączył(a): 18.08.2013

Nieprzeczytany postnapisał(a) Katerina » 28.11.2020 00:26

Świetna poranna wycieczka :D
Warto wybierać się w teren tak wcześnie - satysfakcja gwarantowana - cisza, pusto na szlaku, "bezludziowe" zdjęcia (Wy to co innego :) ) i widoki przednie.
Brawo Wy 8)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14797
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 28.11.2020 01:28

Piękne widoki z twierdzy! Super, że się wdrapaliście :D

My byliśmy tylko na Mirabeli :oops:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 28.11.2020 08:40

Wycieczka super. To jest to, co Zdzihu bardzo lubi. Wstać, wyjść i iść. A widoki przednie. Zwróciłem uwagę na 3 "zlatnie raty" po lewej od twierdzy. Bardzo mi się podoba zdjęcie jak siedzisz na twierdzy. Rewelka. I te puchopodobne kwiatostany na drzewie. Zresztą fota budynku na tle gór... Bardzo brawo dla was!
megidh
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 4696
Dołączył(a): 03.04.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) megidh » 28.11.2020 22:38

pomorzanka zachodnia napisał(a): A rodzice już o siódmej sami wyruszają na wyprawę. Mieszkamy blisko szlaku prowadzącego do Twierdzy Starigrad.
Między innymi dlatego to miejsce wybraliśmy. To najłatwiejsza z dostępnych tras, prowadzi na początku wśród wysoko położonych domów.
Dokładnie w taki sam sposób tam szliśmy kilka lat temu. Wyjście wcześnie rano, to rewelacyjna sprawa, bo po pierwsze słońce jest jeszcze po drugiej stronie gór, więc nie jest gorąco, a po drugie twierdza jest wtedy bezludna.

Abakus68 napisał(a):Zwróciłem uwagę na 3 "zlatnie raty" po lewej od twierdzy.
To właśnie jest plaża przy ul. Brzet.

Abakus68 napisał(a):Bardzo mi się podoba zdjęcie jak siedzisz na twierdzy. Rewelka.
Też mi sie podoba.
Kapitańska Baba
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12175
Dołączył(a): 16.12.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kapitańska Baba » 30.11.2020 10:12

Kto rano wstaje..... :hearts:
Super poranny spacer - uwielbiam takie. Iść w spokoju, bez tłoku, samemu.
Tylko ten pan od biletów - skoro zaspał do pracy i przegapił klientów mógł już podarować sobie opłatę :roll:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 02.12.2020 21:03

Katerina napisał(a):Świetna poranna wycieczka :D
Warto wybierać się w teren tak wcześnie - satysfakcja gwarantowana - cisza, pusto na szlaku, "bezludziowe" zdjęcia (Wy to co innego :) ) i widoki przednie.
Brawo Wy 8)


Warto! Na dodatek- ten dzień był dzięki temu bardzo długi :lol: .

maslinka napisał(a):Piękne widoki z twierdzy! Super, że się wdrapaliście :D

My byliśmy tylko na Mirabeli :oops:


Z naszej miejscówki nawet nie wypadało się nie wdrapać :mrgreen:

Abakus68 napisał(a):Wycieczka super. To jest to, co Zdzihu bardzo lubi. Wstać, wyjść i iść. A widoki przednie.


Ja też to lubię najbardziej

Abakus68 napisał(a):Zwróciłem uwagę na 3 "zlatnie raty" po lewej od twierdzy.


Takie wystające cyple to dla mnie też zlatnie raty :mrgreen: .

Abakus68 napisał(a): Bardzo mi się podoba zdjęcie jak siedzisz na twierdzy. Rewelka.


Dzięki. Moim telefonem by pewnie nie wyszło.

Abakus68 napisał(a): I te puchopodobne kwiatostany na drzewie. Zresztą fota budynku na tle gór... Bardzo brawo dla was!


W 2020 puchowe kwiatostany a w 2017? Mimozy? :oczko_usmiech:

megidh napisał(a):
pomorzanka zachodnia napisał(a): A rodzice już o siódmej sami wyruszają na wyprawę. Mieszkamy blisko szlaku prowadzącego do Twierdzy Starigrad.
Między innymi dlatego to miejsce wybraliśmy. To najłatwiejsza z dostępnych tras, prowadzi na początku wśród wysoko położonych domów.
Dokładnie w taki sam sposób tam szliśmy kilka lat temu. Wyjście wcześnie rano, to rewelacyjna sprawa, bo po pierwsze słońce jest jeszcze po drugiej stronie gór, więc nie jest gorąco, a po drugie twierdza jest wtedy bezludna.

Jednym słowem wszystko pasuje :wink: Powtórzę się pewnie, ale bardzo podobała mi się Twoja relacja z Omiša.
Kapitańska Baba napisał(a):Kto rano wstaje..... :hearts:
Super poranny spacer - uwielbiam takie. Iść w spokoju, bez tłoku, samemu.
Tylko ten pan od biletów - skoro zaspał do pracy i przegapił klientów mógł już podarować sobie opłatę :roll:


Takie opłaty to mogę płacić. Jest za co :D .
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18316
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 03.12.2020 00:08

Piękna wycieczka i takie z niej zdjęcia :D , jak najbardziej uzasadnione jest twierdzenie , że z góry widać więcej . . . :P


Pozdrawiam
Piotr
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 03.12.2020 16:57

Schodziliście tą samą drogą? Bo chyba nie napisałaś :roll: Ciekawe czy Pan od biletów był ten sam, którego my spotkaliśmy, ten "nasz" bardzo śmieszny był :P :wink:
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 07.12.2020 20:08

piotrf napisał(a):Piękna wycieczka i takie z niej zdjęcia :D , jak najbardziej uzasadnione jest twierdzenie , że z góry widać więcej . . . :P


Pozdrawiam
Piotr


No pięknie było i bardzo dużo było widać :D .

ruzica napisał(a):Schodziliście tą samą drogą? Bo chyba nie napisałaś :roll: Ciekawe czy Pan od biletów był ten sam, którego my spotkaliśmy, ten "nasz" bardzo śmieszny był :P :wink:


Oczywiście tą samą drogą wracaliśmy. A Pan sprawiał wrażenie zestresowanego tym, że byliśmy przed nim. Od razu przygotował dla nas bilety. :mrgreen:
Abakus68
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1177
Dołączył(a): 19.09.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) Abakus68 » 07.12.2020 20:47

Gibać trzeba powoli prawda?
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18316
Dołączył(a): 26.07.2009

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 07.12.2020 20:56

W takim razie . . . gibnijmy :)
pomorzanka zachodnia
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1454
Dołączył(a): 18.08.2017

Nieprzeczytany postnapisał(a) pomorzanka zachodnia » 07.12.2020 21:19

Dzięki. Tylko, że już napisałam odcinek i nie potrafię z niego wyjść bez straty zawartości. Muszę go puścić na tej stronie, trudno, będą dwa na jednej stronie, to nie najgorzej. :) Mam tak potworny dzień, że chociaż trochę poprawiliście mi humor swoją chęcią pomocy :cry: .

DZIEŃ 5 – 4.07.2020 c.d.

Bałam się trochę, że ta poranna wyprawa zajmie nam za dużo czasu. Czasy przejścia umieszczone na drogowskazach często nie pokrywają się z rzeczywistą potrzebną ilością czasu . Ale ponieważ nikt nie zatrzymywał się co 5 minut z powodu za krótkich nóżek i nie puchł z wysiłku, spokojnie wyrobiliśmy się w 2 godziny i o dziewiątej byliśmy z powrotem. Dzieci jakoś wstały bez większych narzekań, więc po krótkich przygotowaniach jesteśmy gotowi na kolejną wycieczkę. Nad Cetiną znajdujemy naszą Panią, która wskazuje nam łódź.

e (73).jpg

e (78).jpg

e (80).jpg


Okazuje się, że płynie z nami rodzinka z Czech- 5 osób. Oni po jednej stronie łódki , my pośrodku, Pan motorniczy na rufie. Odległości zachowane :mrgreen: . Płyniemy standardowo, do Radmanowych Mlinic.
Ojciec z córką zawsze patrzą w jedną stronę :smo: .

e (77).jpg


Czesi chyba również.

e (76).jpg


Tracimy morze z oczu i znajdujemy się w mniej oczywistych okolicznościach przyrody.

e (79).jpg

e (81).JPG

e (84).JPG

e (88).JPG

e (90).JPG

e (94).jpg


Jesteśmy po drugiej stronie masywu górskiego.

e (89).JPG

e (105).JPG


Na zakolu rzeki widzimy z daleka restaurację Kastil Slanica .

e (99).jpg

e (100).jpg

e (101).jpg


W międzyczasie wpływamy w jakieś zarośla gdzie mieszkają żółwie ( myślałam, że uwieczniłam je :roll: ,ale chyba jednak nie). Krótki rejs kończy się wysiadką przy restauracji Radmanowe Mlinice.

e (106).JPG

e (111).jpg

e (110).jpg


Jest koło jedenastej, najlepszy czas na kawę z dużą pianką.

e (107).JPG

e (113).jpg

e (109).JPG


Po zastrzyku kofeiny trochę mnie nosi, idę zerknąć na urocze otoczenie.

e (115).jpg

e (116).jpg

e (118).jpg

e (122).JPG

e (123).JPG

e (124).JPG

e (125).JPG

e (126).JPG

e (138).jpg

e (139).jpg


I już za chwilę zbierają nas do drogi powrotnej, jakoś mało nam dali tego czasu.

e (146).jpg

e (150).JPG


Powrót urozmaica nam spotkanie z bliźniaczą łódką płynącą w przeciwnym kierunku, podczas którego następuje zamiana prowadzących, którzy przeskakują w biegu.

e (143).jpg



Widzimy też ciekawy duet: kajak plus osoba płynąca wpław(no, musicie mi uwierzyć :roll: ).

e (141).jpg

e (154).jpg


Gdy dobijamy do brzegu już w Omišu nie ma dla nas miejsca. Dla mnie to jasne, będziemy przeskakiwać przez inne jednostki. Ale moja rodzina jest trochę zdziwiona.

e (155).jpg


Skoro już jesteśmy na starówce, skorzystamy z tego, że o tej porze jest całkiem pusto i zjemy obiad. W bardzo popularnej wśród Polaków pizzerii :wink: .

e (156).jpg

e (157).jpg

e (159).jpg


Możliwość porannego spędzenia czasu tylko we dwoje bardzo nam pasowała. Po południu zostawiamy w pokojach naszą młodzież (niechętną plażowaniu). Postanawiamy poszukać plaży i skorzystać z któregoś z dostępnych parkingów przy Jadrance. Trudno mi nazwać jaka to plaża, w każdym razie między Ruskamen a Lokvą. Schodzimy w dół

e (160).jpg


i mijamy większą, trochę zaludnioną plażę.

e (161).jpg


Dalej plażują jakieś niedobitki. I tam na spokojnie da się rozłożyć. Jest pięknie i sielankowo.

e (164).jpg

e (163).jpg

e (162).jpg


Pływam w swoim żarówiastym kole.

e (174).jpg


Na dodatek spotkaliśmy jakiegoś nieodrośniętego kraba. Super miejsce.

e (166).jpg


To był bardzo długi dzień. Zakończony mało profesjonalnym toastem bezalkoholowym radlerem. :mrgreen:

e (182).jpg
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Nasze małe biuro podróży- Środkowa Dalmacja - strona 7
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone