napisał(a) m_cowboy » 14.07.2009 07:53
Nie przejmuj się trasą
Nie ma złych i dobrych. Są tylko takie, które ktoś woli. Wg mnie trzeba trzymać się kilku zasad i wybrać pod tym kątem najwłaściwszą dla siebie:
- Jak najmniej autostrad
- jak najwięcej autostrad
- jak najwygodniej
- jak najszybciej
- jak najtaniej
- w dzień
- w nocy
....
Jeżeli masz na drogę min 800 zł przeznaczone - to max autostrady (najszybciej, najwygodniej)
Zajedziesz też za 500, 600 zł tam i z powrotem, ale trzeba kombinować.
Jechać bezpłatnymi drogami, oszczednie, uważać na policję.
Mam wrażenie, że najtrudniej będzie Ci ominąć autostrady w Austrii, więc wybór przez CZ, Słowację, Węgry wydaje się ok. Na Węgrzych pojechałbym jedank na HR a nie przez Bośnię.
Uwaga na prędkość podobno w Czechach są wysokie mandaty, a w AUT były juz od dawna. A tam z Polizei nie ŻADNYCH dyskusji i po takim spotkaniu może się okazać że trzeba zawracać...
Sam od wielu lat jeżdżę przez Słowację (z Krakowa), Austria (w tym roku Węgry), Słowenię, HR. Zasada: jak najwięcej autostrad
