Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Mały kraj na wielkie wakacje. Słowenia 2019

W Słowenii rośnie najstarsza winorośl na świecie, mająca ponad 400 lat. Jaskinia Postojna jest najczęściej odwiedzaną jaskinią w Europie. Jaskinia Vrtoglavica w Alpach Julijskich posiada najgłębszą studnię jaskiniową na świecie. Liczy 603 metry. Dopuszczalna zawartość alkoholu we krwi osoby prowadzącej samochód wynosi 0,5 promila. 135 osób na 1000 posiada broń palną. W Słowenii znajduje się druga największa na świecie skocznia narciarska – Letalnica bratov Gorišek.
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 08.08.2019 21:51

piotrf napisał(a):Samych wspaniałości na Nowej Drodze Życia dla Was :D


Dziękujemy :D

piotrf napisał(a):
Słowenia może w tym roku wygrać z Chorwacją , jeżeli chodzi o nasz jesienny wyjazd ( podobno przełom września i października ma być piękny :wink: ) , tym bardziej cieszy mnie Twoja relacja i ciekawi .



Do Waszego wyjazdu to jej raczej nie skończę... :?
marze_na
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 8663
Dołączył(a): 12.08.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) marze_na » 08.08.2019 22:41

Marta :!: Choć spóźnione, ale najserdeczniejsze życzenia nieustającej miłości, szczęścia i radości na tej wspólnej drodze.
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 12.08.2019 19:17

marze_na napisał(a):Marta :!: Choć spóźnione, ale najserdeczniejsze życzenia nieustającej miłości, szczęścia i radości na tej wspólnej drodze.


Dziękuję :smo:

zapraszam na kolejny ze smętnych odcinków ;)

27-05-2019, poniedziałek. Smętne spacery w deszczu: Škofija Loka

Naszym kolejnym przystankiem na deszczowej trasie jest Škofija Loka. Pierwsze wzmianki o tym mieście pochodzą z 973 roku. Dzięki dogodnemu położeniu- między Bawarią a Adriatykiem szybko zyskała znaczenie handlowe i stała się prężnym ośrodkiem. Niestety przez wieki miasto było trapione przez różne nieszczęścia- pożary, epidemie, trzęsienie ziemi. Mimo to(tak, wiem, że nie zaczyna się zdania od "mimo") jest najlepiej zachowanym słoweńskim miasteczkiem z czasów średniowiecza.

Dojazd z Kranja był bardzo prosty. Parkujemy w centrum- parking jest darmowy po godzinie 19-stej- jesteśmy parę minut po.

Już od pierwszego wejrzenia czuję, że mi się tu spodoba:

slo16.jpg


Jest dużo ładnych kamieniczek:

slo17.jpg


Tylko jakoś nie pasuje nam, że pomiędzy klimatycznymi domkami wylano asfalt :?

slo18.jpg


Jest tu dużo knajpek, sklepików, ogólnie miejsce bardzo przyjemne i można by się chilloutować, no, ale to raczej nie przy takiej pogodzie.

Z braku innych zajęć idziemy na wzgórze z zamkiem.

slo19.jpg


XIII wieczny Zamek Biskupi:

slo20.jpg


Obecnie mieści się w nim muzeum.

Oglądamy kolejny już smętny widok:

slo21.jpg


Z górki schodzimy jakąś inną ścieżką.

Mury w dolnej części:

slo22.jpg


Pogoda się nie poprawia, więc następuje ewakuacja. Bo wszędzie dobrze, ale w Korsie najlepiej :wink:

slo23.jpg


Wszyscy mają zdjęcie z kamiennym mostkiem. Nie bardzo rozumiem, dlaczego ja nie mam, a nawet takiego mostku nie pamiętam :roll:

Jutro trochę zmienimy scenerię. Deszczu nie zabraknie :cry:

:papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14797
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 12.08.2019 19:56

Asfalt faktycznie tam nie pasuje. Aż się dziwię, że nie zwróciłam na to uwagi 8O

Nawet sprawdziłam nasze zdjęcia i w 2017 też tam był. Może mnie to nie zdziwiło, bo byłam zmęczona po podróży...

Mostek był fajny. Nie wiem, dlaczego nie masz zdjęcia ;)
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 14.08.2019 19:01

maslinka napisał(a):Mostek był fajny. Nie wiem, dlaczego nie masz zdjęcia ;)


Pewnie nie widziałam mostku, bo mi oczy zaszły deszczem :mrgreen:
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 14.08.2019 19:13

ruzica napisał(a):Pewnie nie widziałam mostku, bo mi oczy zaszły deszczem :mrgreen:

Mieliśmy tak samo :wink:

A przy okazji asfalt'2004 :cool:

slo026.jpg
ACandrzej
Cromaniak
Posty: 1401
Dołączył(a): 17.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ACandrzej » 14.08.2019 19:23

Most na Socy, Skofja Loka, Predjama. Przypomina mi się Słowenia z przed...bardzo wielu lat. Co ciekawe była to także podróż poślubna
Byliśmy tam pod koniec października i pogoda była przednia, czyli taka bardziej śródziemnomorska.
I taki obraz Słowenii miałem. aż do czasu, gdy dwa lata temu w drodze do Italii zarezerwowałem nocleg tranzytowy w Kranjskiej Gorze.
Zamiar był taki, aby pojechać na Log Pod Mangartem, a może nawet wejść na Mangart.
Jak wstaliśmy rano, to szkoda gadać. Wyglądało jakby deszcz siąpił z góry, z dołu i wszystkich innych stron.
Jak rozmawiałem z gospodynią, u której mieszkaliśmy i powiedziałem, że Słowenia to ładny kraj, to wyraźnie zdegustowana powiedziała, że może i tak, ale prawie zawsze tu pada. Oczywiście z wyprawy w góry wyszły nici i trzeba było się ewakuować. Zaraz po przekroczeniu granicy włoskiej chmury się rozeszły i zaczęło świecić słońce.
Nie zmienia to oczywiście faktu, że nadal uważam Słowenię za jeden z piękniejszych krajów i będę z Wami wspominał i poznawał miejsca, których nie zdążyliśmy przez tydzień zobaczyć.
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 14.08.2019 19:35

28-05-2019, wtorek. A ja chodzę i desperacko moknę:P

Dziś miało lać i leje, więc możemy spać do oporu, co raczej rzadko nam się na urlopach zdarza(bo zawsze są jakieś plany do zrealizowania). Mam trochę dosyć łażenia po miastach(a jedną z opcji na brzydką pogodę był wypad do stolicy), więc wymyślam inną atrakcję- znany wąwóz Vintgar. Co prawda miałam nadzieję, że pojedziemy tam jednak jak przy lepszych warunkach pogodowych, ale w końcu w wąwozie pewnie i tak będzie mokro, to można i w deszczu :wink:

Jedziemy, daleko nie mamy- trochę dojazdu do autostrady, potem kawałek autostradą, potem wąskimi dróżkami i jesteśmy na parkingu. Żeby na niego wjechać musimy wyskoczyć z kasy- 5 ojro za cały dzień. Na parkingu sporo samochodów, widać nie tylko ja miałam pomysł na deszczowe zwiedzanie.

Idziemy kupić bilety- 10 ojro od łebka. Mamy przeciwdeszczowe kurtki ze sklepu na D., możemy rozpocząć spacery:

slo24.jpg


Początkowo jest trochę trudno- przed nami około 30 osobowa grupa Włochów, strasznie się wleką, ale w końcu udaje mi się ich wyprzedzić.

slo25.jpg


Kanion wyrzeźbiła rzeka Radovna, która, jak widać na załączonym obrazku jest całkiem żwawa.

slo26.jpg


Wąwóz ma długość 1,6 km- nie będzie to zatem długi spacer.

slo27.jpg

Hurra, wąwóz dla mnie!

W większości chodzi się tutaj po drewnianych, wygodnych kładkach, które mimo deszczu w ogóle nie są śliskie 8O To lubię!

slo28.jpg


Do 1890 roku wąwóz był całkowicie niedostępny. W 1893 zbudowano chodniki- od tego czasu były kilkakrotnie remontowane.

slo29.jpg


Nazwa wąwozu-Vintgar pochodzi od niemieckiego Windegg czyli narażony na wiatr. Druga teoria mówi, że nazwa pochodzi od niemieckiego słowa winnica-Weingarten, albo też od tego, że wąwóz przypomina kształtem kieliszek wina.

Wybierzcie sobie teorię, która Wam najbardziej pasuje :wink:

slo30.jpg


slo31.jpg


Pod koniec wąwozu rzeka staje się jakby mniej wartka, a tereny nieco mniej atrakcyjne:

slo32.jpg


Wąwóz kończy się wodospadem Szum, ale, że nie jest on zbyt spektakularny, to go nie pokażę :mrgreen:

slo33.jpg


Dochodzimy do takiego oto mostku:

slo34.jpg


I wąwóz zaliczony :) W sezonie podobno można wrócić na parking autobusem. Ale, że jeszcze nie sezon wracamy znaną nam już drogą przez drewniane kładki. Teraz nie trzeba już robić zdjęć, to można przyspieszyć(pada ciągle).

Wracamy do Kranjskiej Gory, gdzie idziemy na obiad w pizzerii mieszczącej się w hotelu w którym mieszkał Kamil Stoch&s-ka. A, że ja mam fioła na punkcie skoków, to będziemy tu bywać często. Również z powodu Pana kelnera, który jest starej daty, no taki wiecie- z manierami :wink: Bardzo nam się tu podobało, mimo tego deszczu!

Resztę dnia spędzamy na grze w scrable i oglądaniu tureckich seriali po słoweńsku 8O :lol:

cdn.

:papa:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13066
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 14.08.2019 19:44

ruzica napisał(a):
Nazwa wąwozu-Vintgar pochodzi od niemieckiego Windegg czyli narażony na wiatr. Druga teoria mówi, że nazwa pochodzi od niemieckiego słowa winnica-Weingarten, albo też od tego, że wąwóz przypomina kształtem kieliszek wina.

Wybierzcie sobie teorię, która Wam najbardziej pasuje :wink:
Wybieram kieliszek :oczko_usmiech:
Bardzo fajne miejsce, nawet w deszczu :lol:
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 14.08.2019 19:45

kulka53 napisał(a):A przy okazji asfalt'2004 :cool:


Czas się w tej Słowenii zatrzymał...

ACandrzej napisał(a): pogoda była przednia, czyli taka bardziej śródziemnomorska.


U nas pierwsze 3 dni to była katastrofa pogodowa, 4 dzień- tak sobie średnio na jeża, potem już do końca śródziemnomorsko

ACandrzej napisał(a):Zamiar był taki, aby pojechać na Log Pod Mangartem, a może nawet wejść na Mangart.


Ja sobie też ostrzyłam zęby na Mangart, póki nie uświadomiłam sobie, że to prawie 2700 m. npm. i na początku czerwca będzie tam od cholery śniegu. Zresztą i tak by nic z tego nie wyszło bo droga na Sedlo pod Mangartom była zamknięta(wydaje mi się, że pisząc Log miałeś na myśli Sedlo właśnie).

ACandrzej napisał(a):Jak rozmawiałem z gospodynią, u której mieszkaliśmy i powiedziałem, że Słowenia to ładny kraj, to wyraźnie zdegustowana powiedziała, że może i tak, ale prawie zawsze tu pada.


No właśnie ludzie w Słowenii wyglądali na przyzwyczajonych od ciągłych opadów- takie przynajmniej odniosłam wrażenie.

:papa:

Mysza- dobry wybór :lol:
ACandrzej
Cromaniak
Posty: 1401
Dołączył(a): 17.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ACandrzej » 14.08.2019 20:19

Tak, miałem na myśli drogę na Sedlo pod Mangartom. Wyczytałem gdzieś w necie, że pod koniec drogi na Sedlo stoi zakaz ruchu, który nie jest egzekwowany i wszyscy go ignorują. Zakaz jest ponoć z tego powodu, że na drogę często spadają kamienie i zarządca drogi nie bierze za to odpowiedzialności. niestety nie było mi dane sprawdzić jak to jest.
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 14.08.2019 20:26

ACandrzej napisał(a):Tak, miałem na myśli drogę na Sedlo pod Mangartom. Wyczytałem gdzieś w necie, że pod koniec drogi na Sedlo stoi zakaz ruchu, który nie jest egzekwowany i wszyscy go ignorują. Zakaz jest ponoć z tego powodu, że na drogę często spadają kamienie i zarządca drogi nie bierze za to odpowiedzialności. niestety nie było mi dane sprawdzić jak to jest.


Też o tym czytałam. Tyle, że jak my przejeżdżaliśmy to droga była zamknięta już od jej początku, czyli skrzyżowania drogi nr 203 z drogą nr 902. Czyli cały 12- kilometrowy odcinek serpentyn był zamknięty. Nie mogłam nic na ten temat znaleźć w słoweńskich internetach- wydaje mi się, że mogło być zamknięte np. z powodu śniegu/oblodzeń. Sprawdzałam prognozy dla wyżej położonych miejsc i temperatury miały być ujemne 8O
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10882
Dołączył(a): 27.08.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 14.08.2019 22:09

ruzica napisał(a):
ACandrzej napisał(a):Tak, miałem na myśli drogę na Sedlo pod Mangartom. Wyczytałem gdzieś w necie, że pod koniec drogi na Sedlo stoi zakaz ruchu, który nie jest egzekwowany i wszyscy go ignorują. Zakaz jest ponoć z tego powodu, że na drogę często spadają kamienie i zarządca drogi nie bierze za to odpowiedzialności. niestety nie było mi dane sprawdzić jak to jest.


Też o tym czytałam. Tyle, że jak my przejeżdżaliśmy to droga była zamknięta już od jej początku, czyli skrzyżowania drogi nr 203 z drogą nr 902. Czyli cały 12- kilometrowy odcinek serpentyn był zamknięty. Nie mogłam nic na ten temat znaleźć w słoweńskich internetach- wydaje mi się, że mogło być zamknięte np. z powodu śniegu/oblodzeń. Sprawdzałam prognozy dla wyżej położonych miejsc i temperatury miały być ujemne 8O


My zastaliśmy dokładnie taka sytuację:
https://www.google.com/maps/@46.4290934 ... 312!8i6656
czyli już w miarę na początku drogi... była też tabliczka bodajże "wjazd na własne ryzyko".
ruzica
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1808
Dołączył(a): 27.03.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) ruzica » 15.08.2019 14:00

te kiero napisał(a):My zastaliśmy dokładnie taka sytuację:
https://www.google.com/maps/@46.4290934 ... 312!8i6656
czyli już w miarę na początku drogi... była też tabliczka bodajże "wjazd na własne ryzyko".


My aż tam nie dojechaliśmy. Po prostu przy odbiciu na drogę na Sedlo pod Mangartom zastaliśmy tabliczkę(drogowskaz) z przekreślonym na czerwono napisem "Mangart."
Mikromir
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6673
Dołączył(a): 17.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mikromir » 15.08.2019 16:55

Wąwóz Vintgar piękny nawet w deszczu. Bardzo mi się podoba i właściwie każda interpretacja nazwy mi pasuje. :D :wink:
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Słowenia - Slovenija



cron
Mały kraj na wielkie wakacje. Słowenia 2019 - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone