luźne pogawędki o wszystkim

JoeF napisał(a):To ja wolę jeszcze na ziemi popełnić harakiri albo inne sepuku...
Przecież jednozdaniowo i nie na temat nie można się dogadać z wieżą konrtoli lotów

I do tego ciągle puszczając oko

mama_Kapiszonka napisał(a):Bo jeden albo drugi stoją za aparatem. Al enie wierzę, że po wspólnym wyjeździe nie mają WSPÓLNEJ fotki. Trenują naszą cierpliwość i tyle

Bo my dla siebie nie potrzebujemy wspólnych fotografii... zawsze możemy przecież spojrzeć do lustra, potem w monitor i znowu do lustra albo zrobić sobie super fotomontaż.
Najważniejsze, że często rozumiemy się "w locie" bez zbędnych słów będąc zupełnie różnymi osobami podobnie postrzegamy świat i innych ludzi...

mama_Kapiszonka napisał(a):Zgadnijcie kto to powiedział...:

Myślę, że cały fenomen... ... ...

Miałem przeczucie... ale nie wierzyłem, że to ja
Musiałem użyć opcji "Szukaj"...

Cóż, kiedyś było na prawdę INACZEJ a przecież ludzie aż tak się nie zmienili... Ale dla wielu, wielu przestało to być ważne

Pozdrawiam
Józek

dlaczego niektórzy ciągle w podziemiu? tradycja ? czy jakaś trauma?
nosicie swetry? a może czekacie na chochoła?

platon napisał(a):dlaczego niektórzy ciągle w podziemiu? tradycja ? czy jakaś trauma?
nosicie swetry? a może czekacie na chochoła?

Właśnie kiedyś niechcący wywołałem burzę w tym temacie
A teraz nawet by mi nie zależało na ukrywaniu się... ale nie lubię świecić "na czerwono", bo razi w oczy.

Ujawnienie się miałoby sens, gdyby większość z tych kilkunastu ukrywających się osób zrobiła to również... a tak, to po cichutku sobie czytamy co chcemy, czuwamy w cieniu nad forum... nie jak ORMO ale jak FBI i reagujemy jak jest taka potrzeba...

P.S. No i łatwiej jest dowalić jakiemuś "czarnemu charakterowi", bo on nigdy nie zna dnia ani godziny... kiedy jest pod baczną obserwacją.

JoeF napisał(a):

platon napisał(a):dlaczego niektórzy ciągle w podziemiu? tradycja ? czy jakaś trauma?
nosicie swetry? a może czekacie na chochoła?

Właśnie kiedyś niechcący wywołałem burzę w tym temacie
A teraz nawet by mi nie zależało na ukrywaniu się... ale nie lubię świecić "na czerwono", bo razi w oczy.

Ujawnienie się miałoby sens, gdyby większość z tych kilkunastu ukrywających się osób zrobiła to również... a tak, to po cichutku sobie czytamy co chcemy, czuwamy w cieniu nad forum... nie jak ORMO ale jak FBI i reagujemy jak jest taka potrzeba...

P.S. No i łatwiej jest dowalić jakiemuś "czarnemu charakterowi", bo on nigdy nie zna dnia ani godziny... kiedy jest pod baczną obserwacją.

Co do tej czerwoności to do dzis nie rozumiem czemu nie możecie się dogadac z ,,boskim ''. Czuwanie ma sens jak wróg czuwa,ale odkąd można za pomocą dokładnego oczytywania skryptu pisania odpowiedzi przez okreslone IP zobaczyć kto pisze ,to wróg zamilkł.Buchachacha.
Także czarne charaktery są ,ale są juz stonowane.Zdejmijcie juz te opaski Zorro i swetry .Nad tą czerwonością boski pewnie powalczy,może mu się cos zacięło.

platon napisał(a):Co do tej czerwoności to do dzis nie rozumiem czemu nie możecie się dogadac z ,,boskim ''.

Parafrazując powiedzenie Lindy: "Nie chce mi się z nim gadać..." a to jest jego zwykła niedbałość...
Z resztą ze świecą należałoby szukać drugiego takiego forum, gdzie nikt nie dba o to co się tutaj czasem dzieje

platon napisał(a):Czuwanie ma sens jak wróg czuwa,ale odkąd można za pomocą dokładnego oczytywania skryptu pisania odpowiedzi przez okreslone IP zobaczyć kto pisze ,to wróg zamilkł.Buchachacha.

Ktoś Cię chyba wprowadził w błąd bo mając odpowiednie uprawnienia to było widoczne już dawno... co najmniej w dynastii Cezara000

platon napisał(a):Także czarne charaktery są ,ale są juz stonowane.Zdejmijcie juz te opaski Zorro i swetry .Nad tą czerwonością boski pewnie powalczy,może mu się cos zacięło.

Ktoś, kto był prawdziwym czarnym charakterem lub trollem... raczej nie nawróci się tak na 100% - może tylko udawać, że jest kimś innym

Jeżeli chodzi o powrót z "ciemnej strony mocy"... będę obserwował co się dzieje... jeżeli chociaż kilka osób się ujawni, to ja będę następny

a ja was czytam......

odezwe sie, jak będe miał cos do powiedzenia:):):)

Prywata:)

Antek jak masz możliwość to proszę odezwij sie na gg mam kilka pytań

Cześć wszystkim !

Włączyłam moją odkrytą obecność na forum , chociaż i tak czy włączona, czy wyłączona jestem tu od poniedziałku do piątku pomiędzy 7 a 15 i jak już pisałam mam zamiar tu przezimować


Pogoda mi dzisiaj nie sprzyja, taka jakaś smutna jestem, może dlatego, że z samego rana znalazłam pod drzwiami reklamy zniczy, chryzantem....
Marketing nie da pożyć. W październiku Wszystkich Świętych, od 3 listopada Boże Narodzenie w każym sklepie a po Sylwestrze przygotowania do Wielkanocy. Zła jestem, że mi tak przyspieszają kalendarz. I ta mgła..... i w Sosnowu wybuch gazu .... kaloryfery zimne ... i wogóle nie ma nigdzie żadnych dobrych wiadomości

Czy przydażyło się dzisiaj komuś coś miłego i może się tym ze mną podzielić w ramach pomocy towarzyskiej ?

JoeF napisał(a):
Z resztą ze świecą należałoby szukać drugiego takiego forum, gdzie nikt nie dba o to co się tutaj czasem dzieje

Z tym się nie zgodzę. Tu sa naprawdę całkiem mili i kulturalni forumowicze. Weszłam kiedyś na jakies forum w poszukiwaniu Rubika i Fermaty i ... się załamałam. To co tam sie pisze i na jakim poziomie. Po prostu szok.

JoeF, oczywiście chodziło o opinię o mnie... I rzeczywiście muszę przyznać, że jestemś momentami baaardzo skrupulatny (czyt. czepialski) A w wyszukiwaniu niezły!
No, to ja znikam na kolejny zlocik (last minute) i zajrzę w poniedziałek.
Bye!

sly29 napisał(a):Prywata:)

Antek jak masz możliwość to proszę odezwij sie na gg mam kilka pytań

A do mnie na gg się nie odezwałeś!!!

Bok !!!
Moni No ja Cię nie poznaję kobietko Uśmiechnij się - weekend prawie Za wcześnie chyba żeby były jakieś dobre wiadomości ale...słońce świeci,cieplutko <no u nas przynajmniej>:lol:
Reklamy jakie ostatnio mi wrzucają to oczywiście prezydenckie
Pocieszam sie że już prawie koniec tej szopki
Na poprawę humoru przepisuję coś smacznego i bardzo kalorycznego,kieliszeczek czegoś dobrego a po pracy albo spacer albo dobry film ...
doktor Dru

mama_Kapiszonka napisał(a):

JoeF napisał(a):
Z resztą ze świecą należałoby szukać drugiego takiego forum, gdzie nikt nie dba o to co się tutaj czasem dzieje

Z tym się nie zgodzę. Tu sa naprawdę całkiem mili i kulturalni forumowicze. Weszłam kiedyś na jakies forum w poszukiwaniu Rubika i Fermaty i ... się załamałam. To co tam sie pisze i na jakim poziomie. Po prostu szok.

A ja mierzyłem W GÓRĘ
kiedyś (dawno) czytałem forum "Toyota Klub Polska" ostatnio jeszcze zaglądam na "Forum Cyberfoto" to pierwsze wtedy było "elitarne" to drugie jest nadal - a skala ilości użytkowników i postów wprost nieporównywalna

Pozdrawiam
Józek

EDIT:
Jeszcze wyjaśnienie, że chodziło mi od samego początku o administrowanie i temat "tabu" czyli moderowanie

e.zetka napisał(a):

sly29 napisał(a):Prywata:)

Antek jak masz możliwość to proszę odezwij sie na gg mam kilka pytań

A do mnie na gg się nie odezwałeś!!!

Odezwałem sie dziśo 8:43

gratkorn napisał(a):Czy przydażyło się dzisiaj komuś coś miłego i może się tym ze mną podzielić w ramach pomocy towarzyskiej ?

Proszę uprzejmie...

Od rana nad Olsztynem świeci słońce. Na trawie połyskuje rosa. Powietrze na nawłociowym polu krystaliczne, aż się chce oddychać. Nawłocie, co prawda, straciły już swą barwę, są teraz żółto-szaro-bure, ale za to mają posmak pogodnej jesieni.
Udało mi się na czas odprowadzić Piotra do szkoły.
Teraz mam chwilkę wolnego czasu i, póki co, nigdzie się nie śpiesząc, mogę popatrzeć co tam u znajomych na forum słychać. Pełna błogość.

Hej, hej!
Dużo uśmiechu i radości "z niczego" (czytaj: z życia) wszystkim życzę.

Pozdrav
Jola