luźne pogawędki o wszystkim

drusilla napisał(a):

Leya_31 napisał(a):Ale Panie i Panowie tempo dzisiaj narzucili
Ja dopiero oczeta otworzylam
To jaki temat dzisiaj mamy Czyzby jedzonko I piwko

Dziewczynko Edytko - i jeszcze mężczyźni w przelocie

Tylko w przelocie?
Buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu!!!

Ja !! Ja jadłam alpejskie !!!!
Hmmmm pianka pychusia ale jak dla mnie za gruba warstwa czekolady. No i mleczna jakoś mi nie pasuje do ptasiego...
Wedlowskie jem tak ze najpierw obieram z czekolady ,zjadam pianke a czekoladę albo później albo zjada ją mężuś
Ja lubię waniliowe ,czekoladowe i cytrynowe - czyli tradycyjne smaki.
Wynalazki - karmelowe,z galaretką, kokosowe bleeeee

romatyzmu sie zachciewa ......

voila

........ w malinowym chrusniaku, przed ciekawych wzrokiem
zapodziani po glowy, przez dlugie godziny ....
zbieralismy przybyle tej nocy maliny.......


och .... ( dalej nie pamietam )

i nie wiem co sie stalo, w ktorym oka mgnieniu,
dotknelas mi warga spoconego czola ....
porwalem twe dlonie - oddalas w skupieniu,
a chrusniak malionowy trwal wciaz dookola .....


NO NA RAZIE MALINY DOWIEZLI ..... zupa bedzie pozniej )

gratkorn napisał(a):Leya - witaj w czwartek - chociaż dla Ciebie to poranek - to dla niektórych już po pół etacie

Apropos ptasiego mleczka, którego jestem fanką (ale tylko wedlowskie waniliowe) - chciałam zapytać o nowy produkt fioletowej firmy : czy ktoś z Was już spożywał alpejskie - jakie wrażenia

Sas - na czym stanęło : na żarciu, czy na Wenecji

Moni trzymam kciuki za drugie pol etatu, zeby szybko minelo
Slodkosci nie jadam (oprocz przepysznych plackow) wiec nie wiem jak smakuja...

Leya_31 napisał(a):
Sas - na czym stanęło : na żarciu, czy na Wenecji

siedze jeszcze w Puszczy i czaje się jak zubr ) ,
zamiast trawy w pysku mam długopis ))

moze nie zamienie sie w byczka Fernando bo wtedy wystarczylby kawałek czerwonego koloru .... i ....

....własnie wlazlam sobie w MALINY ..... byly tu blisko ....szukam jeszcze jeżyn ......

aneta_jacek napisał(a):ide po paczke ptasiego mleczka ))

Ale masz zachcianki jak kobieta w ..... .

Pozdrawiam

JoeF napisał(a):Widzę, że zabawa kręci się na całego... więc jako skromna osoba obdarzona niezwykłym darem obiektywnego patrzenia na świat skomentuję parę specjalnie spreparowanych (przyciętych) wypowiedzi.

aneta_jacek napisał(a):ale trace sympatie do tego forum ......i to bardzo szybko .....szybciej niz spada temparatura wraz z nadciagajaca zima.....
Najlepsze forum ( z najlepszymi nawet tekstami) zginie bez ludzi chcacych to czytac i pisac nowe.
Niedlugo zostanie tylko nasz i drugi klub wzajemnej adoracji .... i sie zagryzie we wlasnym sosie.

DRUGI KLUB był pierwszy... no dobra nie był pierwszy, bo go wcale nie było. Była jedynie "Grupa Trzymająca się Za Ręce" (prawa autorskie udostępnione ogółowi przez wiadomo kogo)
A podziały są różne i zmienne... więc bardzo dobrze, bo nie byłoby o czym "dyskutować" na Forum Dyskusyjnym.

aneta_jacek napisał(a):pare osob specjalizujacych sie w jednozdaniowych konwersacjach ...... z chorwaja czesto nie majacych wiele wspolnego.

Mam własny ranking... ale już nie mam siły i nie chce mi się z tym walczyć, to się da jeszcze jakoś przeżyć
Ale to, że forum się kończy i nie dotyczy Chorwacji poza kilkoma tematami...(m.in. Cro do UE, palący się Peugeot 307 i plany na rok 2006), to również w pewnym sensie wina "rozluźnienia BLOG'owego". Nie chcę być złym prorokiem ale w zimie będzie jeszcze gorzej
Wtedy nie tylko odejdą wartościowi ale również mniej wartościowi ludzie...

aneta_jacek napisał(a):Nasz trwa dalej .......
pozdrawiam TWA - dzielnie trwajace na posterunku wolnosci wypowiedzi na tym Forum.

To jest doskonały przykład tworzenia podziałów

Ja pozdrawiam Wszystkich (tych co mają odmienne zdanie również)
Józek

Cel jest taki ,że jak zostanę na forum sam to będę prowadzić 12 tematów monologowych jednocześnie plus założę pogawędki na dowolny temat z samym sobą( ników się trochę ma ). Buchchachaaa
no kto tu rządzi

JoeF,
straszliwie kraczesz i kraczesz na temat upadku cro.forum
A moim zdaniem to jest tak, że forum tworzą ludzie i chcą porozmawiać o czymś innym nić Cro, ale z ludźmi, których TU poznali.
Jestem przekonana, że watki w crospołeczności nie przyczynią się do zawartości merytorycznej w oczach tych, którzy nie sa zalogowani i tu nie zajrzą. A ponadto na wiosnę z całym impetem ruszy wymiana informacji o sezonie 2006.
Na własnej skórze doświadczyłam tego, że w styczniu br nic nie znalazłam na temat ineresującego mnie Pisak i willi Pisak (w cześci dla nie zarejestrowanych) i efekt był taki, że nie do końca byłam zadowolona z wyboru (przede wszytskim ceni a aromatu toalety ... w sypialni).

Chyba już milej pogadać o czymś mniej lub bardziej sensownym niż znowu drzeć ze sobą koty... uups, Dru Ciebie drzeć nie będziemy. Słowo Ranking jednozdaniowców... pracowity z Ciebie facet! Ja aż tak kreatywna nie jestem...
I szkoda, że Cię nie miałam możliwości poznac na zlocie.
A.

Józku i Platonie na was zawsze można liczyć - i to mnie ogromnie cieszy - bo umrzeć dzisiaj można z nudów - zapracowani wszyscy tak jak mróweczki - tylko ja się obijam (ale jutro mi się skończy )

To, że forum wygląda tak a nie inaczej to oczywiście wina tego, że skończył się sezon i że czat na tym forum wogóle nie działa !!! Ot, moje zdanie. A skoro sporo ludzi tu zagląda i można sobie czasem podnieść poziom adrenaliny (no na "bandżi" w pracy nie skoczę )- co na mnie działa stymulująco - a przede wszystkim trochę poznać swoje poglądy a i dowiedzieć się czegoś o Peugeotach i takich tam - to dobrze - mnie się podoba i postanowiłam tu przezimować - tak więc Platonie pogadam z Tobą - ale tylko jako z Platonem - poglądy innych Twoich nicków mi nie leżą. Pozdrawiam TWA, w którym wszyscy piszący się znajdują i wzajemnie się adorują (taki był cel) i wszystkie inne ugrupowania - bo ja bezpartyjna jestem i sama finansuję sobie wszystko tak jak Liwiusz Ilasz - mój faworyt na najprzystojniejszego Prezydenta

mama_Kapiszonka napisał(a): Dru Ciebie drzeć nie będziemy. Słowo

Noooo ulżyło mi Bo rozdarta wyglądam nieciekawie

mama_Kapiszonka napisał(a):JoeF,
straszliwie kraczesz i kraczesz na temat upadku cro.forum

To nie upadek ale "obniżenie lotów"... cóż z optymisty przeszedłem ostatnio do grupy pesymistów.

mama_Kapiszonka napisał(a):A ponadto na wiosnę z całym impetem ruszy wymiana informacji o sezonie 2006.

Mam nadzieję

mama_Kapiszonka napisał(a):Chyba już milej pogadać o czymś mniej lub bardziej sensownym niż znowu drzeć ze sobą koty... uups, Dru Ciebie drzeć nie będziemy. Słowo Ranking jednozdaniowców... pracowity z Ciebie facet! Ja aż tak kreatywna nie jestem...
I szkoda, że Cię nie miałam możliwości poznac na zlocie.
A.

Nie drzemy kotów... (jeszcze nie) Wczoraj się powstrzymałem

Może poznanie się odwlecze ale nie ucieknie... bo wydajesz się być interesującą osobą

Pozdrawiam
Józek

drusilla napisał(a):

mama_Kapiszonka napisał(a): Dru Ciebie drzeć nie będziemy. Słowo

Noooo ulżyło mi Bo rozdarta wyglądam nieciekawie

Z kałachem zresztą też

Nie lepiej być takim kociakiem

Dru... widzieliśmy Cię już z rozłożonymi nóżkami jak wietrzyłaś myszkę

JoeF... o opinię spytaj innych.

Volumen, wysłałam oficjalne zamówienie na płytkę.

Ze słodyczy preferuję Merci i ciasteczka imbirowe - zresztą Kapiś też je uwielbia co pokazał na Zlocie obżerając Plumka

PS. Vol, dlaczego ja w wyszukiwarkę googla wrzucę kuchania chorwacka to pokazuje misię ta strona z Twoimi przepisami WIELKIE ŻARCIE
pOŁĄCZ SIŁY Z SASANECZKĄ, BĘDZIE PYSZNIE!!!

volumen napisał(a):

drusilla napisał(a):

mama_Kapiszonka napisał(a): Dru Ciebie drzeć nie będziemy. Słowo

Noooo ulżyło mi Bo rozdarta wyglądam nieciekawie

Z kałachem zresztą też

Nie lepiej być takim kociakiem

<<<<wycinam fotke ...... >>>>


Rabercie , Jezefie ...... a twierdziliście kilkadziesiąt albo -nascie postów temu ze tego wątku nie czytacie )))))

sorki ze tak do dwóch na raz ze oddzielnie bardzo trudno Was tu spotkac

No coż .....my Warszawiacy mamy Kaczuchy
my Forumowicze - mamy Wolsia i Joefa )))))