Lokva Rogoznica

kresk@ napisał(a):A do tego jeszcze ten pożar w Chorwacji.

Kochana ! Pożary w Chorwacji zdarzają się praktycznie co roku ,tam upały ,sucho więc wystarczy maciupka iskierka ,szkło ,niedopałek ,żar z niedogaszonego grilla i wsio leci Ale spoko ,teraz pożary są w północnej części co ciebie nie dotyczy Jedż ,relaksuj się ,napawaj swe oczy widokami i nie myśl co będzie Na pewno będzie super !!!

Takiego grilla maja w Mladinie i o dziwo jak w Polsce przygotowanie mięsa zabiera nam co najmniej 30-40 min tak tam mięso upiekło się w 15 min



To nasz Apartament "Mladina" widziany z jednej z plaż . Te skały z tyłu dają i robią niesamowite wrażenie



A to ogólnie dostępny taras ,gdzie można podziwiać fantastyczne widoki ,zjeść i zawsze po południu jest na nim cień Myśmy mieli apartament bez tarasu ,więc to był nasz taras,tam siedzieliśmy ,jedliśmy i piliśmy kawki Ooo ! nawet stoi moja filiżanka i lornetka Dla tych co mają apartamenty bez tarasów ,są tam sznurki gdzie można suszyć swoje rzeczy .

brunor napisał(a):

arabesqa74 napisał(a):... przy kontenerze na wprost.

- czyżby tutaj ? Klik

Nie, tu:
http://www.adriatic.hr/hr/hrvatska-dalmacija-omis-lokva-rogoznica/smjestaj/2762

arabesqa74 napisał(a):...Nie, tu:

Dziękuję - link dodałem do ulubionych, na pewno z niego skorzystam.
...moja rodzina jest tylko trzyosobowa, ale tak nam sie spodobało w Lokvie, że wynajmujemy 6-osobowy apartament już drugi rok z rzędu (ten z mojego linku).

...btw - już w niedzielę sprawdzę, czy zdjęcia Caliberki są prawdziwe.

Kurczę, a my jeszcze 2 tygodnie
Ale jutro na pocieszenie Chorzów i Festiwal Ryśka Rydla

Byliśmy w Lokvie 2 lata temu, był spokój, cisza, jednak nasz apartament był niezbyt dobrze usytuowany (koło restauracji Kod mi je), mam ofertę apartamentu z tej części co się wjeżdża od Omisa, przy tej ładnej plaży, jest napisane, że od morza 120 m, myślicie, że to może być bardzo daleko przy takiej odległości? I czy jest w tej części jakieś miejsce żeby wieczorem sobie pochodzić?

arabesqa74 napisał(a):Nie, tu:
http://www.adriatic.hr/hr/hrvatska-dalmacija-omis-lokva-rogoznica/smjestaj/2762

Ooo to faktycznie budynek przed nami ,ja widziałam z niego chyba tylko dach

brunor napisał(a): tak nam sie spodobało w Lokvie, że wynajmujemy 6-osobowy apartament już drugi rok z rzędu (ten z mojego linku).

...btw - już w niedzielę sprawdzę, czy zdjęcia Caliberki są prawdziwe.

Powiem ci ,że my na pewno jeszcze się do Lokvy wybierzemy ,bo nam też się spodobała
Życzę wam pogody i miłego pobytu Jeju ! aż wam zazdroszczę ,bo tu tak goraco tam jakoś mi ten skwar nie przeszkadzał ,a tu po prostu padam na pysk

Caliberka, dzięki za Twoje informacje.
Mam nadzieję, że po powrocie będę tak samo zachwycona jak Ty.
Póki co im bliżej wyjazdu tym więcej adrenalinki.
Dalej mam dylemat finansowy- nie znam cen chorwackich i nie wiem ile tych kun w gotówce powinnam mieć, a nie chciałabym ich znacznego nadmiaru po powrocie.
Z tego co zrozumiałam w Omis jest możliwość wymiany złotówek na kuny więc ewentualnie tę opcję zastosuję.
I jeszcze jedno pytanie z serii dziwnych: czy w Chorwacji jest jogurt naturalny- bo nie wyobrażam sobie innego śniadania
Mrożone frytki też mam nadzieję, że są dostępne- to z kolei dla mojej młodzieży. A będąc w temacie frytek i kontekście Mladiny to czy kuchenka jest wyposażona w piekarnik, w którym to te frytki można by upiec ?

Póki co dziś moja ostatnia doba w pracy i od jutra urlop i nasze przygotowania do wyjazdu.
Mamy zamiar jechać przez Słowację i Węgry, gdzie planujemy nocleg.
No chyba, że nam się szybko przejedzie i załapiemy wieczór na terenie Chorwacji

kresk@ napisał(a):nie wiem ile tych kun w gotówce powinnam mieć, a nie chciałabym ich znacznego nadmiaru po powrocie.
Z tego co zrozumiałam w Omis jest możliwość wymiany złotówek na kuny więc ewentualnie tę opcję zastosuję.
I jeszcze jedno pytanie z serii dziwnych: czy w Chorwacji jest jogurt naturalny- bo nie wyobrażam sobie innego śniadania
Mrożone frytki też mam nadzieję, że są dostępne- to z kolei dla mojej młodzieży.

Moim zdaniem najlepiej wyjąć kuny z bankomatu. I nie chodzi tu o oszczędności typu 30 zeta. Po co wieźć gotówkę, można ja zgubić lub coś takiego. Z kartą nie ma problemu. Chcesz mieć na początek to kup sobie 200 i ok. W Omisu pobierzesz. Takie jest moje zdanie.
Co do produktów to Cro jest w Europie Tam jest to co u nas

kresk@ napisał(a):nie wiem ile tych kun w gotówce powinnam mieć, a nie chciałabym ich znacznego nadmiaru po powrocie.
Z tego co zrozumiałam w Omis jest możliwość wymiany złotówek na kuny więc ewentualnie tę opcję zastosuję.
I jeszcze jedno pytanie z serii dziwnych: czy w Chorwacji jest jogurt naturalny- bo nie wyobrażam sobie innego śniadania
Mrożone frytki też mam nadzieję, że są dostępne- to z kolei dla mojej młodzieży.

Ja już wcześniej pisałam ,że nie opłaca się zabierać kun z Polski ,tak jak pisze bocian jakąś garstkę na kawę lub pierwsze małe zakupki .W takim przypadku jest również szansa ,ze nie zostaniesz z kunami co nam się idealnie udało.
Jogurt naturalny jest jak najbardziej ,obkładałam nim moją nieco poparzoną słońcem córkę Jest wszystko to co u nas Niestety w Mladinie nie ma piekarników w apartamentach ,ale być może mają właściciele na dole Zawsze jest opcja usmażenia na patelni

Karolex napisał(a):Byliśmy w Lokvie 2 lata temu, był spokój, cisza, jednak nasz apartament był niezbyt dobrze usytuowany (koło restauracji Kod mi je), mam ofertę apartamentu z tej części co się wjeżdża od Omisa, przy tej ładnej plaży, jest napisane, że od morza 120 m, myślicie, że to może być bardzo daleko przy takiej odległości? I czy jest w tej części jakieś miejsce żeby wieczorem sobie pochodzić?

Myślę,że 120 metrowy spacerek to samo zdrowie ,szczególnie ,ze większość z nas porusza się głównie autami Kwestia tylko czy idziemy po terenie umiarkowanie wzniesionym ,czy po pionowej ścianie ,a takie uliczki też tam są Akurat części ,która znajduje się przed tunelem to w ogóle nie zaliczyliśmy także ci nie powiem czy tam jest gdzie pospacerować

Popieram wypowiedź Bociana, nie kupuj żadnych kun w Polsce, tylko płać gdzie sie da kartą, a w ostateczności "ściana" w Omisiu
Nie stresuj się, na pewno Ci się spodoba
Wrzucaj tematy, które Cie nurtują w "szukajkę" na forum.
TU są wszystkie odpowiedzi.
Udanego urlopu!!!

caliberka napisał(a):

Karolex napisał(a):Byliśmy w Lokvie 2 lata temu, był spokój, cisza, jednak nasz apartament był niezbyt dobrze usytuowany (koło restauracji Kod mi je), mam ofertę apartamentu z tej części co się wjeżdża od Omisa, przy tej ładnej plaży, jest napisane, że od morza 120 m, myślicie, że to może być bardzo daleko przy takiej odległości? I czy jest w tej części jakieś miejsce żeby wieczorem sobie pochodzić?

Myślę,że 120 metrowy spacerek to samo zdrowie ,szczególnie ,ze większość z nas porusza się głównie autami Kwestia tylko czy idziemy po terenie umiarkowanie wzniesionym ,czy po pionowej ścianie ,a takie uliczki też tam są Akurat części ,która znajduje się przed tunelem to w ogóle nie zaliczyliśmy także ci nie powiem czy tam jest gdzie pospacerować

Chodzi o tunel na Jadrance czy tunel burzowy pod Jadranką?

Ja przepraszam za moje wszystkie śmieszne pytania, ale to mój pierwszy raz .....i choć trochę chcę być przygotowana na ewentualne niespodzianki.

kresk@, myślę, że za pierwszym razem, każdy z nas zadawał głupie pytania, chociaż może nie każdy się przyzna