napisał(a) sicret » 24.04.2013 10:12
W pełni zgadzam się z marcinembb. Taki test "na słońcu" nie tylko nie dowodzi, że "lodówka do niczego", ale dowodzi, że właśnie działa prawidłowo.
Nadto - picie wódki czy czegokolwiek o temp. 20'C, jeśli na zewnątrz jest dajmy na to 35'C, daje wrażenie picia ZIMNEGO napoju. Na tej samej zasadzie woda w morzu o temp. 25'C wydaje się zimna, jak jesteśmy rozgrzani (skóra) dajmy na to do blisko 40'C na plaży.
A ten Ravanson niby fajny, ale ostatnia opinia pod nim wyjaśnia wszystko: "po gwarancji padła, przyjechał fachowiec, skasował 70 zł, powiedział, że to jednorazówka i nie da się naprawić".
Peltier raczej podziała dłużej i zajmie mniej miejsca w bagażniku, choć rzeczywiście lodu nie zrobi.
Ale ZIMNE drinki wieczorami, jednak tak. A i masło przetrwa, kiełbasa jakaś też trochę czasu.
Nie każdy musi mieć lodowate
