Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Bałkańska pętla

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 06.02.2015 13:56

Krzychoo,doświadczenie słabe i z córą 15 letnią ,która ma słabą kondycję,trochę tego upału się obawiam.Gdzieś czytałam ,babka jakaś pisała ,że buty najlepiej górskie,że nawet adidasy nie zdają egzaminu hmmm,ale jak mówisz ,ze i sandały są ok,to chyba nie będzie tak źle :) ale juz nie przynudzam,bo przecież w Albanii jesteśmy :wink:
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 06.02.2015 15:42

Vjetar napisał(a):Kocham takie miejsca. Historia przez duże H. Wspaniałe ruiny.

Ja w takich miejscach popadam zazwyczaj w refleksyjny nastrój. Patrząc na ruiny cywilizacji, uświadamiam sobie ludzką kruchość i przemijalność. Jak u Szymborskiej:

Są talerze, ale nie ma apetytu.
Są obrączki, ale nie ma wzajemności
od co najmniej trzystu lat.

Jest wachlarz - gdzie rumieńce?
Są miecze - gdzie gniew?
I lutnia ani brzęknie o szarej godzinie.


andeo napisał(a):Krzychoo,doświadczenie słabe i z córą 15 letnią ,która ma słabą kondycję,trochę tego upału się obawiam.Gdzieś czytałam ,babka jakaś pisała ,że buty najlepiej górskie,że nawet adidasy nie zdają egzaminu hmmm,ale jak mówisz ,ze i sandały są ok,to chyba nie będzie tak źle :) ale juz nie przynudzam,bo przecież w Albanii jesteśmy :wink:

Temperatury się nie przewidzi, ale prom z Jelsy przypływa do Bolu wcześnie rano, nie powinno być więc najgorzej. Buty? No cóż, moim zdaniem wystarczy w miarę twarda podeszwa (raczej nie trampki) - w przeciwnym razie każdy kamień będzie się stopom dawał we znaki. I tyle. Ja od kilku sezonów użytkuję sandały Keen Kanyon, jestem baaardzo zadowolony. Można śmigać po mieście, można w nich pływać, można pokonywać łatwiejsze szlaki górskie (palce są chronione grubą gumą). W zeszłym roku spisały się dobrze m.in. w wąwozie Samaria na Krecie. Nie najtańsze, ale bardzo uniwersalne.

Jeśli chodzi o Vidovą, jest także możliwość skorzystania z busa. W tym roku byłem w Bolu, widziałem sporo takich ofert. Cen nie znam.

Pozdrawiam!
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 06.02.2015 15:46

Do Sarandy wróciłem po 20. Można było już wyczuć przyspieszone tętno wieczornego życia. Jak to w kurortach. Sprzedawcy albańskich i chińskich pamiątek, stoiska z prażoną kukurydzą i lodami, rozkrzyczane dzieciaki, nastolatki flirtujące na ławkach, uwijające się kelnerki w pęczniejących restauracjach, wydekoltowane panie prezentujące swą świeżą opaleniznę, panowie w kolorowych koszulach opinających pełne brzuchy... Przypomniały mi się kolonie letnie w Świnoujściu.
Obrazek

Usiadłem sobie na murku i smakowałem to albańskie lato, zapach perfum, morza i smażonych ryb z restauracji.
Obrazek

Tymczasem zrobiło się ciemno i wzszedł księżyc. I see Bad moon arising. I see trouble on the way ;)
Obrazek

Dokładnie nad wzgórzem z XVI-wieczną twierdzą, która została zaadaptowana na luksusową restaurację. Widoki stamtąd świetne: Klik. Można tam dojechać samochodem. Na piechotę pewnie też można dotrzeć, ale perspektywa kilkukilometrowego marszu w ciemności zabiła ten pomysł. Może kiedyś.
Obrazek

Tymczasem musi mi wystarczyć ten widok. Siadam w restauracji z widokiem na zatokę i pstrykam jeszcze parę zdjęć. Jak widać, restauracyjne stoliki ustawiane są nawet na plaży.
Obrazek

Do hotelu wracam parę piw później. Wcześniej - jako że kończyły mi się czyste ubrania :) - kupiłem sobie pamiątkę: koszulkę z godłem Albanii. Jeszcze odegra rolę na tej wyprawie.

Widok z balkonu może nie taki jak z namiotu rozbitego na plaży w Dhërmi, ale też niezły. W nocy...
Obrazek

...i rano.
Obrazek
andeo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2113
Dołączył(a): 31.01.2014
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) andeo » 06.02.2015 16:39

Dzięki za wskazówkę z busem,będziemy się rozglądać .
Co do nocnych widoczków oraz tych porannych ,ekstra ,obejrzałam przy muzyczce ;)
kaszubskiexpress
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14582
Dołączył(a): 12.04.2005
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) kaszubskiexpress » 06.02.2015 17:08

To świetliste oko nad wzgórzem fajnie wyszło :hut:
GOLDEN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1756
Dołączył(a): 12.02.2014
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOLDEN » 06.02.2015 17:46

Witaj :D

Cuda,cuda panie.... :hut:
Piękne fotki...itd.... 8)
Dałeś mi niezłego klina z tą Albanią.....

Krzychoo napisał(a):Aby się tam dostać, trzeba skorzystać z bezpłatnego promu.
Obrazek


Tak mi się wydawało,że gdzieś juz widziałem ten prom... :mrgreen:
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10881
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 06.02.2015 21:36

wow, pięknie wygląda wieczorem nie spodziewałem się, teraz jeszcze bardziej jak Costa Brava itp
w dodatku ten księżyc nad...
romuald22
zbanowany
Posty: 4865
Dołączył(a): 22.03.2007
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) romuald22 » 11.02.2015 00:12

Krzychooo napisał(a):... kupiłem sobie pamiątkę: koszulkę z godłem Albanii. Jeszcze odegra rolę na tej wyprawie.

Łał. :wink:
Powiało Tolkienem... :)
jacusek
Croentuzjasta
Posty: 181
Dołączył(a): 03.05.2010
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) jacusek » 24.02.2015 20:43

Krzychooo
fantanstycznie piszesz.
Zimno, ciemno, ale twoja relacja daje powera.
W tym roku wybieram się w tamte strony na przełomie maja i czerwca, choć pewnie bez Gór Przeklętych i Theht.
Ale i tak nie mogę się już doczekać.
Takie relacje bardzo pomagają w planowaniu.
GOLDEN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1756
Dołączył(a): 12.02.2014
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) GOLDEN » 04.03.2015 10:41

Ja rozumiem,że LM się nie udzielasz i muszę dziękować w Twoim imieniu... :roll: ....ale zlituj się i pociągnij relacje do przodu....PLEASE. :hut:
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 04.04.2015 18:25

kaszubskiexpress napisał(a):To świetliste oko nad wzgórzem fajnie wyszło :hut:

romuald22 napisał(a):Powiało Tolkienem... :)

Oko Saurona ;).

jacusek napisał(a):W tym roku wybieram się w tamte strony na przełomie maja i czerwca, choć pewnie bez Gór Przeklętych i Theht.
Ale i tak nie mogę się już doczekać.
Takie relacje bardzo pomagają w planowaniu.

Dzięki. Udanej wyprawy! Zazdroszczę.

GOLDEN napisał(a):Tak mi się wydawało,że gdzieś juz widziałem ten prom... :mrgreen:

Świetne, dzięki!

GOLDEN napisał(a):pociągnij relacje do przodu....PLEASE. :hut:

Sorki, ostatnio niewiele czasu... Teraz świąteczna przerwa, więc coś skrobnę :).
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 04.04.2015 18:55

Podoba mi się obrany kierunek. Południe. Kuszą atrakcyjne ceny biletów (i odległość) na Korfu i do Aten. Niestety, za kilka dni muszę być w Polsce, do domu prawie 2000km, więc kolejnego dnia, po tradycyjnym burku z kawą, ruszam na dworzec. W jego pobliżu raz jeszcze: stare z nowym.
Obrazek

Za równowartość dwudziestu paru złotych kupuję bilet na autobus do Tirany. Trasa tym razem wiedzie przez interior. To dobrze, zobaczę inny kawałek Albanii. Miejsce niezłe, ruszajmy.
Obrazek

Droga zmienia się co kawałek. Kręte odcinki na przemian z długimi prostymi.
Obrazek

Z okna oglądam kolejne bunkry i gadam z poznaną Kanadyjką. Jest przedstawicielką jakiejś fundacji, stacjonuje w Macedonii. Sporo wie o Polsce, miała u nas kiedyś ukochanego, jeszcze w latach 80. Zna Wałęsę, Wajdę i Polańskiego (nie, nie osobiście), Warszawę i Pomorze. Wypytuje mnie o kraj i przemiany, jakie w nim zaszły. Gawędzimy, zerkając na mijane krajobrazy i budynki.
Obrazek

Najbardziej podobają się jej kopy siana. Ponoć w Kanadzie w ten sposób siana się nie suszy. Ciekawe jest takie smakowanie różnic. Czasem autobus musi zwolnić. Przyczyny widać tutaj...
Obrazek

...i tutaj.
Obrazek

Wreszcie zatrzymujemy się przy jakimś przydrożnym zajeździe. No tak, trasa długa, niemal 300km. Postój na jedzenie i toaletę. Czytałem gdzieś o urynowej mafii - ponoć wymuszają na kierowcach autobusów dalekobieżnych zatrzymywanie się przy określonych stacjach. Pełny pęcherz pasażerów gwarancją zarobku.
Obrazek

W stolicy kraju spędzam zaledwie godzinę. Dogaduję się z kierowcą busa jadącego do Szkodry i idę coś zjeść. O której odjeżdża? Nie wiadomo, czeka na zebranie się odpowiedniej liczby pasażerów. Każe mi być spokojnym, zawoła mnie, gdy będzie odjeżdżał. Przez Tiranę przejeżdżam drugi raz. Trudno o sprawiedliwą ocenę na tej podstawie, ale nie spodobała mi się. Duża, brudna, hałaśliwa, zakorkowana, pachnąca potem i spalinami.
Obrazek

Wczesnym wieczorem docieram do Szkodry.
Obrazek

Z poznanym przed chwilą młodym Niemcem udaję się do hostelu w samym centrum miasta. Całkiem niezły, 12 euro za osobę, zostajemy. Dawno nie spałem w salach wieloosobowych, z nieznajomymi, ale jakoś chyba przeżyję. Po odświeżeniu się udaję się z moim nowym kolegą na przechadzkę pod Rozafę i na piwo. Po drodze mijamy ciekawy meczet...Obrazek

...i mężczyznę z szaleństwem w oczach.
Obrazek

Twierdza oświetlona...
Obrazek

...ale niestety zamknięta.
Obrazek

Tak więc odwrót. Wracamy niespiesznie do centrum, zerkając na Księżyc wiszący nad okrytym ciemnością miastem. Z głośników na minarecie rozlega się wołanie muezina wzywającego do modlitwy wieczornej. Ten moment miał w sobie coś magicznego.
Obrazek

A potem jeszcze do centrum.
Obrazek

Zaskakująco pusto.
Obrazek

Mam na sobie koszulkę z godłem Albanii, tubylcy zachwyceni ;).
Obrazek

Parę fotek i do hostelu. Spotykam w nim kilkoro Polaków, którzy na Bałkany dotarli pociągiem, przez Budapeszt i Belgrad. Ciekawa opcja.
Obrazek
te kiero
Mistrz Ligi Narodów UEFA
Posty: 10881
Dołączył(a): 27.08.2012
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) te kiero » 04.04.2015 21:32

ładnie kontrastuje wieczorne niebo z zabytkami w Shkoder
Krzychooo napisał(a):zerkając na Księżyc wiszący nad okrytym ciemnością miastem. Z głośników na minarecie rozlega się wołanie muezina wzywającego do modlitwy wieczornej. Ten moment miał w sobie coś magicznego.

również przypadło nam to do gustu (w Sarajewie), jeszcze bardziej czujesz wtedy że jesteś daleko, w innym świecie
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 05.04.2015 21:14

te kiero napisał(a):również przypadło nam to do gustu (w Sarajewie), jeszcze bardziej czujesz wtedy że jesteś daleko, w innym świecie


Mam to samo. Lubię to uczucie :).

Tak blisko, a tak egzotycznie: http://www.fly4free.pl/takie-bajeczne-m ... ow-natury/ ;)
Krzychooo
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2909
Dołączył(a): 19.04.2010
Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Krzychooo » 06.04.2015 12:01

Pora się żegnać. Wstaję wcześnie rano z zamiarem złapania czegoś do Czarnogóry. Ze Szkodry do czarnogórskiego Ulcinja niedaleko, około 40km. Żeby złapać jakiś transport, najlepiej udać się w okolice placu Demokracji. To duże rondo z pomnikiem na środku, cztery pasy, na skrajnych parkują auta. Podjeżdżają busiki, stoją taksówki, masa ludzi, gwar, chaos. Parę chwil i trafiam, gdzie trzeba. Do Ulcinja taksówką za 5 euro, ale trzeba poczekać na resztę pasażerów. Zgadzam się i czekam, aż kierowca złowi kolejnych chętnych. No tak, ma to sens. Szybko znajduje się dwoje chętnych i ruszamy. W taksówce poznaję sympatyczną młodą Albankę Adelinę. Pracuje w branży turystycznej, zna angielski. Miłą pogawędkę uczciliśmy fotografią ;).

Obrazek

Na granicy korek. Sprawdzam zawartość kieszeni i postanawiam wydać resztkę leków na jakąś pamiątkę. W sklepikach głównie nalewki, gipsowe miniatury albańskich budowli, koszulki, miedziane kubki i talerze. Wybieram ładny wzorzysty talerz z napisem Albania, ale okazuje się, że pieniędzy mi nie starczy. Proponuję dopłatę w euro, ale towarzysząca mi Adelina stanowczo protestuje i dopłaca brakującą kwotę. Owszem, niewielką, ale niemal się wzruszyłem ;). Do końca serdeczni i gościnni.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Bałkańska pętla - strona 99
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone