Re: Bałkańska pętla 2013 (Albania)
napisał(a) Krzychooo » 20.11.2014 10:15
Wiadomo, tam gdzie skałki...

...życie podwodne ciekawsze.

Żar z nieba się leje, ale...

...można się ukryć. Hmm, wygląda na to, że i bez namiotu dałbym radę

.

Wracam na obiad, potem szwendam się, pływam, snurkuję, przyjemna nuda. Piwko, kawka, takie tam. Muszę zacząć oszczędzać baterie w aparacie, nie wiem, kiedy będzie okazja je naładować. Dhërmi po raz ostatni. Kiedyś tam wrócę!

Kolejnego dnia rano pakuję się, żegnam z poznanym kelnerem i ruszam w górę wioski.

Rozkładu dokładnie nie znam, ale zerkałem na dworcu we Vlorë na kursy relacji Vlorë-Saranda, kilka dziennie było, więc w końcu coś przecież pojedzie. Gdy stoję na przystanku, zatrzymuje się rzecz jasna samochód, kierowca pyta, czy podrzucić mnie do Himary.

Niestety, nie skorzystam. Postanawiam pojechać do Sarandy.