Bałkańska pętla

Ja już sobie też zamówiłam taki filtr... na urodzinki

Ciekawe ile trzeba "trenować" jeszcze, zanim ostateczny efekt jest taki, jak w tej relacji

Dzięki i pozdrawiam

Krzychooo napisał(a):Cholera, nie wiedziałem, że tam wpływają delfiny. Jak na razie delfinów w Jadranie nie widziałem, a jako że jestem niedowiarkiem, to nie wierzę, że tam się pojawiają .

Sorry, że Ci naśmieciłem..
Już więcej nie będe..

@te kiero, @Mikromir

W takim razie gratuluję zakupu i czekam na efekty. Powodzenia! Nie zapomnijcie się później podzielić zdjęciami na forum .

@anakin

Co Ty, jakie śmiecenie, nie krępuj się! No dobra, wierzę w delfiny. Jak na razie z takich egzotycznych zwierząt to widziałem w Cro tylko szakala.

Pozdrawiam!

Pokażę jeszcze kilka zdjęć ze wspomnianej wcześniej plaży czy plaż (niektóre mają swoją nazwę). Gdyby kogoś interesowało, gdzie to dokładnie, odsyłam tutaj. Na północ od Bošany, naprzeciwko Metajny.


Kiedy zerkam na mapę z linku, wydaje mi się, że spacerowałem pomiędzy plażami Sv. Marko i Sv. Marija. Niektóre skałki przy wąziutkiej plaży mają fantazyjne kształty.


Wskazane zabranie parasola, choć kawałek naturalnego cienia rzucanego przez klif też się znajdzie.


Choć ląd po drugiej stronie zalewu przypomina pustynię...


...tutaj jest dość zielono. Są też winnice, a kawałek dalej na południe nawet stanowiący rezerwat las. Nazywa się Dubrava-Hanzine


Nawet kwiatki rosną.


Ludzi garstka. Podczas około kilometrowego spaceru spotkałem kilkanaście osób.


Pora wracać. Po drodze znów mijam ciekawie wyglądającą skałę, za którą można się ukryć. Miejsce noclegowe?

Co tu pisać ?
Piknie i już.

kaszubskiexpress napisał(a):Co tu pisać ?
Piknie i już.

Nie wiem co więcej powiedzieć.???

Może : "odlot" ?

Cudnie!
Wydaje mi się, że ta długa plaża to było Filino - jeszcze kawałeczek na północ od Sveti Marko.
Między Sv. Marija i Sv. Marko są raczej bardzo strome skaliste klify i woda jest prawie niedostępna od lądu. Potem jest 15 południk i plaże Girisce oraz Sv. Marko, no i kawałek dalej to niesamowicie długie Filino.
Wybieram się w tym roku właśnie do Sv. Marko, w pobliże 15 południka. Z pewnością będę zaglądać w te rewelacyjnie pokazane przez Ciebie miejsca Cieszę się, że nie było tam tłoku

@kaszubskiexpress, @Darkos

Zgadzam się, pięknie tam! Skoro się podoba, to jeszcze kilka zdjęć. Ostrzegam, wybierając się tam, zarezerwujcie sporo miejsca na karcie aparatu .

Mikromir napisał(a):Wydaje mi się, że ta długa plaża to było Filino - jeszcze kawałeczek na północ od Sveti Marko.
Między Sv. Marija i Sv. Marko są raczej bardzo strome skaliste klify i woda jest prawie niedostępna od lądu.

Hmm, to raczej nie Filino. Na 90% jestem pewien, że zaparkowałem dokładnie tutaj (na zbliżeniu widać nawet zostawione tam auta i ścieżkę, którą zeszliśmy na plażę). Faktycznie, woda jest prawie niedostępna od strony lądu (trzeba pokonać stromy kilkumetrowy klif). Pewnie z tego powodu nie było tam tłoku.

To widok z parkingu.


Droga na plażę, choć niezbyt długa (100m), dość stroma i męcząca, zwłaszcza w upale i z plażowym majdanem. Wiosła pełniły rolę maczet...


...bo trzeba było się przedrzeć przez dżunglę. Rambo VI .


Na szczęście na plaży były nie tylko Niemki .


A tu ocena wystawiona okolicy wyrażona skokiem .


Nawet kamienie zdają się mówić: I Cro!


Ostatnie fotki i żegnamy Paški zaljev. Cóż, Pag nie stał się moją ulubioną wyspą, serce zostało trochę dalej na południe, ale takich widoków jak wokół zatoki próżno szukać gdzie indziej. Wyjątkowo fotogeniczna okolica. Wrócę tam kiedyś...


...choćby po to, by wleźć na najwyższy szczyt Pagu. Dobrze go widać z naszego parkingu. Sveti Vid dołącza do listy zaległości i rachunków, które trzeba będzie wyrównać. Tym razem się nie udało. Uwierzcie, naprawdę było za gorąco.


Szutrową drogą jedziemy do stolicy wyspy. Cały czas towarzyszą nam spektakularne widoki. Tutaj Paška vrata - cieśnina, która oddziela zatokę od kanału Velebitskiego.


Wydaje mi się, że w centrum widać odwiedzoną wczoraj Beritnicę, choć pewności nie mam, wszędzie kamień na kamieniu.


Jedziemy, jedziemy, zaczyna się asfalt...


...aż dojeżdżamy do miasta Pag.

Krzychooo napisał(a):Na 90% jestem pewien, że zaparkowałem dokładnie tutaj (na zbliżeniu widać nawet zostawione tam auta i ścieżkę, którą zeszliśmy na plażę). Faktycznie, woda jest prawie niedostępna od strony lądu (trzeba pokonać stromy kilkumetrowy klif). Pewnie z tego powodu nie było tam tłoku.

Bardzo przepraszam, że tak Ci śmiecę, ale wydaje mi się, że w tym linku:
http://www.mediteranpag.com/pl/chorwacj ... ag-s55.htm
plaża Dubrava pojawiła się w miejscu, gdzie jest Sv. Marija, a Sv. Marija przesunęła się aż nad Sv. Marko. W związku z tym Sv. Marko jest też trochę bardziej przesunięte na północ, więc Filino wylądowało blisko Sv. Duha.
Czyli normalnie Sv. Marko i Sv. Marija są trochę na południe od miejsca Twojego spaceru, które zaznaczyłeś jako A:

Tak to też zapamiętałam z zeszłorocznej wędrówki po tej okolicy.

Na poniższej mapce wprawdzie Dubrava jest przypadkowo zaznaczona na południe od Bosany, zamiast na północ od niej, to jednak po przesunięciu mapki widać Filino w jak mi się wydaje właściwym miejscu i to w całej swej urokliwej rozciągłości:
http://www.grad-pag.com/en/accommodatio ... ap-s29.htm

Przepraszam bardzo za to wtargnięcie w temat, ale to tak z troski, gdyby ktoś szukał tych pięknych miejsc, które pokazujesz. A nie wątpię, że po obejrzeniu tych cudnych zdjęć wielu osobom odwiedzenie ich się zamarzy Sama też już chcę tam być i nogi w wodzie moczyć

To zdjęcie z dziurawym okrągłym kamieniem po prostu rzuca na kolana! Mistrzostwo świata

Ależ nie ma za co przepraszać! . Upierał się oczywiście nie będę, prawdę mówiąc, nie wiem, jak nazywa się plaża, na której wtedy byliśmy. Opierałem się na mapie z linku - jeśli twierdzisz, że są tam błędy, to pewnie tak jest.

Gdyby ktoś faktycznie chciał tam zajrzeć... To dokładnie tutaj (obszar zaznaczony na żółto):


O! Na mapce z linku, który wrzuciłaś, to Filino 3. Dzięki!

Myślę, że sąsiednie plaże wyglądają podobnie. Dzięki raz jeszcze za miłe słowa. A ten dziurawy kamień kiedyś był muszlą. Pozdrawiam!

Krzychooo,już Cię nie będę odwiedzał w żadnej relacji,bo......."cierpię" i to bardzo


HEJ

Krzychooo, cudne są te Twoje fotki. Wyraźnie widać na nich, że Pag to wyjątkowo fotogeniczna wyspa

Krzychooo pikne fotki - 1st class
Jakiego szkiełka używasz do focenia, bo sam polar to jeszcze nie wszystko?
Pozdrav

Dobra, zakupuję nowy filtr polaryzacyjny bo mój ni hu hu tak nie działa

Mniemam, że Pag będzie ostatnią rzeczą do odkrycia w Cro....niemniej na pewno kiedyś tam trafię. I Twoja w tym zasługa
A poza tym....cudnie....więcej nie gadam, wracam jeszcze oczęta nacieszyć.

wczoraj pokazałem żonie te foty , coraz bardziej przekonuje się, że Pag trzeba kiedyś będzie odwiedzić dzięki