Klub Miłośników Wyspy Hvar

Witam. Może ktoś z forumowiczów będzie kojarzył wille w ID.Dodaje zdjęcie domu z góry oraz zdjęcie plaży znajdującej się zaraz poniżej tego domu Planując urlop w przyszłym roku,szukamy również willi w ID,ale blisko plaży willa ta znajduje się niedaleko Slavinki,idąc w stronę Fkk. A może ma ktoś namiary na wille blisko plaży. Z góry dziękuje

Marsallah napisał(a):
W sumie wszystkie te miejsca (Hvar, Krk i Pag) mają jeden wspólny mianownik: tłok w sezonie. Skoro przeżyłaś Hvar, to powinno Ci się spodobać

Mało widziałem jeszcze ale tłoku na Hvarze nie doświadczyłem a może nie byłem w sezonie. (ostatni tydzień lipca). Zobaczymy za rok wtedy to będzie przełom lipiec/sierpień.

Agata: Ja rzadko myślałam o okolicy Krk (choć kiedyś o mało tam we wrześniu nie byłam, ale w końcu wylądowaliśmy w Ustce i piękna pogoda, na Krk lało), ale jak już myśl przeszła, bo właśnie pan M. bo blisko to pod uwagę brałam Cres - jest tu na forum piękna relacja... i pod kątem pływadełka super miejsce (tak myślę)...
Popatrz jeszcze na Murter... spokojnie na dzień czy na noc zajedziecie....

majeczka napisał(a):[
no cóż, my na Hvarze byliśmy kilka razy; nie powiem, również było super. Zdecydowanie więcej naszych pobytów związanych jest jednak z Korculą...
[/size]

Waszą miejscówkę mam zapisaną, wydaje się świetna, może kiedyś z niej skorzystam kto wie, bo niestety w tym roku nie dane było mi odpwiedzić Zavalaticy, oprócz zobaczenia z góry Żitny ( Żitnej ?.)

I właśnie żeby nie zrozumieć mnie źle, Korcula dla mnie jest przepiękną wyspą, tak jak piszesz nie zatłoczoną, ale z utrudnionym dostępem, więc głównie pod tym względem przegrywa z Hvarem...
Zrobiliśmy na niej w ciągu tygodnia chyba coś ponad 800 km, a bardzo mało widzieliśmy.
Kiedyś na pewno będę chciała wrócić, ale na dłuższy okres.

agata26061 napisał(a):[
A mnie Krk chodził po głowie już od dłuższego czasu. 2 rodziny znajomych tam wysłałam, a sama nigdy nie będąc... Wrócili zadowoleni, ale w sumie co się dziwić, to był ich pierwszy raz. Plaże na googlach całkiem nieźle się prezentują, z Baški raczej nie będzie problemu z wynajęciem motorówek, może uda się je 2 razy wynająć, więc tak sobie myślę, że nie będzie tak źle... Szkoda mi przy tak małej ilości dni na Cro zmieniać miejscówkę i przyznam szczerze, że troszkę mi się nie chce... bo jestem takim trochę wakacyjnym leniem...
Trzymam kciuki, żeby Wam się udało jechać do Cro po raz kolejny i żeby Twój plan wypalił. A teraz czekam na relację z Korčuli i Hvaru Na priv napisałam również...

Odważnie wysyłać znajomych do miejsca, w którym się nie było Ale Krk jest piękny, sądząc po zdjęciach i pewnie przy odrobinie wysiłku każdy znajdzie dla siebie coś odpowiedniego
Relacja będzie... kiedyś Miesiąc temu wybrałam zdjęcia do zajawki i tak sobie nabierają mocy, możliwe, że poczekają do zimy

Marsallah napisał(a):
W sumie wszystkie te miejsca (Hvar, Krk i Pag) mają jeden wspólny mianownik: tłok w sezonie. Skoro przeżyłaś Hvar, to powinno Ci się spodobać

A na poważnie, to musisz poczytać relacje - są to dość mocno różniące się od siebie wyspy (na pierwszy rzut oka, nawet z widoku z góry na mapach google).

Kurcze to albo ja mam takie szczeście, albo nie wiem co, bo tyle razy czytałam o tym tłoku (głównie na Hvarze) a praktycznie go nie doświadczyłam...
Pag zeszłoroczny był od chyba 12 sierpnia, więc szczyt sezonu - pustki...
Hvar 2 lata temu połowa lipca, w tym roku pierwszy tydzień lipca.
Stari Grad- żywego ducha ( piszę o uliczkach), M. Hvar - pustki, Humac- zero ludu- S. Nikola- byliśmy sami, plaże- ilość osób do zliczenia na rękach. Mam nadzieję, że to moje szczęście się nie zmieni

Marsallah napisał(a):

agata26061 napisał(a): może zamiast Krku Pag? Milion myśli mam, ale tu w sumie nie jest odpowiedni wątek na moje gdybania.

W sumie wszystkie te miejsca (Hvar, Krk i Pag) mają jeden wspólny mianownik: tłok w sezonie. Skoro przeżyłaś Hvar, to powinno Ci się spodobać

A na poważnie, to musisz poczytać relacje - są to dość mocno różniące się od siebie wyspy (na pierwszy rzut oka, nawet z widoku z góry na mapach google).

Z relacjami to ja akurat w miarę na bieżąco w tym roku, ale od 2012 roku sporo się naczytałam o Cro i mniej więcej"wirtualnie" każdą wyspę znam. Wiem co mnie czeka na Krku, na Pagu czy na Hvarze. Na tej ostatniej wyspie na końcu czerwca/początku lipca nie było aż tak źle, więc z chęcią bym wróciła. A "ludzik googlowy" to już chyba mój przyjaciel, bo codziennie gdzieś nim błądzę po Cro... Gdyby o mnie chodziło, to z pewnością byłaby powtórka z Hvaru, ale rozważam po prostu zdanie męża, któremu podoba się "wirtualnie" Krk, a najbardziej to chyba podoba mu się ze względu na bliskość miejsca

piekara114 napisał(a):Agata: Ja rzadko myślałam o okolicy Krk (choć kiedyś o mało tam we wrześniu nie byłam, ale w końcu wylądowaliśmy w Ustce i piękna pogoda, na Krk lało), ale jak już myśl przeszła, bo właśnie pan M. bo blisko to pod uwagę brałam Cres - jest tu na forum piękna relacja... i pod kątem pływadełka super miejsce (tak myślę)...
Popatrz jeszcze na Murter... spokojnie na dzień czy na noc zajedziecie....

Troszkę ukradkiem również zerknęłam na ten Cres... Póki co mam burzę mózgów... Sama już nie wiem co robić... Na razie szukam i przeglądam (głównie na googlach). Zaczęłam też wysyłać zapytania o apartamenty i też równie to wygląda.
W każdym razie dzięki Wam wszystkim za rady... W końcu po to jest chyba to forum...żeby pytać i się radzić...

aga6919 napisał(a):A może ma ktoś namiary na wille blisko plaży. Z góry dziękuje

Villa Arpina
Apartamani Dunja
Apartmani Nada
Slavinka
...
ten Twój znam ale nie znalazłem strony
m@rek

joso79 napisał(a):

andrzej29 napisał(a):Msza w Ivan Dolac jest o 19:30.

Pozdrawiam.

Poprawka - o 19.00 kartka koło plaży wisi, że o 19.30 ale to pomyłka, obok agencji turystycznej jest 19.00 i faktycznie była msza o 19.00
gusia-s no dla mnei droga dojazdowa do tunelu to było przeżycie cięższe niż sam tunel

Może coś zmieniło się ale my byliśmy na 19:30.



Zdjęcie zrobione przed mszą, aktualna lokalizacja i czas.

Pozdrawiam.

Coś mi tu nie pasuje
a gdzie w Ivanie jest kościół ?
Ja jeździłem do Zawali albo do Jelsy

Witajcie...ja z innej beczki....czyli Jelsa. czy okolice Vitarnia są spokojnym miejscem? Mam tam na "oku" apartamenciki na przyszły rok. Czytałam, że jest tez tam mała kameralna plażyczka...chociaż mamy w planach zwiedzić Hvar.
Pozdrawiam. Karina

karin74 napisał(a):Witajcie...ja z innej beczki....czyli Jelsa. czy okolice Vitarnia są spokojnym miejscem? Mam tam na "oku" apartamenciki na przyszły rok. Czytałam, że jest tez tam mała kameralna plażyczka...chociaż mamy w planach zwiedzić Hvar.
Pozdrawiam. Karina

Jelsa jest całkiem OK.
...a tak zwanych kameralnych jest sporo




Hvar jest jedną z ładniejszych wysp

karin74 napisał(a):Witajcie...ja z innej beczki....czyli Jelsa. czy okolice Vitarnia są spokojnym miejscem? Mam tam na "oku" apartamenciki na przyszły rok. Czytałam, że jest tez tam mała kameralna plażyczka...chociaż mamy w planach zwiedzić Hvar.
Pozdrawiam. Karina

To zależy, który nr? Czy bliżej Jelsy czy może Vrboski. Generalnie to takie "zadupie" Jedna zatoczka jest bliżej Jelsy a druga pod Vrboską, obie nie są raczej kameralne, są małe jak na ilość apartamentów w okolicy i niezbyt urokliwe. Dość szybko pojawia się tam cień. Na plażę pod ręką ujdą ale zbyt wiele czasu bym im nie poświęciła ponieważ jest na Hvarze dużo lepszych plaż i codziennie można wybrać inną

mervik napisał(a): Jelsa jest całkiem OK.
...a tak zwanych kameralnych jest sporo

DSCN0922.JPG

Hvar jest jedną z ładniejszych wysp

DSCN1066.JPG

Tyle, że te 2 Pokrivenik i Clifbase nie leżą w bezpośrednim sąsiedztwie Jelsy, kawałek trzeba do nich podjechać a do Clifbase jeszcze domaszerować z 800 m po niezbyt wygodnym terenie co w upale nie jest przyjemne. Odradzam też wyprawę na tą plażę w klapkach
Dla mnie Jelsa jest również ok jako baza wypadowa a i wieczorem jest tam co robić

Witajcie Miłośnicy Hvaru,

bardzo proszę o opinie w następującej kwestii... Na Hvarze byliśmy krótko kilka lat temu, ale nie na północy. W tym roku wybieramy się około 5 pazdziernka, znalezliśmy ciekawą miejscówkę niedaleko Uvali Basina, nad samym morzem na dość rozległej równinie...przynajmniej na zdjęciach tak to wygląda. Jest ktoś w stanie podpowiedzieć jak długo, a raczej jak krótko możemy liczyć tam na słońce w ciągu dnia o tej porze roku? Nasze wszystkie pobyty w Cro były poza sezonem, ale lubimy mieć trochę słońce. I wiem, że wybór południowej strony jest rozsądniejszy o tej porze roku... ale urlop nie musi być rozsądny Pozdrawiam i dziękuję za ewentualne sugestie.

lotnikwsk napisał(a):Coś mi tu nie pasuje
a gdzie w Ivanie jest kościół ?
Ja jeździłem do Zawali albo do Jelsy

No tam gdzie andrzej29 zaznaczył na mapce od Slavinki tą drogą pod górę, na skrzyżowaniu w prawo, minąć te mozaikowe obrazki i w lewo pod górę kawałeczek. Jest to raczej kościółek maleńki, msza była na dworze.

A ja nad mozaiką tydzień mieszkałem i nawet nie wiedziałem że tam kościół jest