napisał(a) janniko » 04.06.2010 10:26
Myśmy byli w Klenovicy w 2002r, ale widzę po fotkach, że nie wiele się tam zmieniło.
Miejsce b. urocze, w miarę spokojne, fajny camping, w miasteczku wszelkie niezbędne punkty zaopatrzenia.
Sam camping taki trochę post-jugosławiański, ale sanitaria wygodne, w miarę zadbane, czyste itp. Miejsca na campie sporo, na plaży też się znajdzie. Za to obsługa campingu mocno enigmatyczna - w domku przy wjeździe na camp siedzi panienka, która poza pobraniem należności nie wiele jest w stanie powiedzieć. Raz okazało się to kłopotliwe, gdy chcieliśmy wyjaśnić kwestię całonocnych brewerii plażowych, które ustkuteczniała chorwacka radosna młodzież (śpiewali, czyli darli się, do rana) tuż przy naszych namiotach. Nikt nie reagował i nikogo z obsługi nie mogliśmy znaleźć, a rano wyjaśnili nam w recepcji, że plaża jest miejska i obsługa campu nie jest w stanie ingerować. Mogliśmy próbować zaingerować w lokalnej policji, ale i oni by niewiele pomogli, bo generalnie nie ingerują w takich sprawach. Olaliśmy i po prostu zwinęliśmy mandżur i przenieśliśmy się do innej miejscowości na inny camping.
Jest to jeden z w sumie nielicznych minusów Chorwacji, że oni głównie są nastawieni na zarabianie na turystach, ale już nie koniecznie na zapewnieniu im komfortu! Z tym spotkaliśmy się w Chorwacji wielokrotnie - w odróżnieniu od Czarnogóry lub Albanii lub nawet Grecji, gdzie troskę o komfort i bezpieczeństwo wypoczywających czuję się ..
No, ale to już taki urok Chorwacji...
Na pewno niektórzy się z tą opinią nie zgodzą, ale też być może nie mają oni takiej skali porównawczej jak my ..
A tak poza tym, to Klenovica jest OK.
