katastrofa w Smoleńsku

adamk3 napisał(a):PS.
Czy nasi piloci nie znają rosyjskiego?

Wczoraj w tej kwestii wypowiadał się były dowódca 36-go Specjalnego Pułku Lotnictwa Transportowego (znający tą załogę) i kategorycznie dementował tego niusa.

"I wtem wielki ptak metalowy upadnie, a na nim znajdować się będą osoby ważne kraju niezwyciężonego... a na kraj ogarnięty chaosem i żałobą, wrogi najeźdźca ze wschodu uderzy"

JJMS napisał(a):"I wtem wielki ptak metalowy upadnie, a na nim znajdować się będą osoby ważne kraju niezwyciężonego... a na kraj ogarnięty chaosem i żałobą, wrogi najeźdźca ze wschodu uderzy"

Jak już cytujesz to podaj autora.
A z drugiej strony - po co straszyć?

JacYamaha napisał(a):

JJMS napisał(a):"I wtem wielki ptak metalowy upadnie, a na nim znajdować się będą osoby ważne kraju niezwyciężonego... a na kraj ogarnięty chaosem i żałobą, wrogi najeźdźca ze wschodu uderzy"

Jak już cytujesz to podaj autora.
A z drugiej strony - po co straszyć?

To za Nostradamusem.
Nie straszę, tylko tak po zadumę.....

Rysio napisał(a):Treść planowanego przemówienia Prezydenta

szkoda, że nie zostało wygłoszone..

Amen.

Przed chwilą wróciłem z "objazdówki" po mieście. Musiałem odwiedzić kilka urzędów wiec wysiadałem i wsiadałem do samochodu. Na falach radiowych lokalnego radia byli zaproszeni do studia ludzie nauki. Socjolodzy, politolodzy.
Z tego co zapamietałem( w wolnym tłumaczeniu):
1. Prezydent Kaczyński miał takie pożegnanie w Smoleńsku jakiego by nigdy za życia nie miał.
2. Tak naprawdę to został wybrany na ten urząd dzieki swojemu bratu, sam nie byłby w stanie.
3. Był słabym Prezydentem zarówno na arenie międzynarodwoej jak i w kraju (przydomek Prezydent-Veto).
4. Nieliczne pozytywne czyny zawdziecza swoim ludziom z kancelarii, swoim doradcom.
5. Miał obsesję niższości i wielki rusofob.
Coś tam jeszcze mówili lecz nie zapamietałem. Były akcenty pochwały ale nikły w ogólnej dyskusji.

Czyli już zaczyna się .....

- niestety z wiwiadu sie potwierdzaja moje obawy, ktore wczoraj jeszcze bile szpekulacje ze kontrola lotu nadawala w jeziku rosijskim...co jest nie do pomiszlenia....

woka napisał(a):
Czyli już zaczyna się .....

Dopiero się zacznie po pogrzebie!!! Wtedy będzie............hard-core!!! Na razie to tylko maleńkie preludium....

Leon napisał(a):- niestety z wiwiadu sie potwierdzaja moje obawy, ktore wczoraj jeszcze bile szpekulacje ze kontrola lotu nadawala w jeziku rosijskim...co jest nie do pomiszlenia....

Pisałem o tym wyżej.

Ale nie trzeba podchodząc gadać po rosyjsku żeby zrozumieć ten komunikat:
metar z godziny 9:00 (czasu polskiego).
1 °C 1 °C 98% 1026 hPa 0.5 kilometers SE 10.8 km/h / Heavy Fog

Trwa analiza czarnych skrzynek.
Ciekawe czy wyniki śledztwa będą podane do publicznej wiadomości ?

anakin napisał(a):

woka napisał(a):
Czyli już zaczyna się .....

Dopiero się zacznie po pogrzebie!!! Wtedy będzie............hard-core!!! Na razie to tylko maleńkie preludium....

TO JEST LOTNISKO WOJSKOWE, tak więc tam nikt nie musiał angielskiego znać.
Z wczorajszej wypowiedzi wynikalo, że mogl być problem z jednostkami metrycznymi i angielskimi.
Sądzę, że tutaj może tkwić tajemnica katastrofy.
60 mogło być metrów, jak i stóp, ato robi wieeeelką rożnicę....
Ponoć nasz kapitan poslugiwal sie j. rosyjskim w stopniu biegłym.

nie to miałem na myśli.....

Rysio napisał(a):
Janniko, Hajduczek, każdy z nas własnymi wypowiedziami wystawia sobie świadectwo. W pewnych skrajnych sytuacjach, jeśli to świadectwo jednostki przynosi wstyd dla ogółu forum wtedy podejmowane są decyzje mniej lub bardziej radykalne. Ten temat nie jest wyłącznie tematem kondolencyjnym i po kondolencjach przychodzi czas na refleksje i dyskusje, to normalna kolej rzeczy. Dopóki dyskusja będzie prowadzona na poziomie cywilizowanych ludzi i adekwatnym do powagi obecnej sytuacji, nie widzę powodów by temat zamykać. Nie jesteśmy małymi dziećmi by prewencyjnie chować nożyczki, zapałki i noże, bądźmy jednak świadomi, że sytuacja i temat w którym jesteśmy wymagają wyjątkowej dbałości o poziom wypowiedzi, którego niezachowanie skutkować będzie radykalnymi działaniami ze strony moderacyjnej i to raczej nie ukierunkowanymi na zamknięcie tematu.

ok....dostosuję się