katastrofa w Smoleńsku

Kto wie, co to za błysk na silniku?

Trochę się wspomina... Ale to nie jest medialne. Był Gawor i nagle się okazało , że to przyjaciel wszystkich poległych funkcjonariuszy... Dobre sobie...

Rysio napisał(a):Moim zdaniem nawet gdyby się oskarżenia wobec Kapitana i załogi pojawiły to będą one bezpodstawne. Prezydent i jego świta to bardzo trudny skład pasażerski, bo o ile w przypadku normalnego lotu rejsowego nikt pasażerów o zdanie nie pyta i to właśnie Kapitan dowodzi, to w przypadku kiedy na pokładzie ma się najważniejsze osoby w kraju z tą decyzyjnością może być różnie. Z pewnych zasłyszanych informacji wynika, że gdyby zmienili lotnisko docelowe to na uroczystości by nie zdążyli.

Sięgnij pamięcią do lotu prezydenta w 2008 roku do Gruzji.
Wówczas pilot złamał nakaz Lecha Kaczyńskiego, by doleciał z nim do Tbilisi, lądowali zdaje się w Azerbejdżanie i tłuki się wiele godzin samochodami po kraju objętym działaniami wojennymi.
Pilotowi nie spadł za to włos z głowy, przełożeni obwieszczali w mediach, że to pilot jest panem i Bogiem na pokładzie i tylko on decyduje, odpowiada za bezpieczeństwo pasażerów.
Jego dowódca stwierdził, że gdyby postąpił zgodnie z życzeniem prezydenta, to byłby oskarżony o narażenie głowy państwa na utratę życia.

Łzy cisną mi się do oczu na myśl o wszystkich, którzy tam zginęli, również pilotach, o cierpieniu Ich najbliższych.
Ale nie widzę w tej chwili sensu spekulować o winie lub jej braku w odniesieniu do pilotów.

Liczne przykłady z ostatnich lat (CASA, helikopter z Millerem, Bryza w Babich Dołach, śmigłowiec Mi24 w Drawsku Pomorskim, śmigłowiec Kania Straży Granicznej w podlaskiem) nie do końca potwierdzają znaną tezę marszałka Komorowskiego, że polscy piloci potrafią latac nawet na drzwiach od stodoły...

Mnie tylko ciekawi jaką pomoc dostały od rządu rodziny tych strewerades, pilotów, BOR-owików.......Ktoś się w ogóle nimi zainteresował??? Szczerze wątpię.....

Rysio napisał(a):

Adam's napisał(a):Szkoda,że jesteś na tym forum.

Już nie ... i proszę nie wracajmy do tej incydentalnej wypowiedzi ...

Protestuję.

Serce w pasy nic złego nie uczynił. Wyraził tylko swoje zdanie w sposób jednoznaczny i bardzo czytelny.
Takie ma i wolno mu mieć.
Natomiast forum nie jest chyba bardziej katolickie od katolicyzmu. To nie seminarium duchowne.
(dla jasności ... jestem cholernym przeciwnikiem osób które teraz są u spowiedzi a po wyjściu z kościoła już w mordę walą. To przecież takie nasze, takie polskie , takie do d....).

anakin napisał(a):Mnie tylko ciekawi jaką pomoc dostały od rządu rodziny tych strewerades, pilotów, BOR-owików.......Ktoś się w ogóle nimi zainteresował??? Szczerze wątpię.....

W przypadku tak medialnej sprawy nikt sobie nie pozwoli na to aby o kimś na tym etapie sprawy zapomnieć... Rodziny zapewne dostały opiekę psychologów, być może pomoc finansową na przejazd na miejsce katastrofy... Wszyscy funkcjonariusze zostaną awansowani pośmiertnie i odznaczeni.

Na tym etapie tak.............Zgadza się.Ale za kilka miesięcy.......nikt o nich już nie będzie pamiętał......Już teraz w tv wspominają o NICH mimochodem........Ordery mówisz........ Przydadzą się im i ich rodzinom tak samo jak............kadzidło
No,ale cóż......taka psia robota..........

yskyerka napisał(a):
Wiecie co mnie boli? Oglądam dziś TV, na różnych kanałach, wiele się mówi, a w zasadzie tylko się mówi o tych co zginęli, wspomina ich itp, tylko, że...dlaczego nie wszystkich, dlaczego zapomina się o pracownikach Boru, o pilotach, o stewardesach, o tych wszystkich ludziach nie związanych z polityką, sejmem i senatem. Czy są mniej ważni, nie zasługują na nasze wspomnienie, na żal?? Nie rozumiem tego.

płk.dr n.med.Wojciech Lubiński - kolega z uczelni

(*)(*)(*)

Za kilka miesięcy będą o nich pamiętać już tylko koledzy z roboty... Order pozostanie dla rodziny pamiątka... Wg mnie powinien być Złoty Krzyż Zasługi...

Bocian napisał(a):Za kilka miesięcy będą o nich pamiętać już tylko koledzy z roboty...

"Umarłych wieczność dotąd trwa, dokąd pamięcią się im płaci"

Wielka tragednia - nie jest ważne kim byli, czy nasze poglądy były znieżne czy nie. Byli ludźmi takimi jak my, pełnymi zalet i wad - tego całego doczesnego majdanu. Wszystkim im należy się pamięć i szacunek - współczucie Ich rodzinom.
[*]

Panie Prezydencie - zostaniesz w moim sercu na zawsze.

Wieczne odpoczywanie racz Im dać Panie Jezu.


http://pl.wikisource.org/wiki/Kiedy_pra ... cy_powstaną...

anakin napisał(a):Na tym etapie tak.............Zgadza się.Ale za kilka miesięcy.......nikt o nich już nie będzie pamiętał......Już teraz w tv wspominają o NICH mimochodem........Ordery mówisz........ Przydadzą się im i ich rodzinom tak samo jak............kadzidło
No,ale cóż......taka psia robota..........

Taki BOR-wik jest dla mnie osobiście więcej wart od tuzina polityków, ale madia przecież muszą o "elycie narodu". Dla mnie to mało śmieszne a TV wyłączyłem ponieważ już nie mogłem ścierpieć tego wychwalania. Obłuda narodowa (ale tak chyba musi już być i z tym sie juz pogodziłem).
Ordery .... nawet wnuczek nie chce się nimi bawić. Bezwartościowe w 100 %. Można śmiało na śmietnik wyrzucić.

Do tego właśnie zmierzam......

Taka to już jest Polska. Jesteśmy skłonni do przesady i egzaltacji. To wielka tragedia dla rodzin tych, którzy zginęli. Moim zdaniem jednak we wszystkim należy zachować umiar, w szczególności dotyczy to różnych dziennikarzy, którzy potrafią zniszczyć każdego człowieka a nagle okazuje się, że są "barankami" pogrążonymi w żałobie. Chciałbym ich zobaczyć poza wizją.
Nie byłem nigdy zwolennikiem PIS ani Prezydenta Kaczyńskiego, ale był on moim Prezydentem i uważam, że z należnym Mu szacunkiem należy go godnie pożegnać. Na ocenę Jego prezydentury to nie jest odpowiedni czas.