Kajakiem dookoła Hvaru

napisał(a) **Vjetar** » 03.02.2014 08:43

Relacja może i długo powstawała ale za to ...już niedługo zacznie się kolejna.

Pozdrawiam

napisał(a) **longtom** » 03.02.2014 14:54

maslinka napisał(a):
I niestety nie potrafię rozstrzygnąć dylematu: Hvar czy Brač

Najważniejsze jest aby Sevylor nie był nadprutym Kapciem tylko dumnym i niezawodnym Adventurem. :oczko_usmiech:

Czego na kolejne wakacje Wam życzę.

napisał(a) **maslinka** » 03.02.2014 15:17

mariusz_77 napisał(a):szkoda że już koniec było pięknie i uroczo

Wszystko się kiedyś kończy...

tomekkulach napisał(a):Nie ma za co

Bocian napisał(a):My na tron sie nie załapalismy a uliczka z kulkami była grana Jako, że był poniedziałek, także zamku nie można było zwiedzić. W pamięci zapadła mi ichniejsza masakryczna syrenka
http://goo.gl/maps/Cpnql

Rzeczywiście, jakaś pokraka im wyszła :lol:

Nie zwróciliśmy na nią uwagi. Też byliśmy w Varaždinie w poniedziałek

Janusz Bajcer napisał(a):Dylematów ciąg dalszy

Hvar

Brač

... a może jeszcze coś innego :mrgreen:

Sara76 napisał(a):Nie mogę uwierzyć, że to już koniec

Ja też, bo już się bałam, że nigdy nie skończę

piotrf napisał(a):Rozwiązaniem problemu Brać , czy Hvar jest połączenie obu wysp 50/50 podczas jednego wyjazdu do Chorwacji .

Niezły pomysł, Piotrze

Pomyślę nad tym...

ruwado napisał(a):Hvar już był w ostatnie wakacje. Jest po prostu cudny................

Nie mogę się nie zgodzić

janusz07 napisał(a):A Varażdin... niestety tylko się przejeżdża, zbyt krótkie te wakacje.

Na szczęście będą kolejne

Vjetar napisał(a):Relacja może i długo powstawała ale za to ...już niedługo zacznie się kolejna.

Zobaczymy...

longtom napisał(a):Najważniejsze jest aby Sevylor nie był nadprutym Kapciem tylko dumnym i niezawodnym Adventurem.

Czego na kolejne wakacje Wam życzę.

Dzięki!

napisał(a) **Bocian** » 03.02.2014 15:44

maslinka napisał(a):Rzeczywiście, jakaś pokraka im wyszła Nie zwróciliśmy na nią uwagi. Też byliśmy w Varaždinie w poniedziałek

Nie umiem znaleźć czemu ona akurat taka jest

To jest tzw dvorepa sirena

Jest opisana taka na budynku gradske palače w Puli i na studni ljetnikovca Hanibala Lucića na Hvarze. Widziałem taką także na piecu w pomieszczeniu w Velikim Taborze.
No i jest jak widać symbolem słodkości w varaždinskiej bombonierce z firmy Kraš. I co ciekawe Starbucksa

Pozdrav.

napisał(a) **maslinka** » 03.02.2014 21:50

Bocian napisał(a):Nie umiem znaleźć czemu ona akurat taka jest To jest tzw dvorepa sirena Jest opisana taka na budynku gradske palače w Puli i na studni ljetnikovca Hanibala Lucića na Hvarze. Widziałem taką także na piecu w pomieszczeniu w Velikim Taborze.
No i jest jak widać symbolem słodkości w varaždinskiej bombonierce z firmy Kraš. I co ciekawe Starbucksa
Pozdrav.

Poszukałam trochę; znalazłam miejsca, o których piszesz, ale wyjaśnienia, dlaczego taka z niej pokraka niestety nie

Pozdrav

napisał(a) **CROberto** » 03.02.2014 22:36

Agnieszko,gdy zaczynałem czytać relację, to nawet przez myśl mi nie przeszło , że za parę tygodni te same plażowe kamyki będę potrącał.

Dopiero Twoja relacja uświadomiła mnie że to Podaca - Kapeć....a nie Zaostrog.
Szkoda że kajak "wyzionął ducha",bo piękne miejsca Wam umknęły.

Sporo już kilometrów i mil morskich z Wami zrobiłem....a ile piwa pochłonąłem :roll:

Lubię to

Btw

Teraz czekam na zamianę wiosła na kijki

Pozdrav.

napisał(a) **maslinka** » 04.02.2014 16:30

CROberto napisał(a):Agnieszko,gdy zaczynałem czytać relację, to nawet przez myśl mi nie przeszło , że za parę tygodni te same plażowe kamyki będę potrącał.

Życie jest nieprzewidywalne

CROberto napisał(a):Szkoda że kajak "wyzionął ducha",bo piękne miejsca Wam umknęły.

No szkoda... Ale sporo też dzięki niemu zobaczyliśmy

CROberto napisał(a):Sporo już kilometrów i mil morskich z Wami zrobiłem....a ile piwa pochłonąłem

Niedługo stanę się odpowiedzialna za "rozpijanie przez internet"

napisał(a) **Sara76** » 04.02.2014 19:39

Nawiązując do rozpijania przez internet, tak to jest jak się biednych forumowiczów szczuje zdjęciami dosyć, że zrobionymi z pięknymi widokami w tle, to jeszcze z piwkiem w dłoni na pierwszym planie ha,ha,ha... :coool:

napisał(a) **jacekcic** » 04.02.2014 20:20

Sara76 napisał(a):Nawiązując do rozpijania przez internet, tak to jest jak się biednych forumowiczów szczuje zdjęciami dosyć, że zrobionymi z pięknymi widokami w tle, to jeszcze z piwkiem w dłoni na pierwszym planie ha,ha,ha...

Bo po to są wakacje :hut:

napisał(a) **CROberto** » 04.02.2014 23:02

maslinka napisał(a):

CROberto napisał(a):Sporo już kilometrów i mil morskich z Wami zrobiłem....a ile piwa pochłonąłem

Niedługo stanę się odpowiedzialna za "rozpijanie przez internet"

To takie podprogowe rozpijanie....... :mrgreen:

napisał(a) **maslinka** » 05.02.2014 14:48

jacekcic napisał(a):
Sara76 napisał(a):Nawiązując do rozpijania przez internet, tak to jest jak się biednych forumowiczów szczuje zdjęciami dosyć, że zrobionymi z pięknymi widokami w tle, to jeszcze z piwkiem w dłoni na pierwszym planie ha,ha,ha...

Bo po to są wakacje

Lepiej bym tego nie ujęła

napisał(a) **gosiak.k** » 05.02.2014 16:35

Szkoda, że już koniec...

Teraz trzeba zacząć odliczanie do kolejnych wakacji i następnej równie ciekawej relacji

Dziękuję za fajną lekturę i życzę spełnienia urlopowych planów
pozdrawiam :papa:

napisał(a) **maslinka** » 07.02.2014 15:00

gosiak.k napisał(a):Dziękuję za fajną lekturę i życzę spełnienia urlopowych planów
pozdrawiam

Dzięki i wzajemnie

Pozdrawiam :papa:

napisał(a) **mysza73** » 07.02.2014 15:11

maslinka napisał(a):

Dziękuję wszystkim tym, którzy tu cierpliwie zaglądali Tym razem wystawiłam Waszą cierpliwość na próbę, pisząc tę relację rekordowe ponad 5 miesięcy

Ale teraz to już na pewno...

Koniec

Pozdrawiam serdecznie

Maslinko,
dziękuję za królewską ucztę z Hvaru

,
Ty nie rozstrzygnęłaś Hvar czy Brač, to może ja spróbuję :wink:

,
tylko jeszcze nie w tym roku :wink:

,

a teraz chętnie popatrzę na Zillertal :wink:

, nawet zimowy

,
bo już nie mogę się doczekać kiedy tam będę :oops:

.

napisał(a) **tony montana** » 07.02.2014 15:38

mysza73 napisał(a):
maslinka napisał(a):

Dziękuję wszystkim tym, którzy tu cierpliwie zaglądali Tym razem wystawiłam Waszą cierpliwość na próbę, pisząc tę relację rekordowe ponad 5 miesięcy

Ale teraz to już na pewno...

Koniec

Pozdrawiam serdecznie

Maslinko,
dziękuję za królewską ucztę z Hvaru ,
Ty nie rozstrzygnęłaś Hvar czy Brač, to może ja spróbuję ,
tylko jeszcze nie w tym roku ,

a teraz chętnie popatrzę na Zillertal , nawet zimowy ,
bo już nie mogę się doczekać kiedy tam będę .

Tron z Varażdinu

A Królowa na nim

Dzięki