Jeziora Plitwickie

napisał(a) **amatus1** » 05.08.2019 13:13

Pod tym linkiem artykuł chyba nie wskazuje numerów wejść ani tras. My w zeszłym roku wchodziliśmy 2 wejściem i trasa bodajże H z podjazdem na stracie na najwyższe wzniesienie "traktorem", później spacer w dół do jeziorka i 20 minutowy rejs w kierunku najwyższego wodospadu parku. Po zejściu na ląd ok 30 minut spokojnym spacerkiem do wodospadu Velik Slap, wejście pod górkę na przystanek i powrót traktorkiem do punktu wejścia.

napisał(a) **piotrulex** » 05.08.2019 13:34

Andzik napisał(a):Wchodząc 2, podjechaliśmy ciuchcią do 1 i zaczęliśmy zwiedzać standardowo.
Idąc od wejścia nr 2, brakowałoby mi tego pierwszego widoku na Veliki Slap od góry, który jest przy wejściu 1.

Tak, miałeś rację. Jak byśmy weszli 2 i standardowo szli w kierunku 1 to ten widok na sam koniec już by nie cieszył tak jak na początku

napisał(a) **corrina** » 05.08.2019 14:13

radzix napisał(a):No nie ukrywam że chciałbym zobaczyć jak najwięcej, chcemy jechać jak najwcześniej, najlepiej zaraz po otwarciu. Wózek mamy taki niewielki typu parasolka i lekki, młody drepta dziarsko, więc i tak lwią część przedrepta na nóżkach, nie mamy presji czasu, prowiant na drogę się ogarnie, tylko kwestia od której strony zacząć, żeby zobaczyć najwięcej? Czy taka trasa jak na tym blogu będzie ok https://www.vacansoleil.pl/blog/ciekawe ... ja-bilety/ ?

Parasolką raczej nie dacie rady. Ja raz popełniłam kiedyś ten błąd w Karkonoszach i chciałam się przejść do Wodospadu Szklarki (po płaskim ale z kamieniami). Przeszłam 800 m i zawróciłam. Wracając do Plitvickich - IMHO może da się wózkiem z pompowanymi kołami (im większe, tym lepiej), lekka spacerówka z małymi plastikowymi raczej nie da rady. A Wy się umordujecie.

napisał(a) **radzix** » 05.08.2019 14:19

No to już sam nie wiem, nie chce wydawać 350 zł i wracać po godzinie. Jeżeli to są takie ścieżki z kamieniami itp to faktycznie nie damy rady , bąbla mogę wziąć na ręce, parasole złożyć i nosić gdzie potrzeba, to nie problem.

napisał(a) **amatus1** » 05.08.2019 14:31

Tak jak pisalem wcześniej muszą byc dobre pompowane koła...piszesz, ze na rękach małego, powiem Ci szczerze, że drugi Twój maluch-8 latek tez bedzie zapewne marudzil i lapał kryzysy...musisz to dobrze przekalkulowac.

napisał(a) **corrina** » 05.08.2019 14:41

radzix napisał(a):No to już sam nie wiem, nie chce wydawać 350 zł i wracać po godzinie. Jeżeli to są takie ścieżki z kamieniami itp to faktycznie nie damy rady , bąbla mogę wziąć na ręce, parasole złożyć i nosić gdzie potrzeba, to nie problem.

Po 2 godzinach to może być problem

A nie macie jakiegoś nosidła ? Dwulatek jeszcze chyba by nie zrujnował kręgosłupa rodzicowi, ale głośno myślę, bo nie pamiętam już w sumie, ile ważą dwulatki :smo:

napisał(a) **piotrulex** » 05.08.2019 15:06

Sporadycznie ale były tam bąble w "nosidłach". Moim zdaniem ani rodzice, ani dzieciaki nie wyglądały na szczęśliwe. Nasza miała 3 lata i 3 miesiące jak zwiedzaliśmy z nią Plitvice. Nie mieliśmy ani wózka ani nosidła. Raz ją tylko znosiłem po jakiś stromych schodach z góry. Resztę dreptała sama. Z dzieckiem, które samo nie chodzi, naszym zdaniem, jedynie wózek z większym, pompowanym kołem ma sens

napisał(a) **radzix** » 05.08.2019 16:14

Szukam na szybko takiego nosidła turystycznego ze stelażem, jak się nie uda znaleźć to odpuszczam w tym roku. Dzięki za pomoc.

napisał(a) **corrina** » 06.08.2019 09:23

piotrulex napisał(a): Trasa C zajęła nam około 5 godzin

piotrulex, rozumiem, że to tak na spokojnie, z przystankami, bez gonienia ? Pięciolatka będzie zadowolona ?

Tak tylko się upewniam, bo decyzja o wyborze tej trasy już podjęta :oczko_usmiech:

napisał(a) **Trajgul** » 06.08.2019 09:34

Corrina, my szliśmy trasą B, więc zdecydowanie łatwiejszą ale zrobiliśmy ja w 3 godziny z niespełna 4-latką na pokładzie. A Twoje córki to już doświadczone piechurki przecież

.

napisał(a) **piotrulex** » 06.08.2019 09:37

corrina napisał(a):
piotrulex napisał(a): Trasa C zajęła nam około 5 godzin

piotrulex, rozumiem, że to tak na spokojnie, z przystankami, bez gonienia ? Pięciolatka będzie zadowolona ?
Tak tylko się upewniam, bo decyzja o wyborze tej trasy już podjęta

Tak, oczywiście na spokojnie. Do płynięcia załapaliśmy się chyba na 5-ty stateczek więc tam też długo nie staliśmy

Będzie zadowolona. Najgorsza jest końcówka, naszym dzieciakom trochę się już nudziło

Mi tam trochę brakuje znaków z info ile metrów czy minut o końca trasy

napisał(a) **corrina** » 06.08.2019 09:52

Trajgul napisał(a):Corrina, my szliśmy trasą B, więc zdecydowanie łatwiejszą ale zrobiliśmy ja w 3 godziny z niespełna 4-latką na pokładzie. A Twoje córki to już doświadczone piechurki przecież .

Haha, biorąc pod uwagę, że po Hvarze byliśmy tylko na Połoninie Wetlińskiej w listopadzie, to nie wiem, jak tam z ich kondycją będzie w tym roku

Na hvarskiego Nikolę (oczywiście mam na myśli górę

) w każdym razie podwieziemy tyłeczki samochodem :smo:

napisał(a) **corrina** » 06.08.2019 09:53

piotrulex napisał(a):
corrina napisał(a):
piotrulex napisał(a): Trasa C zajęła nam około 5 godzin

piotrulex, rozumiem, że to tak na spokojnie, z przystankami, bez gonienia ? Pięciolatka będzie zadowolona ?
Tak tylko się upewniam, bo decyzja o wyborze tej trasy już podjęta

Tak, oczywiście na spokojnie. Do płynięcia załapaliśmy się chyba na 5-ty stateczek więc tam też długo nie staliśmy

Będzie zadowolona. Najgorsza jest końcówka, naszym dzieciakom trochę się już nudziło

Mi tam trochę brakuje znaków z info ile metrów czy minut o końca trasy

No to super, nie mogę się już doczekać, chyba dziś kupię bilety, bo taka już niecierpliwa jestem :oczko_usmiech:

napisał(a) **Trajgul** » 06.08.2019 10:02

corrina napisał(a):Haha, biorąc pod uwagę, że po Hvarze byliśmy tylko na Połoninie Wetlińskiej w listopadzie, to nie wiem, jak tam z ich kondycją będzie w tym roku

Moja niespełna 5-latka, której się nawet na spacery nie chce chodzić, chyba, że ma hulajnogę

, to miesiąc temu przeszła Dolinę Kościeliską + Smreczyński Staw (razem ok. 15 km), a następnego dnia; Dolina Strążyska - Czerwona Przełęcz- Dolina Białego. Wszystko na nogach

.

napisał(a) **Andzik** » 06.08.2019 16:54

piotrulex napisał(a):
Andzik napisał(a):Wchodząc 2, podjechaliśmy ciuchcią do 1 i zaczęliśmy zwiedzać standardowo.
Idąc od wejścia nr 2, brakowałoby mi tego pierwszego widoku na Veliki Slap od góry, który jest przy wejściu 1.

Tak, miałeś rację. Jak byśmy weszli 2 i standardowo szli w kierunku 1 to ten widok na sam koniec już by nie cieszył tak jak na początku

Cieszę się, że mogłam pomóc

Dla nas, ten widok jest właśnie takim znakiem, że jesteśmy w Plitvicach i można rozpocząć zwiedzanie :hut:

piotrulex napisał(a):Sporadycznie ale były tam bąble w "nosidłach". Moim zdaniem ani rodzice, ani dzieciaki nie wyglądały na szczęśliwe. Nasza miała 3 lata i 3 miesiące jak zwiedzaliśmy z nią Plitvice. Nie mieliśmy ani wózka ani nosidła. Raz ją tylko znosiłem po jakiś stromych schodach z góry. Resztę dreptała sama. Z dzieckiem, które samo nie chodzi, naszym zdaniem, jedynie wózek z większym, pompowanym kołem ma sens

Jak to czytam, to mam nadzieję, że z 1-latkiem damy radę

Młody będzie w nosidełku, nas 6 dorosłych - pomożemy rodzicom w dźwiganiu i cały dzień do dyspozycji