Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Jakie żarełko do Chorwacji?

Miejsce na najczęstsze pytania i rady dla osób początkujących i zapoznających sie z realiami wyjazdu do HR. Jeśli jedziesz pierwszy raz, nie wiesz co zabrać, jaką trasę wybrać ... to tutaj szukaj pomocy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
HR-fan
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 27
Dołączył(a): 24.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) HR-fan » 24.05.2006 11:41

Nie rozumiem po co ludzie zabierają ze sobą żarcie z Polski? Żeby było taniej?? Jeśli ktoś chce oszczędzać będąc na wakacjach za granicą, to niech wogóle nie jedzie do Cro tylko np. na Mazury pod namiot. Przecież cały urok pobytu w obcym kraju, to nie tylko plażowanie i zwiedzanie zabytków, ale również popołudniowo-wieczorne wizyty w knajpkach i konsumpcja tamtejszych specjałów! Nie wiem, może to ja jestem jakiś dziwny ale nie rozumiem takiego podejścia, przecież po to pracujemy cały rok i odkładamy na wakacje, żeby przynajmniej przez te dwa tygodnie nie odmawiać sobie przyjemności, bo nikt mi nie wmówi że bierze ze sobą ryż z Polski tylko dlatego że woli samemu gotować niż beztrosko spędzać czas w pobliskich knajpkach.

Właśnie parę dni temu wróciłem z tygodniowego rejsu po Cro i chociaż większość czasu spędzaliśmy na morzu jedząc chińskie zupki, ryżyki i makarony, to kiedy zawijaliśmy na wieczór do portu nikt z nas nie odmawiał sobie wizyty w pobliskich knajpach i bynajmniej nie mam na myśli jedynie spożywania płynów. :wink: Po prostu to jeden z elementów niepowtarzalnego klimatu Chorwacji. Pewnie że mozna nafutrować się na kwaterze naszym prowiantem i później przyjść na kawę do restauracji, ale to już nie jest to samo, tym bardziej że szkoda każdej minuty wakacji na gotowanie, zmywanie itp. czynności dnia codziennego.

Dobra, trochę pomarudziłem ale mam nadzieję że nikt nie ma mi tego za złe. :D
A przy okazji witam wszystkich forumowiczów!
Bary i swinki
Odkrywca
Posty: 113
Dołączył(a): 25.07.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bary i swinki » 24.05.2006 11:50

Każdy ma swoje zdanie na ten temat, nie wszyscy mają tyle kasy żeby zjadać obiadki które troche jednak kosztuja w knajpkach...Jasne ma to swój urok ale można to też nie robi sie tak ze bierze sie prowiant na cały pobyt tylko powiedzmy na 3/4 a przez te kilka pozostałych dni właście można coś skosztować ale żeby codziennie jejść to już by było burżujstwo:P Jak w Hr zaczną tanieć kwatery a nie drożeć to sie moge zastanowić nad nie braniem własnego prowiatu i płaceniem więcej za żarełko ale jak na razie będe sie zaopatrywał w Polsce:)
Pozdrawiam
Bary
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 24.05.2006 11:58

rónież witam na forum nowego cromaniaka !! :lol:
Powiem tak - ja zabieram część jedzenia z Polski a oto powody:
1. Córa ma obecnie 3,5 roku i często w knajpie nie dostaniesz dania dla takiego brzdąca.
2. Śniadanie w knajpie hmmm... - jakoś nie bardzo mi to pasuje.
3. Obiad - jak w pkt 1 + zawsze szukam kwaterki bardzo blisko morza co powoduje że na i z plaży biegam w samych kąpielówkach tak więc procedura obiadu w knajpie (często przeludnione że nie ma gdzie usiąść i czekasz godzinę albo dłużej zanim Ci coś podają) wiązałaby się z pójściem się przebrać do odpowiedniego do knajpy stroju.
4. Przygotowanie obiadu we własnym apartamencie trwa krócej niż obiad w restauracji (np ryż czy młode ziemniaki gotują się 15 -25 min i tyle samo trwa upieczenie rybki - kupowanej wyłącznie w chorwackich sklepach - są pyszne gotowe panierowane oslicze) do tego sałatka z pomidorów - mniam.
5. Zabieram np zawekowane w Polsce lecho (i tak robię latem zapasy na zimę) - bułka do tego i po obiedzie nie ma śladu po 15 - 20 min. od zejścia z plaży.

itp, itd.

A wybierając się np. na zwiedzanie wchodzimy z rodzinką do knajpy i wtedy smakujemy potrawy regionalne. :lol:
Kir
Cromaniak
Posty: 1012
Dołączył(a): 06.04.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Kir » 24.05.2006 12:08

Nie jest tak źle. Ceny w małych sklepach są oczywiście wysokie ale akurat w Trogirze masz markety i tam ceny są rozsądniejsze

Zajrzyj sobie do gazetek supermarketowych

www.getro.hr/katalog.htm
www.konzum.hr
www.studenac.hr
www.tommy.hr

poszukaj na stronach "promocja" katalog itp.
Żywność to po chorwacku prehrana, no ilicz się z tym ze ceny w sezonie będą nieco wieksze np o 15-20% a w sklepikach jeszcze większe. Lepiej jest trochę jedzenia zabrać niż się bać, a nadwyżki wydać na zwiedzanie
Rafał K
Cromaniak
Posty: 2318
Dołączył(a): 07.04.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Rafał K » 24.05.2006 13:47

Kir napisał(a):Nie jest tak źle. Ceny w małych sklepach są oczywiście wysokie ale akurat w Trogirze masz markety i tam ceny są rozsądniejsze

Zajrzyj sobie do gazetek supermarketowych

www.getro.hr/katalog.htm
www.konzum.hr
www.studenac.hr
www.tommy.hr

poszukaj na stronach "promocja" katalog itp.
Żywność to po chorwacku prehrana, no ilicz się z tym ze ceny w sezonie będą nieco wieksze np o 15-20% a w sklepikach jeszcze większe. Lepiej jest trochę jedzenia zabrać niż się bać, a nadwyżki wydać na zwiedzanie


ja też zawsze ładunek zdrowej polskiej żywności zabieram ze sobą :wink: w cro możnaby puścić w tydzień i 1000 euro i nawet tego szczególnie nie zauważyć. prawda jest taka, że dla przeciętnego polaka ...no ale nie będę dalej prawił truizmów 8)
pozdrawiam.
zula
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 24.05.2006
ceny?

Nieprzeczytany postnapisał(a) zula » 24.05.2006 14:29

Cześć, jade 1 raz do Chorwacji. O co chodzi z tym zabieraniem prowiantu?
Czy tam naprawdę jest tak drogo? Możecie podac przykładowe/przeciętne ceny podstawowych produktów spoż. (woda, piwo :wink: , warzywa itp.)?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108890
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 24.05.2006 15:39

Mariusz_M
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 502
Dołączył(a): 15.08.2004
Re: ceny?

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariusz_M » 24.05.2006 16:31

zula napisał(a):Cześć, jade 1 raz do Chorwacji. O co chodzi z tym zabieraniem prowiantu?
Czy tam naprawdę jest tak drogo? Możecie podac przykładowe/przeciętne ceny podstawowych produktów spoż. (woda, piwo :wink: , warzywa itp.)?


tak drogo to nie. Jest drożej niż u nas. To zależy od zasobności portfela. Ale jak jedzie się samochodem i ma miejsce to po co na miejscu przepłacać? Np. napoje czy nawet jedzenie - aby zaoszczędzić.
HR-fan
Podróżnik
Avatar użytkownika
Posty: 27
Dołączył(a): 24.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) HR-fan » 25.05.2006 01:11

Rich 72, fakt, wyjazd z rodzinką to jednak trochę inna bajka, stąd Twoja argumentacja jest jak najbardziej zasadna, jednak kiedy rzecz tyczy się młodych ludzi wybierających się do Cro na wypoczynek + rozrywkę, to zostanę przy swoim.

W moim przypadku śniadania nie stanowią dużego problemu, bo po upojnych nocach zwykły pączek i jogurt o godz. 11 w zupełności mi wystarcza i napewno mój wakacyjny budżet od tego typu sklepowych śniadań nie ucierpi, bo jak ktoś już wcześniej słusznie zresztą stwierdził, jedzenie jest trochę droższe niż u nas ale bez przesady. Z tym odpowiednim strojem do przyplażowych restauracyjek to troszkę naciągana argumentacja :wink: , moim zdaniem (zresztą z licznych obserwacji wnioskuję że nie tylko moim) kąpielówki są jak najbardziej odpowiednim strojem do tego typu miejsc i napewno nikt takiego ubioru nie potraktuje jako nietakt, no chyba że po prostu ktoś sam się z tym źle czuje. Prawdą niestety jest to o czym napisałeś, że na obiad czeka się dość długo, ale szczerze mówiąc ten czas oczekiwania choć z pewnością dłuższy (gdzie jak gdzie, ale w Chorwacji trochę odpoczynku od słońca nikomu nie zaszkodzi), wolę spędzić z kuflem piwa i widokiem na może niż nad garnkiem z ryżem czy ziemniakami. Wieczorem jakiś fastfoodzik i temat prowiantu mam z głowy a wszystko wyniesie mnie nie więcej niż 60 PLN. Że dużo? Może i dużo, wszystko to rzecz względna i zależy od punktu widzenia, dla mnie ta różnica w kosztach między własnym a kupnym prowiantem, to cena za wolny czas i nie zajmowanie sie tym co muszę robić na codzień. I żeby była jasność w temacie, nie należę wcale do ludzi zamożnych, ale po to pracuję przez cały rok żebym nie musiał oszczędzać na paczce ryżu na wakacjach i jeśli mnie nie stać na taki wyjazd to po prostu nie jadę. Może i dziwna to filozofia, ale właśnie tak pojmuję wakacje.

I tak jak mówię, potrafię jeszcze zrozumieć takie podejście u osób jadących z dziećmi, bądź też osób naprawdę ubogich a chcących za wszelką cenę zobaczyć ten piękny kraj, ale za cholerę nie pojmuję ludzi pracujących i względnie zarabiających, którzy jadą bez rodziny i zabierają swój prowiant tylko po to żeby zaoszczędzić parę złotych. Gdyby do Cro było bliżej, to pewnie częśc z takich osób wybrałaby się rowerem... bo taniej <i>.

p.s
Jeśli kogoś uraziłem tym co napisałem to przepraszam, ja po prostu jestem strasznie uprzedzony do wszelkiej maści sknerusów, skąpców i generalnie tzw. żydowania, stąd pewne zachowania są dla mnie zupełnie obce, ale że żyjemy w wolnym kraju... :wink:


Pozdrawiam!
zula
Turysta
Posty: 12
Dołączył(a): 24.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) zula » 25.05.2006 08:59

Janusz Bajcer napisał(a):http://www.fenixtravel.sk/ceny_chorvatsko.html


dzięki za info. Faktycznie 'mineralka" nie jest tania :) Ale nie jadę samochodem, więc chyba przy tych cenach dam radę bez zapasów
rich72
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2213
Dołączył(a): 27.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) rich72 » 25.05.2006 09:06

wszystko wyniesie mnie nie więcej niż 60 PLN. Że dużo? Może i dużo
- nad naszym morzem wydasz tyle samo :wink: a jak przez tydzień bedzie lało i przesiedzisz ten czas w knajpie przy browarku to Cię drożej wyjdzie niż Hawaje :lol:
Zgadzam się z Twoją argumentacją.
Ps. Ale nie ma jak Polskie kabanosy do winka (niestety ze względu na małą muszę się ograniczyć późnym wieczorem do tarasu - w tym roku jedziemy w 3 rodzinki więc będzie bal :wink: )
prazek
Croentuzjasta
Posty: 154
Dołączył(a): 20.02.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) prazek » 25.05.2006 09:20

HR-fan napisał(a):Rich 72, fakt, wyjazd z rodzinką to jednak trochę inna bajka, stąd Twoja argumentacja jest jak najbardziej zasadna, jednak kiedy rzecz tyczy się młodych ludzi wybierających się do Cro na wypoczynek + rozrywkę, to zostanę przy swoim.

W moim przypadku śniadania nie stanowią dużego problemu, bo po upojnych nocach zwykły pączek i jogurt o godz. 11 w zupełności mi wystarcza i napewno mój wakacyjny budżet od tego typu sklepowych śniadań nie ucierpi, bo jak ktoś już wcześniej słusznie zresztą stwierdził, jedzenie jest trochę droższe niż u nas ale bez przesady. Z tym odpowiednim strojem do przyplażowych restauracyjek to troszkę naciągana argumentacja :wink: , moim zdaniem (zresztą z licznych obserwacji wnioskuję że nie tylko moim) kąpielówki są jak najbardziej odpowiednim strojem do tego typu miejsc i napewno nikt takiego ubioru nie potraktuje jako nietakt, no chyba że po prostu ktoś sam się z tym źle czuje. Prawdą niestety jest to o czym napisałeś, że na obiad czeka się dość długo, ale szczerze mówiąc ten czas oczekiwania choć z pewnością dłuższy (gdzie jak gdzie, ale w Chorwacji trochę odpoczynku od słońca nikomu nie zaszkodzi), wolę spędzić z kuflem piwa i widokiem na może niż nad garnkiem z ryżem czy ziemniakami. Wieczorem jakiś fastfoodzik i temat prowiantu mam z głowy a wszystko wyniesie mnie nie więcej niż 60 PLN. Że dużo? Może i dużo, wszystko to rzecz względna i zależy od punktu widzenia, dla mnie ta różnica w kosztach między własnym a kupnym prowiantem, to cena za wolny czas i nie zajmowanie sie tym co muszę robić na codzień. I żeby była jasność w temacie, nie należę wcale do ludzi zamożnych, ale po to pracuję przez cały rok żebym nie musiał oszczędzać na paczce ryżu na wakacjach i jeśli mnie nie stać na taki wyjazd to po prostu nie jadę. Może i dziwna to filozofia, ale właśnie tak pojmuję wakacje.

I tak jak mówię, potrafię jeszcze zrozumieć takie podejście u osób jadących z dziećmi, bądź też osób naprawdę ubogich a chcących za wszelką cenę zobaczyć ten piękny kraj, ale za cholerę nie pojmuję ludzi pracujących i względnie zarabiających, którzy jadą bez rodziny i zabierają swój prowiant tylko po to żeby zaoszczędzić parę złotych. Gdyby do Cro było bliżej, to pewnie częśc z takich osób wybrałaby się rowerem... bo taniej <i>.

p.s
Jeśli kogoś uraziłem tym co napisałem to przepraszam, ja po prostu jestem strasznie uprzedzony do wszelkiej maści sknerusów, skąpców i generalnie tzw. żydowania, stąd pewne zachowania są dla mnie zupełnie obce, ale że żyjemy w wolnym kraju... :wink:


Pozdrawiam!

Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
Każdy spędza czas po swojemu. Jadę z rodziną w innym celu, niż spędzanie czasu przy kuflu piwa.
dzida23
Turysta
Avatar użytkownika
Posty: 12
Dołączył(a): 23.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) dzida23 » 25.05.2006 17:37

Janusz Bajcer napisał(a):http://www.fenixtravel.sk/ceny_chorvatsko.html


Dzięki serdeczne za tę stronę jest bardzo przejrzysta i pomocna dla jadących pierwszy raz na Cro!
:hut: :!:
Sosiu
Plażowicz
Avatar użytkownika
Posty: 7
Dołączył(a): 26.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Sosiu » 26.05.2006 18:29

Witam wszystkich Cromaniaków!! :D

Popieram HR-fan'a.
Ja też po kilku wizytach w CRO zrezygnowałem z brania własnego żarełka bo jedzonko w CRO jest bardzo pyszne, ale rozumiem argumentacje ludzi np. jadących z rodzinką. Moim zdaniem ceny w sklepach nie są aż tak kosmiczne jak wielu twierdzi, a zwłaszcza w dużych discontach i hipermarketach ceny są porównywalne z naszymi.

Pozdrav!! :D
Haweł
Cromaniak
Posty: 1727
Dołączył(a): 01.07.2002

Nieprzeczytany postnapisał(a) Haweł » 26.05.2006 19:06

Popieram przedmowce i HR-fan'a.Ceny zarelka nie sa az tak wysokie,troche sa wyzsze,a przeciez jestesmy na wakacjach.....nie mozemy na wszystkim oszczedzac.....
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Chorwackie ABC



cron
Jakie żarełko do Chorwacji? - strona 3
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone