jakie groźne owady czekają na mnie w Chorwacji?

Tomrz napisał(a):

Bocian napisał(a):

Dasz rade tak iść w góry?

Gdyby w tym przestarzałym zestawie był camelbag to zapewne... Nie w takich garniturach się chodziło

CBRN...

Dreq napisał(a):uchh... przeczytałem wszystkie wypowiedzi i choć do panikarzy nie należę to muszę przyznać, że z niepokojem zacząłem postrzegać naszą dziewiczą podróż do Cro.... Przeca jak żona węża zobaczy... albo jej 10-cio cm stonoga na głowę spadnie to będzie ambaras na całą dzielnicę....
A co z tym poskokiem? Jak udziabie to co robić? wyssać ranę? wyciąć z marginesem 10cm zdrowej tkanki?

Ostatni Wasz wpis w temacie prawie sprzed roku.... a jak wygląda sytuacja teraz?
Jedziemy 19.06. powrót kole 7.07.

Moze każdy kto spotkał poskoka i to opisał już nie żyje( taki wąż komandos) zobaczysz mnie i giniesz)

szaraczek1985 napisał(a):... jeśli ktoś jeszcze ma jakieś ciekawe pomysły jak skutecznie chronić się przed owadziskami wszelakiej maści to proszę napisać za wszystkie rady będę wdzięczna

- kombinezon wojskowy jak proponował Bocian ewentualnie grube spodnie narciarskie, golf i na głowę moskitiera, z pewnością wszyscy będą się za tobą oglądać
- rozpalić ognisko i siedzieć w dymie, ciut później pachnie się jak wędzonka ale spoko
- popatrzeć kogo komary bardziej lubią i usiąść obok niego
- wsadzić sobie za ucho roślinę o nazwie bylica - piołun lub wylać na siebie środek z DEET, bardziej ekologicznie to natrzeć się cytryną
- wymalować dom na niebiesko
- nie wychodzić na zewnątrz przed świtem albo po zmierzchu
- nie biwakować w pobliżu zbiorników z wodą stojącą
- jeść dużo witaminy B - zmienia się zapach potu, a najlepiej by chronić wątrobę pić dużo piwa, które zawiera witamin z grupy B, B1, B2, PP oraz B12... Jak nie pomoże, to przynajmniej znieczuli

no i już niedługo czas wyjazdu - przeczytałem już cały wątek od początku do końca - tak wcześniej wspomniałem wszędzie może być ciekawie pod względem żyjątek

Mam nadzieję tylko, że żona mi na zawał nie padnie (nic nie wspominałem o tym wątku, bo dopiero byłby problem)

Macie może jakieś pomysły jakie leki zabrać z sobą na ukąszenia owadów, z tego co pamiętam to:
1. Wapno
2. Fenistil
...
pomysły???

Clemastinum, Zyrtec na receptę nadają się dla dzieci
Allertec, Loretadinum bez recepty dla dorosłych

Coś na poparzenia słoneczne i coś ala panadol.

Kolega kupował coś ala panadol i zapłacił 37 kun

Jakby ktoś chciał zobaczyć modliszkę na fotkach, to proszę bardzo. Przyszła sobie sama któregoś pięknego dnia. Fantastycznie "kręci" głową.
www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/foto/man1.jpg
www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/foto/man2.jpg
www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/foto/man3.jpg
www.mif.pg.gda.pl/homepages/tom/foto/man4.jpg

hehe super powiedz lepiej WHO jak dlugo ja trenowalez aby taki pokaz zrobila

Who, w życiu bym jej nie dotknęła...

nowalijka napisał(a):Who, w życiu bym jej nie dotknęła...

- no coś Ty! Wiesz jakie to miłe zwierzątko? Niezwykłe było wspomniane przeze mnie wodzenie głową tak, jakby patrzyła i obserwowała....

Hmmm, jakby to powiedzieć...piękna jest ale....niech siada tam gdzie jej widzieć nie będę

Wszystkie te chorwackie stworzonka bleeee,nie boję się ich ale nigdy nie lubiłam jak coś po mnie łazi mam nadzieję że takie niespodzianki mnie ominą

A ja bym taką modliszkę baaaardzo chętnie obejrzała z bliska

No to zobaczcie sobie tego "robala":
http://www.smog.pl/wideo/27614/ciekawa_ ... asiennica/

who napisał(a):No to zobaczcie sobie tego "robala":
http://www.smog.pl/wideo/27614/ciekawa_ ... asiennica/

okropieństwo...ale to żyje poza Chorwacją prawda?