Jak to było w PRL -wspomnienia na wesoło

napisał(a) **Tomasz W** » 06.01.2010 12:32

lubelski napisał(a):
Tomasz W napisał(a):

A pamiętacie takie samochody jak Fiat Mirafiori.... To był szpan mieć takie coś...

NSU 1000 PRINCE, taki fajowy, mały.., a z wyjazdów do Czechosłowacji do rodziny pamiętam potężne, czarne Tatry

Wtedy wszystko (no prawie wszystko) miało swoje radzieckie odpowiedniki.

I tak wspomniany NSU PRINCE miał "brata bliźniaka" Zaporożca z bocznymi hamulcami aerodynamicznymi.... :wink:

napisał(a) **Leszek Skupin** » 06.01.2010 12:33

Jednostka była ale kto stacjonował nie pamiętam, albo i bardzo mnie to nie interesowało ... kilka lat miałem

napisał(a) **Leszek Skupin** » 06.01.2010 12:36

Tomasz W napisał(a):...
I tak wspomniany NSU PRINCE miał "brata bliźniaka" Zaporożca z bocznymi hamulcami aerodynamicznymi....

Do tej pory takie jeżdżą po Ukrainie

napisał(a) **renatalato** » 06.01.2010 12:36

"Bałtycka", i "Vistula"
Vistula zboże wymłóci, chłopa przewróci, czy ścina z nóg (jak kombajn o tej samej nazwie),

napisał(a) **Vjetar** » 06.01.2010 12:41

zebik napisał(a):No i gazetki dla dzieci:

MiŚ, Świerszczyk, Płomyczek, Płomyk i Świat Młodych.

napisał(a) **renatalato** » 06.01.2010 12:41

lubelski napisał(a):
JacYamaha napisał(a):Pierwsze papieroski-Giewonty z filtrem.

he he he moje pierwsze to "zajumane" Tacie z paczki kubańskie Visanty..ależ pachniały...a potem to juz ckm-y czyli Extra mocne bez filtra z żółtym paskiem..(z czerwonym były z filtrem), kosztowały o ile mnie pamięć nie myli 6.40,-. Nie wspomnę o Sportach w 10-kach z Radomia...

Pierwszy dymek- DS- bezkartkowy :wink:

Później Zefirki-mentoski

napisał(a) **renatalato** » 06.01.2010 12:42

Arek napisał(a):Dodawało się drożdży, fermentował w butelkach. Ale alkoholu miał faktycznie niewiele.

Ale jak strzelał w piwnicy , he,he

napisał(a) **marcin10** » 06.01.2010 12:43

Ja pamiętam z tamtych czasów wyjazdy do Czechosłowacji na kolonie letnie i obozy zimowe. Tam to było zaopatrzenie: lentylki, czekolada studencka, bon pari. To była orgia słodyczy. Z jednego takiego wyjazdu przywiozłem do Polski pistolet wiatrówkę. Co to były za emocje jak to przemycałem do kraju, a potem ile radochy przy strzelaniu. Jest co wspominać

napisał(a) **Tomasz W** » 06.01.2010 12:46

Aparaty fotograficzne takich egzotycznych dziś marek jak:

Zorkij, Kijev, Zenit, Smiena, Praktica ..... o Zuchu i Druchu nie wspomnę...

napisał(a) **Vjetar** » 06.01.2010 12:46

Pierwszy własny kolorowy odbiornik TV - Rubin - a pamiętam go bardzo dobrze (a raczej moje plecy i palce) bo mieszkałem wtedy na II piętrze...

napisał(a) **Tomasz W** » 06.01.2010 12:48

JacYamaha napisał(a):Pierwszy własny kolorowy odbiornik TV - Rubin - a pamiętam go bardzo dobrze (a raczej moje plecy i palce) bo mieszkałem wtedy na II piętrze...

Rubin 714 - wersja wybuchowa.... :wink:

napisał(a) **Vjetar** » 06.01.2010 12:49

Smienę mam do dziś - dokładnie taką:

Obrazek

napisał(a) **Arek** » 06.01.2010 12:50

a ja ZENITH 12 XP, całkowicie sprawny

napisał(a) **Torac** » 06.01.2010 12:50

JacYamaha napisał(a):Pierwszy własny kolorowy odbiornik TV - Rubin - a pamiętam go bardzo dobrze (a raczej moje plecy i palce) bo mieszkałem wtedy na II piętrze...

Alternatywa dla Rubina - Elektron
A propos.... Alternatywy 4

napisał(a) **Leszek Skupin** » 06.01.2010 12:51

Ja mam DDRowską Prakticę PLC2 bidulka ma dobrze koło 30-tki

Zaznaczam, że jest sprawna