Ile godzin na przejazd . Uczciwie bez popisów .

a Wy / My jak się o takiej możliwości dowidzieliśmy?
ja dzięki forum...przed pierwszym wyjazdem już o tym wiedziałem i zastosowałem...

My wyjechaliśmy z Redy 14 lipca w czwartek o godzinie 8.00 do Omiś. Trasa przez świeżo otwartą A1 koło Łodzi, dalej na Gorzyczki. Winieta kupiona na pierwszej stacji Shella w Czechach od razu na Czechy i na Austrię . Dalej w kierunku Brna, tutaj szybki obiadek w centrum handlowym i dalej w drogę na przejście graniczne Mikulov. Trasa malownicza, nie ma monotonni. Na przejściach granicznych obyło się bez problemów. Zawrót głowy przyprawiły nam autostrady i remonty drogowe we Wiedniu . Jako, że przed 23 byliśmy w Graz, postanowiliśmy zjechać tam na parking autostradowy na odpoczynek i sen. Dalej w podróż wyruszyliśmy około godziny 4 rano. Obraliśmy kierunek na słynny objazd na Słowenii, jedynym problemem było zgubienie się w Ptuju, 15 min krążenia po mieście, aż w końcu z powrotem trafiliśmy na bezpłatną już autostradę w kierunku granicy. Półgodzinny korek przed przejściem granicznym Słowenia - Chorwacja (nic nowego). Niemiła niespodzianka spotkała nas kiedy śmigaliśmy już autostradą w kierunku Omiś. 3 km przez zjazdem na Zadar powstał mega korek, w który straciliśmy dobre 2 godziny - powód to silny wiatr i zamknięcie odcinka autostrady. Na miejscu w Omiś byliśmy o 14 w piątek:)

Dobrze sobie przeliczyłem że jechaliście 30 h?

mmmariuszekkk napisał(a):Dobrze sobie przeliczyłem że jechaliście 30 h?

Czasem tak bywa, a z Redy do Omiś sporo kilometrów.

Gdyby nie nocka w Austrii i zamknięta autostrada w Chorwacja myślę, że ten wynik wyniósłby około 20h , bez szarżowania

kangur19 napisał(a):Gdyby nie nocka w Austrii i zamknięta autostrada w Chorwacja myślę, że ten wynik wyniósłby około 20h , bez szarżowania

Jeśli tyle godzin za kierownicą jeden kierowca bez dłuższego odpoczynku - to jest to szarżowanie.

W 2016, we wrześniu o dziwo bardzo dobry powrót - Umag - Ozorków - 13h (7:40-20:45), z obiadem po drodze, zakupami na Słowacji i 4 tankowaniami Rok temu było 16h, skąd taka różnica? Wyjazd 30 minut wcześniej, przekroczenie granicy Cro/Slo w okolicach Portoroz, gdzie dokładamy pare km ale idzie płynnie bez żadnej kolejki. Drugi ważny aspekt - dobra pogoda, brak opadów. Trzecia sprawa - brak zatorów na granicy, w rok wcześniej na granicy z Austria stracone 30 minut.

Tak naprawdę wystarczy jedna kolizja na trasie, porządne załamanie pogody i korek na granicy i cała podróż może się wydłużyć o parę godzin.

Cze!
W poście valdemar-a jest link https://goo.gl/maps/GZ2zqsrsAz32 po kliknięciu w który oczom naszy ukazuje się fragment autostrady z oznakowaniem którędy jechać w zależności od wybranego sposobu płatności. Na tablicach informujacych o sposobie płatności bezgotówkowej widoczne są m.in. rodzaje kart bankomatowych, ale to co mnie zaintrygowało to znaczek przedstawiający przód pojazdu a przed nim taka trzykrotna "falka" pod tym napis ENC. pogrzebałem w necie i http://hac.hr/cestarina/enc lub http://hac-onc.hr/. Podobny (chyba) do systemu ENC jest norweski system AUTOPASS...no ale to już pytanie do troche lepiej obznajoionych z chorwackim językiem forumowiczów ...sorrki za offtopa.
pozdro

Nie wiem jaki jest norweski system AUTOPASS..., ale Chorwacki ENC jest bardzo podobny do Polskiego VIA AUTO. Czyli elektroniczny pobór opłat, musisz mieć urządzenie które doładowujesz. przejeżdżając przez bramkę automatycznie ściąga Ci kasę z tego urządzenie.

Dzięki serdeczne za szybkie odpowiedzi.
Więc czas już myśleć...
Czy sądzicie, że wyjeżdżając ok. 4.00 rano spod Warszawy (2 plus 2 - dzieciaki w wieku przedszkolno - wczesnoszkolnym) jest szansa zajechać dalej niż do Graz i okolic?
Wiadomo, przerwy typu "siku" częściej...
Prędkość normalna dodaję - nie jestem szaleńcem .

wedlug mnie absolutnie tak, fakt ze ja jezdzilem na raz i bez dzieci wiec przystankow mniej i predkosc przelowotwa ~140

ale jak wyjedziesz o 4 rano i jedziesz autostradami, to mysle ze PL zrobisz tak max do 9/10, potem 3h na Czechy i max 3h na Austrie ...dolicz moze z godzine na obiad i max 17/18 jestes pod Grazem

to tak z luzem w bucie bym powiedzial:)

ja osobiscie nie wyjechalbym o 4 pewnie, bo dla mnie najgorsza pora, zasypianie na maxa. wyjezdzajac okolo 17 dnia poprzendiego (+ godzina snu w nocy) zazwyczaj bylem okolo 6 na granich chorwackiej)

Dzięki wielkie za podpowiedź, tak pewnie zrobię.


Na noc nie mogę wyjechać... musowo z rana.

Rok temu trasa Warszawa -Krapinskie Teplice 12 h jazdy.

Każdy musi sam wybrać czas przejazdu i miejsce noclegu. Dla jednego 12 h jazdy to "pikuś" a inny po 8 ma mrówy w d...pie Szczególnie jak jedziemy z dziećmi czas przejazdu jest względny. Każdy ma swoją strategie, jedni jadą na raz inni w pierwszy dzień jak najdalej inni natomiast większość trasy wolą robić już za granicą. Dla mnie najtrudniejszym odcinkiem jest wyjazd z kraju, mimo że jest już coraz lepiej to jednak ten odcinek mnie najbardziej męczy.

Mnie również męczy najbardziej przejazd przez Polskę a mam niestety cała do pokonania:(. Nie przepadam też za odcinkiem czeskich autostrad ale jednak przejechanie Polski to jak dla nas blisko połowa drogi