.png)
maciek1956 napisał(a):http://rondokometa.pl/
Można się zgubić
.png)
romuald22 napisał(a):A ja mam jeszcze lepsze rondo![]()
Rysio napisał(a):węźle Sośnica
.png)
.png)
hepik napisał(a):Dokończą A-1 do granicy z Czechami,może powstac wątek na miarę "Jak ominąć autostradę w Słowenii"
Albo "Rysio pomocy-jesteśmy na węźle Sośnica"
Leszek Skupin napisał(a):Kierunkowskaz służy do sygnalizowania chęci zmiany kierunku jazdy. Wjeżdżając na skrzyżowanie z ruchem okrężnymnie zmieniamy kierunku jazdy, bo innej możliwości nie ma, nie pojedziemy pod prąd, za to zjeżdżając ze skrzyżowania o ruchu okrężnym zmieniamy kierunek jazdy i tu wymagane jest włączenie kierunkowskazu.
A teraz jak ja to widzę: jeśli jadący przez takie skrzyżowanie samochód nie ma włączonego prawego kierunkowskazu, to znaczy że przejedzie mi przed nosem i nie wjeżdżam na skrzyżowanie, jeśli ma włączony prawy kierunkowskaz to spokojnie wjeżdżam na skrzyżowanie, bo on sygnalizuje zamiar zjazdu z tego skrzyżowania przed moim wjazdem. Jeśli widzę samochód z włączonym lewym kierunkowskazem na takim skrzyżowaniu to się uśmiecham pod nosem i trzymam się od takiego pojazdu w najdalszej możliwej odległości
.png)
arturac napisał(a):Leszek Skupin napisał(a):Kierunkowskaz służy do sygnalizowania chęci zmiany kierunku jazdy. Wjeżdżając na skrzyżowanie z ruchem okrężnymnie zmieniamy kierunku jazdy, bo innej możliwości nie ma, nie pojedziemy pod prąd, za to zjeżdżając ze skrzyżowania o ruchu okrężnym zmieniamy kierunek jazdy i tu wymagane jest włączenie kierunkowskazu.
A teraz jak ja to widzę: jeśli jadący przez takie skrzyżowanie samochód nie ma włączonego prawego kierunkowskazu, to znaczy że przejedzie mi przed nosem i nie wjeżdżam na skrzyżowanie, jeśli ma włączony prawy kierunkowskaz to spokojnie wjeżdżam na skrzyżowanie, bo on sygnalizuje zamiar zjazdu z tego skrzyżowania przed moim wjazdem. Jeśli widzę samochód z włączonym lewym kierunkowskazem na takim skrzyżowaniu to się uśmiecham pod nosem i trzymam się od takiego pojazdu w najdalszej możliwej odległości
a nie lepiej by było: ma prawy kierunek-wiesz, że skręca w prawo-jedziesz, nie ma kierunku-wiesz, że jedzie prosto- jedziesz, ma lewy kierunek, wiesz, że przejedzie Ci przed dziobem i wtedy decydujesz czy jedziesz czy stoisz, zależnie od tego ile masz czasu/miejsca? i zaznaczam, że mówię o małych rondach, bez wyznaczonych pasów ruchu, tak małych, że można je objechać w 2 sekundy
....wielu instruktorów uczy, żeby włączać lewy kierunek, wg nich to poprawia bezpieczeństwo i płynność. mnie nikt tego na kursach nie uczył, bo jak robiłem prawko to rond było jak na lekarstwo, a w mieście w którym zdawałem prawko jest akurat rondo jedno z niewielu w kraju, gdzie wjeżdżający ma pierwszeństwo.
marko350 napisał(a):...Jestem tego samego zadania![]()
.png)
arturac napisał(a):Leszek Skupin napisał(a):Kierunkowskaz służy do sygnalizowania chęci zmiany kierunku jazdy. Wjeżdżając na skrzyżowanie z ruchem okrężnymnie zmieniamy kierunku jazdy, bo innej możliwości nie ma, nie pojedziemy pod prąd, za to zjeżdżając ze skrzyżowania o ruchu okrężnym zmieniamy kierunek jazdy i tu wymagane jest włączenie kierunkowskazu.
A teraz jak ja to widzę: jeśli jadący przez takie skrzyżowanie samochód nie ma włączonego prawego kierunkowskazu, to znaczy że przejedzie mi przed nosem i nie wjeżdżam na skrzyżowanie, jeśli ma włączony prawy kierunkowskaz to spokojnie wjeżdżam na skrzyżowanie, bo on sygnalizuje zamiar zjazdu z tego skrzyżowania przed moim wjazdem. Jeśli widzę samochód z włączonym lewym kierunkowskazem na takim skrzyżowaniu to się uśmiecham pod nosem i trzymam się od takiego pojazdu w najdalszej możliwej odległości
a nie lepiej by było: ma prawy kierunek-wiesz, że skręca w prawo-jedziesz, nie ma kierunku-wiesz, że jedzie prosto- jedziesz, ma lewy kierunek, wiesz, że przejedzie Ci przed dziobem i wtedy decydujesz czy jedziesz czy stoisz, zależnie od tego ile masz czasu/miejsca? i zaznaczam, że mówię o małych rondach, bez wyznaczonych pasów ruchu, tak małych, że można je objechać w 2 sekundy
....wielu instruktorów uczy, żeby włączać lewy kierunek, wg nich to poprawia bezpieczeństwo i płynność. mnie nikt tego na kursach nie uczył, bo jak robiłem prawko to rond było jak na lekarstwo, a w mieście w którym zdawałem prawko jest akurat rondo jedno z niewielu w kraju, gdzie wjeżdżający ma pierwszeństwo.
arturac napisał(a):A co jeśli rondo ma więcej niż 4 zjazdy? Potrzebny dodatkowy kierunkowskaz?
.png)
marko350 napisał(a):Zgadzam się z tym całym postem i to co napisał Leszek i Ty Arturac. Nie włączam lewego kierunkowskazu, przy zjeździe włączam prawy kierunkowskaz.![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
![]()
Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.
