Grecja,Albania,Macedonia 2008

KOL przeczytałem całą twoja relację i jestem pod wrażeniem. W przyszłym roku jadę na Lefkadę a stamtąd do Chorwacji. W obu krajach po 10 dni. Mam parę pytań. Czy z kwatery u Thomasa jest daleko do plaży i jakie są u niego koszty noclegu? Czy przejazd przez Albanię jest realny w jeden dzień(za dnia)?
Ponadto rozumiem że jesteś z Legnicy bo auto jest na tablicach z Gliwic. Poszukuję również super mapy Lefkady ale polskie wydawnictwa chyba nie wydały. Może masz namiar gdzie można taka kupić.
Jak możesz coś jeszcze podesłać o Lefkadzie to proszę na e-maila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Pozdrawiam

bukmacher3 napisał(a):KOL przeczytałem całą twoja relację i jestem pod wrażeniem. W przyszłym roku jadę na Lefkadę a stamtąd do Chorwacji. W obu krajach po 10 dni. Mam parę pytań. Czy z kwatery u Thomasa jest daleko do plaży i jakie są u niego koszty noclegu? Czy przejazd przez Albanię jest realny w jeden dzień(za dnia)?
Ponadto rozumiem że jesteś z Legnicy bo auto jest na tablicach z Gliwic. Poszukuję również super mapy Lefkady ale polskie wydawnictwa chyba nie wydały. Może masz namiar gdzie można taka kupić.
Jak możesz coś jeszcze podesłać o Lefkadzie to proszę na e-maila adres e-mail widoczny tylko dla zalogowanych na cro.pl
Pozdrawiam

Jeśli chodzi o odległości do plaż: Porto Katsiki ok. 9km, Egremni ok. 3km, Gialos ok. 2km. Nie jest to może blisko ale Athani jest ostatnią miejscowością w tej części Lefkady i bliżej do w/w miejsc już być nie może. Jest wiele miejsc na Lefkadzie gdzie można mieszkać blisko morza np. Agios Nikitas, ale to o 20 km więcej do Porto Katsiki, Egremni czy Cape Ducato.
Co do kosztu noclegu u Thomasa to się nie orientuję, ale nie sądzę żeby była to jakaś wygórowana cena.
Mapę Lefkady można zamówić w wydawnictwie Freytag&Berndt.
Nie jest może tanio, ale mapy są dosyć dobre dobre. Zamawiałem u Nich mapę Kefalonii i co ciekawe mapa przyszła zanim przelałem pieniądze. Niestety Freytag&Berndt mają swoje odziały w Czechach, Słowacji i na Węgrzech, a u nas nie. Chyba, że poszukasz na jakimś serwisie aukcyjnym.
Jeśli będziesz na Lefkadzie to warto zarezerwować sobie rejs po okolicznych wysepkach, wypływają chyba z Nidri
Przejazd przez Albanię w jeden dzień jest jak najbardziej możliwy, tylko jedź przez Gjirokaster, a nie Sarande (droga bardziej malownicza, ale niestety dużo, dużo wolniejsza). Jechałem tranzytem przez Albanię kilka lat temu(wtedy nie było jeszcze wielu nowych dróg) i spokojnie wystarczył mi na to jeden dzień.
Niestety już nie mieszkam w Legnicy, zabierałem tylko stamtąd znajomych. Od jakiegoś czasu mieszkam w Gliwicach, ale sentyment do rodzinnego miasta na zawsze pozostał i żałuję, że nie mogę Go częściej odwiedzać.
Jeśli masz jeszcze jakieś pytania, to chętnie odpowiem.
Pozdrawiam

Wycieczka po wyspach jest bardzo fajna.Dzień przed wypłynięciem chodzą
organizatorzy po plaży i proponują rejs.Wypływa się z Nidri o 10 a powrót około 19-20.Ja akurat byłam statkiem Ikaros.Mają swój parking niedaleko portu.Opływa się wyspę Meganisi.Potem statek wpływa do grotyPapanikolis.Następnie jest Itaka,kąpiel przy Złotej plaży,pózniej Miasteczko Vahti-muzeum Odyssa i przerwa np na lunch.Następnie Kefalonia i port Fiskardo,Opływa się też wyspę Onassisów-Scorpios.Tu też możliwość kąpieli.Widac z oddali kaplicę,w której jest pochowany Aristo Onassis,rezydecję i mieszkania dla służby.
Po każdej kąpieli załoga polewa uczestników ciepłą wodą z węża, jest przy tym mnóstwo śmiechu i zabawy.
Co do noclegów to ja płaciłam 40 euro za dwie osoby w sierpniu.Był to tylko pokój z łazienką.Ale nie było to studio,o którym piszecie.Myślę,że ceny będą w Athani raczej podobne.

carnivalka napisał(a):Co do noclegów to ja płaciłam 40 euro za dwie osoby w sierpniu.Był to tylko pokój z łazienką.Ale nie było to studio,o którym piszecie.Myślę,że ceny będą w Athani raczej podobne.

Ja płaciłem 40 za cztery osoby(studio), no ale to był czerwiec. Sierpień to wysoki sezon, więc 40 euro za dwójkę też nie jest jakąś bardzo wysoką ceną.
Pozdrawiam

Witam i bardzo dziękuję za informacje. Na Lefkadzie planuję być ok. 20.07. tak więc noclegi podejrzewam że będą wyższe, ale 40 euro od pokoju za cztery soby jak piszesz to cena super tylko że w czerwcu to w lipcu może być 50euro chociaż jak na dłuższy czas to zawsze coś można wytargować. Jak piszesz że Thomas lubi Polaków to może tym bardziej.
Wycieczka wokół wysp to super pomysł napewno skorzystamy. Jeżeli możesz napisać jak jest orientacyjna cena takiej wycieczki? W tym roku byliśmy na Kornati a wzeszłym na Skhiatos i porównanie co do organizacji przemawia za Grecją. Cały czas coś się dzieje na statku. Tak jak pisze "Carnivalka po każde ąpieli załoga polewa uczestników ciepłą wodą z węża, jest przy tym mnóstwo śmiechu i zabawy. " Czy owe wycieczki są organizowane tylko z Nidri?
Czy przewodnik mówi tylko po angielsku?
Czy ceny w restauracji co są na stronie Thomasa to są z tego roku?
Może masz namiary na jakieś campingi gdzie można wynająć pokoje?

Nas również będzie cztery osoby. Pytałem czy z Legnicy bo jestem z okolic Zgorzelca.
Pozdrawiam

Rejsy wokół wysp to raczej tylko z Nidri.Koszt zależy od ilości biletów.Za jeden 25 euro,a przy zakupie dwóch 20 euro za osobę.Dla dzieci też są zniżki.Nie jest to drogo ale nie ma tam aż tylu atrakcji jak podczas rejsu na Skhiatos.Jest bar na statku ale ceny dość wysokie.Tak gdzieś godzinę przed końcem obniżają ceny o połowę.
I warto być prędzej przed odpłynięciem,ponieważ można sobie zająć miejsce przy stoliku albo w klimatyzownym saloniku./dla unikających słoneczka/.

Ale jestem przekonany że nawet taki rejs będzie lepszy od rejsu na Kornati. Bardzo słabo go wspominam, a Skhiatos to nawet nieraz się śni.
Dziękuję za odpowiedź, a może jeszcze macie jakieś namiary na coś co warto zobaczyć. Planuję stamtąd również udać się na kanał koryncki czy jest to daleko?

Do Kanału Korynckiego to około 350 km.Z Lefkady to najlepiej przez most Rio Antirio koło Patry.Po drodze masz jeszcze atrakcję pod postacią Kolejki przez Wąwóz w Diakofto.Jedzie ona do Kalawrity,a po drodze można jeszcze wysiąść w Zachlorou aby zobaczyć klasztor.Wracasz oczywiście też tą samą trasą.
Jest też opcja skręcenia za mostem koło Patry w stronę Pyrgos i jechać do Olimpii ,ruiny miejsca gdzie odbywały się starożytne olimpiady są godne zobaczenia,zwłaszcza przepiękne zbiory w muzeum.

Można też podjechać zobaczyć Delfy, to jakieś 280 km.

Dziękuję za posty. Sa niezmiernie wyczerpujące w opisie także czuję się jakbym już tam był. KOL - Delfy już mamy zaliczone jak byliśmy dwa lata temu na Riwierze, ale tak jak ty jesteśmy spragnieni podziwiania Grecji. Myślę że Carnivalka to też uwielbia Grecję, gdyż jej opisy tras zwiedzania są fantastic.
Jak możecie jeszcze coś podpowiedzieć lub się Wam coś przypomni to będę niezwykle wdzięczny.
Jak kształtowały się ceny żywności?
Jedziemy w cztery osoby i drogą lądową.
Pozdrawiam

Z tego co pamiętam co ceny żywności w Grecji są naprawdę przystępne.Tylko,że ja kupiłam euraski za 3,20.
Jeżeli będziesz w Athani to lepiej wybrać się do knajpki niż do jedynego tu sklepu.Ceny są tu wygórowane..Myśmy zrobili zakupy w Lidlu.Te same artykuły tej samej firmy z tej samej półki tańsze o wiele. Np. woda ok ok.70 centów ,w Athani 1,5 euro ,pyszna feta 400 gram niecałe 3 euro?/przepyszny ser w pokrojonych plastrach ,nadający się do starcia na piękne wiórki i w zalewie /,w ogóle wszystko tanie oprócz jogurtów .Piwo ok 0, 60 a przepyszne ouzo od 2.99 za 0,7 litra .
A np.ouzo w Athani 8-10 euro.Piwo w sklepie 2 euro.cola lub sprite również.
Jeszcze jedna dobra strona naszego noclegu to ,że właściciel nakrywał nam stolik na balkonie niezgorzej niż w knajpce.Wracaliśmy póżno z naszych woajaży ,także nie zawsze chciało się nam schodzić do restauracji.I było zawsze gratis wino w dzbanku, to chyba ichniejsze,ale lepsze niż w sklepie.
Wiem ceny nie mają aż takiego znaczenia jak konsumpcja jest normalna,ale skoro wybierasz się z dziećmi bukmacher to warto się zabezpieczyć.Pamietam ile trzeba było wydawac w sklepie jak jeżdziłam z dzieciakami.W pozostałych regionach nie zauważyłam tak wielkich rozbieżności w cenach między marketami a małymi sklepami.
Warto pamiętać,że duże sklepy są zamknięte w niedziele i święta.
To tyle na temat ekonomii,jak narazie.
Pozdrawiam i jedż do Grecji bo piękna ,zwłaszcza tam.A jak to połączysz z pobytem w Cro to tylko pozazdrościć.

I masz rację Grecję uwielbiam prawie jak Cro.A może bardziej jak tak dalej pójdzie.

Zgadzam się z Carnivalką że ceny w Grecji są przystępne. Oczywiście w sklepach jest trochę drożej niż w Polsce ale nie jest to oszałamiająca różnica. Też robiłem zakupy w greckim Lidlu i tam ceny są porównywalne do naszych, to samo w Championie i w Carrefurze(byłem w Ioaninie). Nie pamiętam dokładnie cen z restauracji ale nie jest to na pewni jakiś kosmos. Zajrzałem teraz na stronę restauracji Thomasa i wydaje mi się, że ceny są w miare aktualne +- 1 euro. Z tego co pamiętam to piwo w każdej knajpie kosztowało 2,5. W sklepach ok 1 euro.
Do Grecj też uwielbiam jeździć i mógłbym tam być co roku. My jeździmy zawsze na przełomie maja i czerwca i bardzo często zdarza się, że jesteśmy w na tych wszystkich pięknych plażach sami, albo oprócz nas jest kilka osób. Plażowanie nie jest moją ulubioną rozrywką ale robi to wrażenie. Wydaje mi się że życie toczy się tam jakoś tak wolniej, nie ma tej gonitwy co u nas. Oczywiście nie znam codziennego życia Greków ale takie odnoszę wrażenie kiedy tam jestem.
Pozdrawiam

Kol zazdroszczę Ci tych samotnych plaż.Nawet na Porto Katsiki było w sierpniu tłocznie.To jest jednak dośc mała plaża,chociaż przepiękna..Dlatego lądowalismy tam bardzo wcześnie coby zająć dogodne miejsce.Tylko na Egremni były nawet wtedy pustki, ale chyba wiesz dlaczego ? Tyle schodów do pokonania ,ale plaża cudna.Proszę napisz coś o Gialos bo nie mieliśmy odwagi tam zjechać.Może nie tak wysoko ale droga ...nas przeraziła,od samego początku piach.

carnivalka napisał(a):Kol zazdroszczę Ci tych samotnych plaż.Nawet na Porto Katsiki było w sierpniu tłocznie.To jest jednak dośc mała plaża,chociaż przepiękna..Dlatego lądowalismy tam bardzo wcześnie coby zająć dogodne miejsce.Tylko na Egremni były nawet wtedy pustki, ale chyba wiesz dlaczego ? Tyle schodów do pokonania ,ale plaża cudna.Proszę napisz coś o Gialos bo nie mieliśmy odwagi tam zjechać.Może nie tak wysoko ale droga ...nas przeraziła,od samego początku piach.

Niestety na Gialos też nie byłem. Ciekaw jestem czy na Egremni dalej ostatni odcinek pokonuje się po drabinie.
Co do pustych plaż to największe wrażenie zrobiła na mnie Platia Ammos na Kefalonii. Plaża duża, upał i dosłownie nikogo.

Na całe szczęście ostatni odcinek na Egremni był już po schodach ale ich ilość spowodowała ,że troszkę schudliśmy.Ale to dobra strona medalu.


Przestań proszę z tą piękną Kefalonią.Litości. Ja tam byłam tylko z wycieczką ,ale ten widok .

może nie romantyczny ,ale patriotyczny



Nasze Łaciate na półkach zachodniego marketu ,to jednak dobre wrażenie.Miny ekspedientek jednak nie do końca zachwycone.Cokolwiek to znaczy.Zrobienie fotki w sklepie to jednak niezbyt dobra decyzja ale nie potrafiłam się oprzeć.