Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dalmacja inaczej 26.08-07.09

Nasze relacje z wyjazdów do Chorwacji. Chcesz poczytać, jak inni spędzili urlop w Chorwacji? Zaglądnij tutaj!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Marcin29
Croentuzjasta
Posty: 279
Dołączył(a): 10.08.2006
Dalmacja inaczej 26.08-07.09

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin29 » 20.09.2008 20:02

Przepraszam ze z zagranicznej klawiaturki bede pisac :oops:

Chorwacja wyszla w tym roku przypadkiem. Byly plany Maroka ale znowu wygral kraj lazurowego adriatyku i pysznych fig.I wiecie co?wcale nie zaluje!!
Pomny poprzednich karkolomnych wyjazdow z trasa ponad 13 godzin, postanowilismy ze tym razem bedzie inaczej.
Calkiem przypadkiem wpadlo mi w oko lotnisko w Koszycach.
Z racji tego ze nieudolni podkarpaccy dzialacze od 5 lat nie potrafia zbudowac terminalu (wszystko inne juz jest) postanowilem skorzystac z nowej destynacji.
Z koszyc jak sie okazuje lata skyeurope.I lata do....splitu 8)
Nie czekajac dlugo zarezerwowalismy bilety-w jedna strone tam przez Bratyslawe a spowrotem bezposrednio
Na lotnisku w splicie wynajelismy autko kategorii A (update do B za friko!) po negocjacjach z firma wynajmujaca wyszlo...360EUR/2tygodnie
Paliwko wedle zuzycia-nam wyszlo za ten czas okolo 500kun icon_wink.gif
Polecam taka inicjatywe, poniewaz nie interesuje nas w tym ukladzie nic.
Cokolwiek stanie sie z autem wola sie pomoc i po sprawie.Wazne jest ubezpieczenie zeby sprawdzic jakie daja (z reguly jest to udzial wlasny <400EUR.reszte pokrywa w razie W ubezpieczyciel

Dzien rozpoczal sie dla nas o godzinie 4 wtedy tez ruszylismy po porannej herbatce w kierunku koszyc.Bylo szarawo ale sucho i droga mijala calkiem milo.Zaopatrzony w CB uniknalem pokuty w Gieraltowicach :wink:
Stawilismy sie na lotnisku okolo 6:10, wyjelismy sprzet zaparkowalismy na strzezonym parkingu i w droge.
Sprawny check-in, lotnisko bardzo dobrze zarzadzane, oczekiwalismy okolo godzinki z hakiem.
Sky przylecial i w ciagu pol godz byl gotow na przyjecie nas na poklad.
Wszyscy sie zapakowali i czekamy a tu niespodzianka...pod samolot podjezdza limuzyna, wysiadaja goryle otwieraja tylne drzwi a tu wysiada jakis chyba wysoki ranga urzednik.stewardessa sie az poprawiala na jego widok w koncu wsiadl i zamknieto drzwi.
Dolecielismy do Bratyslawy za pol godzinki.I znow limuzyna i znow goryle.
Pozniej mily pan okazal byc sie...premierem Slowacji.No niezle sie nam zaczela na wycieczka.
I tak oto w pol godzinki bylismy w Bratyslawie
Obrazeka za kolejne 3 godzinki (2 godziny oczekiwania w BTS) bylismy juz pod palmami na SPU icon_wink.gif !!
sama linia SKYEurope super.nowe 737-700, sliczne stewy i co kobietka zauwazyla stewardzi (zobaczyc mulata mowiacego po slowacku-bezcenne!), jest naprawde fajnie.puszka coli 2EUR kanapka 4EUR
nie jest zle icon_wink.gif
po okolo pol godzinki lotu za oknem bylo juz widac most krcki...i kolejne wyspy.przelot odbywal sie wzdluz brzegu, bylo na co popatrzec...
Obrazek
w koncu po okolo 10 kolejnych minutach widzielismy juz Primosten a nagle spod silnika wylonil sie...on...uksztaltowany jak glowa zmii...Trogir 8) :D
Obrazek
powiem tak-ja juz chcialem wysiadac...choc przyznam ze nie bylby to dobry pomysl :wink:
ladowanie w Splicie moim zdaniem nalezy do jednego z trudniejszych zadan.zwiedzilem wiele lotnisk w Europie i USA ale wyladowac w SPU to naprawde sztuka, zwlaszcza jesli kierunek ladowania jest w strone Trogiru.do ostatniej chwili pilot manewrowal maszyna.mialem mieszane uczucia
w koncu wyladowalismy.Chorwacja przywitala nas...33*C i pelnym,sloncem.a my w dlugich spodniach jak wariaci.
udalismy sie do terminalu w celu kontroli paszportow.jeszcze ich nie zdazylismy oddac jak juz byly bagaze!!to nie my na nie czekalismy a one na nas :wink: 8O
teraz szybko po autko i zeby nie tracic czasu prosto do naszego domku w Okrugu G przy plazy zwirkowej z knajpkami :wink:

cdn :oops:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.09.2008 20:24

Taka mała dygresja 360 euro za wynajęcie samochodu w Splicie +500 kun za benzynę to jest prawie 1500zł i jeszcze do tego lot samolotem w dwie strony pewnie ponad 1000 zł albo lepiej. To niestety ale drogo, drogo i jeszcze raz drogo choć komfort jest bo to rano w Polsce, a popołudniu nad Jadranem, no ale ja wolę się tłuc autkiem z klimą i kaskę którą ty wydałaś na samolot i samochód przehulać tam na miejscu.


pozdrav.
Marcin29
Croentuzjasta
Posty: 279
Dołączył(a): 10.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin29 » 20.09.2008 21:09

zebik napisał(a):Taka mała dygresja 360 euro za wynajęcie samochodu w Splicie +500 kun za benzynę to jest prawie 1500zł i jeszcze do tego lot samolotem w dwie strony pewnie ponad 1000 zł albo lepiej. To niestety ale drogo, drogo i jeszcze raz drogo choć komfort jest bo to rano w Polsce, a popołudniu nad Jadranem, no ale ja wolę się tłuc autkiem z klimą i kaskę którą ty wydałaś na samolot i samochód przehulać tam na miejscu.


pozdrav.


masz prawde.jest drozej,policz jednak dojazd,winiety,autostrady,nocleg tranzytowy na Wegrzech.zmeczenia i de facto 4 dni straconych w podrozy nie przelicze, bo jest bezcenne.to naprawde nie jest az tak kosmicznie duza roznica zeby stwierdzic jednoznacznie-nie oplaca sie.samolot kosztowal 120EUR/os w obie str.
w sumie jest sie raz na rok na wakacjach, roznica tych paru stow w kontekscie calego wyjazdu chyba nie zrobi roznicy.pozdr!
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.09.2008 21:17

Marcin29 napisał(a):
zebik napisał(a):Taka mała dygresja 360 euro za wynajęcie samochodu w Splicie +500 kun za benzynę to jest prawie 1500zł i jeszcze do tego lot samolotem w dwie strony pewnie ponad 1000 zł albo lepiej. To niestety ale drogo, drogo i jeszcze raz drogo choć komfort jest bo to rano w Polsce, a popołudniu nad Jadranem, no ale ja wolę się tłuc autkiem z klimą i kaskę którą ty wydałaś na samolot i samochód przehulać tam na miejscu.


pozdrav.


masz prawde.jest drozej,policz jednak dojazd,winiety,autostrady,nocleg tranzytowy na Wegrzech.zmeczenia nie przelicze, bo jest bezcenne.to naprawde nie jest az tak kosmicznie duza roznica zeby stwierdzic jednoznacznie-nie oplaca sie.
w sumie jest sie raz na rok na wakacjach, roznica tych paru stow w kontekscie calego wyjazdu chyba nie zrobi roznicy.pozdr!


No połowa najmniej zostaje w kieszeni, a sama trasa z noclegiem np.: nad basenami termalnymi w Hajdoszoboszlo jest przyjemnością. Przeliczyłem i nijak się nie opłaca oprócz frajdy lotu no i trochę mniejszego zmęczenia.
Marcin29
Croentuzjasta
Posty: 279
Dołączył(a): 10.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin29 » 20.09.2008 21:25

zebik napisał(a):
No połowa najmniej zostaje w kieszeni, a sama trasa z noclegiem np.: nad basenami termalnymi w Hajdoszoboszlo jest przyjemnością. Przeliczyłem i nijak się nie opłaca oprócz frajdy lotu no i trochę mniejszego zmęczenia.


To Twoje zdanie.szanuje je :wink:
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 20.09.2008 21:30

Marcin29 napisał(a):
zebik napisał(a):
No połowa najmniej zostaje w kieszeni, a sama trasa z noclegiem np.: nad basenami termalnymi w Hajdoszoboszlo jest przyjemnością. Przeliczyłem i nijak się nie opłaca oprócz frajdy lotu no i trochę mniejszego zmęczenia.


To Twoje zdanie.szanuje je :wink:


Znaczy żeby była jasność ja nie zamierzam nikogo krytykować, że ktoś wybiera takie rozwiązanie jak lot do Cro samolotem. Po prostu czytając relację przeliczyłem sobie z ciekawości jak to wygląda cenowo i mi się nie opłaca wolę tłuc się autem z klimą, stanąć na nocleg nad basenami na Węgrzech, zrobić zakupy w duty free, kupić różnych pierdół w Cro, zapakować do bagażnika i wrócić, a i tak wyjdzie taniej i to dużo.

pozdrav
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 20.09.2008 23:21

Czekam na ciąg dalszy :D
ps.Gdybym miała bliżej lotnisko, które taki lot obsługuje, to pewnie też wybrałabym opcję lotu i wypożyczenia czegoś na miejscu (nawet niekoniecznie na dwa tygodnie-powiedzmy tydzień by móc objechać wszystko co mnie interesuje) niż "tarupać" się 24 godziny. Poświęciłabym te 300 czy 500 zł...
madzia1981
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1901
Dołączył(a): 29.06.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) madzia1981 » 20.09.2008 23:23

Choć z Zebikiem też się zgodzę- gdzie bym zapakowała te wszystkie zakupy i alkohol by przetrwać zimę? :D :D :D Z takim ekwipunkiem to raczej by nas nie wypuścili z HR...
Gabec
Plażowicz
Posty: 7
Dołączył(a): 23.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Gabec » 20.09.2008 23:38

Marcin29, nie bałeś się że w trakcie waszego pobytu Skyeurope... upadnie i nie będzie czym wracać ? Ta linia od jakiegoś czasu ma spore problemy z finansami, ostatnio nawet na jakiś czas zatrzymali im samolot na lotnisku w Manchesterze, brałeś taką możliwość pod uwagę?
Swoją drogę fajny pomysł z tym lotem, wyszło całkiem rozsądnie jeśli chodzi o finanse a pozbyliście się uciążliwości w postaci dojazdu i drogi powrotnej
Marcin29
Croentuzjasta
Posty: 279
Dołączył(a): 10.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin29 » 21.09.2008 00:34

Gabec napisał(a):Marcin29, nie bałeś się że w trakcie waszego pobytu Skyeurope... upadnie i nie będzie czym wracać ? Ta linia od jakiegoś czasu ma spore problemy z finansami, ostatnio nawet na jakiś czas zatrzymali im samolot na lotnisku w Manchesterze, brałeś taką możliwość pod uwagę?
Swoją drogę fajny pomysł z tym lotem, wyszło całkiem rozsądnie jeśli chodzi o finanse a pozbyliście się uciążliwości w postaci dojazdu i drogi powrotnej


nie wiem jak liczycie wasze wyjazdy ale moj ubiegloroczny z kabotaniem sie parenascie godzin i przyjazdem w stanie lekko nieciekawym a tegorocznym byl in plus ok.500pln.w dobie taniego latania jezdzenie taki szmat drogi...eee nie dziekuje.
nie balem sie, bo o tej rzekomej plajcie SKY slychac juz od momentu wycofania sie z Krakowa czyli juz z rok bedzie.w tak zwanym miedzyczasie dokupili nowiutkie 737-700 i lataja oblozeni w ponad 80%...
ja tej linii zycze jak najlepiej bo lecialo mi sie z nimi super :wink:
co do zostania na lodzie...ze Splitu lata mnostwo linii lotniczych, wiec z przesiadka nie ma problemu.moge leciec nawet Croatia Airlines bo mam tam darmowy przelot, z tym minusem ze dolece nablizej do Pragi... :? :wink:
rzeczywiscie nie ma jak przywiezc wina czy innych trunkow i to jest kicha.druga kicha to 20kg bagazu/os
ale sa plusy ujemne i plusy dodatnie jak to mawia Boleslaw Walesa :wink:
dodatnie to-czas podrozy i komfort wypoczynku, wiadomo nie interesuje mnie auto (nienowe przeciez)
sa tez zabawne historie, podsluchania rozmow naszych rodakow mowiacych o nas, bo skad maja wiedziec ze ci w chorwackim aucie to...Polacy :lol:

moim zdaniem akcja samolot+autko jest idealna dla 4 osob.dla 2 wychodzi relatywnie drogo,tu zgadzam sie z przedmowca.
Marcin29
Croentuzjasta
Posty: 279
Dołączył(a): 10.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin29 » 21.09.2008 01:06

W wypozyczalni lotniskowej powitali nas bardzo mile i zaproponowali nowe Polo 1.2 :oops:
mial byc P207 ale krwistoczerwony wozek spodobal sie pani i nie szamotalem sie z nimi.wzielismy wszystko i jazda na Okrug.po drodze palmy czyli standardzik :wink:
grzalo niemilosiernie,po okolo 10minutach bylismy juz pod domem.wtaskalismy walizki na pietro i uchylilismy drzwi na taras
Obrazek
patrzymy na zegarek a tu dopiero 13 8O
czas na plaze
Obrazek
tego i kolejnych 4dni spedzilismy na slodkim lenistwie na plazy w rytmie muzyki i naszych chorwackich przyjaciol z knajpy Tuborga :wink:
zas wieczory spedzalismy na spacerkach po plazy i wypadach do pobliskiego starego miasta w Trogirze.pozwiedzalismy pare knajpek,i tych smiesznych dyskotek, w ktorych ...nikt nie tanczyl, bo wszyscy siedzieli na zewnatrz i saczyli drina a muzyka grala w srodku :roll:
byly tez oczywiscie piekne jachty, na mnie najwieksze wrazenie wywarly dwa-Allegro i Freedom
Obrazek
zeby bylo ciekawie jeden mial...POLSKA bandere... :roll:
pozwiedzalismy wyspe, zajechalismy w strone Movarsticy/Businici a takze Okrug D a z drugiej strony Slatine i Arbanija
odbyla sie tez obowiazkowa eskapada do Splitu, po prostu pelny odlot.
Obrazek
Po 4 dniach wybylismy za Split, za Omis do miejscowosci...Marusici :wink:
Tu z kolei trafilismy do uroczej willi z ktorej jak opisywal Popiel rozciagal sie obledny widok wprost na Brac, Sv Jure z lewej a z prawej widac bylo Supetar :wink:
Obrazek
tam naprawde da sie czuc ze to juz ta wlasciewa Dalmacja jest
w ogrodzie cytryny, figi, nawet...granaty :wink:
poopalalismy sie pierwszy dzien i po poludniu w droge do Breli-Baski V i Makarskiej
po drodze mala sesja na odmoriste przed zjazdem na Zagvozd :roll:
Obrazek

cdn
ziomek
Croentuzjasta
Posty: 428
Dołączył(a): 15.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziomek » 21.09.2008 09:58

fajny pomysł chociaż nie jesteś pierwszy który tak wędruje :lol:
pogadamy jak będziesz miał gromadkę dzieci na pokładzie stertę bagaży zabawek etc :wink:
punkt widzenia zależy od punktu siedzenia :lol:
na razie jest ok :P
Miłosz_S
Cromaniak
Posty: 919
Dołączył(a): 01.07.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Miłosz_S » 21.09.2008 10:21

Temat trochę zbacza w kierunku kosztów, co się bardziej opłaca.
Jeden lubi pomidorową a drugi grzybową :D.

Podoba mi się ta relacją bo daje trochę inny obraz podróży do Cro.
Czekam na ciąg dalszy.
Pozdrawiam.
Marcin29
Croentuzjasta
Posty: 279
Dołączył(a): 10.08.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Marcin29 » 21.09.2008 12:36

Przejechalismy przez centrum Breli, Baski V i zrobiwszy zakupy w Kerumie dalismy ognia w kierunku Makarskiej.
W porownaniu z poprzednim rokiem (polowa sierpnia) ruch w miescie byl duuuzo mniejszy! :wink:
Odwiedzilismy nasza ulubiona restauracyjne na glownej ulicy miasta, zwanej Adriatic.Polecamy ja kazdemu, bo sposob w jaki tam jest podawane jedzenie wprawia mnie co rok w zdumienie 8O
Prowadzi to rodzina, mama na kuchni, tato szef a syn i jego przyjaciel kelnerzy.Klientela tez widze ze stala.Jak ktos raz wdepnie czescie juz zaglada.Takiej obslugi nie spotkalem nigdy i nigdzie a wiele miejsc na swiecie zwiedzilem.
Ceny w miare znosne, choc wiadomo jak to w takich przybytkach.
Ale cen ze Splitu/Trgiru nic i nikt nie przebije.Obled.
Wieczorkiem przeslismy sie pod miejsce gdzie jest fontanna, niedaleko odbywaly sie treningi pilki wodnej.
Obrazek
Jednak druga polowa sierpnia i poczatek wrzesnia to jest sluszny termin.
Wiecej luzu w zasadzie w kazdym miejscu, restauracje, kluby, nawet fish-pickniki potanialy do 150kn a i tak mozna bylo jeszcze bic cene
Bylem juz prawie zdecydowany wykupic taki na Jelse-Bol ale pani uznala ze to jednak nie to, ze wezmiemy autko na prom i jedziemy na Brac na caly dzien :roll:
I tak tez sie stalo.Rano sniadanko i na godzine 10:30 na prom Losinjanka.
Upchali samochody w scisku wrecz niebywalym
Obrazek
Po okolo 45minutach bylismy juz na Brać.Pojechalismy wpierw na gore vidova,ponoc najwyzsza na wyspach chorwackich.Przygotowani bylismy na dluzsza jazde tymczasem Brac okazala sie srednio wielka i po okolo 25minutach bylismy juz na miejscu.
Drozka 6km na samo wzniesienie gladka jak stol.
A na gorze widok po prostu niesamowity
Obrazek
Nacieszylismy oczy i w droge na Bol.Zeszlo kolejne pol godz.Droga do samego Bol meczaca, ciagle zakrety to w lewo to w prawo,przestalem liczyc po 10patelni :roll:
W koncu zawinelismy do miasta i po krotkim w nim bytowaniu oddalilismy sie na zlatni rat
Woda super, podoba mi sie ten narzucony tam zwirek, czulem sie jak w basenie :D
Obrazek
wszystko byloby pewnie ok gdyby nie...ceny.te sa na Bolu chore!!
za lezak 40kun a za kukurydze 15-20kun ot takie pierwsze rozeznanie.
komercja na maxa,jedyne co mi sie podobalo to niewielki juz ruch na cyplu i ta woda... :wink:
Lewy85
Globtroter
Posty: 36
Dołączył(a): 18.03.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lewy85 » 21.09.2008 18:46

Motorówke z Polska banderą jeżeli mozna to cudo nazwać motorówka widzielismy jakoś na początku września wieczorkiem stała w porcie w Makaraskiej fajne cacko :)
Następna strona

Powrót do Nasze relacje z podróży



cron
Dalmacja inaczej 26.08-07.09
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone