Film, opinie, recenzje i inne

CROberto napisał(a):Co byś Alex polecił w tym klimacie ?

Z całą pewnością Rzym, szczególnie pierwszy sezon i Spartakus - jedna z perełek tego typu seriali oraz Medyceusze - władcy Florencji.
https://www.filmweb.pl/serial/Spartakus ... 010-526554

Habanero napisał(a):Dopiero zaczynam przygodę z serialami, dlatego wybaczcie, że takie starocie reklamuję.

Zaczynasz jednak od mocnego uderzenia bo to świetne seriale, gdybym przejmował się datami premiery to nie polecałbym a Zakazane musi obejrzeć każdy miłośnik, podobnie jak Gomorrę.

anakin napisał(a):A już na pewno nie, jeśli mówimy o pierwszych sezonach "Vikingów".

Pierwsze 4 sezony Vikingów wymiatają, kolejne obniżają ocenę natomiast Upadłe Królestwo doskonale uzupełnia pustkę po Vikingach i trzyma niesamowity poziom od początku do końca.

Odnośnie Gomorry - wielu znajomych z oporami podchodzi do tego serialu ale kiedy już zacznie to nie wstaje od fotela tak wbija.
Polecam też Billions, inny klimat ale też mega.

Alechandro dzięki
Skorzystam z podpowiedzi

Koniecznie, zacząłbym od Spartakusa na Twoim miejscu...kiedy do niego siadłem to sam zastanawiałem się, że tak późno. Kiedy skończysz oglądać to poczujesz pustkę

Wiem że już było, House of Cards, serial moim zdaniem wybitny. Jestem pod koniec 5 sezonu. Trochę spoilera. Byłem trochę zły i rozczarowany , że wątki Kate Mary i Coreya Stolla zostały zakończone już po pierwszym sezonie, bo to były świetne postacie i zasługiwały na więcej. Na szczęście w miarę upływu czasu pojawiają się kolejne postacie, które podtrzymują wysoki poziom serialu. A Kevin Spacey i Robin Wright to mistrzostwo świata

Wybitny ale ostatni sezon to porażka, którą już mogli sobie darować. Bez ładu, składu i logiki. Kevin to mistrzostwo, bez niego serial nie był już poważnym serialem.

Faktycznie, dopiero co zakończyłem oglądać i słabiutki ten 6 sezon. Gdzieś tam czytałem, że przerysowany ciąg zdarzeń w 6 sezonie to celowe działanie a nie słabość scenariusza, ale jakoś mnie to nie przekonało.

"Dark".

Do dziewiątego odcinka mi się podobał, jednak zakończenie zepsuło wszystko.
Drugi sezon sobie chyba odpuszczę.
Trochę denerwujące są dialogi po niemiecku (nie lubię), ale można przywyknąć.

Jak ktoś lubi Kinga, to polecam "Outsider" na HBO GO. Właśnie skończyłem.

anakin napisał(a):"Dark".

Do dziewiątego odcinka mi się podobał, jednak zakończenie zepsuło wszystko.
Drugi sezon sobie chyba odpuszczę.
Trochę denerwujące są dialogi po niemiecku (nie lubię), ale można przywyknąć.

W drugim sezonie to dopiero SIĘ DZIEJE SIĘ....

Hercklekot napisał(a):Jak ktoś lubi Kinga, to polecam "Outsider" na HBO GO. Właśnie skończyłem.

Mnie rozczarował, wysiadłem z pociągu po trzecim odcinku...

tony montana napisał(a):W drugim sezonie to dopiero SIĘ DZIEJE SIĘ....

Podejrzewam, że jeszcze większy misz-masz niż w pierwszym.

A ja polecam The Crown.
Serial miałem od ponad pół roku na liście do obejrzenia ale podchodziłem do niego trochę jak pies do jeża.
Wreszcie ponad tydzień temu zacząłem... i dziś prawie kończę trzecią serię.
Genialne zdjęcia, znakomite dialogi i scenografia. Temat mnie jakoś nigdy szczególnie nie interesował ale serial jest naprawdę świetny i wciągający. Zmobilizował mnie też do poszerzenia swojej wiedzy w temacie

Obejrzałbym jakiś fajny film na Netflixie, tylko nic nie mogę znaleźć. Irlandczyka obejrzałem 3 razy po pół godziny, gdyż strasznie mnie usypiał .
P.S. Seriali nie lubię, więc nie oglądam.

Trajgul napisał(a):Obejrzałbym jakiś fajny film na Netflixie, tylko nic nie mogę znaleźć. Irlandczyka obejrzałem 3 razy po pół godziny, gdyż strasznie mnie usypiał .
P.S. Seriali nie lubię, więc nie oglądam.

Ja Irlandczyka "wziąłem" na raz. Niestety daleko mi do zachwytów. Scorsese rozciągnął temat do granic możliwości. Obsada i gra aktorska bez zarzutu. Scenografia genialna. Szkoda że nie wszystko wyszło.

Do seriali długo nie mogłem się przekonać. Uważałem je za drugą ligę w stosunku do filmów. Przełom nastąpił gdy zacząłem (po wielkich namowach kilku osób) oglądać "Lost". Dzisiaj uważam że seriale już dawno przeskoczyły filmy i są obecnie ekstraklasą filmowej rozrywki. Wyznacznikiem tego jest np. fakt że grają w nich największe gwiazdy filmowego świata. W filmie treści muszą być bardzo skondensowane, natomiast serial pozwala pokazać temat i swoich bohaterów w bardzo dogłębny sposób.
Pewnie nie przekonam Cię do zmiany nastawienia ale znam kilka osób (kiedyś wrogów seriali) które dziś mi dziękują i ciągle przepytują kiedy będzie nowy sezon True Detective, The Walking Dead czy Better Call Saul.

Pozdrowienia.

Gonzales napisał(a):...

Do seriali długo nie mogłem się przekonać. Uważałem je za drugą ligę w stosunku do filmów. Przełom nastąpił gdy zacząłem (po wielkich namowach kilku osób) oglądać "Lost". Dzisiaj uważam że seriale już dawno przeskoczyły filmy i są obecnie ekstraklasą filmowej rozrywki. Wyznacznikiem tego jest np. fakt że grają w nich największe gwiazdy filmowego świata. W filmie treści muszą być bardzo skondensowane, natomiast serial pozwala pokazać temat i swoich bohaterów w bardzo dogłębny sposób.
Pewnie nie przekonam Cię do zmiany nastawienia ale znam kilka osób (kiedyś wrogów seriali) które dziś mi dziękują i ciągle przepytują kiedy będzie nowy sezon True Detective, The Walking Dead czy Better Call Saul.

Pozdrowienia.

Mogę jedynie potwierdzić. Ze mną było dokładnie tak samo. Z jednej strony cieszę się, bo dużo do nadrobienia
Dwa dni temu skończyłem "Zakazane Imperium" i to co napisałeś o bohaterach ...w tym przypadku, Buscemi - r e w e l a c j a .

Już myślałem, że lepiej nie będzie, aż tu wczoraj zacząłem Detektywa i.... zostałem fanem McConaughey
5 odcinków pod rząd, dzisiaj skończę