Droga do Chorwacji jak pole minowe

Kiepura napisał(a):Możliwości działania takiego latajacego wpłatomatu ograniczają się do nowego odcinka Myślenice-Lubień. Na pozostałych odcinkach za kręto, zbyt małe przekroczenia prędkości w stosunku do możliwości urządzenia.

Niekoniecznie.
A prosta w Głogoczowie?
A odcinek Mogilany - Głogoczów?
A Myślenice od świateł w dól, w kierunku Zakopca?

Generalnie na całym odcinku Opatkowice- Myślenice możesz pociskać ile wlezie.
I możesz to robić bezpiecznie.

Oczywiście pomijam weekendy kiedy stolyca jeździ pochodzić sobie z nartami po Krupówkach.

Kiepura napisał(a): a Ci z płaskiej Polski po górach raczej nie umieją jeżdzić, więc też się nie wychylają.

Tak?
A miszczowie z rejestracjami na W?

Kiepura napisał(a):PS. A wisienka na torcie jest taka. Cały ten temat to temat zastępczy. Bo pytanie jakie trzeba sobie zadać to dlaczego potrzebna jest ta kasa i takie metody jej zbierania.

Znając Twoje wypowiedzi co by nie zrobiono jest be, więc ...

anakin napisał(a):
Tak?
A miszczowie z rejestracjami na W?

Chcesz w ryj?

Bocian napisał(a):

anakin napisał(a):
Tak?
A miszczowie z rejestracjami na W?

Chcesz w ryj?

Yhy..
Nie moja wina ,że jeździcie jak cioty.

Prosta w Głogoczowie - zgoda.
Zjazd z Mogilan, tam chyba za kręto by z helikoptera złapać. Przynajmniej z tego co mi hamerykańskie kolegi przekazały to działa na prostych odcinkach. Ale może nowe jest lepsze.

Oczywiście, że na odcinku Opatkowice - Myślenice można pocisnąć, ale czy bezpiecznie ? Kilka kładek dla pieszych znacznie bardziej poprawiło by bezpieczeństwo niż ten helikopter. Chociażby na tym zakręcie w Gaju, gdzie jest 50 w wszyscy pomykają ... , no więcej.

A tam fotoradaru nie ma, a jest 200 metrów dalej, (sprytnie zresztą ostatnio odwrócony by mierzyć do tyłu), gdzie jest znacznie mniej niebezpieczne miejsce.

Tak?
A miszczowie z rejestracjami na W?

Jak chodzi o zakopiankę to mam odczucie, że to juz nie to co dawniej.

Kiepura napisał(a):Jak chodzi o zakopiankę to mam odczucie, że to juz nie to co dawniej.

Kiedyś towarzystwo się wyrwało z tego sioła to w szoku było.
Teraz trochę przywykli i ogłady nabrali to i cooltoora większa.

anakin napisał(a):Yhy..
Nie moja wina ,że jeździcie jak cioty.

Tylko wtedy gdy za parę groszy wynajmujemy kierowców z Małopolski

Janusz Bajcer napisał(a):Znając Twoje wypowiedzi co by nie zrobiono jest be, więc ...

A ja tak wcale nie uważam. W sensie światopoglądowym jesteśmy z Kiepurą na przeciwstawnych biegunach, ale w wielu konkretnych sprawach nasze poglądy są zbieżne. Świat nie jest czarno-biały. Jeśli ktoś ma coś ciekawego do powiedzenia to go posłuchajmy, a Kiepura zazwyczaj ma.

anakin napisał(a):

Bocian napisał(a):

anakin napisał(a):
Tak?
A miszczowie z rejestracjami na W?

Chcesz w ryj?

Yhy..
Nie moja wina ,że jeździcie jak cioty.

Co najmniej połowa z tych W to lizingowcy z bocianową krainą wspólnego nic nie mający. Co nie zmienia faktu, że jeżdżą jak cioty, ale mnie się z tymi ciotami (jak mnie już złe zagna do wa-wy) jeździ się ciut lepiej niż z ziomalami, którzy jak się zapali zielone to dopiero zaczynają szukać pedału sprzęgła.

Morski Pas napisał(a):Co najmniej połowa z tych W to lizingowcy z bocianową krainą wspólnego nic nie mający. Co nie zmienia faktu, że jeżdżą jak cioty, ale mnie się z tymi ciotami (jak mnie już złe zagna do wa-wy) jeździ się ciut lepiej niż z ziomalami, którzy jak się zapali zielone to dopiero zaczynają szukać pedału sprzęgła.

Światła w Rz.zamontowali?

Bocian napisał(a):

anakin napisał(a):Yhy..
Nie moja wina ,że jeździcie jak cioty.

Tylko wtedy gdy za parę groszy wynajmujemy kierowców z Małopolski

Skąd Ty to wiesz, jak siedzisz w bagażniku?
Żaden szanujący się kierowca z KG nie weźmie was na welury.
No chyba, że się przeprowadził w W...

anakin napisał(a):

Bocian napisał(a):

anakin napisał(a):Yhy..
Nie moja wina ,że jeździcie jak cioty.

Tylko wtedy gdy za parę groszy wynajmujemy kierowców z Małopolski

Skąd Ty to wiesz, jak siedzisz w bagażniku?
Żaden szanujący się kierowca z KG nie weźmie was na welury.
No chyba, że się przeprowadził w W...

Chyba panie inspektorze, pan nie doczytał. Bierzemy was na kierowców, do swoich samochodów, co jest jedyną w swoim rodzaju okazją dla was, siedzieć na normalnym fotelu samochodowym (jakby nie było, na grubej folii) a nie na skrzynce po ziemniakach...

Bocian napisał(a):Chyba panie inspektorze, pan nie doczytał. Bierzemy was na kierowców, do swoich samochodów, co jest jedyną w swoim rodzaju okazją dla was, siedzieć na normalnym fotelu samochodowym (jakby nie było, na grubej folii) a nie na skrzynce po ziemniakach...

Po pierwsze Panie Inspektorze to wy nie macie swoich samochodów ino bankowe.
Po drugie bierzecie nas na kierowców bo sami jeździcie jak........już napisałem jak.
A po trzecie to nie jeździcie na skrzynkach po ziemniakach, tylko po burakach, bo........no właśnie żeby tematycznie było.

kuźwa, też mam blachy na W:) ciekaw jestem ile razy w ciągu godziny by Cię Ani w Stolnicy otrąbili:) tu nie panują żadne zasady a tym bardziej ruchu drogowego:) tu jest ..

Tylko gdy tam od was z Zamienia przyjadą