Jacy są Chorwaci, ile co kosztuje w Chorwacji, czy warto jadać w restauracjach, co zabrać ze sobą z Polski, czym najlepiej płacić, na co szczególnie uważać oraz wszystkie inne pytania i uwagi związane z wyjazdami, także te nietypowe czy specjalistyczne, powinny znaleźć się w tym miejscu. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Nie wiem czy tak temat był już podejmowany, ale może orientuje się ktoś czy z wejściem w życie unijnych przepisów, z chorwackich krajobrazów znikną domowe destylarnie i stoiska z domową rakiją winem itd? Pozdrawiam
piotrek99 napisał(a):Nie. Nie wiem skąd takie mysli masz. Oglądałem wczoraj na chorwackiej antenie ze bedzie mozna wziasc do chorwacji 1 litr alkoholu.
Ale kolega nie pyta ile i czy będzie można zabrać alkoholu do Cro, a czy nie znikną prywatne stoiska i sprzedaż spod lady
Być może, a raczej na pewno Unia wprowadzi jakieś obostrzenia, ale czy znikną....nie sądzę. Co najwyżej mnie się będą rzucać w oczy
Szkoda by było. Czerwone "swojskie" wino jest naprawdę bardzo dobre. Ale nie tylko o alkohol chodzi. Ja np. często kupuję od takich przydomowych sprzedawców owoce i warzywa z ich ogródka. Np. pomidory. Pierwsza klasa. Jestem (chyba wcale nie takim rzadkim ) przypadkiem osoby, która nie PRZYWOZI do, lecz WYWOZI jedzenie z Chorwacji
Witam Szkoda ze w Polsce jest takie Marne i zastraszone pojecie o EU. Domowe destylarnie i producenci wina to czesc krajobrazu Cro Ale i nie tylko Cro. Austria,Niemcy itd a to kraje typowej unii i nikt nie zakazuje (tak Jak w Polsce). Dlatego uwazam ze nie powinnismy sie na zapas obawiac. Pozdrav
W Chorwacji jest dozwolona domowa produkcja wina i rakije ale tylko na własne potrzeby. Jeżeli produkty są do sprzedaży, producent musi mieć zarejestrowaną firmę (podatek?).