Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dolny Śląsk i nieco dalej... (Gochy)

W Polsce znajduje się największy ceglany zamek świata - pokrzyżacki zamek w Malborku. Radom ma znacznie większą powierzchnię niż stolica Francji – Paryż. Pierwszą polską książkę kucharską, która zachowała się do dnia dzisiejszego wydano w 1698 roku. Polska posiada drugi najstarszy uniwersytet w Europie - Uniwersytet Jagielloński został założony przez króla Kazimierza Wielkiego w 1364 roku. Polska konstytucja była pierwszą w Europie i drugą na świecie - powstała zaraz po konstytucji Stanów Zjednoczonych.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.06.2014 19:30

Lidia K napisał(a): stąd na pierwszym planie oczywiście nie jest ani brama ani chałupa


... ale są WSPOMNIENIA :D

Na dodatek w kolorze 8) !
Moje najdawniejsze tatrzańskie tylko :roll: czarno-białe...

Ten ostatni weekendowy wyjazd był w pewnym sensie mocno wspomnieniowy, gdyż lata temu - podczas mojej pierwszej niezimowej eskapady w Tatry - dwa (a może nawet trzy?) noclegi również były na Górnej Chłabówce. Tyle, że albo tamtej chałupy już nie ma, albo tak ją przebudowano, że zrobiła się nie do rozpoznania.
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 27.06.2014 19:38

Spacer niedługi, ale nogi jednak troszkę zabolały :wink: . Trzeba je oszczędzać :) przed bardziej górską wycieczką! No więc, może :idea: przysiądziemy gdzieś na babską herbatkę? Na przykład pójdziemy na Rondo do Kolibecki ?

1-IMG_0066.JPG


Jednak tam nie zasiadłyśmy – w środku duchota, na zewnątrz na stołach :mrgreen: sterty naczyń po poprzednikach! Jak w takich okolicznościach czerpać przyjemność z pierwszej herbacianej wiśnióweczki?
Wróciłyśmy więc do mijanej wcześniej karczmy Przy Młynie. Tarasik z widokiem na młyńskie koło był odpowiedni :) , na stoliku pachniało doniczkowe oregano :P , z wnętrza karczmy dobiegała góralska muzyczka, kelner sympatyczny… Oprócz herbatki była więc także i kolacja (sałatka z wędzonym pstrągiem) :) .

2-IMG_0067.JPG


A potem powrót na Chłabówkę… Tyle, że zahaczając o zamknięty kościółek Ojców Bernardynów p.w. św. Antoniego, ładnie położony pomiędzy Bulwarami Słowackiego i ul. Karłowicza.

3-IMG_0075.JPG


4-IMG_0076.JPG


Przy Karłowicza jeszcze jeden witkiewiczowski projekt :arrow: niewielka drewniana kapliczka Korniłowiczów (z tej rodziny wywodził się spowiednik Piłsudskiego) wybudowana w 1907 r.
Kiedy Korniłowicz chciał odkupić kawałek gruntu od Franciszka Gąsienicy, ten pobożny gazda zgodził się pod warunkiem, że zamiast zapłacenia mu za ziemię, nabywca wybuduje w tym miejscu kapliczkę.

5-IMG_0077.JPG


W 2003 r. kapliczka spłonęła od zapalonego u jej stóp znicza. Odbudowano ją wiernie, wewnątrz znajduje się kopia pierwotnej figury Matki Bożej z Dzieciątkiem autorstwa Wojciecha Brzegi.
Żeby nie było niemiłej powtórki, przy kapliczce umieszczono napisy o zakazie zapalania świec i zniczy.

6-IMG_0078.JPG


Drogą Oswalda Balzera dotarłyśmy pod kaplicę w Jaszczurce – oczywiście już zamkniętą (ale jeszcze tu wrócimy!).

7-IMG_0080.JPG


8-IMG_0083.JPG


9-IMG_0084.JPG


Zapamiętanym sprzed lat skrótem (omijającym agrafkę szosy) wkrótce osiągnęłyśmy ostry zakręt w Chłabówce Górnej, skąd do naszego pensjonatu miałyśmy rzut beretem. Przyszła pora na „pomieszkanie” sobie oraz na snucie planu na trasę czwartkowej wędrówki…
Ostatnio edytowano 25.03.2020 21:53 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.06.2014 01:09

dangol napisał(a):Dociekajcie dalej, może :idea: faktycznie się znacie?
Kiedyś w tej relacji okazało się, ze Slapol zna(ł) mojego Grześka :wink:

Tak, znaŁŁŁ...może kiedyś wypali spotkanie na wrockowym, piwnym Rynku.... :wink:
Ostatnio edytowano 28.06.2014 01:40 przez Użytkownik usunięty, łącznie edytowano 1 raz
Użytkownik usunięty
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 28.06.2014 01:25

ajdadi napisał(a):
dangol napisał(a):Poznańskie spotkanie grekomaniaków :wink:


...A podobno świat jest taki duży...

Co do fotek jako "PYRKA" z nizin proszę o więcej fotek z pięknych polskich gór

Serdecznie pozdrawiam


Świat jest mały, w weekend bożocielny odwiedziliśmy Tatry, stacjonowaliśmy w Bukowinie Tatrz. poniżej fotka z przełęczy Kondrackiej :lol:

Obrazek
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 29.06.2014 20:22

slapol napisał(a): Świat jest mały, w weekend bożocielny odwiedziliśmy Tatry


To, że świat jest mały :) , przekonałam się dwa lata temu, gdy na grecko-macedońskiej granicy spotkaliśmy się z Kulkami. Pomimo kilku lat formowej znajomości i teoretycznie bardzo wielu możliwościach trafienia na siebie we Wrocławiu :) , w realu przydarzyło się to :roll: dopiero w „dalekim” świecie.

Jak widać, nam nie było dane takie przypadkowe spotkanie w Tatrach… Cóż, wybraliśmy inne trasy. Kiedyś było blisko w Harrahovie :wink: … Może faktycznie kiedyś :idea: uda się na naszym rynku?
Tylko :roll: kiedy? Do końca października praktycznie nie mamy już wolnego żadnego weekendu, a od listopada zaczynamy nowy etap życia - dziadostwa. Oczywiście, jakiś przerywnik :) przyda się babci i dziadkowi...
piotrf
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 18196
Dołączył(a): 26.07.2009
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) piotrf » 29.06.2014 21:33

dangol napisał(a):
Tylko :roll: kiedy? Do końca października praktycznie nie mamy już wolnego żadnego weekendu, a od listopada zaczynamy nowy etap życia - dziadostwa. Oczywiście, jakiś przerywnik :) przyda się babci i dziadkowi...


Danusiu , to chyba przyszedł czas na gratulacje :D
Jesteście z Grzegorzem "dziadkami na rozbiegówce", więc korzystajcie . . . :lol:


Pozdrawiam Dziadków, Rodziców i Maluszka , który już wkrótce zaszczyci ten świat swoją obecnością
Piotr
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 30.06.2014 10:02

dangol napisał(a):... Do końca października praktycznie nie mamy już wolnego żadnego weekendu,...


Ale z Was wiercipięty. :D

pzdr :wink:
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.06.2014 16:22

piotrf napisał(a): Pozdrawiam Dziadków, Rodziców i Maluszka , który już wkrótce zaszczyci ten świat swoją obecnością


Rodzice już wprawiają nasze Wnuczę w tryb turystycznego życia :wink:. W bożocielny weekend w komplecie przepłynęli kajakiem (póki jeszcze brzuch się w nim mieści :) ) całą Krutunię, nocując pod namiotem.
Dalsze podróże odłożyli na inne czasy (zapewne niezbyt odległe :wink: ), ich czerwona Nyska w tym roku :roll: nie pojedzie ani na Złombol, ani nigdzie w świat . W sumie to nawet należy jej się odpoczynek po ubiegłorocznym Krymie. Pomysłodawczynią tamtej wyprawy była moja córa :) , a Nysce towarzyszył zaprzyjaźniony Żuk [Dzielnego Żuka pokazywałam go przy okazji opisywania naszego powitania Złombolu w Olimpii. Żuk w tym roku startuje ze Złombolem do Hiszpanii, a jak dobrze pójdzie – to po osiągnięciu rajdowej mety pojedzie jeszcze do Maroka]
W daleką azjatycką podróż pojechał za to prototyp nyskowego bagażnika autorstwa naszego zięcia :) . Pomysł konstrukcji narodził się w związku z wyprawą krymską, ostatecznie jednak bagażnik powstał dopiero przed wyjazdem :idea: poznańskich podróżników ( uwzględniając ich potrzeby), którzy aktualnie bagażnik testują :D .

longtom napisał(a): Ale z Was wiercipięty


Wręcz :roll: przeciwnie! Nie licząc Gochów na przełomie lipca i sierpnia i jakiegoś wrześniowego wypadu gdzieś dalej (kierunek wciąż :? nieznany), całą resztę spędzimy w jednym miejscu, dość blisko Wrocławia.
W związku z nabyciem strupa (do dziadostwa pasuje wyśmienicie :) ) wymagającego kompletnego remontu, weekendy mamy pracowite :wink: .

W przyszłości przyczepka ma wyglądać świetnie :wink: , będzie miała zdecydowanie stacjonarną kaszubską lokalizację, nad ciepłe morza wlec ją za sobą nie zamierzamy
Zastąpi nam brezentowy domkowy namiot, który po wieeeeeeeloletnim kaszubskim (a wcześniej też innym) używaniu, do niczego się już :mrgreen: nie nadaje.
Według wstępnego planu, zamiana miała nastąpić już rok temu :wink:, ale jak się uda do przyszłego :lol: , to będzie gicio. A póki co, tegoroczne Gochy będą w przyczepce pożyczonej, w odrobinę lepszym stanie niż nasza własna.
Ostatnio edytowano 25.03.2020 21:56 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.06.2014 19:11

Nasz mini-apartament (proszę o nie zwracanie uwagi na „twórczy” bałagan)

1 -IMG_0637 (2).JPG


2-IMG_0637 (3).JPG


3-IMG_0637 (11).JPG


4-IMG_0089.JPG


5-IMG_0090.JPG


6-IMG_0091.JPG


7-IMG_0092.JPG


Ogólnodostępna kuchnia (tak wyszło, że miałyśmy ją do wyłącznej :) dyspozycji):

8-IMG_0637 (9).JPG


Czwartkowy ranek rozpoczął się prześliczną pogodą , nie można było tego nie wykorzystać :wink: !

9-IMG_0088.JPG


Opcje wycieczki były dwie, wszystko zależało od tego, czy da się gdzieś podjechać bez ruszania auta z parkingu (jedyna „kierownica” zasłużyła bowiem na odsapkę po środowej podróży), a z komunikacją publiczną w Boże Ciało :? mogło być różnie…
Wariant dojazdowy przewidywał dalsze wędrowanie na Gęsią Szyję (punkt startu był w zasadzie obojętny) i przy takim słoneczku 8) jakie nas obudziło, ta wersja najbardziej mi odpowiadała. Jednak czy :roll: uda nam się złapać jakiegoś busika? Przecież gdy będą odjeżdżały z Zakopanego, na pewno będzie w nich komplet pasażerów! Dziwne, gdyby miało być inaczej…
Tym, czy będą jechały przez Chłabówkę i dalej przez Zazadnią, pomimo zamknięcia drogi na łączniku z szosą Bukowina – Łysa Polana, nie musiałyśmy się kłopotać :) . Wiedziałyśmy bowiem od naszego gospodarza, że busiki tamtędy przejeżdżają, chociaż teoretycznie nie mogą :wink: . Robią to nawet wtedy, gdy drogowcy pracują, tym bardziej będą jeździły w święto!
Co jednak, jeśli nie znajdą się :( trzy wolne miejsca dla nas ? Wówczas zrealizujemy plan B – od razu pieszo, tyle że krócej, na Wielki Kopieniec.

Zanim jednak zaczniemy człapać górskim szlakiem, dobrze byłoby wypić kawkę :P . Nie zabrałyśmy jednak z domu żadnej kawiarki (nasi panowie wzięli je sobie na tratwy), więc musiałyśmy to zrobić poza naszym pensjonatem. Na Górnej Chłabówce jest praktycznie jedno miejsce, gdzie można to zrobić – w hotelu „Karolówka”, tuż obok przystanku autobusowego. Tyle ż, chociaż to długi weekend, w okolicach hotelowej restauracji :roll: nie było widać nawet śladu życia… Uznałyśmy, że wobec tego podejdziemy szosą aż do Cyrhli, na kawkę do „Siedmiu Kotów” :) . Przy okazji będziemy obserwować stan zagęszczenia w busikach, dzięki czemu wyjaśni się , czy oby Kopieniec nie będzie jedyną realną opcją :wink: wycieczki
Od restauracji w Cyrhli musiałybyśmy cofnąć się do początku szlaku tylko odrobinkę, więc w sumie wybór kawkowego kierunku był niezły :) .

A więc ruszamy!

Cyrhla z Chłabówki wydaje się być tuż tuż.

10-IMG_0093.JPG


Tyle, że szosą jest :roll: nieco dalej. A skrótu :? nie ma...
Ostatnio edytowano 26.03.2020 09:30 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 30.06.2014 19:31

Perspektywy złapania busa były marne – nie dość, że minęły nas :? tylko dwa, to rzecz jasna oba pełne. Drepcząc szosą, dotarłyśmy na skraj Toporowej Cyrhli, najwyżej położonej dzielnicy Zakopanego.

1-IMG_0097.JPG


2-IMG_0098.JPG


3-IMG_0099.JPG


4-IMG_0100.JPG


5-IMG_0101.JPG


6-IMG_0102.JPG


Byłyśmy jakieś 50 m (a może nawet mniej) od "Siedmiu Kotów", już nam zapachniało kawką :P , gdy oto.. Mijający nas autobus (w rozkładzie nie było żadnego PKS-u!) :o zatrzymał się na moment, a kierowca (zapewne na widok naszych plecaczków) zapytał, czy chcemy gdzieś jechać? Jeśli tak, to… pędem do przystanku! Na szczęście przystanek było już widać :) , więc zdążyłyśmy.
Autobus okazał się... wyjątkowo dużym busikiem :wink: , a kierowca przyjmował także „stojących” pasażerów.

Pierwotna wersja zakładała, że wycieczkę zaczniemy od Zazadniej i pójdziemy Doliną Filipka. Na tej trasie mogło być jednak gęsto, bo parking przy wejściu na szlak bezpłatny, na dodatek to jeszcze przed zamkniętym fragmentem drogi, więc sporo osobówek mogło tam dotrzeć… Przypuszczenia okazały się słuszne, w każdym bądź razie co do ilości zaparkowanych aut :wink: .

Więc dokąd jedziemy? Niech będzie aż do końca :) .
Ostatnio edytowano 26.03.2020 09:40 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
longtom
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12168
Dołączył(a): 17.02.2010
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) longtom » 01.07.2014 09:36

dangol napisał(a):Więc dokąd jedziemy?


Prawie jak u Kulek.
Gdzie by tu wysiąść :?: :)

pzdr :wink:
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 01.07.2014 10:49

longtom napisał(a):
dangol napisał(a):Więc dokąd jedziemy?


Prawie jak u Kulek.
Gdzie by tu wysiąść :?: :)


Spontanicznie i prawie tak samo. Tylko górki inne. :D
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 01.07.2014 15:03

Spontanicznie, ale :idea: bez diametralnych zmian! Nad Morskie Oko z :roll: tłumami nie poszłyśmy...

Konsekwentnie 8) osiągnęłyśmy zaplanowane "hity", tyle że z innego punktu startowego :)
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 01.07.2014 16:48

Tak więc, dotarłyśmy :idea: na Palenicę Białczańską. Tu płatny parking również pękał w szwach, no ale pasażerowie osobówek szli głównie do Morskiego Oka, niektórzy zapewne jeszcze gdzieś dalej…. Niebieski szlak na Rusinową nie powinien być oblężony! No i faktycznie nie był :D , na podejściu mięłyśmy tylko jednego turystę, a już przed samą polaną – idącą w przeciwnym kierunku dwójkę. Milusia pustka 8) .

1-IMG_0104.JPG


2-IMG_0105.JPG


Po łagodnym odcinku :roll: zaczęło się dość ostre podejście zakosami kamienistej ścieżki, potem po szerokich drewnianych schodach z wysokimi stopniami (przez co strasznie :mrgreen: niewygodnych dla moich krótkich nóżek) . Trud podejścia umilały :) fajne (aczkolwiek ciut przymglone) widoki na Dolinę Białej Wody i urwiska Młynarza, a w tle od czasu do czasu wyłaniał się Gerlach, Batyżowiecki i Kaczy Szczyt…

3-IMG_0109.JPG


4-IMG_0110.JPG


5-IMG_0112.JPG


6-IMG_0114.JPG


W końcu wyszłyśmy z lasu na polanę w miejscu, gdzie szlak niebieski łączy się z czarnym idącym od Polany pod Wołoszynem. Stąd już było blisko do pierwszego miejsca dłuższego odpoczynku :) na naszej wycieczce.

7-IMG_0117.JPG


8-IMG_0118.JPG


Widoczny był także fragment naszej dalszej trasy.

9-IMG_0115.JPG
Ostatnio edytowano 26.03.2020 09:58 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
dangol
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 12706
Dołączył(a): 29.06.2007
Re: Dolny Śląsk i nieco dalej...(Z widokiem na Tatry)

Nieprzeczytany postnapisał(a) dangol » 01.07.2014 19:10

1-IMG_0122.JPG


Prześliczna Rusinowa Polana już wielokrotnie gościła na naszym forum, zarówno w zieleni, jak w bieli :) . Musicie mi jednak wybaczyć, jeśli zanudzę Was kolejnymi fotkami...

2-IMG_0123.JPG


" Przez dolinę w oddali
Leśną radość wołali,
A zwabiony wołaniem
Stanął Hawrań z Muraniem
Jak ich dwoje na hali
. "

Broniewski to w zasadzie nie moja bajka, jednakże ten jego wiersz zawsze mi się podobał :) .

Panoramka z Wikipedii:

3-.jpg


Poniżej moje fotki, ale bez opisanych szczytów:

4-IMG_0128.JPG


5-IMG_0130.JPG
Ostatnio edytowano 26.03.2020 10:09 przez dangol, łącznie edytowano 1 raz
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Polska



cron
Dolny Śląsk i nieco dalej... (Gochy) - strona 51
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone