Dokąd na narty?

Danka napisał(a):Zawsze masz Chopok

Roxi napisał(a):A było słuchać brata... rezerwujcie tydzień przed wyjazdem, jak śnieg będzie mówił... Przynajmniej tyle, że jedziemy sprawdzoną ekipą, więc na pewno będzie wesoło

Mikromir napisał(a):
Jak się nie da jeździć, to będziemy chodzić - a uciec ze Śląska choć na chwilę i przewietrzyć dziatwę zawsze jest dobrze.
Zabukowałam wprawdzie bez zaliczki - ale wyjedziemy pewnie mimo wszystko.

Danka napisał(a):gdzie znalazłaś lokum?

Danka napisał(a):

FUX napisał(a):

Danka napisał(a): patrzałam

Patrzyłam.

A w temacie, to nie warto rezerwować do przodu z wpłacaniem zaliczek. Kolejna zima wydaje się nie do przewidzenia.

Poprawne są obie formy, ale patrzeć jest formą dwudziestokrotnie częściej używaną niż patrzyć. W czasie przeszłym jest na odwrót: formy utworzone od patrzeć, tzn. patrzał, patrzała itd., są dziś o wiele rzadsze od form utworzonych od patrzyć, tzn. patrzył, patrzyła itd.

PATRZYŁEM tylko i wyłącznie

Mikromir napisał(a):

Danka napisał(a):gdzie znalazłaś lokum?

Biely Potok pod Rużomberkiem (Vila Michaela) - wiem, że trochę daleko od Donovaly (nastawiałam się wstępnie na Malino Brdo), ale okolica mi bardzo spasowała - tuż za domem już tylko górki dla małej, która pewnie jak co roku tradycyjnie oprotestuje narty i wybierze pupolut. Jeden dorosły będzie musiał ją paść. Reszta rodziny mobilna, dojadą sobie gdzie będzie trzeba.

W przypadku Jasnej zawsze niepokoiły mnie ewentualne korki do ośrodka, zwłaszcza w szczycie sezonu. Przy samych wyciągach odstraszają ceny, niestety. Mieszkaliśmy na obrzeżach Demianowskiej Doliny latem przez parę dni, fajne lokum było, ale oznaczałoby jednak dojazdy.

Danka napisał(a):Dzięki Pani Profesorko

Danka napisał(a):też korzystam z SPP i wyjaśnień profesora
szczególnie jak sprawdzam prace pisemne

ale to wątek o nartach , a uwagę kolegi potraktowałam z przymrużeniem oka.......

Danka napisał(a):życzę udanego szusowania

BTW, ja jakoś zawsze patrzałam - aż się zdziwiłam, że używam jakiejś przestarzałej formy... Być może za dużo M. Musierowicz naczytałam się w młodości , a może po prostu za stara jestem na te nowości. Natomiast nie mogę przełknąć współczesnych tendencji jeśli chodzi o akcentowanie sylab - gęsiej skórki dostaję słysząc zrobiliśmy. Brr...

Mikromir napisał(a):Natomiast nie mogę przełknąć współczesnych tendencji jeśli chodzi o akcentowanie sylab - gęsiej skórki dostaję słysząc zrobiliśmy. Brr...

FUX napisał(a):Maslinka, pozwolę sobie mieć zdanie odrębne.

maslinka napisał(a):Danusiu, przyjemnych szusów i narciarskiej pogody!