Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dokąd na narty?

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.04.2014 13:16

Wiem, że słońce za oknem i większość myśli już o rowerze, majówkach, a nawet o wakacjach w Cro...
Ale nasz ostatni (narciarski!) weekend był tak udany (i tak słoneczny!), że muszę Wam pokazać kilka zdjęć z pięknych słowackich Tatr :D


29 - 30.03.2014: Pożegnanie z deskami na Słowacji

29 marca (sobota): Chopok

Bazę mamy w Zubercu - miłej miejscowości w Zapadnych Tatrach. Dzisiaj jednak będziemy jeździć w Niżnych, a dokładniej na Chopoku. Ośrodek ten ponoć można pokochać albo znienawidzić. My na pewno jesteśmy w tej pierwszej grupie. Ta "górka" (bagatela - 50 km tras :lol:) po raz drugi zdobyła nasze serca :D

Poprzednie nartowanie na Chopoku (dokładnie rok temu) opisywałam tutaj. Tym razem mieliśmy zdecydowanie lepszą pogodę - niebo bez chmurki, cudne widoki i zero wiatru, co tutaj nie zdarza się zbyt często. Do tego brak kolejek. Żyć, nie umierać, szusować :mrgreen:

Wstajemy o nieludzkiej porze (jakoś po 6:00, czyli jak do pracy :roll:), bo z Zuberca mamy na Chopok niecałą godzinę jazdy.

Meldujemy się na stoku jeszcze przed uruchomieniem wyciągów, co zostało udokumentowane na zdjęciu ;):

Obrazek

Mój mąż nie wierzy, że tak wcześnie udało się mu ściągnąć mnie z łóżka :lol: Nawet nie marudzi, że nie jesteśmy pierwsi w kolejce do wyciągów. Najbardziej "napaleni" narciarze czatują tu pewnie od pół godziny :lol::

Obrazek

Ta trasa już nie chodzi:

Obrazek

Ale zamknięte są tylko pojedyncze trasy. Generalnie wszystkie wyciągi są "v provozu" ;) i cały ośrodek jest skomunikowany. Słowacy stanęli na wysokości zadania i mimo wiosennych temperatur dobrze przygotowali trasy. W zasadzie nie mamy się do czego przyczepić ;)

Wyciąg na Zahradkach (ten z czekającymi narciarzami ;)) startuje 6 minut przed czasem :mrgreen: No to jedziemy! :D

Mapka tras:

Obrazek

W tym roku nowością jest sześcioosobowa kanapa z parkingu w Lúčky (Lúčkach?). Dzięki temu nie trzeba już jeździć skibusem :) My jednak jesteśmy na tyle wcześnie, że parkujemy w Zahradkach.

Czerwona jedenastka prezentuje się pięknie:

Obrazek

Zaraz będziemy nią śmigać :D

Dojeżdżamy do Rovnej Holi:

Obrazek

Zanim zaczniemy jeździć, krótka sesja. Widoki cudne - na razie odsłaniają się nam Zachodnie Tatry:

Obrazek

Obrazek

Świetna czerwona (FISowska) jedenastka:

Obrazek

Zaczynamy nartowanie :D

Obrazek

Najpierw niebieską szóstką (na rozgrzewkę), później wspomnianą jedenastką (fajnie przygotowane, ale bardzo twardo).

Sztruksik na szóstce:

Obrazek

Obrazek

Przypadkowo zjeżdżamy do Lúček. Ale w sumie cieszymy się z tego, bo możemy się przejechać nową kanapą:

Obrazek

Widać, że trasa na sam dół już długo nie wytrzyma. Takie to wiosenne nartowanie... Po słowacku: jarná lyžovačka :lol:

Przenosimy się na kanapę wzdłuż czerwonej jedynki - jednej z moich ulubionych tras:

Obrazek

Jedynką zjeżdżamy dwa razy, bo jest świetnie przygotowana. Korzystamy, póki możemy, bo za parę godzin będzie "płynąć" :roll:

A później Funitelem (gondolką przewożącą po 24 osób w jednym wagoniku) wciągamy się na szczyt Chopoka.

Dolna stacja Funitela:

Obrazek

W górę:

Obrazek

Na szczycie zatrzymujemy się na dłużej. Trudno się oprzeć widokom :D Teraz widać już nie tylko Zachodnie, ale i Wysokie Tatry:

Obrazek

Obrazek

Jest cudnie! Chyba zostaniemy tu na dłużej ;) Takie słońce, że.... (Potter, wiesz co dalej :smo:) :lol:

Obrazek

Jeszcze trochę radosnego pozowania ;):

Obrazek

Właściwy szczyt Chopoka (Słowacy mówią: Chopka :)):

Obrazek

Ludzi jest sporo. Nie tylko narciarze, również piesi turyści czy skitourowcy.

Górną stację Funitela ostatnio rozbudowano - teraz jest tu hotel, duży taras widokowy i restauracja Rotunda:

Obrazek

"Zwiedzać" te miejsca będziemy później ;) Teraz ruszamy na podbój południowej strony Chopoka, czyli szusujemy w dół czarnej trasy nr 33a :)

Ale o tym napiszę w następnym odcinku :)

:papa:
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13397
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 02.04.2014 13:23

maslinka napisał(a):
29 - 30.03.2014: Pożegnanie z deskami na Słowacji

Dobrze, że nie napisałaś tego wczoraj :wink: ,
bo pomyślałabym, że to prima-aprilisowy żarcik z tym pożegnaniem :roll: :smo: .


maslinka napisał(a):Jest cudnie! Chyba zostaniemy tu na dłużej ;) Takie słońce, że.... (Potter, wiesz co dalej :smo:) :lol:

Obrazek


:papa:

Ale faktycznie, widoki piękne :P .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.04.2014 13:40

mysza73 napisał(a):
maslinka napisał(a):
29 - 30.03.2014: Pożegnanie z deskami na Słowacji

Dobrze, że nie napisałaś tego wczoraj :wink: ,
bo pomyślałabym, że to prima-aprilisowy żarcik z tym pożegnaniem :roll: :smo: .

Hehe ;)

Mysza, nie wiem, czy mi uwierzysz, ale narty mamy już schowane :?
Możesz spokojnie planować wiosenne wyjazdy :mrgreen: Zima się skończyła :lol:


mysza73 napisał(a):Ale faktycznie, widoki piękne :P .

Idealnie wybraliśmy weekend na zakończenie sezonu. Widoki, słońce, ciepełko (aż za gorąco było...) :D
mysza73
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13397
Dołączył(a): 19.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) mysza73 » 02.04.2014 13:55

maslinka napisał(a):
mysza73 napisał(a):
maslinka napisał(a):
29 - 30.03.2014: Pożegnanie z deskami na Słowacji

Dobrze, że nie napisałaś tego wczoraj :wink: ,
bo pomyślałabym, że to prima-aprilisowy żarcik z tym pożegnaniem :roll: :smo: .

Hehe ;)

Mysza, nie wiem, czy mi uwierzysz, ale narty mamy już schowane :?
Możesz spokojnie planować wiosenne wyjazdy :mrgreen: Zima się skończyła :lol:

Uffffffffffffff :mrgreen: ,
wierzę 8O ,
dzięki :smo: .

maslinka napisał(a):
mysza73 napisał(a):Ale faktycznie, widoki piękne :P .

Idealnie wybraliśmy weekend na zakończenie sezonu. Widoki, słońce, ciepełko (aż za gorąco było...) :D

Wy "południowcy" macie fajnie,
góry pod ręką i do Cro też bliziutko :evil: :wink: :papa: .
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 02.04.2014 15:28

U mnie w robocie chłopaki w niedzielę wrócili z tygodniowego wyjazdu do Włoch. Mieli włoskich instruktorów, uczyli ich jazdy poza trasami :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.04.2014 18:16

Bocian napisał(a):U mnie w robocie chłopaki w niedzielę wrócili z tygodniowego wyjazdu do Włoch. Mieli włoskich instruktorów, uczyli ich jazdy poza trasami :)

Fajnie! Jazda poza trasami jeszcze przed nami 8) Chciałabym kiedyś poczuć tę wolność... Ale najpierw powinnam podszkolić swoje umiejętności na trasach, bo do poziomu instruktorów mi jeszcze trochę brakuje ;)
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 02.04.2014 18:27

maslinka napisał(a):
Bocian napisał(a):U mnie w robocie chłopaki w niedzielę wrócili z tygodniowego wyjazdu do Włoch. Mieli włoskich instruktorów, uczyli ich jazdy poza trasami :)

Fajnie! Jazda poza trasami jeszcze przed nami 8) Chciałabym kiedyś poczuć tę wolność... Ale najpierw powinnam podszkolić swoje umiejętności na trasach, bo do poziomu instruktorów mi jeszcze trochę brakuje ;)

Nasi po pierwszym dniu usłyszeli, że wszyscy powinni dostac mandaty po 30 euro za niebezpieczną jazdę :)(na trasach) Z tego co mówili to jazda poza trasami jest zakazana dla zwykłego śmiertelnika :) :)
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.04.2014 18:48

Bocian napisał(a):Nasi po pierwszym dniu usłyszeli, że wszyscy powinni dostac mandaty po 30 euro za niebezpieczną jazdę :)(na trasach) Z tego co mówili to jazda poza trasami jest zakazana dla zwykłego śmiertelnika :) :)

A dużo zwykłych śmiertelników jeździ :) Znajomy właśnie na Chopoku jest co weekend - zawsze freeride, chociaż ostatnio jest z tym mały problem - śniegu coraz mniej.
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.04.2014 19:32

29 marca (sobota): Chopok - ciąg dalszy

"Lyžujemy" czarną trasą nr 33a:

Obrazek

Obrazek

Oznacza to, że jesteśmy po południowej stronie Chopoka, co od razu daje się odczuć - słońce mocniej tu przygrzewa, robi się nam gorąco, nie tylko od stopnia nachylenia stoku ;)

Obrazek

Od razu widać też różnicę w ilości śniegu. Po północnej stronie chodziły prawie wszystkie trasy, po południowej w zasadzie tylko 33a jest w dobrym stanie, 31 w miarę, a 31a bym nie zjechała...

Jedna z zamkniętych tras i pieszy turysta:

Obrazek

Wspomniana traska 31, która jeszcze dawała radę:

Obrazek

Wciągamy się starym krzesłem:

Obrazek

Infrastruktura po północnej stronie też zdecydowanie lepsza :)

Ta trasa jest niby czynna, ale... :roll::

Obrazek

Wiosna ;):

Obrazek

Krzesło dowozi nas do restauracji Kosodrevina. Pora na relaks na leżaczku :mrgreen::

Obrazek

Czasami żałuję, że mój mąż nie mówi: "Takie słońce, że szkoda jeździć" :lol:
Dzielnie wytrzymuje moje krótkie chwile lenistwa ;)

Żegnaj leżaczku :( ;) Wracamy na deski! 8)

Wciągamy się gondolką z powrotem na szczyt Chopoka:

Obrazek

Postanawiamy jeszcze raz zjechać czarną 33a, bo bardzo nam się podobała :) A później, znów na samej górze, "zwiedzamy" taras widokowy :) A może powinnam powiedzieć plażę ;):

Obrazek

Opalanie na wysokości 2000 metrów musi być efektywne 8)

Ten pan natomiast się efektywnie relaksuje :mrgreen::

Obrazek

Trochę ludków podziwiających widoki:

Obrazek

Kończymy przygodę z południową stroną. Szczyt Chopoka też powoli opuszczamy, chociaż jeszcze raz tu wrócimy :)

Teraz przyszła pora na ujeżdżanie FISowskiej jedenastki:

Obrazek

Bardzo nam się ona podoba i zyskuje miano "ulubionej trasy" ;) Zjeżdżamy nią więc aż trzy razy z rzędu 8) Niestety prowadzi do niej stare dwuosobowe krzesło, z tych wlekących się:

Obrazek

Obrazek

Ale nie ma tego złego... Przynajmniej się opalimy 8)

Po intensywnym szusowaniu jedenastką znów czas na sesję foto ;)

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Skąd się wzięła ta jedna chmurka? :evil: ;):

Obrazek

W dalszej kolejności szusujemy czerwoną jedynką pod Funitelem:

Obrazek

Elegancka restauracja Von Roll na trasie:

Obrazek

A przy "lokalu" atrakcja - model starego krzesła, na którym siedziało się bokiem 8O:

Obrazek

Tak, jak to prezentuje ta narciarka :lol::

Obrazek

Mijamy tłumy ludzi - opalających się lub podziwiających widoki:

Obrazek

i mkniemy dalej w dół, ku nowej przygodzie... 8) :mrgreen:

c.d.n.
Potter
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 2499
Dołączył(a): 15.03.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) Potter » 02.04.2014 19:55

Ależ pięknie !
Moje nartki już dawno obeschły :? .
Jako, że dzień dłuższy to pewnie i pojeździć można było i "Takie słońce, że ..." :mrgreen: .
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 02.04.2014 20:48

Potter napisał(a):Ależ pięknie !
Moje nartki już dawno obeschły :? .

Hej Potter! Czekałam na Ciebie :mrgreen: To co, że obeschły. Można je znowu zamoczyć :P

Potter napisał(a):Jako, że dzień dłuższy to pewnie i pojeździć można było i "Takie słońce, że ..." :mrgreen: .

Jeździliśmy tylko do zamknięcia wyciągów, czyli do 16:00. Dłużej niestety się nie dało :mrgreen:
Czuliśmy w nogach te 7,5 godziny nartowania, bo na takim wiosennym śniegu zupełnie inaczej się jeździ - szybko tworzą się muldy i trzeba bardzo pracować nogami :D
piamir
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 19.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) piamir » 03.04.2014 16:26

Kurczę, aż mnie skręca z zazdrości. U mnie tylko 3 dni nartowania w tym sezonie i jeszcze po nartach zdążyłem skręcić kostkę. My zawsze kończymy sezon pod koniec marca na Rohacach w Zverowce. Pozdrawiam :papa:
maslinka
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 15562
Dołączył(a): 02.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) maslinka » 03.04.2014 16:33

piamir napisał(a):Kurczę, aż mnie skręca z zazdrości. U mnie tylko 3 dni nartowania w tym sezonie i jeszcze po nartach zdążyłem skręcić kostkę.

Uuu :( Przykro mi...
Nam, mimo bardzo kiepskiej zimy, udało się spędzić 17 dni na nartach :) Nie jest to jakiś rewelacyjny wynik, bo w poprzednich sezonach było 22, 23 dni, ale jak na sezon 2013/14 to uważam, że bardzo dużo :mrgreen:


piamir napisał(a):My zawsze kończymy sezon pod koniec marca na Rohacach w Zverowce. Pozdrawiam :papa:

Tam też skończyliśmy i my :P Następnego dnia, w niedzielę, byliśmy w Zverovce :D

Pozdrawiam :papa:
piamir
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 809
Dołączył(a): 19.08.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) piamir » 03.04.2014 16:40

Nawet jak dni niewiele, to ten ostatni weekend wygląda cudnie. Jeszcze raz zazdraszczam i pozdrawiam. :papa:
tony montana
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 14348
Dołączył(a): 14.01.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) tony montana » 03.04.2014 17:14

Fajnie widać Wysokie Tatry! No i fajne foty z rozpuszczonymi włosami :) 8)
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.



cron
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone