napisał(a) ewa-irena » 05.08.2007 19:02
Właśnie też w Senj skręciliśmy aby dojechać do Plitvickich Jezior. To samo przeżyłam pod Zutą Lokvą . Pewnie ta sama góra o której pisze Marcin29. Patrzę i widzę na górze jakieś wysokie maszty , mówię że raczej nie jest prawdopodobne , że tam do góry mamy wjechać . A jednak trzeba było ; wjechaliśmy i zjechaliśmy . Ze strachu jako biedny pilot uciekłam na tylne siedzenie , aby przed sobą nie widzieć tych przepaści . Syn kierujący akurat samochodem powiedział , że to była szkoła jazdy , której do końca życia nie zapomni . Dobrze , że mimo 24 lat jest bardzo dobrym kierowcą . Jakiś włoski autobus przed nami to zupełnie spuchł , zaczął dymić i dobrze , ze akurat było trochę szersze pobocze i mógł zjechać , bo tak to nie wiem jak byśmy się tam z nim pomieścili .