Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Dojazd Płock - Zaboric k.Szybenika.

Którędy jechać? Ile zajmuje pokonanie trasy? Na jakich odcinkach drogi są płatne? Gdzie przekraczać granice? Nocować po drodze czy nie? A jeśli tak, to gdzie? Co zabrać w podróż, na co uważać, jak się zachowywać, jak radzić sobie w sytuacjach kryzysowych. Gdzie nie warto tankować i co z LPG.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
jacek397
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 06.11.2011
Dojazd Płock - Zaboric k.Szybenika.

Postnapisał(a) jacek397 » 06.11.2011 12:45

Witam po raz pierwszy na forum.W przyszłym roku wybieram po raz pierwszy się do Chorwacji,a ścislej do miejscowości Zaboric k. Szibenika.Jesli ktoś może mi pomóc w wyborze trasy,będę wdzięczny.Planuję dojazd z noclegiem.
weldon
Legenda
Avatar użytkownika
Posty: 39917
Dołączył(a): 08.07.2009

Postnapisał(a) weldon » 06.11.2011 14:39

Wszystkie trasy masz opisane w FAQ, więc nie ma co radzić.

Wyboru musisz dokonać sam.
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Postnapisał(a) Z » 06.11.2011 19:26

No nie wygłupiaj się,na raz ogarniesz
dj7
Turysta
Posty: 14
Dołączył(a): 17.01.2011

Postnapisał(a) dj7 » 08.11.2011 19:15

jacek397 napisał(a):Witam po raz pierwszy na forum.W przyszłym roku wybieram po raz pierwszy się do Chorwacji,a ścislej do miejscowości Zaboric k. Szibenika.Jesli ktoś może mi pomóc w wyborze trasy,będę wdzięczny.Planuję dojazd z noclegiem.

Spokojnie śmigniesz na raz. Ale jak chcesz nocować proponuję Letenye na Węgrzech.Resztę doczytaj jest sporo propozycji.
jacek397
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 06.11.2011

Postnapisał(a) jacek397 » 08.11.2011 19:55

dj7 napisał(a):
jacek397 napisał(a):Witam po raz pierwszy na forum.W przyszłym roku wybieram po raz pierwszy się do Chorwacji,a ścislej do miejscowości Zaboric k. Szibenika.Jesli ktoś może mi pomóc w wyborze trasy,będę wdzięczny.Planuję dojazd z noclegiem.

Spokojnie śmigniesz na raz. Ale jak chcesz nocować proponuję Letenye na Węgrzech.Resztę doczytaj jest sporo propozycji.
Chyba trochę przesadzasz,to jest 1500km,a ja nie mam zmiennika za kółkiem.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) Raul73 » 10.11.2011 22:25

Witaj Jacek - miło spotkać kolejnego Cromaniaka z "naftowej stolicy". :wink:

Nie wiem jak u Ciebie z kondycją za kółkiem, ale ja z Płocka do Makarskiej spokojnie dałem radę na raz - 1630 km - 25 godzin od wyjazdu do przyjazdu. Jechałem przez Cieszyn, Żylinę, Bratysławę, Gyor, Shekesfehervar, Letenye, Zagrzeb no i do Sestanovac A1.

Jeśli nie czujesz się na siłach na raz, to polecam nocleg u p. Teresy Bodo w Koroshegy - znany i polecany na forum, także przeze mnie.
Mario 1975
Croentuzjasta
Posty: 170
Dołączył(a): 14.06.2010

Postnapisał(a) Mario 1975 » 11.11.2011 12:29

Jacek, podpisuję się obiema rekami pod tym, co napisał Ci Raul.
Jest to idealna trasa ze stosunkowo małym zagrożeniem korkami, niewielka ilość jednopasmówek i ogólnie droga taka, że tylko "cała naprzód".
Ja bym atakował bez noclegu (lub tylko z 2-3 godzinną drzemką w samochodzie - tak robię, gdy już jestem zmęczony, ale zazwyczaj jadąc do lub wracając z Cro nie jestem zmęczony).
A jeśli już koniecznie chcesz noclegu, to Węgry są najlepszym wyjściem, poszukaj na forum, jest sporo propozycji, ja niestety nie doradzę bo nigdy nie korzystałem (startując z Łodzi kraj Bratanków zawsze pokonuję na pełnym "pałerze").
Pozdrawiam.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) Raul73 » 12.11.2011 21:18

Ja tylko dodam że to moje 25 godzin to było z powodu ulewy, która towarzyszyła mi aż do Gyor. Gdyby było ładnie, to spokojnie 1,5-2 godziny szybciej by było.

Noclegi - a raczej krótkie drzemki, tak jak Mario - na stacjach w samochodzie
jacek60
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 03.09.2011

Postnapisał(a) jacek60 » 13.11.2011 12:19

Raul73 napisał(a):Ja tylko dodam że to moje 25 godzin to było z powodu ulewy, która towarzyszyła mi aż do Gyor. Gdyby było ładnie, to spokojnie 1,5-2 godziny szybciej by było.

Noclegi - a raczej krótkie drzemki, tak jak Mario - na stacjach w samochodzie
A ja myślałem że ty na baterie jesteś :D ,ale i tak szacunek.Ja raczej wybiorę trasę na Austrię,Słowenię,a może Ty jechałeś w tym kierunku?.Jesli tak,to chętnie posłucham rad.
jacek60
Autostopowicz
Posty: 2
Dołączył(a): 03.09.2011

Postnapisał(a) jacek60 » 13.11.2011 12:42

Raul73 napisał(a):Ja tylko dodam że to moje 25 godzin to było z powodu ulewy, która towarzyszyła mi aż do Gyor. Gdyby było ładnie, to spokojnie 1,5-2 godziny szybciej by było.

Noclegi - a raczej krótkie drzemki, tak jak Mario - na stacjach w samochodzie
A ja myślałem że ty na baterie jesteś :D ,ale i tak szacunek.Ja raczej wybiorę trasę na Austrię,Słowenię,a może Ty jechałeś w tym kierunku?.Jesli tak,to chętnie posłucham rad.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) Raul73 » 13.11.2011 22:33

Jechałem! :D

W ubiegłym roku jechałem na Istrię przez Cieszyn, Bratysławę, Wiedeń, Graz, Maribor, Ljubljanę i Koper.

Co więcej, tą trasą będę też jechał w przyszłym roku, tyle że w Postojnej odbiję na Rijekę.

Trasa równie prosta jak przez Węgry. Do Cieszyna dwupasmówka, do Żyliny 60 km zwykłej drogi, ale niezła nawierzchnia (część nowo wyremontowana). Od Żyliny aż do Mariboru autostrada (w Autrii spory kawałek nawet 4-pasmowy). Wiednia prawie ie zauważasz, bo w Schwechat przy rafinerii odbijasz na obwodnicę (chyba że chcesz pozwiedzać, to wtedy prosto do centrum, ale i tak cały czas autostrada).
Od Sentilj w Słowenii jest możliwość ominięcia ich autostrad (temat-rzeka na forum :D ) - mnie się opłacała winieta, bo jechałem na Ljubljanę.

Jeśli na raz, to obie trasy dobre, cenowo również. Jeśli chcesz po drodze zobaczyć Wiedeń lub Budapeszt, to musisz wybrać. Ale jeśli planujesz nocleg lub zakupy, to zdecydowanie lepiej przez Węgry, bo taniej (z wyjątkiem paliwa).
jacek397
Podróżnik
Posty: 16
Dołączył(a): 06.11.2011

Postnapisał(a) jacek397 » 14.11.2011 20:59

Raul73 napisał(a):Jechałem! :D

W ubiegłym roku jechałem na Istrię przez Cieszyn, Bratysławę, Wiedeń, Graz, Maribor, Ljubljanę i Koper.

Co więcej, tą trasą będę też jechał w przyszłym roku, tyle że w Postojnej odbiję na Rijekę.

Trasa równie prosta jak przez Węgry. Do Cieszyna dwupasmówka, do Żyliny 60 km zwykłej drogi, ale niezła nawierzchnia (część nowo wyremontowana). Od Żyliny aż do Mariboru autostrada (w Autrii spory kawałek nawet 4-pasmowy). Wiednia prawie ie zauważasz, bo w Schwechat przy rafinerii odbijasz na obwodnicę (chyba że chcesz pozwiedzać, to wtedy prosto do centrum, ale i tak cały czas autostrada).
Od Sentilj w Słowenii jest możliwość ominięcia ich autostrad (temat-rzeka na forum :D ) - mnie się opłacała winieta, bo jechałem na Ljubljanę.

Jeśli na raz, to obie trasy dobre, cenowo również. Jeśli chcesz po drodze zobaczyć Wiedeń lub Budapeszt, to musisz wybrać. Ale jeśli planujesz nocleg lub zakupy, to zdecydowanie lepiej przez Węgry, bo taniej (z wyjątkiem paliwa).
Czytając to co piszesz mam wrażenie że opisujesz swoją drogę do pracy.Dla mnie jak na razie dojechać do Chorwacji to jest duże wyzwanie,ale najtrudniejszy pierwszy raz.Jak będziesz miał jeszcze jakieś wskazówki to będę wdzięczny.
Z
Cromaniak
Posty: 2931
Dołączył(a): 29.04.2007

Postnapisał(a) Z » 14.11.2011 21:05

W tym roku wyjechałem o 3rano od siebie z przyczepką jednoosiówką na 20byłem przy wodospadach KRKA,oczywiście na jednego kierowcę.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) Raul73 » 16.11.2011 19:32

jacek397 napisał(a):Czytając to co piszesz mam wrażenie że opisujesz swoją drogę do pracy.Dla mnie jak na razie dojechać do Chorwacji to jest duże wyzwanie,ale najtrudniejszy pierwszy raz.Jak będziesz miał jeszcze jakieś wskazówki to będę wdzięczny.


Powiem ci tak: pierwszy raz też miałem obawy. Studiowałem mapy setki razy, uczyłem się na pamięć dużych węzłów, drukowałem je, ustawiałem GPS. Niepotrzebnie! Pamiętam jak bałem się pomyłki na takim wielkim węźle Bratysława-Petrżalka i uczyłem się na pamięc kiedy którym pasem. Okazało się, że tam ślepy by nie zabłądził i ten wielki węzeł jest łatwiejszy niż nasze piękne płockie krzyżówki! Wszystko wypisane na znakach nad głową, do tego wielkie napisy na pasach ruchu - nie da się źle pojechać.

Powiem ci, że z perspektywy czasu najbardziej śmieszą mnie opinie znajomych, którzy boją się jechać do Chorwacji, "bo trudna i długa droga". Trudne drogi to są w Polsce, od granicy zaczyna się przyjemność z jazdy! Latem przejechałem 300 km "w te i nazad" do Krynicy Morskiej - bardziej mnie to wymęczyło niż podróż do Chorwacji. :D Jedź i nie przejmuj się drogą - sam zobaczysz jakie to łatwe!

Pozdrawiam.
Raul73
Koneser
Avatar użytkownika
Posty: 6069
Dołączył(a): 11.07.2009

Postnapisał(a) Raul73 » 16.11.2011 19:41

jacek, nie wiem czy wiesz, ale dla nas szykuje się dodatkowe ułatwienie, bo wiosną mają otworzyć odcinek A1 Toruń - Stryków. Niby niedużo, ale będzie można wjechać na autostradę za Gostyninem i do Strykowa śmignąć. Dla mnie spora różnica, bo po pierwsze ominę zatłoczony Łowicz + Głowno, a po drugie kilkanaście minut do przodu!

A jak jesienią 2013 otworzą obwodnicę Łodzi (Stryków - Tuszyn), to już w ogóle będzie bajka :D
Następna strona

Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi



cron
Dojazd Płock - Zaboric k.Szybenika.
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone