.png)
.png)
jacek397 napisał(a):Witam po raz pierwszy na forum.W przyszłym roku wybieram po raz pierwszy się do Chorwacji,a ścislej do miejscowości Zaboric k. Szibenika.Jesli ktoś może mi pomóc w wyborze trasy,będę wdzięczny.Planuję dojazd z noclegiem.
.png)
Chyba trochę przesadzasz,to jest 1500km,a ja nie mam zmiennika za kółkiem.dj7 napisał(a):jacek397 napisał(a):Witam po raz pierwszy na forum.W przyszłym roku wybieram po raz pierwszy się do Chorwacji,a ścislej do miejscowości Zaboric k. Szibenika.Jesli ktoś może mi pomóc w wyborze trasy,będę wdzięczny.Planuję dojazd z noclegiem.
Spokojnie śmigniesz na raz. Ale jak chcesz nocować proponuję Letenye na Węgrzech.Resztę doczytaj jest sporo propozycji.
.png)
.png)
.png)
A ja myślałem że ty na baterie jesteś :D ,ale i tak szacunek.Ja raczej wybiorę trasę na Austrię,Słowenię,a może Ty jechałeś w tym kierunku?.Jesli tak,to chętnie posłucham rad.Raul73 napisał(a):Ja tylko dodam że to moje 25 godzin to było z powodu ulewy, która towarzyszyła mi aż do Gyor. Gdyby było ładnie, to spokojnie 1,5-2 godziny szybciej by było.
Noclegi - a raczej krótkie drzemki, tak jak Mario - na stacjach w samochodzie
.png)
A ja myślałem że ty na baterie jesteś :D ,ale i tak szacunek.Ja raczej wybiorę trasę na Austrię,Słowenię,a może Ty jechałeś w tym kierunku?.Jesli tak,to chętnie posłucham rad.Raul73 napisał(a):Ja tylko dodam że to moje 25 godzin to było z powodu ulewy, która towarzyszyła mi aż do Gyor. Gdyby było ładnie, to spokojnie 1,5-2 godziny szybciej by było.
Noclegi - a raczej krótkie drzemki, tak jak Mario - na stacjach w samochodzie
.png)
.png)
Czytając to co piszesz mam wrażenie że opisujesz swoją drogę do pracy.Dla mnie jak na razie dojechać do Chorwacji to jest duże wyzwanie,ale najtrudniejszy pierwszy raz.Jak będziesz miał jeszcze jakieś wskazówki to będę wdzięczny.Raul73 napisał(a):Jechałem!![]()
W ubiegłym roku jechałem na Istrię przez Cieszyn, Bratysławę, Wiedeń, Graz, Maribor, Ljubljanę i Koper.
Co więcej, tą trasą będę też jechał w przyszłym roku, tyle że w Postojnej odbiję na Rijekę.
Trasa równie prosta jak przez Węgry. Do Cieszyna dwupasmówka, do Żyliny 60 km zwykłej drogi, ale niezła nawierzchnia (część nowo wyremontowana). Od Żyliny aż do Mariboru autostrada (w Autrii spory kawałek nawet 4-pasmowy). Wiednia prawie ie zauważasz, bo w Schwechat przy rafinerii odbijasz na obwodnicę (chyba że chcesz pozwiedzać, to wtedy prosto do centrum, ale i tak cały czas autostrada).
Od Sentilj w Słowenii jest możliwość ominięcia ich autostrad (temat-rzeka na forum) - mnie się opłacała winieta, bo jechałem na Ljubljanę.
Jeśli na raz, to obie trasy dobre, cenowo również. Jeśli chcesz po drodze zobaczyć Wiedeń lub Budapeszt, to musisz wybrać. Ale jeśli planujesz nocleg lub zakupy, to zdecydowanie lepiej przez Węgry, bo taniej (z wyjątkiem paliwa).
.png)
jacek397 napisał(a):Czytając to co piszesz mam wrażenie że opisujesz swoją drogę do pracy.Dla mnie jak na razie dojechać do Chorwacji to jest duże wyzwanie,ale najtrudniejszy pierwszy raz.Jak będziesz miał jeszcze jakieś wskazówki to będę wdzięczny.
.png)
Powrót do Samochodem - trasy, noclegi, przepisy, uwagi
