Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Czy warto zabierać jedzenie do Chorwacji?

Rozmowy na tematy nie związane z Chorwacją i turystyką. Tu można dyskutować rozrywkach, muzyce, sporcie itp. Można też prowadzić rozmowy "ogólnotowarzyskie". Zabronione są dyskusje o współczesnej, polskiej polityce.
Ale uwaga! Również tu obowiązuje przestrzeganie regulaminu forum i kulturalne zachowanie!
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108895
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 16.05.2008 06:24

Sałata jest w Chorwacji :lol: na targach lub w sklepach :P

Cevapcici na sałacie

Obrazek
jerzy26
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 270
Dołączył(a): 23.05.2006
jedzenie

Nieprzeczytany postnapisał(a) jerzy26 » 16.05.2008 06:52

Jak się czyta nie które posty, to włos się jeży na głowie, przecież, w CRO jest o wiele większa kultura niż w Polsce,
- drogi lepsze;
- nie ma hamstwa;
- nie ma łażących po ulicach pijanych "gówniarzy" z puszkami piwa;
- ludzie są grzeczni i mili;
- morze jest ciepłe i czyste;
- a można by jeszcze wymieniać i wymieniać - nie mówiąc o sklepach............ :arrow: :P :P :D
kulka53
Weteran
Posty: 13338
Dołączył(a): 31.05.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) kulka53 » 16.05.2008 06:53

mab napisał(a):dla mnie kawa może nie istnieć ..,


:D dla mnie nie tylko może........... dla mnie po prostu nie istnieje...... 8)

MWN napisał(a):ale wolę już chorwackie jedzenie niż obciążanie auta, bo jak może jechać 220 to po co brać mu takiego garba


Moje auto nie może :wink: ale nie jest to dla mnie powód do zmartwień. A jak go obciążę to i tak wielkiej różnicy w szybkości nie ma. 100 czy 110 km/h co to za różnica? Poza obszarem zabudowanym i tak przekraczam dozwoloną prędkość :wink:

MWN napisał(a):Poza tym jak jadę na miesiąc, to nawet gdybym chciał to musiałbym przyczepkę brać, albo od razu chłodnię.


To prawda, na miesiąc trudno byłoby wziąć zapasy, no chyba, że do kampera....... :roll:

gospodarz napisał(a):Jak przewieźć sałatę z Polski żeby przynajmniej tak wyglądała jak wygląda na zdjęciu :wink: :?:


Można to zrobić. Sałatę na pierwsze dni też czasem bierzemy. A nasza podróż trwa zawsze 2 lub 3 dni. A robimy to tak, że świeżą odpowiedniej jakości sałatę rozrywa się na poszczególne liście, każdy skrapia wodą i zamyka w szczelnym, plastikowym pojemniku. Zwykle właśnie 2-3 dni wytrzymuje spokojnie, chociaż faktycznie lepiej jak podczas podróży nie ma upału.......
ziomek
Croentuzjasta
Posty: 428
Dołączył(a): 15.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziomek » 16.05.2008 07:00

a ja myślę że po kilku wyjazdach z Polski w cieplejsze kraje - każdy wyrabia sobie swoje zdanie na temat jedzonka i robi to co mu najlepiej pasi :wink:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 108895
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 16.05.2008 07:05

Ziomek masz rację - mnie pasi :wink:
to co się samemu "upitrasi" :P :lol:
:papa:
ziomek
Croentuzjasta
Posty: 428
Dołączył(a): 15.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ziomek » 16.05.2008 07:14

jasne :lol: :lol:
urlop ma być odpoczynkiem ale każdy ma swoją definicję wypoczynku trzeba to uszanować :papa:
MWN
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 1996
Dołączył(a): 18.02.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) MWN » 16.05.2008 07:20

Janusz Bajcer napisał(a):To, że auto ma na liczniku napis 220 nie oznacza , że należy tak szybko jechać :roll:
Dlatego dla Twojego własnego bezpieczeństwa oraz innych użytkowników drogi na Twojej drodze - radzę jednak wrzucić do bagażnika parę konserw , zgrzewkę wody, skrzynkę piwa i kilo ziemniaków :wink:
Pojedziesz wolniej , ale bezpieczniej - no i jedzenie będziesz miał smaczne :lol: :papa:


Auto ma więcej; nie zaniżaj bo się będę mógł obrazić. :D :D :D :D
Mariusz Gubernat
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 245
Dołączył(a): 05.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Mariusz Gubernat » 16.05.2008 07:36

Leć helikopterem będzie jeszcze szybciej.
Pozdrav.
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.05.2008 07:49

MWN napisał(a):...Auto ma więcej; nie zaniżaj bo się będę mógł obrazić. :D :D :D :D

F16 ma jeszcze więcej ;-)
drogomir
Odkrywca
Posty: 92
Dołączył(a): 31.07.2006

Nieprzeczytany postnapisał(a) drogomir » 16.05.2008 08:21

MWN ale z Ciebie prowokator :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:
kiedy bedziesz w Orebicu?

Wracajac do jedzenia jezeli ktoś grzecznie pyta to się grzecznie odpowiada,
piszę o sobie, a każdy robi tak jak chce poza tym o gusatch i smakach się nie dyskutuje.
Wiele razy widziałem rodaków za granica ostro bawiacych się przez pierwsze dni w i kawiarniach a później nie było za co dziecku kupić loda......
Lidia K
Cromaniak
Avatar użytkownika
Posty: 3519
Dołączył(a): 09.10.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) Lidia K » 16.05.2008 08:43

woka napisał(a):
Lidia K napisał(a):Jestem jedzeniowym alergikiem. Po kilku dniach żywienia się inaczej niż w domu dostaję wysypki. Nigdy nie zdarzyło mi się to po domowym odżywianiu, nawet po truskawkach, owocach cytrusowych, po niczym. Ale niestety podczas wyjazdów tak. Nie jest jasne dlaczego. I właśnie z tego powodu zabieramy ze sobą absolutnie wszystko co jest potrzebne do jedzenia, nawet chleb o przedłużonym okresie świeżości, słoiczki z mięsem pasteryzowanym, słoiki z gotowymi daniami, słodycze, herbatę, zółte sery, topione, paszteciki, kiełbasy, makarony, ryże, kasze jęczmienną i gryczaną, ogórki, pomidory, sałatki w słoikach. Po prostu wszystko to co jest potrzebne do jedzenia. Kupujemy tylko chleb ( a ten we wszystkich krajach byłych republik jugosłowiańskich jest podobny - pszenny - nadmuchany, nie na zakwasach, nam to nie przeszkadza, trzeba go więcej objętościowo zjeść).

Współczuję. To musi być mocno uciążliwe.

Muszę się dostosować tak jak każdy człowiek, który ma jakiś zdrowotny problem........

woka napisał(a):
Lidia K napisał(a):I co mamy w zamian: LUKSUS.

Od rana do wieczora zajmujemy się zwiedzaniem bliskiej i dalekiej okolicy, zdobywaniem szczytów, poznawaniem kraju, napawaniem się widokami ale też i leniuchowaniem gdzieś na fajnej plaży i robieniem zdjęć, nagrywaniem fimu. Żadnego szukania czegokolwiek po sklepach, żadnego zwiedzania sklepów i knajp, żadnego problemu gdzie by tu coś na ruszt wrzucić :D
Czas na zrobienie obiadokolacji dla nas we dwójkę gdy ma się pod rękę wszystko co potrzebne do jedzenia i wszystkie udogodnienia w apartamencie zajmuje często mniej czasu niż dokonanie wyboru co by tu zrobić do jedzenia, czy do jakiej knajpy by pójść......... :wink:

I dzięki temu właśnie nie czuję się niewolnikiem, czuję się wolnym człowiekiem, robię na urlopie to co chcę robić.

8)


Absolutnie nieprawda. Właśnie jesteś niewolnikiem ( zapewne o tym nie wiesz). Przecież trzeba być na miejscu aby coś ugotować. Na posiłek ... pędzić do miejsca zatrzymania się. Mnie to nie dotyczy ... gdzie głód dopadnie tam szukam jakiegoś lokum gdzie dają coś zjeść. :D To jest wolność :!:


woka
Rozumiem Cię że tak myślisz, ale ......z tego wynika, nie wiesz, że my jesteśmy przede wszystkim turystami - wędrowcami. Gdybyś spędzał urlopy tak jak my na górskich szlakach to byś się przekonał, że tam jak Cię głód dopadnie gdzieś to możesz zjeść tylko to sam sobie wniesiesz. Tam knajp (a często i schronisk :D) nie ma.

Wiem, że potrzeby energetyczne każdego z nas są bardzo zróżnicowane i w tym może być problem dla wielu osób. Moje potrzeby energetycze pomiędzy śniadaniem a obiadokolacją w wieczorowej porze można zmieścić w jednej garści i w ciągu dnia wystarczy mi jedna mała kanapka, 1/3 czekolady, kilka drobnych ciastek, trochę orzeszków w kieszeni, jabłko.

Nawyki ze szlaków przenosimy również na dni i pobyty ze zwiedzaniem, jesteśmy niezależni od wyboru trasy, odpoczywamy kiedy potrzebujemy i .................oczywiście dalej zwiedzamy :D :D :D
FUX
Weteran
Avatar użytkownika
Posty: 13027
Dołączył(a): 14.05.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) FUX » 16.05.2008 08:47

Tak sobie przewinąłem ten wątek i sie zastanawiam, ile razy jeszcze w tym sezonie bedzie zdublowany... 8)
Użytkownik usunięty

Nieprzeczytany postnapisał(a) Użytkownik usunięty » 16.05.2008 08:51

FUX napisał(a):Tak sobie przewinąłem ten wątek i sie zastanawiam, ile razy jeszcze w tym sezonie bedzie zdublowany... 8)

Możesz być o to spokojny ;-)
Jeszcze nie raz, nie dwa będzie i o tym i o zielonej karcie, dowodzie osobistym, jaka trasą jechać etc ;-) :-)
Pozdrav
2salamandra22
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 407
Dołączył(a): 26.05.2007

Nieprzeczytany postnapisał(a) 2salamandra22 » 16.05.2008 09:10

zabieranie jedzenia zalezy od tego czy będziemy dysponować lodowką. W apartamencie napewno będzie. Jeżeli wczasy dla was to nie wyżerka ale zwiedzanie to lepiej przywieźć co sie lubi z kraju a zaoszczedzone pieniądze przeznaczyć na atrakcje (rejsy statkiem, rafting, nurkowanie, zwiedzanie). My zawze zabieramy słoiki z klopsami, konserwy, bigos i chyba to wszystko. o jeszcze parę zgrzewek wody. A masełko, chlebuś, miodzik,. dżemy , pasztety, warzywa kupujemy na miejscu. Ostatnio mieliśmy problem z kupieniem bułki tartej do kotletów (chorwackich) bo nie wiedzieliśmy jak się nazywa ale panie w markecie były bardzo pomocne gdy tylko udało nam sie pokazać na piersiach kurczaka do czego nam jest potrzebna. Twaróg fenomenalny. To tak samo jak pojechać do Czech i nie jeść na sniadanie rochlików. Ja kupuję to co jest potrzebne i nie przeliczam bo to wakacje i czas wyłącznie relaksu. Pozdrawiam.
ct77
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 54
Dołączył(a): 11.05.2008

Nieprzeczytany postnapisał(a) ct77 » 16.05.2008 11:42

Polecam szukać w sklepach chorwackich wody mineralnej z Bośni

Obrazek

a to coś to gazowane czy nie? bo jak gazowane to na te upały nada się jak koka-kola do herbaty. Może mają tam coś na wzór naszego Żywca Zdrój bo ja nic innego nie trawię
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Prawie Hyde Park, czyli wszystko oprócz polityki.


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
Czy warto zabierać jedzenie do Chorwacji? - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2025 Wszystkie prawa zastrzeżone