Czy Chorwacja jest nadal bezpieczna dla turystów?

Sławomir Wocial napisał(a):Można jechać na Sri Lankę, a w Sri Dźajawardanapura Kotte czekają Tamilskie Tygrysy Dla mnie , na dzień dzisiejszy, rezygnacja z wyjazdu do Cro z powodu Kosova i wspominanie coś o zamachach itp to lekko mówiąc przesada. Szybciej można sie załapać na to w Egipcie, Hiszpanii, Turcji, Izraelu. Tam to się już zdarzyło. Czemu Serbowie mieliby wysadzać Chorwatów i ich turystów z powodu Kosova? Panika i paranoja.

W pełni się zgadzam.Byłem w Egipcie i więcej nie pojadę. Siedzenie w hotelu z prywatną plażą gdzie pod bramami stoją uzbrojeni wartownicy wycieczki autokarowe w asyście wojska wyjście do miasta na własne ryzyko jedyna atrakcja to dobrze zaopatrzone barki w hotelu to już wolę "niebezpieczną" horwację.Albo Turcja gdzie nie ma koło hotelu koszy na śmieci bo wybuchają.Miałem okazję to usłyszeć.
Fakt na bałkanach nie dzieje się dobrze i do lipca sporo się może zdażyć ale to już taka natura tych ludów . Z wakacji nie rezygnuję mimo że widziałem Sarajewo.

kulka53 napisał(a):

Maciej napisał(a):Juz raz wojenka w Kosovie była i jakoś nie maiło to wpływu na Chorwację no chyba jedynie taki że taniej było Bo Niemce i inne zachodnie turysty z kiepską znajomością mapy nie dojechały

Na razie jestem optymistą i się nie martwię, ale mam nadzieję, ze tym razem jednak żadnej wojenki, nawet daleko od CRO nie będzie................

A co do Niemców itp, no to oby się przestraszyli i zrobili NAM więcej miejsca, może ceny przez to w tym roku już nie mówię, że zmaleją, ale chociaż nie wzrosną

Na to bym nie liczył. Niemcy i Austriacy jeżdzili do Jugosławii od lat
70-tych.W 1994 widziałem w HR auta tylko z Niemiec i Austrii.
Może miałem pecha ale z Polski nie widziałem ani jednego auta,
pierwsze pojawiły się w 1997 r.Poza tym nie słychać na niemieckich cro-forach o rezygnacji z urlopu w HR

ROCHEN napisał(a): Na to bym nie liczył. Niemcy i Austriacy jeżdzili do Jugosławii od lat
70-tych.W 1994 widziałem w HR auta tylko z Niemiec i Austrii.
Może miałem pecha ale z Polski nie widziałem ani jednego auta,
pierwsze pojawiły się w 1997 r.Poza tym nie słychać na niemieckich cro-forach o rezygnacji z urlopu w HR

Ci co siedzą na forach to tak jak my "CRO-fanatycy" którzy wiedzą o co chodzi. Przeciętny niemiecki turysta, podobnie jak i polski buduje swój obraz sytuacji na tym co zobaczy w TV.

Porównując odrobinę sytuację (choć to zupełnie inny kaliber wydarzeń) powiem tak: w ub. roku w czerwcu byłem służbowo we Lwowie, do nas miało dolecieć trzech Szwedów. Na kilka dni przed wyjazdem Szwedzi kilka razy się nas dopytywali czy aby na pewno oni moga tam jechać i czy jest bezpiecznie bo w TV widzieli jakieś zamieszki pomarańczowo-niebieskie w Kijowie. Jak przyjechali do Lwowa to wyjeżdzac stamtąd nie chcieli M.in. ze względu na ceny alkoholu i lwowskie dziewczyny No i całkiem bezpiecznie było.
Reasumując, wcale się nie zdziwię jak ilość turystów z zachodu trochę zmaleje.

Lider16 napisał(a):...Reasumując, wcale się nie zdziwię jak ilość turystów z zachodu trochę zmaleje.

Oby bedzie więcej miejsca dla nas a i na autastradzie może nie będzie tak tłoczno
Tak, że należy mieć nadzieję, że dużo ludzi bezmyślnie uwierzy we wszystko co usłyszy w tiwi lub przeczyta w prasie

też mam nadzieje , że się wystraszą i nie pojadą. Bo w zeszłym roku byłem na przełomie lipiec/sierpień i stałem 8 godzin w powoli sunącym korku w pełnym słońcu (klima na FULL). Maży się człowiekowi pusta Kapela

Janusz Bajcer napisał(a):

Penelopa napisał(a): Chociaż znam sposób przestraszenia tygrysa

Jeśli można to proszę o podanie tego sposobu

[URL=ww
w.fotosik.

pl][/URL]

O to przepis :Gdy uda nam się stanąć oko w oko z tygrysem nie wiem jak inne koty na to ale piszę o Bengalach tych dużych oczywiście i jest paru metrowa odległość podnosimy wysoko ręce do góry i krzyczymy ile dusza potrafi i gardło wytrzyma robimy i traktujemy to bardzo poważnie tygrys powinien naprawdę się przestraszyć i odejść i się ukryć-Uwaga one nie uciekają to nie koty śmietnikowe on będzie się czaił gdzieś nie daleko nas ale w ukryciu a jeśli chodzi o resztę nigdy nie uciekajmy przed nim -broń polecam ale usypiającą tak by można było się dość daleko oddalić,te co mają młode może być już gorzej matka będzie je bronić.Pozdrawiam.

Dziękuję - mam nadzieję nie spotkać się z tygrysicą na czterech łapach , ale na dwóch nogach tak

Penelopa napisał(a):

Janusz Bajcer napisał(a):

Penelopa napisał(a): Chociaż znam sposób przestraszenia tygrysa

Jeśli można to proszę o podanie tego sposobu

[URL=ww
w.fotosik.

pl][/URL]

O to przepis :Gdy uda nam się stanąć oko w oko z tygrysem nie wiem jak inne koty na to ale piszę o Bengalach tych dużych oczywiście i jest paru metrowa odległość podnosimy wysoko ręce do góry i krzyczymy ile dusza potrafi i gardło wytrzyma robimy i traktujemy to bardzo poważnie tygrys powinien naprawdę się przestraszyć i odejść i się ukryć-Uwaga one nie uciekają to nie koty śmietnikowe on będzie się czaił gdzieś nie daleko nas ale w ukryciu a jeśli chodzi o resztę nigdy nie uciekajmy przed nim -broń polecam ale usypiającą tak by można było się dość daleko oddalić,te co mają młode może być już gorzej matka będzie je bronić.Pozdrawiam.

Jeśli to piszesz to znaczy , że nie sprawdzane...

Można to w sumie zastosować do wszystkiego- rabusiów, gwałcicieli,wampirów... :)

Sławomir Wocial napisał(a):Można to w sumie zastosować do wszystkiego- rabusiów, gwałcicieli,wampirów... :)

Sprawdzone człowiek tak właśnie zaryzykował przemieszczając się po buszu oczywiście z eskortą i mu się udało stąd było ich 3 a rabusiów i tych innych to najlepiej złapać za ....i dobrze wykręcić mam sporo czasu na ucieczkę

Szczerze mówiąc wątpię aby ilość turystów zmalała. Nie zapominajmy, że wojna wychodzi zazwyczaj od rządu, a rząd Serbii zapowiedział, że zastosuje wszystkie możliwe środki, ale pokojowe. Nie sądzę żeby coś złego się przytrafiło w Chorwacji, co najwyżej kilka podpaleń lasów, ale to raczej normalka, nawet bez Serbów. Ja tam jadę bez obaw i w tym roku wyjątkowo, bo na przeszło 24 dni:P Pozdrav

Torcida1 napisał(a):Szczerze mówiąc wątpię aby ilość turystów zmalała. Nie zapominajmy, że wojna wychodzi zazwyczaj od rządu, a rząd Serbii zapowiedział, że zastosuje wszystkie możliwe środki, ale pokojowe. Nie sądzę żeby coś złego się przytrafiło w Chorwacji, co najwyżej kilka podpaleń lasów, ale to raczej normalka, nawet bez Serbów. Ja tam jadę bez obaw i w tym roku wyjątkowo, bo na przeszło 24 dni:P Pozdrav

O to super a w jakie miejsce co byś polecił naprawdę ja też jadę ale do Pag/Dinjiska ogólnie chcemy zwiedzić całą wyspę itd.

mam dowód że liczba turystów nie będzie mniejsza.
bióro przez które mam zrobioną rezerwacje na ten rok, poinformowało mojego kolegę który chciał zarezerwować apartament w tym samym miejscu co ja ŻE NIE MA JUŻ MIEJSC

Penelopa napisał(a):O to super a w jakie miejsce co byś polecił naprawdę ja też jadę ale do Pag/Dinjiska ogólnie chcemy zwiedzić całą wyspę itd.

W tym roku jedź na Pag - a w następnych latach w inne super miejsca.

Wyspa Pag