Czy Chorwacja jest nadal bezpieczna dla turystów?

Martwię się że teraz po tych zamieszkach które prędko się nie skończą odnośnie Kosowa mogą zaważyć na spokoju i bezpieczeństwu jakie dotąd mogło cieszyć się to Państwo.Jakie jest wasze zdanie,co myślicie na ten temat,czy powinniśmy się tym już martwić?

eh..ja mam nadzieje ze jednak wszystko jakos sie uspokoi..
jednak teraz powoli robi sie goraco..

Spokojnie gdzie Kosovo a gdzie CHorwacja. To już do Sofii z Pristiny bliżej
Juz raz wojenka w Kosovie była i jakoś nie maiło to wpływu na Chorwację no chyba jedynie taki że taniej było Bo Niemce i inne zachodnie turysty z kiepską znajomością mapy nie dojechały

Maciej napisał(a):Juz raz wojenka w Kosovie była i jakoś nie maiło to wpływu na Chorwację no chyba jedynie taki że taniej było Bo Niemce i inne zachodnie turysty z kiepską znajomością mapy nie dojechały

Na razie jestem optymistą i się nie martwię, ale mam nadzieję, ze tym razem jednak żadnej wojenki, nawet daleko od CRO nie będzie................

A co do Niemców itp, no to oby się przestraszyli i zrobili NAM więcej miejsca, może ceny przez to w tym roku już nie mówię, że zmaleją, ale chociaż nie wzrosną

Penelopa napisał(a)::cry: Martwię się że teraz po tych zamieszkach które prędko się nie skończą odnośnie Kosowa mogą zaważyć na spokoju i bezpieczeństwu

Oczywiście że przestała być bezpieczna . Lepiej tam nie jechać, do Kosowa jest blisko, a i jakaś zbłąkana kula serbskiego snajpera może dolecieć nad wybrzeże...ja bym nie ryzykował
Tyle jest ładnych miejsc, po co pchać się w kolejny 'kocioł bałkański', kiedy Bałtyk wita z otwartymi rękami i uprzejmymi gospodarzami.

Penelopa napisał(a):(...) kiedy Bałtyk wita z otwartymi rękami i uprzejmymi gospodarzami.

Zapomniał kolega dodac, że ceny takie same i odległośc z płd Polski również
Ludzie do Łeby na wakacje! TO jest to

Pozdr.

jak bym miał jechać nad Bałtyk to wole zostać w domu i chodzić na basen

Maciej napisał(a):Spokojnie gdzie Kosovo a gdzie CHorwacja. To już do Sofii z Pristiny bliżej
Juz raz wojenka w Kosovie była i jakoś nie maiło to wpływu na Chorwację no chyba jedynie taki że taniej było Bo Niemce i inne zachodnie turysty z kiepską znajomością mapy nie dojechały

Ale BiH jest tuż tuż a tam zaczyna się coś dziać powiedzmy niepokojącego. W Belgradzie między innymi podpalili chorwacką ambasadę. Coś ten pokój na bałkanach znów drży w posadach.

Penelopa napisał(a)::cry: Martwię się że teraz po tych zamieszkach które prędko się nie skończą odnośnie Kosowa mogą zaważyć na spokoju i bezpieczeństwu jakie dotąd mogło cieszyć się to Państwo.Jakie jest wasze zdanie,co myślicie na ten temat,czy powinniśmy się tym już martwić?

Nie chodzi mi o same Kosowo wiem że jest daleko ale o rozbuchaną BIH ona przecież przylega do Chorwacji a jak dojdzie do wojny domowej lub czegoś mniejszego"nawet" to oni dopiero pokażą ile mają miejsca i pola do popisu wchodząc na nie swoje terytorium " bo im wolno " porażka,oni nie są spokojnym krajem nie byli i nie będą.

mpapu napisał(a):

Maciej napisał(a):Spokojnie gdzie Kosovo a gdzie CHorwacja. To już do Sofii z Pristiny bliżej
Juz raz wojenka w Kosovie była i jakoś nie maiło to wpływu na Chorwację no chyba jedynie taki że taniej było Bo Niemce i inne zachodnie turysty z kiepską znajomością mapy nie dojechały

Ale BiH jest tuż tuż a tam zaczyna się coś dziać powiedzmy niepokojącego. W Belgradzie między innymi podpalili chorwacką ambasadę. Coś ten pokój na bałkanach znów drży w posadach.

Zgadzam się jadę z rodzinką do Vinjerac i mam obawy czy nie za blisko Safarii zwierzęta różnie się zachowują ... mam okazję jeszcze się przenieść i zastanawiam się czy to nie byłby dobry pomysł

Blums napisał(a):jak bym miał jechać nad Bałtyk to wole zostać w domu i chodzić na basen

Zgadzam się ładnie tam ale klimat umiarkowany woda zimna jak w Dunajcu ciepłej trzeba czekać do 20 masakra ludu też w pierony,plaże pełne.Drogie jedzenie itd.

Penelopa napisał(a):

Blums napisał(a):jak bym miał jechać nad Bałtyk to wole zostać w domu i chodzić na basen

Zgadzam się ładnie tam ale klimat umiarkowany woda zimna jak w Dunajcu ciepłej trzeba czekać do 20 masakra ludu też w pierony,plaże pełne.Drogie jedzenie itd.

Nooo
Moja druga połówka uparła się że w tym roku w Polskę ( czytaj nad Bałtyk) , mam tylko nadzieje że te wakacje długo zapamięta i więcej nie będzie chciała naszego morza. Aż ciarki mi przechodzą jak pomyślę że mam wejść do lodówki.

Eeee tam, jedźcie do Łeby Flądry smażone w pysznym ubiegłorocznym oleju sąprzecież The Best

W Łebie nie byłem więc może ? A sa tam jakieś ścieżki rowerowe ?

Moim zdaniem, najdalej do Makarskiej można jechać. Dalej to już lekka obawa. Nie chce krakać ale w okresie wakacyjnym może być różnie. Do tej pory raczej spokój tam nie powróci, mogą trwać jeszcze długo różnego rodzaju zamieszki ( o czymś bardziej groźnym nawet nie wspominam). ....... a jak komuś przyjdzie do głowy, wzorem państw wschodu, jakąś bombkę zdetonować wśród turystów ( przepraszam ale wszystko może się zdarzyć). Do wakacji jeszcze sporo czasu, należy śledzić bieg wydarzeń. Przy negatywnym scenariuszu - zrezygnować z CRO. Tylko nasuwa się pytanie - czy aby to nie przeniesie na całe Bałkany a nawet basen morza śródziemnomorskiego. Wówczas tylko Egipt (?), Wyspy Kanaryjskie, ...... Meksyk, Dominikana lub........... np. Krynica Morska.
Ja do swojego KRK-u jadę bez obaw. Tak myślę. Odległość spora.
Zapewne Balaton odżyje i dla niektórych wróci do łask.