COVID - szczepionka

beny1983UK napisał(a):dajcie spokój ludzie po co się szczepić truciznami?????szok jaka ciemnota....

Założyłeś tu konto aby opublikować 2 kretyńskie wpisy?

beny1983UK napisał(a):dajcie spokój ludzie po co się szczepić truciznami?????szok jaka ciemnota....

Prawie rok przemyśleń i przebłysk geniuszu. Brawo Ty.

beny1983UK napisał(a):dajcie spokój ludzie po co się szczepić truciznami?????szok jaka ciemnota....

Tam skąd piszesz posty, zaszczepiło się ponad 25 mln osób.
https://www.gazetaprawna.pl/wiadomosci/ ... wirus.html

Janusz Bajcer napisał(a):Tam skąd piszesz posty, zaszczepiło się ponad 25 mln osób.

Ile tej ciemnoty po świecie. To przeraża.

Mam takich dwóch kumpli , też uważają że szczepionki na C to trucizna i prężnie głoszą te rewelacje w internecie ... Jedna z osób z naszej paczki ma biuro podróży , organizuje dalekie wyprawy w egzotyczne kraje no i kiedyś zorganizował taka dla nas , wiecie że oni jako pierwsi wypytywali o szczepienia i zaszczepili się to jak to jest , zastanawiam się ... Zależy jak leży czy od okoliczności przyrody ? A może z głupoty ...

oddam swoje dwie dawki jak tyle chętnych umierajcie ludzie i bierzcie niezbadane specyfiki

beny1983UK napisał(a):oddam swoje dwie dawki jak tyle chętnych umierajcie ludzie i bierzcie niezbadane specyfiki

Odwiedzasz wszystkie fora po kolei aby się ośmieszyć czy walczysz o nagrodę Darwina?

Admini: nie lepiej trolla przyblokować?

beny1983UK napisał(a):oddam swoje dwie dawki jak tyle chętnych umierajcie ludzie i bierzcie niezbadane specyfiki

Wystaw na Allegro, będziesz zarobiony.

beny1983UK napisał(a):oddam swoje dwie dawki jak tyle chętnych umierajcie ludzie i bierzcie niezbadane specyfiki

Głupi czy nieszczęśliwy ?
Dwa tygodnie temu zmarł mój 41 letni kolega na covid...bez chorób, bez nałogów, miał pecha, że tak go zmiotło...nie zdążył się zaszczepić i osierocił dwójkę dzieci...

alechandro napisał(a):Głupi czy nieszczęśliwy ?

Jedno nie wyklucza drugiego. Zapewne to frustrat który woli umrzeć na znaną chorobę niż przyjąć na nią nieznany lek.

Pozdrowienia.

Gonzales napisał(a):

alechandro napisał(a):Głupi czy nieszczęśliwy ?

Jedno nie wyklucza drugiego. Zapewne to frustrat który woli umrzeć na znaną chorobę niż przyjąć na nią nieznany lek.

Pozdrowienia.

Nie oceniam czy frustrat czy nie, ale jest jasno powiedziane, że dokonujemy wyboru mniejszego zła. Z jednej strony niezbadane do końca szczepionki, z drugiej konsekwencje ich nie podania. Prawdopodobnie niewiele osób sobie uświadamia, że wybór nie jest między skrajnymi sytuacjami a pośrednimi. Wybór między nieznanymi i niepewnymi (w sensie, że ich wystąpienie jest mało prawdopodobne, ale jednak jest) konsekwencjami podania szczepionek a bardzo znanymi i pewnymi konsekwencjami wynikającymi z powikłań po przejściu covid, w postaci np. funkcjonowania z niewydolnymi płucami.
Do końca życia bez szans na wyleczenie.

boboo napisał(a):

Habanero napisał(a):

boboo napisał(a):w Nimcach jeszcze nie skończyli 2 grupy (70+)

U Was porządek na pierwszym miejscu

To nie porządek , to zbytnia dbałość o zdrowie w podeszłym wieku
Poszukałem "rozkładu demograficznego" w Niemczech:
80++ -> 5,7 mln
70+ -> 7,5 mln
60+ -> 10,5 mln
Razem 23,7 mln

Czyli w sumie to 28,8 % całego społeczeństwa. W Polsce to około 26,3.

A w temacie. Nabyłem, jako przedstawiciel 50+ (z kolejki, bez zapisów w styczniu), w internetowym sklepie ze szczepionkami smakowitego fajzera w dogodnym krótkim czasie (ścisły początek maja) i miejscu. Cały zakup zajął mi osiem minut. Wybór był, mogłem się w zasadzie zaszczepić ostrymzenkiem od ręki, wybrałem jednak krótkie oczekiwanie. Nie ze względu na obawy, bo byłem zdecydowany zaszczepić się wszystkimi aktualnie oferowanymi szczepionkami, ale faktem, że w przypadku ostregozenka drugie szczepienie przypadło by mi na termin bardzo niekorzystny ze względów zawodowych.
Jeżeli więc nie będzie zmiany przedmiotu dostawy do punktu to pod koniec czerwca będziemy gotowi do drogi.
I nie chodzi tutaj o obostrzenia formalne, które pewnie zostaną poluzowane, tylko o spokój psychiczny spędzania wakacji.

A wszystkim tym, którzy chcą przyspieszyć polecam molestowanie 989. Młodsi znajomi (nabór styczniowy) tą metodą są już po kłuciu. Ale trzeba być zdecydowanym np. na daleki wyjazd na "już".

Przed chwilą wróciłem ze swojej przychodni rodzinnej i taka niespodzianka Pani zapytała czy chcę się zaszczepić jednodawkową szczepionką J&J. Mam 40 l. zostawiłem nr.tel. i moją się odezwać. Taka lista rezerwowa.

alechandro napisał(a):

beny1983UK napisał(a):oddam swoje dwie dawki jak tyle chętnych umierajcie ludzie i bierzcie niezbadane specyfiki

Głupi czy nieszczęśliwy ?
Dwa tygodnie temu zmarł mój 41 letni kolega na covid...bez chorób, bez nałogów, miał pecha, że tak go zmiotło...nie zdążył się zaszczepić i osierocił dwójkę dzieci...

Zdrowia życzę antyszczepionkowcom bo na rozum za póżno.

beny1983UK napisał(a):oddam swoje dwie dawki jak tyle chętnych umierajcie ludzie i bierzcie niezbadane specyfiki

Zadziwiające jest, że ludzie boją się szczepionek, a nie boją się "dzikiego wirusa", który ma niezbadane skutki uboczne. Te skutki w przypadku niektórych wirusów to rak, marskość wątroby, bezpłodność, uszkodzenia płodów, zapalenia mięśnia sercowego i na pewno wiele, wiele innych.

empire13 napisał(a):

ŁukaszCiupa napisał(a):
Znasz takie powiedzenie, które jest prawie tak stare jak świat, a brzmi: "W każdej bajce jest ziarnko prawdy"?

To, że bajki są źródłem twojej wiedzy, nikogo chyba nie dziwi.

Zejdziesz ze mnie? Masz jakiś fetysz na moim punkcie?