COVID - szczepionka

Kapitańska Baba napisał(a):

Zago napisał(a):A i tak od czerwca Chorwacja nas przywita bez testów i szczepień. W zeszłym roku była panika, A okazało się, że niepotrzebnie

Cały czas mam taką nadzieję

W zeszłym roku miałem już rezerwacje noclegu tranzytowego w Niemczech, w tym już nastawiłem się na testy. Na pewno młodych nie zaszczepią, a ze swoimi jak trafię na AZ też nie zdążę. Jak poluzują przyjmę to z wdzięcznością.Tak i tak pojedziemy.

Zago napisał(a):A i tak od czerwca Chorwacja nas przywita bez testów i szczepień. W zeszłym roku była panika, A okazało się, że niepotrzebnie

Oby.
Ale świat na Chorwacji się nie kończy.....

Wygląda na to, że tu gdzie mieszkam, szczepienia "ruszyły z kopyta", po tym jak pozwolono szczepić w przychodniach i u domowych lekarzy.
Liczby (pierwsze dawki):
- wczoraj: 575.000
- dzisiaj: 633.000
Po dotychczasowej średniej ~200.000

boboo napisał(a):Wygląda na to, że tu gdzie mieszkam, szczepienia "ruszyły z kopyta", po tym jak pozwolono szczepić w przychodniach i u domowych lekarzy.
Liczby (pierwsze dawki):
- wczoraj: 575.000
- dzisiaj: 633.000
Po dotychczasowej średniej ~200.000

U mnie u domowego lekarza-niepublicznej przychodni szczepiono do pierwszego dnia kiedy ruszyły szczepienia...hm dziwne, że u was było to zabronione?

U mnie przychodnie poz szczepią zgodnie z odgórnym harmonogramem, mają zdecydowanie za mało szczepionek, moce niewykorzystane.

W mojej okolicy szczepią mam wrażenie, że dosyć sprawnie bo dzisiaj była wręcz z marszu sąsiadka 53 lata natomiast jest lipa w powiecie waleckim i okolicy, teściu i teściowa grubo po 60 termin mają na 18 i 25 maja:(. Zbyt mało pkt ponoć się zgłosiło, w ich miasteczku na 2 przychodnie żadna nie chce szczepić:(. Na infolinii są terminy ale w miejscach oddalanych o ok 100 km to dla nich zbyt duża odległość:(

Moja kobieta przypadkowo ostatnio odkryła, że ma na IKP skierowanie na szczepienie. Lat 40, ale pacjent onkologiczny. Na Astrę termin był... po dwóch dniach. Pfizer najbliższy termin pod koniec kwietnia, też dobrze, bo przed urlopem przynajmniej ona będzie zaszczepiona, więc połowę problemów z głowy. Mi to raczej nie grozi, chyba, że wejdzie Johnson&Johnsosn i jakimś cudem zaszczepię się pod koniec maja albo w czerwcu (co nie jest wykluczone, jeśli rzeczywiście wjedzie do Polski tyle szczepionek, co zapowiadają - ale oni zapowiadali już różne cuda )

amatus1 napisał(a):(...) u was było to zabronione?

Do tej pory szczepiły tylko specjalnie zorganizowane centra.
Niekoniecznie mające coś wspólnego z "medycyną".
Np. w naszym regionie na takie centrum przerobiono halę koncertową i to jeszcze w zeszłym roku.
Z zachowaniem wszystkich odstępów... i w ogóle workflow jak przed startem na Marsa.
Poczekalnia przed, ..., poczekalnia po (obowiązkowa obserwacja 30 minut po szczepieniu) itp. itd.
To centrum ma "moc przerobową" 1000/dzień i jest jedyne w powiecie.
Powiat ma 260.000 mieszkańców. Czyli wesołych następnych świąt.
Ale dzięki "uwolnieniu" szczepionek jest światełko w tunelu w Božavie

To w moim powiecie na 86tys mieszkańców (dorosłych ok 68 tys) jest 13 punktów szczepień.... Tylko brak szczepionki. Dziennie szczepią łącznie ok 200 os.

boboo napisał(a):

amatus1 napisał(a):(...) u was było to zabronione?

Do tej pory szczepiły tylko specjalnie zorganizowane centra.
Niekoniecznie mające coś wspólnego z "medycyną".
Np. w naszym regionie na takie centrum przerobiono halę koncertową i to jeszcze w zeszłym roku.
Z zachowaniem wszystkich odstępów... i w ogóle workflow jak przed startem na Marsa.
Poczekalnia przed, ..., poczekalnia po (obowiązkowa obserwacja 30 minut po szczepieniu) itp. itd.
To centrum ma "moc przerobową" 1000/dzień i jest jedyne w powiecie.
Powiat ma 260.000 mieszkańców. Czyli wesołych następnych świąt.
Ale dzięki "uwolnieniu" szczepionek jest światełko w tunelu w Božavie

Na pewno u mnie na wsi nie było zabronione. Mama została zaszczepiona w małym "ośrodku" zdrowia- może zasięgiem obejmuję z 5-6 tys mieszkańców, jeden w gminie. Co do obostrzeń były podobne, 30 minut po szczepieniu, maski, wywiad itd Obecnie widzę na stronie FB placówki, że szczepią teraz 60+

boboo napisał(a):Wygląda na to, że tu gdzie mieszkam, szczepienia "ruszyły z kopyta", po tym jak pozwolono szczepić w przychodniach i u domowych lekarzy.
Liczby (pierwsze dawki):
- wczoraj: 575.000
- dzisiaj: 633.000
Po dotychczasowej średniej ~200.000

W Polsce też przyspieszyło - dzisiaj prawie 245000. Tylko nie wiem dlaczego przez święta nie szczepili jak w Niemczech się dało szczepić bez przerw.

Doniacro napisał(a):
miał ktoś taką sytuację, że był zapisany na jedną a otrzymał inną?

Tak. Miałam e-skierowanie na Astrę (nie próbowałam zmieniać, bo termin szczepienia dostałam 2 tygodnie od rejestracji), zdecydowałam już wcześniej, że zaszczepię się czymkolwiek. W środę zamiast Astry dostałam Modernę, dzień później w tym samym punkcie szczepień (duży, ok. 500 dziennie) małżonek nie załapał się na zmianę i dostał "skierowaną" Astrę

boboo napisał(a):Wygląda na to, że tu gdzie mieszkam, szczepienia "ruszyły z kopyta", po tym jak pozwolono szczepić w przychodniach i u domowych lekarzy.
Liczby (pierwsze dawki):
- wczoraj: 575.000
- dzisiaj: 633.000
Po dotychczasowej średniej ~200.000

Mnie tez to cieszy, bo tez tu mieszkam...

mchrob napisał(a):Tylko nie wiem dlaczego przez święta nie szczepili jak w Niemczech się dało szczepić bez przerw.

Trzeba by było płacić za nadgodziny, więc wiadomo....no i w PL święta trzeba świętować na całego, nie ważna pandemia.....

tami72 napisał(a):bo tez tu mieszkam...

Tu masz fajny i aktualny stan:
https://impfdashboard.de/