COVID - szczepionka

Nie słyszałem tego, dobre.

Wrzucam jeszcze raz dla przypomnienia, bo w tym memie jest zawarta cała istota dyskusji w tym wątku.



Pozdrowienia.

mariusz123 napisał(a):(...) Leczyłem się jak prawdziwy foliarz - czosnek, witamina C (jakieś 30 gramów dziennie) + witamina D3. I te folarskie metody postawiły mnie na nogi w 3 dni, ale co ja się tam znam Żonie i dzieciom nic nie było (...)

I cały misterny plan w p..du.
Lata nauki, pracy, wyrzeczeń...
Że też taki "Drosten i spółka" nie zaczął od tej metody, bo nie musiałby dalej szukać i błądzić. A może by już nawet jakiś order dostał.

Co do podkreślenia w cytacie:
każdy normalny lekarz powiedziałby, że miałeś po prostu lekkie* zakażenie, z którym organizm dał sobie rady.

Ale przypuszczam, że dr Hałat zasugerowałby, że cebula wokół domu oraz różaniec w ręku zasadniczo skróciłyby chorobę.



* tak, lekkie. Jednym z głównych czynników wływających na przebieg, jest ilość przyjętego wirusa.

Katerina napisał(a):Dziwią mnie pomiary pulsoksykometrem - raz mam 98, 97, a czasem...81, 83 (przy normie 95 - 98)

A czy przypadkiem nie masz polakierowanych paznokci?
Czy sprawdzałaś powtarzalność wyników pomiarów u kogoś innego?
Bo może pulsoksymetr jest wadliwy lub podłej jakości?

Gonzales napisał(a):Wrzucam jeszcze raz dla przypomnienia [...]

Wrzuć jeszcze ile lat trwały badania nad tym co obecnie wstrzykują *) bo to ile lat istnieje jakieś laboratorium to nie ma znaczenia w tej konkretnej dyskusji.

*) Edit: poprawka po słowniku telefonicznym

Doświadczenie i lata badań nad wirusami według mnie ma znaczenie w ,,tej konkretnej dyskusji '' a opracowując szczepionki na covid są wykorzystywane bazy które były już wykorzystywane .

Kapitańska Baba napisał(a):

WojtekKRK napisał(a):Ja to widzę tak mam w rodzinie lekarzy którzy pracują za granicą , jeden z nich na oddziale C no i ich słucham do tego mam bardzo mądrego lekarza tutaj w Krakowie (były ordynator oddziału zakaźnego ) , czemu o tym wspominam ano dlatego że jak mi się zepsuje auto idę do mechanika bo się na tym zna jak mam wyrwać zęba idę do dentysty itd itd . Mam nadzieję że zrozumiany zostałem , w tej kwestii idę do nich i z nimi rozmawiam a nie robię z siebie Doktora nauk wszelakich ...

Byłoby super gdyby tym wymienionym wyżej fachowcom dało się w stu procentach zaufać. Gdybyśmy zaufali lekarzowi kilka lat temu mój mąż byłby dziś kaleką. A że się postawił ma się świetnie. Nikt i nic nie zwalnia nas od myślenia choćby inni nie wiadomo co nam obiecywali niestety.

Wszędzie się trafią konowały , warto w przypadku diagnozy korzystać z porad kilku lekarzy ...

Natomiast nie rozumiem co ma piernik do wiatraka , (żeby nie powiedzieć znowu z Twoim przypadku) ponieważ jeśli chodzi zasadę działania szczepionki wiemy jaka ona jest ...

Sugerujesz rozumiem że jednak warto poradzić się Dr Górniak ew Dr Zięby ponieważ nic nie zwalnia nas od myślenia tak ?

WojtekKRK napisał(a):

Kapitańska Baba napisał(a):

WojtekKRK napisał(a):Ja to widzę tak mam w rodzinie lekarzy którzy pracują za granicą , jeden z nich na oddziale C no i ich słucham do tego mam bardzo mądrego lekarza tutaj w Krakowie (były ordynator oddziału zakaźnego ) , czemu o tym wspominam ano dlatego że jak mi się zepsuje auto idę do mechanika bo się na tym zna jak mam wyrwać zęba idę do dentysty itd itd . Mam nadzieję że zrozumiany zostałem , w tej kwestii idę do nich i z nimi rozmawiam a nie robię z siebie Doktora nauk wszelakich ...

Byłoby super gdyby tym wymienionym wyżej fachowcom dało się w stu procentach zaufać. Gdybyśmy zaufali lekarzowi kilka lat temu mój mąż byłby dziś kaleką. A że się postawił ma się świetnie. Nikt i nic nie zwalnia nas od myślenia choćby inni nie wiadomo co nam obiecywali niestety.

Wszędzie się trafią konowały , warto w przypadku diagnozy korzystać z porad kilku lekarzy ...

Natomiast nie rozumiem co ma piernik do wiatraka , (żeby nie powiedzieć znowu z Twoim przypadku) ponieważ jeśli chodzi zasadę działania szczepionki wiemy jaka ona jest ...

Sugerujesz rozumiem że jednak warto poradzić się Dr Górniak ew Dr Zięby ponieważ nic nie zwalnia nas od myślenia tak ?

Masz chyba jakiś straszny problem ze sobą skoro w każdej wypowiedzi doszukujesz się podtekstów i sugestii. Mylisz się. Nic nie sugeruję. Bez odbioru

Kapitańska Baba napisał(a):

WojtekKRK napisał(a):

Kapitańska Baba napisał(a):

WojtekKRK napisał(a):Ja to widzę tak mam w rodzinie lekarzy którzy pracują za granicą , jeden z nich na oddziale C no i ich słucham do tego mam bardzo mądrego lekarza tutaj w Krakowie (były ordynator oddziału zakaźnego ) , czemu o tym wspominam ano dlatego że jak mi się zepsuje auto idę do mechanika bo się na tym zna jak mam wyrwać zęba idę do dentysty itd itd . Mam nadzieję że zrozumiany zostałem , w tej kwestii idę do nich i z nimi rozmawiam a nie robię z siebie Doktora nauk wszelakich ...

Byłoby super gdyby tym wymienionym wyżej fachowcom dało się w stu procentach zaufać. Gdybyśmy zaufali lekarzowi kilka lat temu mój mąż byłby dziś kaleką. A że się postawił ma się świetnie. Nikt i nic nie zwalnia nas od myślenia choćby inni nie wiadomo co nam obiecywali niestety.

Wszędzie się trafią konowały , warto w przypadku diagnozy korzystać z porad kilku lekarzy ...

Natomiast nie rozumiem co ma piernik do wiatraka , (żeby nie powiedzieć znowu z Twoim przypadku) ponieważ jeśli chodzi zasadę działania szczepionki wiemy jaka ona jest ...

Sugerujesz rozumiem że jednak warto poradzić się Dr Górniak ew Dr Zięby ponieważ nic nie zwalnia nas od myślenia tak ?

Masz chyba jakiś straszny problem ze sobą skoro w każdej wypowiedzi doszukujesz się podtekstów i sugestii. Mylisz się. Nic nie sugeruję. Bez odbioru

Eee tam prosty ze mnie chłop i prosto rozumuję , nie tylko ja czytam co się tutaj dzieje i kilka osób miało podobne odczucia Skoro można to rozumieć inaczej patrząc na kontekst Twoich odpowiedzi na to co napisałem to fajnie natomiast faktem jest że jak widziałaś powyżej lub innym wątku ... Baba o szydle a Dziad o mydle w kwestii sprawy kału mazurskiego ale tutaj robisz to samo Miłego 3 Maja , zapraszam na kiełbasę

WojtekKRK napisał(a):Ja to widzę tak mam w rodzinie lekarzy którzy pracują za granicą , jeden z nich na oddziale C no i ich słucham do tego mam bardzo mądrego lekarza tutaj w Krakowie (były ordynator oddziału zakaźnego ) , czemu o tym wspominam ano dlatego że jak mi się zepsuje auto idę do mechanika bo się na tym zna jak mam wyrwać zęba idę do dentysty itd itd . Mam nadzieję że zrozumiany zostałem , w tej kwestii idę do nich i z nimi rozmawiam a nie robię z siebie Doktora nauk wszelakich ...

Niestety nie zawsze to co mówią lekarze i naukowcy jest najlepsze dla ludzi.
Taki przykład sprzed kilku lat związany z pandemią świńskiej grypy (podobieństwa z obecną paniką bardzo podobne).
Jak pokazało życie większość naukowców i przywódców krajów nie miała wtedy racji
A obecnie też nie ma wśród lekarzy i naukowców konsensusu w sprawie szczepień na covid. I znowu może być tak, że to większość się myliła.
https://www.rp.pl/artykul/1067397-Szwec ... rypie.html

Ural

To nie jest żadne wyzywanie na forum koleżanko Katerino tylko burzliwa dyskusja i wymiana poglądów. Są pytania, są i interpelacje koleżanko Katerino. Forum Cro to taka namiastka Sejmu RP.

Te...interpelacje mnie rozłożyły
Kolega Ural jak zwykle niezawodny


Chris_M

A czy przypadkiem nie masz polakierowanych paznokci?
Czy sprawdzałeś powtarzalność wyników pomiarów u kogoś innego?
Bo może pulsoksymetr jest wadliwy lub podłej jakości?

Nie mam polakierowanych - w ulotce info o tym było wytłuszczonym drukiem
Sądząc po cenie jaką małżonek zapłacił, mój pulsoksymetr to jakiś lider wśród tych urządzeń
Ale zgłupiałam zupełnie, gdy na wyświetlaczu zobaczyłam wartość pomiaru 56
Ale okazało się, że tam jest przycisk do odwrócenia liczby do góry nogami - gdyby wynik miała odczytać osoba opiekująca się chorym Niechcący włączyłam ten przycisk i zamiast 95 odczytałam 56 Zanim doszłam o co chodzi to zdążyłam się poważnie zastanawiać nad swoim stanem
Naprawdę dziwne były wczoraj te wartości w przedziale 80-90, ale dzisiaj stabilne 96

mariusz123 napisał(a):Taki przykład sprzed kilku lat związany z pandemią świńskiej grypy l

mariusz123, myślę, że warto spojrzeć nieco szerzej na przywołany problem, a mianowicie:

Pandemrix był stosowany u ponad 30 mln osób w 47 krajach na przełomie 2009 i 2010 r. gdy wybuchła
świńska grypa wywoływana przez wirus H1N1. Najczęściej - w przeliczeniu na liczbę mieszkańców -
podawano ją w Szwecji. Zaszczepiono nią wtedy 5 mln Szwedów (59 proc. ludności).

Od zakończenia pandemii świńskiej grypy na narkolepsję zachorowało w tym kraju 200 osób.

Według statystyk:

Narkolepsja występuje rzadko, jedynie u 200-500 osób na 1 mln.

Według Wikipedii:

Szacuje się, że rozpowszechnienie narkolepsji w populacji ogólnej wynosi 0,03–0,16%.

Nigdzie nie mogę znaleźć opisanych badań, które pozwoliły połączyć Pandemrix z narkolepsją... Nie bronię w tym miejscu ani Pandemrixa, ani szczepionek przeciwko Covid-19, niemniej próbuję przekonać się o autentyczności zarzutu:

Przeprowadzone w Szwecji badania dowiodły, że podanie szczepionki Pandemrix miało bezpośredni związek z wystąpieniem narkolepsji w 88 z 93 przypadków tego zaburzenia snu.

mariusz123 napisał(a):(...) Leczyłem się jak prawdziwy foliarz - czosnek, witamina C (jakieś 30 gramów dziennie) + witamina D3. I te folarskie metody postawiły mnie na nogi w 3 dni, ale co ja się tam znam (...)

Pewnie się nie znasz.
Też stosowałem czosnek (w końcu nie szkodzi), witaminę C (1000 jednostek) i D3 (4000 jednostek) bo lekarz przepisał plus kilka innych leków. 2 tygodnie byłem sponiewierany przez covida. Absencja w pracy 3 tygodnie.
Napiszesz że to efekt niefoliarskich leków?

Może powinny być szczepionki z czosnku i witamy C ?

empire13 1000 jednostek C, to za mało.
Amerykanie w ciężkich przypadkach podają bezpośrednio do krwi 3x 4000 jednostek na dobę.
1000 jednostek biorę raz dziennie profilaktycznie, większość zostanie wysikana.
W czasie choroby Cowid braliśmy 2x dziennie po 1000 jednostek plus 4000 D3.
7 dni bite temp. 38.4, dojście do siebie to jakieś 3-4 tyg.
Ale zawsze będą tacy co nie chorowali lub nie wiedzą bo bez objawowo chorowali.
Dla nich, jak jeszcze biznes padł lub kasy brak, tarczy nie ma jak wyciągnąć, bo na lewo większość szło to będzie problem..
Jak nie wiemy o co chodzi, to chodzi o kasę, nawet jak się nie przyznają..
Edycja:
Żeby nie było zaszczepiłem się 01.05 - Moderna, wczoraj 24h po zdychałem temp. 38.4
Dziś brak jakiś objawów..