mysza73 napisał(a):
Widać Jelsę, między drzewami majaczy Vrboska, widać wysepkę którą opływaliśmy kajakiem.
pzdr
.png)
kaszubskiexpress napisał(a):Mysza pozazdrościła Nerowej fotki z widokiem na Bol.
kaszubskiexpress napisał(a):W sumie ja też zazdroszczę![]()
Brać na dłużej podczas najbliższej wyprawy, tylko nie wiem kiedy to
.png)
longtom napisał(a):
Widać Jelsę, między drzewami majaczy Vrboska, widać wysepkę którą opływaliśmy kajakiem.
pzdr

.png)
mysza73 napisał(a):. . . no i dla mnie dodatkową parę skrzydełek na nogi, żebym wogóle wsiadła do tego pontonu![]()
.
.png)
mysza73 napisał(a):VIDOVA GORA
Części zamienne jeździły razem z nami
.png)
mysza73 napisał(a):zibiskorpion napisał(a):mysza73 napisał(a):zibiskorpion napisał(a):Mysza73 - mam pytanie
Czy dalej brakowało szyby u Ediego?
Yhy![]()
![]()
Byłem przed Tobą - ale to nie moja sprawka.
Pozdrawiam
Dobra, dobra,
gdzie ten Mariusz nas wysłał,
do domu bez szyby![]()
A jak inne wrażenia?
.png)
.png)
maslinka napisał(a):Witaj, Myszo!
Nadrabiam zaległości i podziwiam zdjęcia miejsc, które odwiedzaliśmy parę dni temuTęsknię...
Żałuję, że nie spotkałyśmy się na Braczu. W Splitskiej byliśmy tylko raz... kajakiemTyle tam było do oglądania, że dwóch tygodni nam brakło na wszystko (po raz pierwszy spędziliśmy na jednej wyspie tak dużo czasu
). Myślałam, że Tony, z którym miałam kontakt, ma kontakt z Tobą, ale niestety...
Wyspa mnie zachwyciła, zwłaszcza plaże w okolicy Murvicy, widoki z Vidovej i brackie miasteczka. Jestem fanką Supetaru, który nie jest raczej uwielbiany na forum (chyba tylko Ines bardzo się podobał) i obawiałam się, że będzie za wielki i zbyt dyskotekowy. Nie widziałam żadnej dyskoteki, ale to może dlatego, że nie zapuszczaliśmy się w dzielnicę "straganową", a spędzaliśmy wieczory na uroczej starówce
Ciekawe, co jeszcze widzieliście, czekam na ciąg dalszy
Pozdrawiam
P.S. Też zatrzymaliśmy na parkingu przy rzece Krka z widokiem na Skradin

.png)
Fatamorgana napisał(a):mysza73 napisał(a):VIDOVA GORA
Części zamienne jeździły razem z nami
![]()
![]()
Dobre.
Dla odmiany spróbuję wjechać na rowerze na tę górkę.
![]()
Może i jakaś Pustinja się nawinie po drodze.
Jak był nowy asfalt to trzeba było jechać do jego końca!
A nuż na końcu czekała na was jakaś przygoda?![]()
![]()
(np. części zamienne do wymiany).

.png)
a_nula napisał(a):
no co wy??!! gdzie ja jadę!
Powiedzcie więcej, to jakąś folię zabierzemy![]()
czegoś jeszcze nie ma? (oprocz czajnika):twisted:
A tak na poważnie to witam serdecznie i spozniona zasiadam do relacji. jeszcze małżonka zawolam jak z roweru wroci

.png)
.png)
morgana napisał(a):Zainspirowana niniejszą relacją zaczęłam już szykować mapy i inne do wyjazdu, na mapie Braća pozaznaczałam, gdzie najpiękniejsze rzeczy, a tu jeszcze 5 DDW, a w dodatku najpierw tydzień w Rogoźnicy, dopiero potem Sutivan.
mysza73, weź daj kolejny odcinek, bo mi grozi, że zacznę się dziś pakować.
Powrót do Nasze relacje z podróży
