BOŚNIA i HERCEGOWINA

Na wodospady to już braknie czasu chyba, że zamiast Jezior wybrać to miejsce.

Myśle że wodospady to lepszy wybór.Co rok większa komercja.Można jeszcze popływać.

mateo10 napisał(a):Hej. Będę niebawem w Baska Voda. Planuję jednodniowy wypad do Bośni. Chcę zrobić pętle. Zacząć od Modro Jezero potem Mostar, Klasztor Derwiszow, ewentualnie Meczugorje (sam kościół) i powrót drogą 512. Czy da radę na spokojnie zrobic to w jeden dzień? Wyjazd ok. 8-9 i powrót na miejsce na 20.

Mz spokojnie dasz radę, samej jazdy do max 5godz, na 11-12godz ogółem jak wskazujesz.

mateo10 napisał(a):Hej. Będę niebawem w Baska Voda. Planuję jednodniowy wypad do Bośni. Chcę zrobić pętle. Zacząć od Modro Jezero potem Mostar, Klasztor Derwiszow, ewentualnie Meczugorje (sam kościół) i powrót drogą 512. Czy da radę na spokojnie zrobic to w jeden dzień? Wyjazd ok. 8-9 i powrót na miejsce na 20.

Spokojnie dasz radę. Robiłem bardzo podobną trasę 12 lat temu, tylko że z Makarskiej, zamiast Blagaj był Pocitelj, a zamiast Imotski były Kravice. Do tego Mostar dosyć dokładnie i Medjugorje (Góra Objawień - a więc dłużej niż kościół). Wyjechaliśmy z Makarskiej ok. 7.30 i na spokojnie przed 20tą byliśmy z powrotem -a jeszcze wtedy nie było tam autostrad i trzeba było jechać przez góry.

Jeśli zastanawiasz się nad wyborem pomiędzy Imotski a wodospadami, to zdecydowanie polecam Kravice! Ale myślę, że zdążycie jedno i drugie. Imotski to jest kilkanaście minut (chyba że chcecie zejść na dół Modrego).

Super. Dzięki za informację. W takim razie planuję tak trasę tylko jeszcze rozważę wodospady skoro tak polecacie

Hej,
Wracamy z Chorwacji do PL przez Bośnie, którą chcemy przez 2-3 dni pozwiedzać, a prawdopodobnie będziemy chcieli wziąć więcej wina, niż te 4litry , które nie podlegają ocleniu - bardziej coś w stylu 6l/os. Jakie są wasze doświadczenia na wjeździe i wyjeździe z Bośni? Celnicy przywiązują dużą wagę do nadmiernej ilości wina, czy raczej nie zwracają na to uwagi?
Gdyby jednak ktoś się przyczepił - rozumiem, że wtedy należy zapłacić cło za nadwyżkę? Jakie to mogą być kwoty?
Pozdrowienia

Dziękuje z góry za odpowiedzi!

holonomic7 napisał(a):Hej,
Wracamy z Chorwacji do PL przez Bośnie, którą chcemy przez 2-3 dni pozwiedzać, a prawdopodobnie będziemy chcieli wziąć więcej wina, niż te 4l wina, które nie podlegają ocleniu - bardziej coś w stylu 6l/os. Jakie są wasze doświadczenia na wjeździe i wyjeździe z Bośni? Celnicy przywiązują dużą wagę do nadmiernej ilości wina, czy raczej nie zwracają na to uwagi?
Gdyby jednak ktoś się przyczepił - rozumiem, że wtedy należy zapłacić cło za nadwyżkę? Jakie to mogą być kwoty?
Pozdrowienia

GP Gradiška na wyjeździe z BIH, za każdym razem długie oczekiwanie, z uwagi na zaglądanie do bagażników oraz na tylne siedzenie, nie przelotne zerknięcie, ale "wsadzenie głowy", niemniej jednak bez zaglądania do bagaży, a tylko z pytaniem neśto za carine (czy coś takiego)

W pytaniu 3 i 4 nie pomogę.

Teoretycznie płacisz cło oraz karę/mandat za wprowadzenie pograniczników w błąd na pytanie czy masz coś do oclenia.

Limit z BiH wynosi 2 l wina musującego lub wzmocnionego i 4 l wina niemusującego na każdą osobę dorosłą.

W ubiegłą niedziele wracałem z BiH przez przejscie Gradiska ok godz 13 tej.Tragedia upał 34 stopnie.Odcinek do granicy 1200 metrów pokonałem w korku 3 godz.Policja graniczna bośniacka sprawdzila tylko dowody.Chorwaci również.Celnik zapytał tylko o papierosy.W samochodzie miałem 3 litry wina Ĝrk i 3 litry bośniackiej brendy.Nie wspomne o serach .Nikt nie sprawdzał.Polecam ominąć to przejscie i jechać dalej Bośnią na Jasenovac tam zaraz jest małe przejśćie i zero ruchu.Jak jechałem z Lenti Węgry do BiH przejeżdżałem tamtędy.Zero pytań tylko życzenie szerokieĵ drogi.

Dzięki za wasze wskazówki
Ja będę przejeżdzał przez przejście Granični prijelaz Svilaj, bo zmierzamy potem w kierunku Budapesztu.

holonomic7 napisał(a):Hej,
Wracamy z Chorwacji do PL przez Bośnie, którą chcemy przez 2-3 dni pozwiedzać, a prawdopodobnie będziemy chcieli wziąć więcej wina, niż te 4litry , które nie podlegają ocleniu - bardziej coś w stylu 6l/os. Jakie są wasze doświadczenia na wjeździe i wyjeździe z Bośni? Celnicy przywiązują dużą wagę do nadmiernej ilości wina, czy raczej nie zwracają na to uwagi?
Gdyby jednak ktoś się przyczepił - rozumiem, że wtedy należy zapłacić cło za nadwyżkę? Jakie to mogą być kwoty?
Pozdrowienia

Dziękuje z góry za odpowiedzi!

Wiele razy wracałem z nadwyżką alkoholu poupychaną pomiędzy bagażami, a rok temu na wet w pustym bagażniku wiozłem więcej niż trzeba. Nikt się nigdy nie przyczepił, nigdy nawet nie miałem kontroli bagażowej przy wyjeździe z BiH.

Tyle, że to było jeszcze przed wejściem Chorwacji do Schengen.

Przez przejście Svilaj wracałem wielokrotnie.
Chorwacki celnik zawsze pytał o papierosy i alkohol,nigdy jednak nie sprawdzał,ponieważ odpowiadałem dyplomatycznie.

Kravice dziś rano (fotki mojej córy)

Cropidło napisał(a):Przez przejście Svilaj wracałem wielokrotnie.
Chorwacki celnik zawsze pytał o papierosy i alkohol,nigdy jednak nie sprawdzał,ponieważ odpowiadałem dyplomatycznie.

tzn. odpowiadałeś, że nie masz alkoholu, czy że masz 'tylko kilka butelek'?

Dzięki wszystkim za odpowiedzi

Chciałbym was też zapytać jak wygląda kwestia prowizji w bankomatach bośniackich? Czy są jakieś bezprowizyjne? Używam karty Revolut visa i zastanawiam się czy jej używanie będzie opłacalne w BiH, czy jednak wziąć trochę euro w gotówce i wymienić na marki