Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

Apartament Nikolica Dingac Borak

Apartament czy hotel? Ile to kosztuje, co warto wybrać, na co zwracać uwagę. Jeżeli szukasz odpowiedniego miejsca noclegowego, pisz tutaj. [Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Regulamin działu
Prosimy nie umieszczać w tym dziale żadnych postów zawierających treści, które mogą zostać uznane za reklamę. Moderatorzy zastrzegają sobie prawo do usunięcia postów w tym dziale bez podania przyczyn - proszę nie wysyłać następnych postów z pytaniem "co się stało z moim wątkiem". Nieprzestrzeganie powyższych postanowień grozi banem.

[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
Bocian
zbanowany
Posty: 24103
Dołączył(a): 21.03.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) Bocian » 01.03.2013 16:45

endriu napisał(a):Dodałbym jeszcze - przed tunelem po lewej stronie - winko i rakija z domowej rozlewni ;) - coś wspaniałego, nieograniczona degustacja a właściciele to przesympatyczni starsi ludzie - mam nadzieję że nic pod tym względem się nie zmieniło.

U Indjana.
tempest
Globtroter
Posty: 32
Dołączył(a): 27.02.2005

Nieprzeczytany postnapisał(a) tempest » 18.03.2013 20:10

:D Mam nadzieję,że w tym roku będzie w Nikoli ok mam rezerwację app 8 na I połowę lipca ; moę ktoś z forum też tam będzie w tym czasie ? Będzie się z kim znieczulać :lol:
Justysia
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 17.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justysia » 12.04.2013 23:11

Szczerze zazdraszaczam :) spędziliśmy w Nikolicy dwa tygodnie we wrześniu było fantastycznie i na bank wrócimy jeszcze. Proszę pozdrowić od nas kelnerów w obu restauracjach i koniecznie panią rezydentkę z apartamentu.
kostae
Autostopowicz
Posty: 4
Dołączył(a): 20.03.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) kostae » 13.04.2013 16:14

Oj, ja też "zazdraszczam" i Nikoliki i Dingaca!!! Ponieważ podczas naszego pobytu zajmowaliśmy prawie całą Nikolicę, więc znam i apt 8 i się mogę mądrzyć. Jest na 2 (przedostatnim) piętrze w tzw dużym domu. Nie zamierzam pisać o minusach, bo to potrafi każdy. Z rzeczy fajnych : klimatyzacja- działająca i bardzo pomocna , super żaluzje w oknach (przyciemniane) i okiennice i taras na którym mozna spać i spędzać ranki i wieczory (z widokiem na morze oczywiście). Może uda się zaprzyjaźnić z sąsiadami z apt 7 wtedy mozna usunąć dzielące taras przepierzenie. Ja też poproszę o przekazanie pozdrowień pani rezydentce od Ewy i całej sierpniowej grupy z gitarą.
Justysia
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 17.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justysia » 14.04.2013 12:01

To ja też ze swojej strony dołożę plusy dla Nikolicy. Mieszkaliśmy w apartamencie na parterze, zaraz przy schodach po prawej stronie. Dostęp do grillowego paleniska na którym piekliśmy ryby z rozmarynem i cytryną na drewnie z winorośli- bezcenne doświadczenie kulinarne, klimatyzacja która była czysta i nie śmierdziało z niej pleśnią co się niestety czasem w cro zdarzało, czysta pościel, przyzwoity komplet garów - bo ja na urlopie namiętnie gotuję to co jadają tubylcy skwapliwie korzystając z dostępu do lokalnych produktów, było cicho i spokojnie a pani rezydentka zawsze pomagała w gdy była taka potrzeba. Wszystko zależy czego się oczekuje od apartamentu, jeśli ktoś ma ochotę na wypasy, porcelanę i krzesła a la Ludwik XVI to polecam apartament po lewej stronie od Nikolicy:)
lex
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 13.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lex » 14.01.2014 14:45

Justysia napisał(a):To ja też ze swojej strony dołożę plusy dla Nikolicy. Mieszkaliśmy w apartamencie na parterze, zaraz przy schodach po prawej stronie. Dostęp do grillowego paleniska na którym piekliśmy ryby z rozmarynem i cytryną na drewnie z winorośli- bezcenne doświadczenie kulinarne, klimatyzacja która była czysta i nie śmierdziało z niej pleśnią co się niestety czasem w cro zdarzało, czysta pościel, przyzwoity komplet garów - bo ja na urlopie namiętnie gotuję to co jadają tubylcy skwapliwie korzystając z dostępu do lokalnych produktów, było cicho i spokojnie a pani rezydentka zawsze pomagała w gdy była taka potrzeba. Wszystko zależy czego się oczekuje od apartamentu, jeśli ktoś ma ochotę na wypasy, porcelanę i krzesła a la Ludwik XVI to polecam apartament po lewej stronie od Nikolicy:)



Witam.
Wybieram się do tej willi w tym roku.
Marjia proponuje mi apartamenty 1,6 i 10.
Podziel się proszę wrażeniami z Twojego pobytu.
Z góry dziękuję.
Leszek
Justysia
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 17.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justysia » 14.01.2014 21:30

Byliśmy ponownie w Nikolicy we wrześniu 2013. To już nasza druga wizyta w tych apartamentach. Pobyt jak zwykle bardzo udany apartamenty z małym zastrzeżeniem. Kanaliza chyba nie ma zaworu zwrotnego i wieczorami było ją czuć. Pomagało zalewanie wszystkich odpływów wodą szczególnie tych w podłodze. Reszta naprawdę ok. Osobiście bardziej podobało mi się w apartamencie tuż przy schodach prowadzących na piętro ponieważ w drugim sypialnia położona jest w głębi a klima jest przy drzwiach wejściowych bywało mi duszno. Nie wiem jakich informacji potrzebujesz napisz w czym mogę jeszcze pomóc :)
lex
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 13.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lex » 15.01.2014 10:22

Witam ponownie.
Dzięki za te wiadomości.Gdybym jechał sam ,miałbym prawdopodobnie w nosie jakieś negatywne opinie. Ale w tym roku postanowiłem namówić na wakacje na Chorwacji jeszcze dwie rodziny.Stąd dmucham na zimne..nie chcę im i sobie zmarnować wakacji.Czyli apartamenty w porządku. A jak otoczenie.Domy stoją zdaje się otoczone ogrodami, plaża najbliższa jest chyba kamienista i dostępna po schodach. A co z tymi żwirowymi..daleko?
Jesteś , zdaje się z Gdańska...na miejsce do Nikolicy to szmat drogi. Którędy jechałaś?
Gdzie warto pojechać i co zobaczyć.
JeSli masz jeszcze trochę do mnie cierpliwości..podziel się proszę swoimi wiadomościami.
Pozdwawiam Leszek z Tarnowa`
Justysia
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 17.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justysia » 15.01.2014 11:52

Pewnie że się podzielę tylko wrócę z pracy :) Uratuję świat i o 18:00 powinnam być wolna
Justysia
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 17.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justysia » 15.01.2014 21:35

Jazda w dwie, trzy rodziny zawsze wiąże się z rozbieżnością co do upodobań, ja nawet z własną siostrą miała bym zagadkę jak sprawić żeby wszystko się podobało. To osiągnięcie niemal na granicy czarów ;)
Apartamenty Nikolicy są skromne i nie powalają jakoś specjalnie na kolana ale cenię sobie spokój i ciszę ponad wszelkie komforty więc przymykam oko na niektóre niedogodności. Otoczenie apartamentu jest nieduże a ogrodów jako takich brak ponieważ nie ma na to w Boraku po prostu miejsca, każdy wolny kawałek jest obsadzany winoroślą bo to idealne miejsca do jej wzrostu. Turysta jest tu niejako dodatkiem. Plaża malutka, wyrwana z morza zatoczka usiana kamykami żwiru tu nie widziałam nigdzie więc koniecznie zabierzcie ze sobą maty z gąbki bo ciężko będzie odnaleźć wygodną pozycję do leżenia. Można je kupić w naszych sklepach sportowych albo po drodze w jakimś większym markecie. Czasami na tej plaży bywało ciasno wtedy woleliśmy pójść na drugą plażę kawałek dalej. To właściwie mały port służący tubylcom ale można znaleźć miejsce do rozłożenia maty, parasola i błogiego lenistwa a amatorzy nurkowania znajdą tu wiele ciekawych obiektów do oglądania przy skałach. W płytkiej mocno nagrzanej wodzie można oglądać małe rybki, jeżowce czasem trafi się na rozgwiazdę i inne egzotyczne dziwadła. Kawałek czerstwej bułki może okazać się bardzo pomocny w zaprzyjaźnieniu się morskimi żyjątkami. Każda plaża ma swoje plusy i minusy. Na pierwszej bywa tłok i hałasują dzieciaki ale jest idealna do pływania - piękne gładkie kamyki i brak ostrych skał. Druga plaża jest jak by to powiedzieć dla zaawansowanych. Tu trzeba pamiętać o butach ochronnych i o tym żeby nie skaleczyć się o skały lub nie nadepnąć na jeżowca ale za to jest kran i można opłukać się ze słonej wody. Przyjeżdżamy tam we wrześniu więc prócz dwóch restauracji nie ma tam absolutnie gdzie wydać forsy, nie ma sklepów, lodów i banana ciągniętego za motorówką. Takie atrakcje to dopiero w Orebicu tak samo lody - pyszne zresztą, sklepy, piekarnie i apteka oraz szpital. O szpitalu piszę celowo gdyż mnie osa dziabła i pomoc lekarska była wskazana więc warto wiedzieć w którą stronę jechać żeby się ratować.
Justysia
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 17.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justysia » 15.01.2014 22:08

Tak więc to specyficzne miejsce ale kocham je za to że jest tak beznadziejne dla tych którzy szukają innych atrakcji niż cisza i wino. Nie ma młodzieży bo nie ma dyskotek, nie ma wieczornych balang i pijaństwa na tarasach bo większość gości to osoby starsze. Jest cisza i to jest dla mnie piękne. Nie wiem czy mieliśmy dotąd tyle szczęście czy po prostu tak jest tam zawsze. Jeżdżę do Chorwacji nawet i 2 razy w roku jeśli tylko pozwala mi na to czas i byłam w wielu miejscach ale tylko tam mogłam jak dotąd wieczorem w ciszy posłuchać szumu morza a nie ryczących rodaków.
Cóż mogę napisać więcej... Komary są, osy bywają bardzo uciążliwe warto się więc zaopatrzyć w powszechnie dostępną chemiczną broń masowego rażenia zarówno do rozpylania jak i do kontaktu. Z egzotycznych atrakcji miałam przyjemność spotkać skorpiona na plecaku i w pierwszej chwili myślałam że to plastikowa zabawka :) Gospodyni zapewniała, że tej wielkości skorpion jest niegroźny no chyba że jest się uczulonym na ich jad. Nie bardzo bym chciała się o tym przekonać więc proszę sprawdzać buty zanim się włoży do nich kopytko ;)
Zaopatrzenie spożywcze - namiętnie robię zakupy regionalne więc z domu niewiele zabieramy. Ulubioną kawę, herbatę, mały czajnik resztę kupuję na miejscu a tu robię zakupy w Orebicu zarówno w Konzumie jak i małych sklepikach albo w Janji tu jest fantastyczny lokalny sklepik gdzie można kupić prawie wszystko a także wcześnie rano w Planktonie zaopatrzyć się w świeże ryby. Mają tu okonie morskie, dorady. Po mule i ostrygi jeździmy oczywiście do Drace a wino kupuję w różnych napotkanych miejscach. Lubię odkrywać nowe smaki i próbować więc z każdej wycieczki za tunel przywożę flaszeczki :) Po owoce lubię jeździć aż do Opuzen wiem, że to daleko ale mamy tam zaprzyjaźnioną Panią u której kupuję moje ukochane figi, melony, śliwki, arbuzy.
Justysia
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 17.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justysia » 15.01.2014 22:27

Jeździmy z Gdańska może to i kawał drogi ale my bardzo lubimy jeździć w długie trasy i ten czas poświęcamy na rozmawianie ze sobą o wszystkim i o niczym. Szybka droga zajmuje nam 24h z noclegiem. Ale zazwyczaj nam się nie spieszy więc jedziemy i trzy dni. Śpimy często tam gdzie nas dopadnie sen. Zatrzymujemy się przy pierwszym lepszym hotelu i po dobrym śniadaniu ruszamy dalej. Bardzo lubimy nocować w Senj w hotelu Art. Lubimy to miasteczko i jego atmosferę. Za każdym razem odkrywamy jakąś nową restaurację gdzie zjadamy dobrą kolację i po spacerku spokojnie do łóżek a rano dalej w drogę na Peliesac.
Ruszamy z Gdańska autostradą aż do Włocławka potem Łódź, Częstochowa, Rybnik i azymut na czeski Bohumin potem Brno, Wiedeń i aż do Mariboru tu skręt w prawo i omijamy autostradę słoweńską i wpadamy na autostradę chorwacką. W tym roku autostradki tak nam się rozwinęły że już niewiele może jakieś 100 km było do przejechania po "bylejakich" drogach. Cieszy mnie to ogromnie że z roku na rok czas jazdy do Chorwacji widocznie się skraca.
Justysia
Odkrywca
Posty: 73
Dołączył(a): 17.07.2010

Nieprzeczytany postnapisał(a) Justysia » 15.01.2014 22:45

Gdzie jechać i o zwiedzać??? Zastrzeliłeś mnie... Nie wiem jak doradzić bo każdy szuka czegoś innego w zwiedzaniu. Każdy ma inne zainteresowania. My kochamy historię, przyrodę, jedzenie i gotowanie to co nam "łeb urywa" kogoś innego może zupełnie nie wkręcić :) Bo tak na przykład płaskowyż Nakovana na Peliesacu gdzie znajdują się najstarsze ślady osadnicze miasta epoki brązu i początku żelaza czyli 8000 lat temu - dla mnie bomba kto inny powie dziura w ziemi i nic więcej, zabytkowe domy w Orebicu, Korcula i jej wąskie uliczki ktoś powie że nie lubi oglądać ruin i starych domów, Trstenik ze swoim zatopionym okrętem - warto ponurkować jeśli ktoś potrafi, wyspa Mljet dla mnie magiczne miejsce bo interesuje mnie historia klasztorów benedyktynów ale jednocześnie jest tu park narodowy i wspaniałe słone jeziora a wysepka na której znajduje się klasztor jest jak z bajki. Żelazny punkt wycieczek - Dubrownik dla mnie to nie tylko lody i starówka ale również historia konfliktu bałkańskiego. Na prawdę nie wiem co mogę jeszcze napisać, po prostu pytaj, odpowiem.
rodaivuk

Nieprzeczytany postnapisał(a) rodaivuk » 15.01.2014 23:59

A jeszcze ktoś pojedzie do Antunovića na ser i wino.
lex
Plażowicz
Posty: 5
Dołączył(a): 13.01.2014

Nieprzeczytany postnapisał(a) lex » 16.01.2014 10:27

woow!
Dziękuję za odpowiedz.
Czytając Twoje opisy czułem już smak chorwackich potraw, wina, gorąc plaż, słyszałem szum fal....masz talent.
Może popełnij jakiś przewodnik lub choćby folder reklamujący tamte strony.
Jeszcze raz wielkie dzięki.Do usłyszenia a może zobaczenia.
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Apartamenty, hotele, pokoje



cron
Apartament Nikolica Dingac Borak - strona 4
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone