Parasol na plaze

avonek1203 napisał(a): w miejsce namiotu może zabierzemy coś do pływania i nurkowania

Po lekturze zdjęcia namiotu aż strach zapytać o szczegóły tegoż sprzętu.

anakin napisał(a):

avonek1203 napisał(a): w miejsce namiotu może zabierzemy coś do pływania i nurkowania

lekturze zdjęcia namiotu aż strach zapytać o szczegóły tegoż sprzętu.

Czyli jednak chęć okupacji

spokojnie, aż tak źle nie będzie jakies podstawy- na pierwszy wyjazd

Jedno jest pewne jak to rozstawicie to będziecie znani i zapamiętani w okolicy na długie lata

avonek1203 napisał(a):Nie upieram się, szukam rozwiązania dla moich małych dzieci, które czasami ciężko znoszą ciepłe dni Nie chce żeby słońce dało im się na tyle we znaki że na drugi dzień nie będą chciały wyjść z pokoju. dziękuje za wyrażenie opinii i myśle że spróbuje poszukać może mniej inwazyjnego planu "B"

To ja Ci powiem że jak będziesz chciała utrzymać dzieci pod czymś takim, to dopiero nie będą chciały nigdzie z domu wychodzić. Białe kapelusze / czapki + wysoki filtr i masz temat załatwiony. Też jeździliśmy ekipą z 4 dzieciaków w wieku 1, 3 i 2x5 lat a potem odpowiednio starsze i nigdy nic więcej niż parasol dla śpiącego na plaży nie było. Gdybym chciał to stadko utrzymać w cieniu to musiałbym kolczatki im pozakładać i spiąć łańcuchem. Tylko jak napisałem zostałbym znienawidzony a dzieci na drugi dzień chciałyby wracać do Polski

[/quote]

To ja Ci powiem że jak będziesz chciała utrzymać dzieci pod czymś takim, to dopiero nie będą chciały nigdzie z domu wychodzić. Białe kapelusze / czapki + wysoki filtr i masz temat załatwiony. Też jeździliśmy ekipą z 4 dzieciaków w wieku 1, 3 i 2x5 lat a potem odpowiednio starsze i nigdy nic więcej niż parasol dla śpiącego na plaży nie było. Gdybym chciał to stadko utrzymać w cieniu to musiałbym kolczatki im pozakładać i spiąć łańcuchem. Tylko jak napisałem zostałbym znienawidzony a dzieci na drugi dzień chciałyby wracać do Polski [/quote]

Odgrzeje kotleta i odnośnie namiotu to w 2014 roku Niemcy mieli taki rozkładany, nawet fajny, na plaży w Zatonie i nikomu nie przeszkadzało ale to był przełom sierpnia i września i luzy na plaży a w sezonie mogłoby być różnie.
Z tym iż oni sam daszek mieli bez boków, mieli niepełnosprawne dziecko na wózku i pewnie dla tego.

Zawsze można szukać plaż takich gdzie jest naturalny cień
Takie są najfajniejsze

My na plaży korzystamy z czegoś takiego
https://www.decathlon.pl/parasol-paruv- ... 05628.html



Może być to normalny parasol, albo taki namiocik, poza tym zajmuje mniej miejsca na plaży i w środku jest mniej duszno niż w standardowym namiocie plażowym ( sprawdzone ), ma też wysoki filtr UV

avonek1203 napisał(a): mam pytanie dotyczące rozkładania na plaży w Tucepi parasola ale w zasadzie to taki ogrodowy ok 2x2m namiot z odpinanymi bokami.

Jestem ciekawa, jak zakończyła się sprawa pawilonu ogrodowego? Zabraliście go do Tucepi? Bo w sumie plaża tam wąska i jestem ciekawa jak inni reagowali?

mówisz o tym ? też jestem ciekaw czy to rozstawili

Dzisiaj przypomniałam sobie o tym wątku- więc zanim odpisałam sporo czasu zajęło mi opanowanie śmiechu
Teraz juz wiem jak wygląda Chorwacja i szczerze powiem- całe szczęście że zdałam się na Waszą pomoc i nic takiego jak planowaliśmy, nie zabrałam !
Namiot ani parasol zupełnie nie były nam potrzebne Dzieciaki i tak większośc dnia spędzały na materacach w wodzie, a my również. Przerwy w pływaniu robiliśmy w cieniu który był na plaży
Fakt- moglibyśmy zostać długo zapamiętani, a kłopot z rozłożeniem pewnie byłby nieodłącznym elementem dnia
Chorwacja jest piękna sama w sobie i nie trzeba jej dodawać uroków namiotami

Przecież tutaj nikt źle nie doradza

avonek1203 napisał(a):Chorwacja jest piękna sama w sobie i nie trzeba jej dodawać uroków namiotami

Chorwacja jest piękna i ma urok pod namiotem ale nie na plażach, lecz na kempingach

Avonek, błagam powiedz, że żartujesz...
Też mam dziecko i rozumiem o co Ci chodzi, ale bez przesady... Zwykły namiocik plażowy wystarczy. I nakrycie głowy oczywiście. Ale namiot ogrodowy???
Niektóre plaże są małe lub wąskie... Każdy ma prawo do kawałka plaży, ale żeby zaraz zabierać jej pół? Zlituj się, proszę. Nie tylko Ty masz dzieci i jakoś ludzie sobie radzą, a nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu

P.S. Dobrze, że to zrozumiałaś I co, dało się, nie?

Eunike1984 napisał(a):Avonek, błagam powiedz, że żartujesz...
Też mam dziecko i rozumiem o co Ci chodzi, ale bez przesady... Zwykły namiocik plażowy wystarczy. I nakrycie głowy oczywiście. Ale namiot ogrodowy???
Niektóre plaże są małe lub wąskie... Każdy ma prawo do kawałka plaży, ale żeby zaraz zabierać jej pół? Zlituj się, proszę. Nie tylko Ty masz dzieci i jakoś ludzie sobie radzą, a nadgorliwość jest gorsza od faszyzmu

ale przecież pisze, że nie zabrała....