plaze piaskowe w Chorwacji

alycja napisał(a): ale ten Chorwacki pewnie w majtki nie włazi

no jak duże majtki to i kamyczki wejdą

Ja też uznawałem tylko piasek Do momentu aż się nie przekonałem na własnej skórze jak fajnie może być na żwirkowej plaży. Zaznaczam - na żwirkowej, bo skalista lub betonowa to jednak dla mnie hardcore jeszcze

A jakaś nie na wyspie i blisko Tucepi ??

bluesman napisał(a):Masz prawo nie rozumieć, tak jak ktoś inny ma prawo fascynować się piaskiem Piasek brudzi, no tak chyba brudny piasek tak jak i brudne kamienie

Znajdź mi plażę w Chorwacji z piaskiem jak nad Bałtykiem skorzystam
Piasek brudzi czyli klei się do wszystkiego, włazi wszędzie a i woda traci na przejrzystości.

poker000 napisał(a):Witam, my tez planujemy wyjazd do Nin (ze względu na piaszczyste plaże) ale nie mamy kwater. Jedziemy we trójke z 4 letnim synkiem. Mam zamiar gotowac obiadki wiec szukam apartamentu z kuchnią. Chciąłabym zrobić jakieś zapasy w Pl, jakies mieso, sosy. skoro tam sos w słoiku kosztuje 40 zł. Mogę prosić o namiary na jakies fajne lokum. żeby było czysto, blisko do plazy i może z ogrodem i jescez niedrogo. planujemy tak ok 7 dni pobytu

byliśmy w Ninie od okolic 20 lipca przez 2 tygodnie w 2013 roku. Wyjazd oczywiście w ciemno. Po przyjeździe do miasta poszliśmy do informacji turystycznej i tam spytaliśmy o namiary na jakiś apartament (niech Cię ta nazwa nie myli), dostaliśmy adres i już.
Odnośnie gotowania-jak już wiesz-kuchnia jest tam standardem, Ceny raczej są nieco wyższe niż w Polsce, ale nie na tyle, aby wieźć rzeczy z Polski. Przynajmniej moim zdaniem.
Odnośnie wyjazdu-jeśli możecie-pojedźcie na dłużej, warto
O samym Ninie pewnie sporo czytałaś, to nie będę tu go opisywał. W każdym razie-oprócz gotowania polecam czasem zjeść coś "na mieście". Tam nawet pizza inaczej smakuje, moim zdaniem jest lepsza, mimo braku sosu pomidorowego tak często spotykanego u nas
Odnośnie piaszczystych plaż-chodziliśmy na plażę opisaną tutaj jako "27" czyli Kraljčna plaža.

Dno niemal nie opada, dziecko prędzej się znudzi lub nie zechce iść po trawie na dnie nim dojdzie do głębszej wody Poza tym-bar na plaży to też zaleta-piwo kosztowało 9Kn za pół litra
W razie pytań o Nin-mogę coś napisać
Dodam tylko, że początek sierpnia to chyba sama górka sezonu, ale mogę się mylić.

prawie piaszczysta plaza jest też w Dobropoljanie na wyspie Pasman. Prawie, bo zarówno część plaży jak i część dna w morzu to piasek, pełnię szczęscia psuje jedynie zejście do wody, bo jest to po prostu betonowy próg.
odrobinę informacji można znaleźć:
dobropoljana-na-wyspie-pasman-blogie-lenistwo-t46046.html

kolkowiec napisał(a):A jakaś nie na wyspie i blisko Tucepi ??

2 dni temu na piasku leżałem w Breli w okolicach Stomaricy. Może nie jest to Bałtyk i bardziej pół na pół ze żwirkiem, jednak do pokoju pełno piachu w klapkach i ręczniku się naniosło. Więcej tam nie poszedłem

Omis, Omis, only Omis

Konavoske Stijene- tam trafiliśmy na piasek.

Witam wszystkich, właśnie przygotowuję plan poruszania się po Chorwacji i mam mały dylemat.
Zaczynamy (ja, mąż, córka 14 lat) naszą przygodę od lotniska w Zadarze a następnie chcemy zwiedzić Szybenik (KRKA), Split, Dubrownik. Na tej trasie Zadar-Dubrownik, chcielibyśmy spędzić kilka dni na plaży i niewiem jakie miejsce wybrać. Będziemy poruszać się środkami lokomocji publicznej co musimy wziąć pod uwagę przy wyborze miejsca na plażowanie a przy okazji coś zobaczyć. Z reguły nie jesteśmy leżakujący ale obiecaliśmy córce, że poświęcimy kilka dni na leniuchowanie. Czy ktoś mógłby mi doradzić jakie miejsce wybrać. W pierwszej wersji myślałam o wyspie Lopud, ale ceny przeraziły mnie:)

Niedaleko Zadaru, koło miejscowości Nin jest laguna a wokół niej piaszczysta plaża. Dodatkową atrakcją tamtejszego miejsca są nińskie błota lecznicze. Sprawdziłem na sobie ich rewelacyjne działanie.