Platforma cro.pl© Chorwacja online™ - podróżuj z nami po całym świecie! Odkryj Chorwację i nie tylko na forum obecnych i przyszłych Cromaniaków ツ

FKK Valalta 2017

Plaże, kempingi, ośrodki FKK i wszystkie inne nietekstylne sprawy.
[Nie ma tutaj miejsca na reklamy. Molim, ovdje nije mjesto za reklame. Please do not advertise.]
NudystkaNudysta
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 35
Dołączył(a): 19.12.2012
FKK "Valalta" 2017 - sezon naturystyczny (Rovinj)

Nieprzeczytany postnapisał(a) NudystkaNudysta » 15.12.2016 00:23

Witajcie R & M :papa:
Jako wczasowicze nagiego wypoczynku z doświadczenia wiemy jak b-a-r-d-z-o trudno jest upatrzyć i upolować w porcie polskich miłośników żeglarstwa którzy akurat na terenie Rovinja posiadają wyczarterowany własny środek pływający... i na dodatek dyskretnie dowiedzieć się czy kultywują np. jachting-nudist na otwartym morzu. To nie takie proste aby zrealizować nietypowe przedsięwzięcie na własną rękę :!: to przypomina zabawę szukanie igły w stogu siania.
A jakże, w tym portowym mieście są w zatoczce przystanie/mariny przeznaczone do cumowania prywatnych jachtów żaglowych i łodzi motorowych; miasto jest jednym z najbardziej znanych kurortów wczasowych dla nudystów (i nie tylko) w tym regionie. Romantyczne krajobrazy, lazurowe i krystalicznie czyste lustro Morza Adriatyckiego, w którym odbija się wenecka architektura sprawiają, że Rovinj to miejsce szczególnie upatrzone przez zagranicznych artystów, malarzy i aktorów. Hmmm... :roll: a wiecie, że wielu z nich wybrało je na swoje miejsce zamieszkania? Dzięki czemu Rovinj zyskał z czasem przydomek "chorwackiego Saint-Tropez", zaś jego ulice zapełniły się malarskimi i fotograficznymi pracowniami.
Co jak co, trzeba mieć nie lada łut szczęścia by "przypadkowo" tam spotkać rodowitego Polaka (i rodzinkę) który pasjonuję się nie tylko żeglarstwem i naturyzmem ale również ma własną łajbę z prawdziwego zdarzenia. My trzy lata temu raz mieliśmy szczęście poznać poznanianina z rodzinką i załapać się na nagi rejs na ich wypasiony 6-osobowy prywatny katamaran Lagoon 400. Poznaniak był nie tylko wyśmienitym skipperem z zamiłowania ale również potrafił w kajucie przyrządzać istarską lokalną strawę o dźwięcznej nazwie manestra, a do popicia serwował słynne białe wino Malvazija. Mniam, mniam, :P ... po prostu palce lizać... A propos tubylczych pychotek - czy posmakowaliście popularnego burka?
NudystkaNudysta
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 35
Dołączył(a): 19.12.2012
FKK "Valalta" 2017 - sezon naturystyczny (Rovinj)

Nieprzeczytany postnapisał(a) NudystkaNudysta » 05.01.2017 22:10

Upss... :roll: ależ tu nudą wieje! Widzimy, że na forum wystąpiła posucha, zrobiło się nazbyt cicho... i nie ma nikogo do kontynuowania owego wątku. Czyżby wszystkim już przejadło aby wałkować temat? Jeśli faktycznie nikt z valaltowiczów wyg czy nowicjuszy nie ma nic a nic do powiedzenia, wobec tego My się z wami podzielimy najświeższymi nowinami.
Pod koniec grudnia ub. r. udało się nam zarezerwować parcelę (oczywiście rzecz jasna wewnątrz ośrodka naturystycznego :P ) na zaparkowanie kampera Renault XGO Dynamic 35. Dla odmiany tym razem nie będziemy wlec naszego poczciwego samochodu osobowego ani tym bardziej mieszkać w apartamentach czy kwaterach wakacyjnych lecz wyruszymy w rajd caravaningowy 6-osobowym nowiutkim 2-letnim kamperem. A tak na marginesie, czy są wśród śmiałków nagusów obojga płci co preferują przecierać szlaki w wersji "a la caravaning"? Są tu tacy? Znajdą się tacy?
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004
Re: FKK "Valalta" 2017 - sezon naturystyczny (Rovinj)

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 05.01.2017 23:49

NudystkaNudysta napisał(a):Upss... :roll: ależ tu nudą wieje! Widzimy, że na forum wystąpiła posucha, zrobiło się nazbyt cicho... i nie ma nikogo do kontynuowania owego wątku.

Znalazł się chętny do prowadzenia Kalendarza :idea:

kalendarz-wyjazdowy-plaze-fkk-chorwacja-2017-t51593.html
r&m
Podróżnik
Posty: 21
Dołączył(a): 04.11.2016

Nieprzeczytany postnapisał(a) r&m » 07.01.2017 18:19

Hej,
rzeczywiście trochę wieje tu nudą, ale myślimy, że to efekt jeszcze zbyt odległego czasu do wakacji. Wprawdzie niejednemu już one się marzą, ale to jednak jeszcze parę miesięcy. Dziękujemy parze Nudystka/Nudysta za info odnośnie możliwości korzystania z naturist yachtingu, mamy nadzieję, że podczas pobytu w Rovinj i Valalcie w pierwszej połowie lipca będzie można znaleźć miłych i sympatycznych ludzi, z którymi można będzie spędzić czas na plaży czy też na jachcie, a jeśli nie to wówczas będziemy chcieli skorzystać z możliwości wykupienia rejsu na wyjeździe zorganizowanym przez Ośrodek. Liczymy na to, że w lipcu spotkamy rodaków przyjaźnie nastawionych do innych ludzi, z którymi będzie można porozmawiać przy lampce Malwaziji i oderwać się od polityki, od codziennego życia które nas otacza, by nabrać dystansu do wszystkiego i po naładowaniu akumulatorów, wrócić pozytywnie nastawionymi do kraju. A propos wpisu Nudystka/Nudysta, kiedy wybieracie się tym camperem do Valaty i czy jedzie sami, czy też zainteresowani jesteście towarzystwem.
Janusz - bardzo popieramy Twoją inicjatywę, aby mogli informować forumowicze o swoich planach, co niewątpliwie pozwoli na nawiązanie relacji między osobami zainteresowanymi wspólnym spędzeniem czasu, a co najmniej możliwością nawiązania znajomości. Oby tylko tych wpisów było jak najwięcej.
Pozdrawiamy z prawdziwie zimowego Lublina i do usłyszenia , a jednocześnie być może do zobaczenia w Valalcie.
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 07.01.2017 21:04

r&m napisał(a):Janusz - bardzo popieramy Twoją inicjatywę, aby mogli informować forumowicze o swoich planach, co niewątpliwie pozwoli na nawiązanie relacji między osobami zainteresowanymi wspólnym spędzeniem czasu, a co najmniej możliwością nawiązania znajomości. Oby tylko tych wpisów było jak najwięcej.
Pozdrawiamy z prawdziwie zimowego Lublina i do usłyszenia , a jednocześnie być może do zobaczenia w Valalcie.

Z inicjatywą prowadzenia Kalendarza wystąpił inny Janusz :wink: o nicku śmigacz :idea:

Co do pobytu na Valalcie - nigdy nie byłem i nie będę.
Z dwóch powodów:
- jestem zdeklarowanym tekstylnym
- zakończyłem pobyty w namiocie na kempingach

:papa:
doportu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 08.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) doportu » 08.01.2017 03:17

Janusz nigdy nie mów nigdy...:),znam takich zdeklarowanych tekstylnych co jak pojechali, zobaczyli że to nie "diabeł" to wizytę jednodniową gościnną zamienili na kilkunastodniowy urlop..., a pobyt można spędzić w całkiem komfortowym apartamencie. :oczko_usmiech:
Janusz Bajcer
Moderator globalny
Avatar użytkownika
Posty: 107679
Dołączył(a): 10.09.2004

Nieprzeczytany postnapisał(a) Janusz Bajcer » 08.01.2017 11:29

Wiem , że nigdy nigdy.
Ale w tym przypadku nigdy.
doportu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 08.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) doportu » 08.01.2017 16:23

:)co nie znaczy że nie możesz spędzić urlopu w Valalcie, całkowity zakaz ubierania dotyczy tylko basenu a z tego można spokojnie zrezygnować, natomiast na terenie całego ośrodka nikt ci nic nie powie bo to tolerancyjne towarzystwo...:)
NudystkaNudysta
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 35
Dołączył(a): 19.12.2012
FKK "Valalta" 2017 - sezon naturystyczny (Rovinj)

Nieprzeczytany postnapisał(a) NudystkaNudysta » 09.01.2017 18:40

Zgadzamy się z argumentatorami i trafnie ujęliście (słowa kierujemy do forumowiczów "doportu"), bo prawda taka że po 90-hektarowym ośrodku w 97% paradować można, i tak, i tak czyli dwojako :lol: a poza tym nikt z obcokrajowców czy personelu nie patrzy krzywym okiem. Pełny luzik i basta!
Słowa uznania dla Was, bardzo słuszna uwaga co zasygnalizowaliście cytatem w formie bondowskiego filmu pt. NIGDY NIE MÓW NIGDY, ale trzeba zwrócić na jeszcze inny ważny aspekt, który jest skrzętnie pomijany albo przez niektórych grzecznych golasów (nie)zauważalny :boss: . Mamy na uwadze tych "grzecznych" orędowników nagiego wypoczynku co nieświadomie na co dzień z takim czymś stykają i nie wiedzą o istnieniu drugiego dna u "niegrzecznych" sąsiadów z naprzeciwka. Pragniemy zwrócić uwagę niewiedzącym i niedowiarkom, iż na terenie Valalty pośród setek golasów obojga płci nie każdy urlopowicz cudzoziemiec/krajan to aby na pewno kryształowi nieskazitelni 100% naturyści. Z pewnością nie wszyscy i każdy coś ma na sumieniu jeśli chodzi o swoje orientacje. Niestety, co by nie powiedzieć o "niegrzecznych" golasach (o akronimie LGBT) również trzeba zdać sobie sprawę że tacy bywają wśród zwykłych... z dobrego domu.
Hmm... nie ma co udawać Greka, chyba zgodzicie się z tezą, że obok valaltowiczów chcesz czy nie, jednak występują dwa odmienne światy ludzi z poglądami "prawidłowego" praktykowania naturyzmu i nie tylko. Teraz zastanawiacie do czego zmierzamy i po co w ogóle :smo: rozstrząsamy niewygodną kwestię? Opowiemy wam naszą autentyczną historię z 2009 r. Zanim dojdziemy o co biega wpierw proszę postawić się w naszym położeniu i nieco ruszyć wyobraźnię jak byście wtedy zachowali. W tamtych wakacjach mieliśmy zarezerwowany apartament kategorii LC, lecz wtedy feralnego dnia nie przypuszczaliśmy że nastąpi niespodziewany obrót sprawy. Ci nasi zagraniczni sąsiedzi tuż za cienką ścianą byli nad wyraz przesadziście nieokrzesani tą swoją partykularną intymnością. Byli to doggersi, albo coś w tym stylu. Później okazało się że będą trzy tygodnie pomieszkiwać ci z Kopenhagi, bo zjawili się w tym czasie co my. O zgrozo, :idea: przez myśl nam nie przeszło że będziemy dzień w dzień wysłuchiwać charakterystyczne stukoty tu i ówdzie i gdzieniegdzie nieartykułowane donośne jęki i głośne westchnienia typu ach, och... itd. albo inne obcojęzyczne bezeceństwa. Cała rezolutna szóstka Duńczyków składała się z trzech małżeństw (w wieku 35-40 lat) i jasne było że oprócz nudyzmu praktykowali jeszcze swingers. Zdrada kontrolowana :oops: :oops: :oops: :oops: z wymianą partnerów w wydaniu skandynawskim jest czymś naturalnym i nie budzi u nich żadnego zgorszenia.
Jaki z tego wniosek? Zawsze i wszędzie miej się na baczności swoich nieprzewidywalnych sąsiadów (pary/małżeństwa bez swoich pociech) bo nigdy nie wiesz na kogo się napatoczysz.

Z pewnością macie rację, będąc w Rovinju natkniecie się na naszych krajan ale i tutaj tekstylnym i nietekstylnym nie należy się zbytnio spoufalać (treść kieruję do forumowiczów "r&m"). Wstrzemięźliwość to podstawa. Mówiąc ogólnie lepiej w niektórych sytuacjach trza liczyć na siebie aniżeli wpaść w czyjeś łapska o nieuczciwych zamiarach. Nie mówię tutaj o wszystkich wczasowiczach Valalty ale pech wkradł się i do nas. Wybaczcie, długo by tu opowiadać dlatego nie będziemy wdawać się w szczegóły, tylko powiemy w skrócie że zostaliśmy w perfidny sposób okradzeni przez sąsiadującą w drugim domku bungalow polsko-serbską parę małżeńską nudystów. O dziwota, nie okradli nas z kosztowności lecz sprzeniewierzyli nasze 2 nowiutkie paszporty (zostali aresztowani przez chorwacką policję bo zostali zidentyfikowani na podstawie ukrytej szpiegowskiej kamery w aparacie fotograficznym). Znaszli takie mądre powiedzenie: przezorny zawsze ubezpieczony. Zawsze kiedy nago wyruszamy na cały dzień na plażę zostawiamy w apartamencie włączony aparat (ze specjalną niewidoczną mikro kamerką Full HD) na szafeczce nocnej.
Najlepiej do eskapad naturystycznych wybierać prawdziwych wypróbowanych i sprawdzonych przyjaciół. Niekiedy można się srogo sparzyć lub gorzko rozczarować jeśli spotykamy ludzi w wersji spontan... bo nigdy nic nie wiadomo co może nas spotkać nieprzewidzianego. Pytacie ile pasażerów będzie w kamperze Renault i w jakim terminie wyruszamy do Rovinja oraz Dubrownika? W niedługim czasie odezwiemy się i powiadomimy was lecz tym razem już w prywatnej skrzynce z wiadomościami.
A teraz quiz na zakończenie. W ośrodkach nudystycznych zauważacie pewien awangardowy fryzjerski trend modowy u cudzoziemek, a pytanie kieruję do rzeszy cromaniaczek. Czy wiecie Drogie Koleżanki jaka jest różnica między bikini brazylijskim, bikini francuskim i bikini hollywoodzkim?
doportu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 08.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) doportu » 09.01.2017 20:39

Nigdy nie pisałem że jesteśmy grzecznymi golasami...:),jeśli już to sympatycznymi ..., a co do " głośnego" sąsiedztwa, to nie tylko można na nie trafić w ośrodkach FKK, bo w każdym innym też bywają "niegrzeczni sąsiedzi" :papa:
michalkrak
Globtroter
Posty: 39
Dołączył(a): 17.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) michalkrak » 10.01.2017 01:26

i juz coraz bliżej my planujemy w ciemno jakis bungalow lub apartament na tydzień na valalte w terminie środek czerwca ..
doportu
Croentuzjasta
Avatar użytkownika
Posty: 225
Dołączył(a): 08.12.2012

Nieprzeczytany postnapisał(a) doportu » 10.01.2017 02:25

michalkrak napisał(a):i juz coraz bliżej my planujemy w ciemno jakis bungalow lub apartament na tydzień na valalte w terminie środek czerwca ..

Myślę ze w tym terminie co się wybieracie to może być problem z małymi apartamentami typu VAS czy SA...
michalkrak
Globtroter
Posty: 39
Dołączył(a): 17.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) michalkrak » 10.01.2017 16:04

uu to wezmiemy busa i łóżko do srodka albo namiot dodatkowo. a tak na powaznie to moze i trzeba sie zastanowic nad rezerwacja...
NudystkaNudysta
Globtroter
Avatar użytkownika
Posty: 35
Dołączył(a): 19.12.2012
FKK "Valalta" 2017 - sezon naturystyczny (Rovinj)

Nieprzeczytany postnapisał(a) NudystkaNudysta » 10.01.2017 18:32

Siemka Michale !
Żarty żartami ale twoi krakowscy przedmówcy "doportu" naprawdę mówią bardzo serio, serio... Słuchajcie, nie ma sensu odkładać rezerwacji na ostatnią chwilę bo najlepsze "rodzynki" t.j. parcele/domki bungalow/apartamenty/mobilhome praktycznie znikają jak świeże bułeczki (są wykupywane przez nowobogackich bywalców z różnych stron Europy). Najwygodniej i najrozsądniej można składać rezerwację w grudniu i styczniu, bo potem z miesiąca na miesiąc zostają mało atrakcyjne i nieciekawe oferty... a dla spóźnialskich niekiedy zbyt obrzydliwie wygórowane ceny. Gdybyście się nie załapali na wejściówkę do ośrodka naturystycznego to nie pozostaje wam nic innego jak wynająć kwaterę prywatną na obrzeżach Rovinja. Z miasteczka portowego do samej bramy wjazdowej Valalty jest jakieś 7 km i jedzie się ok. 15 minut.
michalkrak
Globtroter
Posty: 39
Dołączył(a): 17.05.2015

Nieprzeczytany postnapisał(a) michalkrak » 10.01.2017 21:28

bylismy juz w 2016r super miejsce.. ale fak to jest jak do konca nie wiadomo jaki termin dokldnie... a co do noclegow to mamy jeszcze namiot w ostatecz nosci i cale wyposazenie. z dziecmi bywalismy juz na porton biondi i polarisie. a co do campera tez mi sie marzy ale sami raczej odpuscimy moze w lipcu lub sierpniu wynajmjemy campera i z dziećmi jeszcze raz przyjedziemy do rovinji...
Poprzednia stronaNastępna strona

Powrót do Naturystyczna Chorwacja


  • Podobne tematy
    Ostatni post

cron
FKK Valalta 2017 - strona 5
Nie masz jeszcze konta?
Zarejestruj się
reklama
Chorwacja Online
[ reklama ]    [ kontakt ]

Platforma cro.pl© Chorwacja online™ wykorzystuje cookies do prawidłowego działania, te pliki gromadzą na Twoim komputerze dane ułatwiające korzystanie z serwisu; więcej informacji w polityce prywatności.

Redakcja platformy cro.pl© Chorwacja online™ nie odpowiada za treści zamieszczone przez użytkowników. Korzystanie z serwisu oznacza akceptację regulaminu. Serwis ma charakter wyłącznie informacyjny. Cro.pl© nie reprezentuje interesów żadnego biura podróży, nie zajmuje się organizacją imprez turystycznych oraz nie odpowiada za treść zamieszczonych reklam.

Copyright: cro.pl© 1999-2024 Wszystkie prawa zastrzeżone