Bibinje po raz pierwszy, sprzedane.

No i jest...mój pierwszy raz w Chorwacji, pierwsze wakacje od dawna...i jest...średnio.

Pomijając fakt że nie umiem leżeć bez ruchu na słońcu, to...ta woda jest tak bardzo słona, że jak tylko do oka wpadnie mi kropelka. Muszę wychodzić i przemywać i wycierać bo szczyypieeee...ale ciepła;d

Do tego okazało się że mój filtr 50, ma w sobie coś, na co mam alergie(jedyną w życiu). Powieki i okolice, szczypały, piekły, wysuszyły się. Mam nadzieje że przez to mnie tak ta woda szczypała. Przecież ile ludzi nurkowało bez okularów.

Tu coś dla ludzi którzy zbyt dużo myślą o pieniądzach które biorą.

Byliśmy w Konobie, 1+1, 2+1. Razem zapłaciliśmy wszyscy razem 316 - 340 z napiwkiem. Najedzeni do syta. Na talerzu było, Salata od Skampa, Cevapcici, Piletina-żar, Pljeskavica, 2 litry wody w szklance i pół litra napoi słodkich. Więc stosunkowo mało myślę. Wieczorne zakupy w Lidlu wyszły 110. Zgrzewka wody, 8 bułek, 2 mozarelle, 1 serek czosnkowy, 3 pomidory, sok pomarańczowy, 2 piwka, herbata i może coś jeszcze?

Ide znaleźć bank, zakupy, i plaża. Bajo!!!
PS. Wygląda jakbym narzekał;d Nie, nie narzekam;d Podoba mi sie;p

Haaa... żem 1szyyyy....

Wróciłem z Zadaru;) Odbyliśmy rejs "łodzią" podwodną. Nudnawo;d Zdjęcia były lepsze. Słońce praży, jest gorąco i jest świetnie;)

Idziemy na obiad potem na plażę.

tanhayi napisał(a):Idziemy na obiad potem na plażę.

Fajnie się masz, a u nas też taki upał ... ale plaży nie ma

Witaj
bylem w zeszłym roku w Bibinje i jestem bardziej zadowolony niż z tego rocznego pobytu w Omisie,w Bibinje ludzie są bardziej życzliwi i jeśli pojade za rok to tylko do Bibinje do Mate i Milewy

No widze wybór padł na Bibinje, Świetnie! jadę tam ze znajomymi, dwie parki wiek 21 lat, myślicie że to odpowiedni wybór dla Nas? Chcemy też troszkę poszaleć- może jakaś dyskoteka, etc.. To dobry wybór ? Będę bacznie obserwował Twoją relacje, a można zapytać o wiek? Widziałem w innych postach, że studenci?

Ja 22, narzeczona 20;) Brat(29) z żoną(30) i córeczka(6). Nie lubimy imprez, więc padło na Bibinje:) Ludzie? Życzliwi i to baaaardzo. Gospodarze/sąsiedzi, czyli nie nasi gospodarze, są bardzo gościnni. Naszych gospodarzy dziś nie widziałem. Właśnie byłem posiedzieć z sąsiadami, częstują winem piwem itp.

Miasteczko? Piękne, wszędzie blisko, dobre jedzenie(nie planujemy jeść poza Bibinje). Ceny? Zadowalające. W 2 dni wydałem 700 kun. z Czego około 220 nie planowane bo zakup okularów i rejs tą łodzią. No i piwko tak już pod 100 kun;p

Polecam, pytajcie, zawszę mogę coś sprawdzić na miejscu.

Jutro KRKA!

Bylismy dzis w krka. Wstalismy wczesnie rano i pojechaliśmy. Ludzi malo. 45 minut kapieli i zwiedzanie...zrobilismy kolko i...pielgrzymka niemcow.

Przykro mi. Zle to zabrzmi. Ale pomijajac fakt ze niemcow stac i dlatego jest ich tu dużo. Ale... dlaczego 90% świętych krów i "wieprzow" to własnie oni? Zero kultury poruszania sie w miejscu piblicznym.

Wracajac do krka. Ladne widoko, ale polecan rano bo potem to jak wsrod Chińczyków;)

Wracamy, autostrada na Zadar 2. 14:07 auto pokazuje mi 33 stopnie. A w scenicu termometr cacy. 14:10...stopni 18. ULEWA. Na autostradzie ludzie stoja na awaryjnych. Komunikaty ze ograniczenie do 40. Tego sie nie spodziewalen.

Jako ze bez opalania dzien to humor sobie poprawie w konobie. No i ja rybke, brat kalamarnice, narzeczona sardele a zona brata salatke z osmiornicy, znaczy sie jej córka. A szwagierka nie wziela nic jakby jednak nie smakowalo malejm no i miala racje. Mala skonczyla z nalesnikami.

Brat za porcje w menu 125, ja 125. On placi 90 ja 150:p ale moje przynajmniej bylo przepyszne. Kupilen dzis 2 litry rakiji. Zobaczymy potem jak smakuje.

Oby juz nie padalo.

Będę tu zaglądać z ciekawością bo 21-go też lądujemy w Bibinje. I też po raz pierwszy w Chorwacji.

Dziś plażing cały dzień. A właśnie skończyliśmy jeść rybkę z grilla. Zrobił ją nasz gospodarz, a rybka jest od sąsiada rybaka, który rano ją złowił. Coś cudownego, główny powód by się tu przeprowadzić;d To nie była dorada, tylko coś innego.

W piątek Kornati. Jutro znowu plaża.

Dzięki za odpowiedź Widzę świetnie się bawicie To Mój pierwszy wyjazd na Chorwację, a jak się tam dogadujecie z ludzi, angielski?? Cenowo chyba nie będzie tak źle. Też chcemy KrK no i jeziora plitwickie
Wyjazd już za tydzień !!!

W barach/restauracjach/na mieście angielski nie na poziomie perfect, ale dogadać się można.
W menu raczej pokazujesz co chcesz a nie mówisz. No i my(cała 5) jako osoby pijące wodę tylko niegazowane, już przyzwyczailiśmy się do mówienia "no bubble water" zamiast "still water". Zawsze do obiadu, dodatkowo do 2 piwa, coli i tonicu, zamawiamy 2 litry wody w dzbanku. To zawsze zejdzie. Cenowo jest pięknie. Wiadomo każdy ma inny budżet. My na 2 osoby wzięliśmy 5500 kun. Apartament i dojazd osobno.

Z tego 160 KRKA, 600 Kornati, 360 Plitvice. Reszta to przyjemności. Lody i piwa głównie. Dziennie 100 idzie na to. No i śniadania kolacje i stołowanie się na mieście. Od 150 do 250 kun za obiad(bez napiwków). Nie odmawiamy sobie niczego. Zakupy robimy w Lidlu, Sparze, Kauflandzie. Jest pięknie.

Dziś widzieliśmy zachód słońca, za wyspą bo za wyspą, ale zawsze coś. Jutro jedziemy zobaczyć Sukosan, a w piątek Kornati i Zadar.

Pytajcie o co chcecie z chęcią odpowiem

PS. Coś czerwony jestem. Chyba coś za długo byłem, choć dziwne bo nie piecze..oby zbrązowiało;d

Pozdrawiam;)

To napisz gdzie w Bibinje warto się stołować, a które przybytki omijać szerokim łukiem

W Bibinje mamy Kaufland?? Czy gdzieś daleko trzeba jechać? Mój ulubiony sklep w PL martwię sie o Nasz wyjazd bo kumpel z którym mamy jechać prawdopodobnie będzie miał wycinany wyrostek

Cześć też w tym roku razem z partnerem jedziemy pierwszy raz do Chorwacji i tak czytam o miejscowości Bibinje i wszystko wygląda zachęcająco jesteśmy młodzi, chcemy pozwiedzać, poleniuchować ale chcielibyśmy też wyskoczyć do klubu może do pubu a tego chyba w Bibinjejach nie ma? A czy gdzieś w pobliżu Zadaru są mniejsze miejscowości gdzie są kluby lub puby?